Będę robił dziś domowe burgery, mięso wyjąłem z zamrażary. Jakiś przepis by się przydał, chociaż chyba wrzucę do mięcha jajka (właśnie sobie przypomniałem, że wczoraj je zjadłem i nie mam), trochę bułki tartej, musztardy, pieprzu soli i to wszystko?

Specjalnie dziś byłem na rynku po czerwoną cebulę, ale nigdzie nie mieli, wszędzie biała.

Jajka i bułka do mięsa? Zrobisz mielone a nie burgery do dobrego mięsa tylko szczypta pieprzu, odrobina Worcestershire, może jakieś świeże zioła jak ktoś lubi (pietruszka), ewentualnie musztarda, ale nie wyrabiać za długo żeby mięso miało strukturę. 2-4 minut z każdej strony smażyć, dać mięsu odpocząć i wcinać.

Hmm te jalapeno w jajku, bułce i serkiem w środku po usmażeniu chyba tracą nieco na właściwościach pikantnych.

W ogóle to się wkręciłem w ostre papryki - kupiłem w Carefourze ostatnio słoik pół litrowy - papryczek chili - tyle że to konserwowe, ale i tak taka papryczka dodana do sosu, dodała fajnej pikanterii

Cofam co napisałem o nieostrości, piję mleko i dalej piecze, pali cały ryj w środku, łącznie z ustami.

Było nie rozgryzać.

Siedzę dzisiaj sam w domu i mam sobie SAM zrobić obiad, bo kobita będzie wieczorem.

No lipa. Chyba se zamówię pizzę. Ale nie...

Mam ochotę na mięcho.

Upiekłbym coś naczyniu żaroodpornym, jakieś mięcho, warzywa. Coś polecacie?

Bo ile można jeść pierogi/bigos/gołąbki/krokiety (jakie mama laski nam wysyła - mamy full zamrażarę tego).

Ile można jeść zupy, ziemniaki z surówkami i mięsem?

Jakoś nie mam pomysłu na żarcie.

Fast fooda na mieście też żadnego nie chce.

Rudiok HELP!

Za późno Panie zrób se next time zapiekankę z ziemniaków i mięsa mielonego. Ziemniaki obgotowujesz lekko, mięso smażysz, robisz szybki sos beszamelowy (masło, mąka, mleko, sól, pieprz) plus co tam w lodówce jest (groszek, boczek, papryka) i układasz warstwowo w naczyniu, zalewając beszamelem każdą warstwę i na wierzch ser żółty. Zapiekasz jakieś 30-45 minut (trzeba sprawdzać) i gotowe.

 

Z szybkiego mięcha też polecam golonki z indyka, wystarczy czosnek, liść laurowy, ziele, sól, wrzucasz do naczynia, olejem podlewasz i pieczesz aż będzie ładnie rumiane.

 

A już mega szybka jest polędwica wieprzowa. Obsmażasz z każdej strony na mocnym ogniu po kilka minut, potem do piekarnika na 20-30 minut żeby doszła (zależy jaka waga) i szama. Albo kroisz w plastry i smażysz po 3-4 minuty z każdej strony i podajesz z sosem jakimś (pieczarkowy np.).

Zrobiłem to:

http://panismaczna.com/kurczak-z-pieczarkami-i-papryka-w-sosie-z-fety/

Feta nadała fajny, słony smak, tylko pieczarki chyba trafiłem na jakieś lipne.

 

To, co napisałeś, skopiowałem sobie do notatnika

http://www.doradcasmaku.pl/przepis/390386/biala-kielbasa-z-mandarynkami.html
O shieeet, ale to musi (nie)smakować.

Muszę się pochwalić, że dziś po raz pierwszy użyłem w końcu garnka do grzania na parze. Cukinie robiłem więc wyszło, ale już nie mogę się doczekać, jak będę robił piersi z kurczaka:) Jakie to będzie zdrowe (no poza tymi sterydami). Ciągle smażę i smażę i już mi to bokiem wychodzi. Jeszcze rodzice laski robią nam paczki ze swojskimi wyrobami: pierogi, krokiety, które też smażymy (oczywiście wędliny, kiełbachy i inne swojskie mięso - spoko).

No, a dzisiaj zrobiłem to: http://www.mniammniam.com/Makaron_z_cukinii_w_sosie_smietanowo_serowym___prawie_fit___-19151p.html

I wyszło dobrze.

Szkoda tylko, że szukam jakichś dziwnych przepisów, a podstaw nie znam. Chciałbym umieć robić sos pieczeniowy :/

Edytowane 11 stycznia 20178 l przez grzybiarz

Tylko pamiętaj żeby czymś wyłożyć naczynie jak będziesz ryby gotować (ja używam np liści z kapusty), bo potem rybą jedzie. A sam parowar świetna sprawa, sałatka jarzynowa z jarzyn na parze smakuje o niebo lepiej.

PRODUCT PLACEMENT

Nie dostałes sraki po tym sosie ? widze ze bardzo smietanowy ja mam zawsze srake po takich .Lepiej zabielać monką.Młode ziemnaczki z koperkiem  na plus .

Edytowane 11 stycznia 20178 l przez Mecenas

Już nie pamiętam, bo to było w maju. Ja wolę bardziej śmietanowy, niż sypać mąką. Po smietanie nie mam sr.aki, ale jak piję kawę z mlekiem... to zar

Zrobiłem dziś na obiad zupę czosnkową. Boże jakie to dobre! W ogóle to był mój debiut jeśli chodzi o zupy. Jakbym wiedział że to takie proste, to już wcześniej bym coś dłubał. Teraz chyba częściej będę robił zupy. 

http://zmiksowani.pl/przepis/979922

 

A na drugie klasyczne pieczonki na blaszce w piekarniku. Pojechałem po ostrości, ale nikt w domu nie narzekał.

spoko przepis na zimę, tylko później wydech że trzeba w domu siedzieć :)

Tą zupą czosnkową to mnie nakręciłeś.

 

 

Zorbie sobie chyba dzisiaj, tylko masła nie dam bo nie używam. 

spoko przepis na zimę, tylko później wydech że trzeba w domu siedzieć :)

Bo to jest przepis dla singli.

Siemankoi, polecicie jakis fajny przepis na zarcie na impreze, tylko nie zadna sałatka, na pewno bede robil quritto ale chce cos jeszcze sycacego do tego dorzucić, najlepiej aby było smaczne, proste no i nie za drogie :)

sprawdź temat hu.jaszka

http://www.psxextreme.info/topic/113526-coś-na-szybko-w-wypadku-imprezy/

Tobie mama chowała żarcie po szafkach, że ciągle się sadzisz do mnie?

A Tobie stary do wanny wchodził? Przecież on polecił podobny temat.

Ciągle przekręca mój nick i szuka okazji by naszczekać. Adwokat jego jesteś?

A faktycznie, nick nieładnie zmodyfikował. Niedobry.

mmmm

Wyjąłem mięso mielone, mam makaron, mam pesto pomidorowe. To co, połączyć to wszystko + dodać cebulę czosnek i przyprawy? Bo nie chce mi się iść po pomidory w puszce, a nie wiem czy to pesto pomidorowe będzie ok.

Rudiok, jakieś pomysły?:)