Skocz do zawartości

Featured Replies

  • Odpowiedzi 3,5 tys.
  • Wyświetleń 339,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • pringelsy sa IMO przereklamowane, za drogie i wcale nie takie smaczne, jak iedys kupiłem paprykowe to myślałem, że się porzygam ...   szakalaka crunchipsow to moje ulubione (nene)erki 

  • A te pyszności pamiętacie?     Boże, one były cudowne, aż mi się przypomniał dokładnie ich smak jak zobaczyłem to opakowanie.   Pamiętam, że swego czasu były w nich takie małe, okrągłe, wypukłe

Opublikowano

Kupiłem ten nowy smak Pikantne Guacamole. Praktycznie nie mają żadnego aromatu, tylko same przyprawy - są na prawde ostre, ale mistrza nie osiągneły.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Jedliście ten nowe Laysy pieczone w piecu? IMO zayebiste i warte swojej ceny.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Jedliście ten nowe Laysy pieczone w piecu? IMO zayebiste i warte swojej ceny.

 

Tak, zayebiste

Opublikowano

Dobre są Top Chips z Biedrony, o smaku ziół włoskich.

Edytowane przez TheRozi

Opublikowano

Właśnie jem sobie Lays z serii 4 pory roku o smaku wędzonego sera górskiego z pieprzem - Bardzo dobre są, w smaku przypominające szynke, imo troche śmierdzą.

Opublikowano

Lays prosto z pieca,grillowana papryka - wlasnie wcinam i sa bardzo dobre...mocne 8/10

Opublikowano

Lays prosto z pieca,grillowana papryka - wlasnie wcinam i sa bardzo dobre...mocne 8/10

Wpis.

 

Najlepsze chipsy jakie jadłem od bardzo dawna.

Opublikowano

Dobre są Top Chips z Biedrony, o smaku ziół włoskich.

 

Top Chipsy są w ogóle dobre.

Opublikowano

Tajska mieszanka przypraw posmakowała mi najbardziej ze wszystkich nachosów od chio

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jadłem ostatnio Laysy o smaku wędzonego sera górskiego z pieprzem, przypominały mi bardzo Laysy bekonowe, ale może już zapomniałem jak smakowały po prostu

 

e: tak czy siak bardzo mi smakowały

Edytowane przez teddy

Opublikowano

Jadłem ostatnio Laysy o smaku wędzonego sera górskiego z pieprzem, przypominały mi bardzo Laysy bekonowe, ale może już zapomniałem jak smakowały po prostu

 

e: tak czy siak bardzo mi smakowały

akurat te lay'sy jak dla mnie smakują oscypkiem maczanym w kawie i z tymi bekonowymi nie mają za dużo wspólnego :thumbsup:

Lay's grilowane i crunchips chakalaka, to jest mój top wśród chipsów

Opublikowano

Dałbym ci minusa, ale już dziś wykorzystałem. Pech.

 

edit: co się odwlecze to nie uciecze :teehee:

Edytowane przez Figlarz

Opublikowano

standardowe leysy paprykowe sa najlepszymi czipsami na swiecie.

Opublikowano

Tyrant habanero - chrupki ziemniaczane dobrze znane miłośnikom japońskich kreskówek. Przyznam, że jak jestem przyzwyczajony do ostrych potraw i te wszystkie obecne na naszym rynku, pretendujące do miana ostrych, chipsy wciągam bez popitki tak powyższe pozytywnie mnie zaskoczyły. Chrupki są robione na podobnej zasadzie co nasze Stix z tą tylko różnicą, że są od nich twardsze przez co paczka może być miętoszona a i tak zawartość nie będzie połamana. Ostrością dorównują zjedzonemu na sucho pieprzowi kajeńskiemu więc jest dobrze - nie są słodkie jak laysy ostre chilli, nie tłuszczą łap i co dziwne, nie czuć w nich chemii.

 

Cheetos o smaku krewetek ze słodką papryką - reklamowane jako wyjątkowo ostre, sygnowane przez gwiazdę japońskiego wrestlingu. Oryginalnie jak na Cheetosy te nie mają ustalonego kształtu - wyglądają jakby maszyna do podawania masy uległa uszkodzeniu i wypluwała nierówne, bulwowate patyczki (chyba w założeniu mają przypominać smażoną krewetkę); smak średni, dziwnie słodki i kwalifikujący się do grupy smaków muszę zerknąć na etykietę bo nie wiem co jem. W przeciwieństwie do Tyrant tych nie polecam.

 

 

landrynki Sakuma o smaku chipsów - chyba tylko Japończycy byli w stanie wpaść na ten pomysł. Niestety prócz chwytliwego pomysłu nie ma tutaj nic ciekawego, landrynki smakują jak słony, pieczony w popiele kartofel. Smak jest wyrazisty ale jednak pewne rzeczy nie pasują do siebie. Tym niemniej pozostałe smaki (nie wliczając w to tych o smaku smażonych mięs czy owoców morza) dają radę - przypominają bardzo nasze landryny z czasów PRL (jedna z niewielu rzeczy tamtego okresu, która była udana)

Opublikowano

Da się to gdzieś w Polszy kupić? Zakładam, że aktualnie siedzisz w KKW...

Opublikowano

jakie to sa laysy grillowane?

z pieca znaczy się

Opublikowano

Ostatnio coraz częściej zaczynam jadać Lays'y 4 pory roku o smaku gulaszowym, dobre :thumbsup:

Opublikowano

Wpis. Całkiem zaje.biste są. Szkoda, że Laysy się tak drogo cenią, bo bym kupował kilogramami.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.