Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
?

 

wszystkim sie podoba

 

jutro obejrze

 

Jeśli lubisz musicale z idiotyczną fabułą, wku.rwiającymi aktorami (te stare koleżanki, ta co się żeni) i z mało śmiesznymi scenami (czasem zakrywałem twarz w kinie :( ) to wal śmiało. Jedynie z 2-3 piosenki jakoś wpadają w ucho (Money, moneeey....) a było ich z 10-12.

Edytowane przez Figaro
Opublikowano (edytowane)

Pineapple Express- uśmiałem się. Film chyba miał być taką przegadaną produkcją w stylu filmów Smitha, ale nie wyszło im to w pełni. Jednak ma mnóstwo dobrych tekstow i można się przy tym wyluzować.

 

szczerze mówiąc jeden z nielicznych, które ostatnimi czasy przypadły mi do gustu

Koleś wycina ludzi jak sasuke,nie?

 

Edytowane przez Tori
Opublikowano

Ja bym to widział w takiej kolejności : Zielona mila, Edward Nożycoręki, Simpsonowie, Boski chillout, Death race. No ale to kwestia gustu, a czy warto to zależy czego po tych filmach oczekujesz :]

Opublikowano

Nasza klasa - estoński film, spodziewałem się jakiegoś szitu ale film ciekawy i dosadny. Taki z przedziału "musisz zobaczyć". No i tłumaczenie tytułu. Gdyby nie pewna strona większość osób by na niego nawet nie spojrzała. 8/10

 

Jak się nazywa film o amerykańskim agencie ala Trylogia Bourne'a, któremu porwano córkę. Premiera była chyba pod koniec października.

 

Opublikowano

Widzial ktos 'Niebo nad Paryżem"? Interesuje mnie czy nie jest to zbyt przeintelektualizowany i ciezki film, no i czy jest dobry. Z informacji wyczytanych jaki sie jako niezla opcja kinowa przed ruchaniem. Takie niby, ze mozna pogadac po seansie o zyciu, ale tez bez przesady.

 

Czekam na wasze opinie.

Opublikowano
Zloty Wiek - ja pier.dole Bunuel już w 1930 prosił się o nielichego guza . Krytykuje fałszywą moralność i obyczaje świętego miasta na którym stoją fundamenty tego świata . .Jeden z najbardziej skandalicznych i obrazoburczych tytułów tamtych lat .Cyniczne i prawdziwe aż do bolu . Za to kocham tego gościa .
Opublikowano

Lars and the Real Girl

 

Dramat, komedia

 

Mieszkajacy w malym miasteczku koles z dnia na dzien staje sie coraz wiekszym odludkiem, do czasu gdy poznaje przez internet nowa dziewczyne, ktora tak na prawde jest sex lalka. Od tej chwili cale miasteczku udaje, ze dziewczyna jest prawdziwa...

 

8/10

Opublikowano
Taken - kiepsko. w pelni sie zgadzam z pg13 - na filmie nic nie widac. Liam sie zblaznil, ale kasa wpadla.

 

2+ ale mialem kiepski dzien.

 

 

Jej, musiałeś mieć paskudny dzionek- bo film jest za(pipi)isty. Nie słuchajcie tego typa- bo przegapicie naprawdę dobre kino akcjii. Nie jest to oczywiście poziom "Gorączki" (ale i być nie mógł) ale niewiele w sumie mu brak. NO dobra- może i więcej niż "niewiele" ale.....

Opublikowano

Taken jest świetny. Podpisuję się pod Orsonem.

 

 

Postrzelenie żony przyjaciela, tekst do córki: posłuchaj, za kilka sekund zostaniesz porwana, to takie dwa małe przykłady nietypowych dla amerykańskiego kina rzeczy, które sprawiają, że Taken tak dobrze się ogląda

 

Opublikowano (edytowane)
Lars and the Real Girl

 

Dramat, komedia

 

Mieszkajacy w malym miasteczku koles z dnia na dzien staje sie coraz wiekszym odludkiem, do czasu gdy poznaje przez internet nowa dziewczyne, ktora tak na prawde jest sex lalka. Od tej chwili cale miasteczku udaje, ze dziewczyna jest prawdziwa...

 

8/10

 

...a potem laseczka "umiera" i film się kończy.

3/10

Edytowane przez Seigaku
Opublikowano
Taken jest świetny. Podpisuję się pod Orsonem.

 

 

Postrzelenie żony przyjaciela, tekst do córki: posłuchaj, za kilka sekund zostaniesz porwana, to takie dwa małe przykłady nietypowych dla amerykańskiego kina rzeczy, które sprawiają, że Taken tak dobrze się ogląda

 

 

Wogóle jest sporo za(pipi)istych textów jak np. ojciec porwanej laski do porywacza jego dziecka:

w mojej pracy nabyłem niezbednego doświadczenia- jesli wypuścisz moją córke- zapomnę o tym- jeśli nie wytropię cię i zabje

 

 

Polecam- mimo późnej pory (spać mi się ostro chciało) oglądałem w niesamowitym napięciu.

Opublikowano

Król wzgórza- Wspaniałe nostalgiczne kino , w którym Soderbergh potwierdził ,że jest wielkim twórcą (gdyby nie był Antonioni nie zaprosiłby go do Erosa). Film pokazuje czasy wielkiego kryzysu i historię ludzi , którzy w tych czasach żyli. Od bogaczy poprzez ulice nędzy. W tym okresie poznajemy bohatera filmu 12-letniego Arona. Chłopak mieszka w raz z rodziną w hotelu robotniczym , ale w niedługim czasie zostaje tam sam jak palec. Bieda cholernie izoluje a chłopak musi lawirować i kłamać żeby przetrwać , bo wielki kryzys to nie tylko pusta lodówka , ale też ostracyzm ze strony bogatszych rówieśników. Hotel to oprócz pokoju głównego bohatera równiez kilka innych , w których tuż za parawanem rozgrywają się osobiste tragedie. Jesse Bradford w roli Arona to jedna z lepszych dziecięcych róle jakie widziałem w życiu. Do tego b.dobry Adrian Brody i Lauryn Hill w epizodzie. Film chwytający za serce ,ale bez tanich wzruszeń. Polecam. Ode mnie 5/6

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...