Skocz do zawartości

Przepisy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Krewetki na maśle z czosnkiem i pietruchą



74684258yc5.th.jpg 33438207kf9.th.jpg 93174344fz8.th.jpg

Wykonanie tego dania jest dziecinnie proste, w dodatku zajmuje zaledwie ~15 minut, a efekty sa powalające - tak przygotowane krewetki sa po prostu świetne

:D

 

Składniki



 

* Krewetki black tiger (tyle ile zdołamy zeżreć
:D )

* Czosnek

* Natka pietruszki

 

Przygotowanie


 



Z maselniczki wygrzebujemy trochę masła, które następnie zgrabnie przenosimy na patelnię i rozgrzewamy. Kiedy już cała powierzchnia patelni będzie wypełniona złocistym płynem, zmniejszamy nieco gaz i zabieramy się do wyciskania czosnku. Bierzemy w ręce wyciskarę, wkładamy do niej ze 3 ząbki i sru na patelnie, do masełka. Teraz wyjmujemy krewetki i wsypujemy wszystkie do tłuszczyku z czosnkiem, który nam się na patelni przygotowuje. Następnie dodajemy drobno posiekaną natkę pietruszki (oczywiście mrożona także może być) i wszystko razem ogrzewamy na niewielkim ogniu przez jakieś 5-6 minut, co jakiś czas mieszając; ewentualnie można dodać jeszcze odrobine wody. Wszystko razem zlewamy do miseczki i gotowe. Na zdjęciach to wszystko tak pływa w tym maśle, bo po prostu uwielbiam jak krewetki są całe zamoczone w tym czosnkowo-pietruszkowym tłuszczu, który w dodatku tak fajnie przesiąka tym aromatem krewetek.


Edytowane przez LegionPolski
Opublikowano
Ja bym zrobil z koprem ;].

 

Myślisz, że lepsiejsze byłoby? :)

W sumie pomysł ciekawy :>

Ta, duzo kopru. Potem mozesz zrobic taki trick - po pierwsze nie uzywaj za duzo masla, a po drugie krewetki jak sie usmaza, to je wyjmij, a do maselka z koprem i aromatem krewetkowo-czosnkowym wlewasz albo tlusta smietane do sosow, albo smietanke dietetyczna do sosow. Do tego ryz i salata z czewonym octem winnym i powinno byc zayebiste danie ;].

Opublikowano

Wiem, że smażone owoce morza śmierdzą niemiłosiernie. Głównie krewetki.

 

Kiedyś w robocie kucharze rzeźbili krem z owoców morza. Szły do tego ze trzy rodzaje krewetek, jakieś ryby (ale nie za dużo), kilka homarów, kraby, warzywa i ch.uj wie co jeszcze. Całość smażona na patelni z jakimiś dodatkami. No nie pamiętam. Smród okrutny.

Później i tak zlali z tego sam płyn, z czymś tam zmielili, a padlina poszła dla świń.

Opublikowano

koktajlowe może i śmierdzą i mogą komuś nie smakować (chociaz ja bardzo lubię, szczególnie w sałatkach), ale te większe raczej nie iebią.

 

@STRETCH, a jak jadłeś? bo te, na które podałem przepis różnią się trochę w smaku od "surowych" :)

Opublikowano
Legion, ja czegoś nie rozumiem... robisz zupę z masła? tak to wygląda, naprawdę niesmacznie ;)

 

 

Nie Mateusz, skądże - musiałbym być srogo popierdzielony, żeby ten tłuszcz jeść.

Po prostu nawaliłem tam sporo masełka, bo jedząc krewetki moczę je w tym przesiąkniętym czosnkiem maśle. Nie żeby spijać to coś. Aż taki frik ze mnie nie jest <evil> <djabeł>

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

Ciasto na zajebiście szybko

 

 

Składniki:

 

- Jajko (a moim zdaniem najlepiej "pół" jajka, bo za bardzo się lepi, ew. zwiększcie liczbę pozostałych składników)

 

- 3 łyżki mąki

 

- 3 łyżki cukru

 

- 3 łyzki kakao (gorzkiego, takiego do gotowania)

 

- 2 łyżki oleju

 

- pół łyżeczki proszku do pieczenia

 

 

Przepis:

 

Najpierw smarujemy kubek (najlepiej taki długi, ale mogą być normalne, ważne, żeby proste) margaryną (delma może być, czy coś w tym stylu). Znaczy się boki kubka. Oczywiście od strony wewnętrznej, żeby nikt nie smarował kubka tłuszczem naokoło ;] Dalej wrzucamy wszystkie składniki do niego i mieszamy. A jak mamy mikser to miksujemy. Do uzyskania takiej masy (smacznej trzeba dodać) fajnej. Możem se pierdyknąć miodu trochę, albo czegoś innego do smaku, ale to już jest sprawa Waszych upodobań i kreatywności. No i to wszystko do mikrofalówki na około 3,5 minuty. Wyjmujemy to i wykałaczką do szaszłyków, albo cienkim nożem naokoło objeżdżamy ciasto. O, widać teraz jak fajnie odstaje od krawędzi kubka (thx to Margaryna). No i tera obracamy ten kubek o 180 stopni. Pod kubkiem musi znajdować się jakiś talerzyk/miseczka, bo inaczej ciasto wypier'doli się na podłogę, a tego nie chcemy. No więc jak już ciasto znajdzie się na talerzyku/miseczce (trza czasem szarpnąć, dlatego najlepiej mieć kubeczek z uchem) to w zasadzie jest gotowe do spożycia. Można sobie czymś polać/posypać jeszcze. Niby się ciepłych ciast nie powinno wpiep'rzać, ale mnie jeszcze nigdy brzuch nie bolał jak tak zjadłem ciepłe. Ale jak zjecie i coś Wam się stanie, to nie miejcie pretensji do mnie. Więc weźcie poczekajcie aż się ochłodzi lepiej, o.

 

Smacznego.

Edytowane przez LegionPolski
Opublikowano

Cos tam z piekarnika...

 

- mielone - 450g

- pieczarki

- 2 cebule

- tarty parmezan

- ew. tez mozarella

- smietanka do sosow

- ziemniaki pokrojone w plastry

- czosnek

 

Podsmaz miecho, cebule i pieczarki, poddus troche, dolej smietanki, ofkoz przyprawiaj czyms - vegeta sie nada. Na sam koniec wdus czosnek. Potem wez jakas brytwanne, czy inne naczynie zaroodporne, wyloz warstwe ziemniakow na dno, naloz troche sosiastego farszu, posyp parmezanem i przeloz tak ile warstw trzeba i piecz z godzine czy iles, az ziemniaki zmiekna. Pod koniec mozesz jeszcze to obsypac tartym, miekkim serem - jakas mozarella np.

 

Dzis zrobilem i jest zayebiste.

A bonus jest taki, ze zapomnialem wrzucic do tego brokula ;p. Zreszta i tak zabrakloby miejsca w moim zaroodpornym naczyniu ;p.

Opublikowano

Jeśli u was są pokazy zeptera lub tuperware polecam sie na nie udać.

Oto kilka przepisów:

 

Koktajl truskawkowy (może być np. wiśniowy)

 

-2 szklanki mleka (może być więcej)

-zamrożone truskawki

-kostki lodu

-cukier puder

 

Wrzucamy wszystkie składniki do miksera , pełen gaz i jazdaaaaa !!

Gdy sie wszystko zmieli ,przelewamy do szklanki.

 

Mrożona kawa

 

-mleko 0% - 1%

-kawa rozpuszczalna

-gorzka czekolada

-cukier jako opcja

 

Wsadzamy mleko do zamrażalnika aby sie zamroziło. Gdy zakończy się ten czasochłonny proces rozcinamy karton i wrzucamy pokruszone mleko do miksera (ok 1/3 kartonu ) (nie zdarzyło mi sie aby mleko zamarzło na kamień).Wsypujemy kawę (zależy od upodobań ale na taka postać rzeczy będą to 2 łyżeczki).Mieszamy wszystko w mikserze.Czekoladę mielimy w młynku na proszek i posypujemy nim sporządzony eliksir.Polecam miksować aby uzyskać piankę.

 

Powyższe rzeczy robiłem mikserem zepter mixSy <lans>. Można to robić w zwykłych stojących mikserach.

 

Opublikowano
Jeśli u was są pokazy zeptera lub tuperware polecam sie na nie udać.

Oto kilka przepisów:

 

Koktajl truskawkowy (może być np. wiśniowy)

 

-2 szklanki mleka (może być więcej)

-zamrożone truskawki

-kostki lodu

-cukier puder

 

Wrzucamy wszystkie składniki do miksera , pełen gaz i jazdaaaaa !!

Gdy sie wszystko zmieli ,przelewamy do szklanki.

Muszę to zapisać

 

pytanie do szefa kuchni... mogę to przelać do kubka? nie zważy się?

 

Opublikowano
Ciasto na zajebiście szybko

 

 

Składniki:

 

- Jajko (a moim zdaniem najlepiej "pół" jajka, bo za bardzo się lepi, ew. zwiększcie liczbę pozostałych składników)

 

- 3 łyżki mąki

 

- 3 łyżki cukru

 

- 3 łyzki kakao (gorzkiego, takiego do gotowania)

 

- 2 łyżki oleju

 

- pół łyżeczki proszku do pieczenia

 

 

Przepis:

 

Najpierw smarujemy kubek (najlepiej taki długi, ale mogą być normalne, ważne, żeby proste) margaryną (delma może być, czy coś w tym stylu). Znaczy się boki kubka. Oczywiście od strony wewnętrznej, żeby nikt nie smarował kubka tłuszczem naokoło ;] Dalej wrzucamy wszystkie składniki do niego i mieszamy. A jak mamy mikser to miksujemy. Do uzyskania takiej masy (smacznej trzeba dodać) fajnej. Możem se pierdyknąć miodu trochę, albo czegoś innego do smaku, ale to już jest sprawa Waszych upodobań i kreatywności. No i to wszystko do mikrofalówki na około 3,5 minuty. Wyjmujemy to i wykałaczką do szaszłyków, albo cienkim nożem naokoło objeżdżamy ciasto. O, widać teraz jak fajnie odstaje od krawędzi kubka (thx to Margaryna). No i tera obracamy ten kubek o 180 stopni. Pod kubkiem musi znajdować się jakiś talerzyk/miseczka, bo inaczej ciasto wypier'doli się na podłogę, a tego nie chcemy. No więc jak już ciasto znajdzie się na talerzyku/miseczce (trza czasem szarpnąć, dlatego najlepiej mieć kubeczek z uchem) to w zasadzie jest gotowe do spożycia. Można sobie czymś polać/posypać jeszcze. Niby się ciepłych ciast nie powinno wpiep'rzać, ale mnie jeszcze nigdy brzuch nie bolał jak tak zjadłem ciepłe. Ale jak zjecie i coś Wam się stanie, to nie miejcie pretensji do mnie. Więc weźcie poczekajcie aż się ochłodzi lepiej, o.

 

Smacznego.

 

Łyżka stołowa?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...