Spyker 59 Opublikowano 16 października 2010 Opublikowano 16 października 2010 Kupiłem ten nowy smak Pikantne Guacamole. Praktycznie nie mają żadnego aromatu, tylko same przyprawy - są na prawde ostre, ale mistrza nie osiągneły. Cytuj
szaden 228 Opublikowano 2 listopada 2010 Opublikowano 2 listopada 2010 Jedliście ten nowe Laysy pieczone w piecu? IMO zayebiste i warte swojej ceny. Cytuj
jan95kes 40 Opublikowano 27 listopada 2010 Opublikowano 27 listopada 2010 Jedliście ten nowe Laysy pieczone w piecu? IMO zayebiste i warte swojej ceny. Tak, zayebiste Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 27 listopada 2010 Opublikowano 27 listopada 2010 (edytowane) Dobre są Top Chips z Biedrony, o smaku ziół włoskich. Edytowane 27 listopada 2010 przez TheRozi Cytuj
Spyker 59 Opublikowano 28 listopada 2010 Opublikowano 28 listopada 2010 Właśnie jem sobie Lays z serii 4 pory roku o smaku wędzonego sera górskiego z pieprzem - Bardzo dobre są, w smaku przypominające szynke, imo troche śmierdzą. Cytuj
BieŃ 924 Opublikowano 28 listopada 2010 Opublikowano 28 listopada 2010 Lays prosto z pieca,grillowana papryka - wlasnie wcinam i sa bardzo dobre...mocne 8/10 Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 28 listopada 2010 Opublikowano 28 listopada 2010 Lays prosto z pieca,grillowana papryka - wlasnie wcinam i sa bardzo dobre...mocne 8/10 Wpis. Najlepsze chipsy jakie jadłem od bardzo dawna. Cytuj
jan95kes 40 Opublikowano 1 grudnia 2010 Opublikowano 1 grudnia 2010 Dobre są Top Chips z Biedrony, o smaku ziół włoskich. Top Chipsy są w ogóle dobre. Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 1 grudnia 2010 Opublikowano 1 grudnia 2010 Chio Nachos Ser Masdamer > wszystko Cytuj
Pawel_S5 13 Opublikowano 2 grudnia 2010 Opublikowano 2 grudnia 2010 Tajska mieszanka przypraw posmakowała mi najbardziej ze wszystkich nachosów od chio Cytuj
teddy 6 900 Opublikowano 10 grudnia 2010 Opublikowano 10 grudnia 2010 (edytowane) Jadłem ostatnio Laysy o smaku wędzonego sera górskiego z pieprzem, przypominały mi bardzo Laysy bekonowe, ale może już zapomniałem jak smakowały po prostu e: tak czy siak bardzo mi smakowały Edytowane 10 grudnia 2010 przez teddy Cytuj
Gość Opublikowano 10 grudnia 2010 Opublikowano 10 grudnia 2010 Jadłem ostatnio Laysy o smaku wędzonego sera górskiego z pieprzem, przypominały mi bardzo Laysy bekonowe, ale może już zapomniałem jak smakowały po prostu e: tak czy siak bardzo mi smakowały akurat te lay'sy jak dla mnie smakują oscypkiem maczanym w kawie i z tymi bekonowymi nie mają za dużo wspólnego Lay's grilowane i crunchips chakalaka, to jest mój top wśród chipsów Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 11 grudnia 2010 Opublikowano 11 grudnia 2010 jakie to sa laysy grillowane? Cytuj
Bjały 2 964 Opublikowano 13 grudnia 2010 Opublikowano 13 grudnia 2010 jakie to sa laysy grillowane? Kupujesz lejsy i je grillujesz. proste. 6 Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 14 grudnia 2010 Opublikowano 14 grudnia 2010 (edytowane) Dałbym ci minusa, ale już dziś wykorzystałem. Pech. edit: co się odwlecze to nie uciecze Edytowane 15 grudnia 2010 przez Figlarz 1 4 Cytuj
Cardozo 7 Opublikowano 14 grudnia 2010 Opublikowano 14 grudnia 2010 standardowe leysy paprykowe sa najlepszymi czipsami na swiecie. 2 Cytuj
rinzen 966 Opublikowano 17 grudnia 2010 Opublikowano 17 grudnia 2010 Tyrant habanero - chrupki ziemniaczane dobrze znane miłośnikom japońskich kreskówek. Przyznam, że jak jestem przyzwyczajony do ostrych potraw i te wszystkie obecne na naszym rynku, pretendujące do miana ostrych, chipsy wciągam bez popitki tak powyższe pozytywnie mnie zaskoczyły. Chrupki są robione na podobnej zasadzie co nasze Stix z tą tylko różnicą, że są od nich twardsze przez co paczka może być miętoszona a i tak zawartość nie będzie połamana. Ostrością dorównują zjedzonemu na sucho pieprzowi kajeńskiemu więc jest dobrze - nie są słodkie jak laysy ostre chilli, nie tłuszczą łap i co dziwne, nie czuć w nich chemii. Cheetos o smaku krewetek ze słodką papryką - reklamowane jako wyjątkowo ostre, sygnowane przez gwiazdę japońskiego wrestlingu. Oryginalnie jak na Cheetosy te nie mają ustalonego kształtu - wyglądają jakby maszyna do podawania masy uległa uszkodzeniu i wypluwała nierówne, bulwowate patyczki (chyba w założeniu mają przypominać smażoną krewetkę); smak średni, dziwnie słodki i kwalifikujący się do grupy smaków muszę zerknąć na etykietę bo nie wiem co jem. W przeciwieństwie do Tyrant tych nie polecam. landrynki Sakuma o smaku chipsów - chyba tylko Japończycy byli w stanie wpaść na ten pomysł. Niestety prócz chwytliwego pomysłu nie ma tutaj nic ciekawego, landrynki smakują jak słony, pieczony w popiele kartofel. Smak jest wyrazisty ale jednak pewne rzeczy nie pasują do siebie. Tym niemniej pozostałe smaki (nie wliczając w to tych o smaku smażonych mięs czy owoców morza) dają radę - przypominają bardzo nasze landryny z czasów PRL (jedna z niewielu rzeczy tamtego okresu, która była udana) Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 17 grudnia 2010 Opublikowano 17 grudnia 2010 Da się to gdzieś w Polszy kupić? Zakładam, że aktualnie siedzisz w KKW... Cytuj
Gość Opublikowano 17 grudnia 2010 Opublikowano 17 grudnia 2010 jakie to sa laysy grillowane? z pieca znaczy się Cytuj
mersi 804 Opublikowano 17 grudnia 2010 Opublikowano 17 grudnia 2010 Ostatnio coraz częściej zaczynam jadać Lays'y 4 pory roku o smaku gulaszowym, dobre Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 17 grudnia 2010 Opublikowano 17 grudnia 2010 Wpis. Całkiem zaje.biste są. Szkoda, że Laysy się tak drogo cenią, bo bym kupował kilogramami. 1 1 Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 17 grudnia 2010 Opublikowano 17 grudnia 2010 I kipnął na cholesterol w wieku 30 paru lat - nice... Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 18 grudnia 2010 Opublikowano 18 grudnia 2010 i hói, przynajmniej bym był zadowolony z życia :] Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.