Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A od kiedy Transporter był i chciał być filmem autentycznym?

 

Jestem po seansie tworu Guy Ritchie - Rewolwer. Bardzo solidna, zakręcona i dająca pomyśleć produkcja. Fakt, dopiero po zastanowieniu się nad paroma wątkami doszedłem o co tak naprawdę chodziło w tym filmie.

 

Opublikowano
Transporter 3 (1/10) - morda glownej bohaterki doskonale opisuje jakosc tego filmu.

e0860e68955e68fc.jpg

Trójeczka niestety nie równa 1 i 2 części. Za dużo w nim wątku uczuciowego. Frank łamie swoje zasady i jednocześnie swój styl ulegając brzydkiej, piegowatej pannie. Dodatkowo ta aktorka niszczy film. Niedość że wkurzająca to jeszcze brzydka :P Transporter 1 FTW!!

Opublikowano
Grzechu myślę, że każdy po swojemu zrozumiał ten film, a ja inaczej od Ciebie :)

Myślę, że prawdziwe imię Boga chcieli poznać żydzi "męczący" głównego bohatera

.

Również to tak zapamiętałem.

Gość Grzehoo
Opublikowano

Pi zaintrygowało mnie na tyle, że skonsultowałem się z polonistą odnośnie motywów zawartych w tymże filmie. Psor przyniósł mi nawet obszerne opracowanie, z którego wynikało, że

to właśnie główny bohater szukał imienia Stwórcy

.

 

No, ale każdy ma prawo do własnej interpretacji ;].

Gość lukasz
Opublikowano
Nocny Kowboj. Film , który trzeba znać. Jon Voight w roli swojego życia , gra prowincjusza z Teksasu , który chce podbić Nowy Jork , a który zdecydowanie go przerasta. Ze snów o boskim żigolaku Joe Buck staję się męską prostytutką zmuszaną do nie planowanych wcześniej kontaktów również z mężczyznami. Ręke do obcego w wielkim świecie wyciąga cwaniak Ratso grany przez Dustina Hoffmana. Obaj będą starali się przetrwać na powierzchni. Co zachwyca ? To ,że film nie jest tak do bolu realistyczny jak inne typowo nowojorskie obrazy z tego okresu. Oprócz wizji onirycznych głównego bohatera , jest min. scena majstersztyk-psychodeliczne przyjęcie na wzór fabryki Warhola (sam mistrz mial zagrac nawet w tej scenie). 5+/6
Opublikowano
Zack i Miri kreca porno. Nawet fajne. Podobalo mi sie mnie, mimo, ze nie lubie komedii. Sa zabawne teksty, cycki, ruchanie, troche smutow jak w kazdej komedii. 7/10
Opublikowano

Barry Lyndon - dramat kostiumowy , który wytacza nowe standardy i wyprzedza epoke o pare dekad . Historia jednego czlowieka wspinający sie po kolejnych szczebelkach kariery aż na sam szczyt bez happyendu i nielichym kacem moralnym . Barry to człowiek dobroduszny i szlachetny jednak w zetkniecia z realiami ideały obracają się przeciwko niemu . W młodości jest romantykiem i bezgranicznie wierzy w niepowtrzalna miłość , ale wraz z upływającym czasem i przeżytymi nieprzyjemnościami krzepnie i schodzi na ziemie bedac tą samą szują , za którą uważał wyższe sfery . Tkwi w potwornym błedzie ,że czyni dobro i niesie podczas gdy tak naprawde jest zimnym i wyrachowanym egoistą łaknącym sławy, pieniedzy i kobiet . Dobroduszność niknie w bezdennych otchłaniach piekielnych czemu doskonale daje wyraz twarzy napotkanych w zyciu przez bohatera osób (cudowny kontrast uczuć pasierba i ojczyma podczas urodzin jego synka ). Kubrick jak zwykle zapodaje nihilistyczna wizje swiata , którą swymi mackami ogarnia nawet najbogatsze , najpiekniejsze , najmadrzejsze rody . Bo jak wspomniał wszystko będzie równe .

9+/10

Opublikowano
Seven Pounds - will simth jako poborca podatkowy cos w stylu naszego filmu Komornik. Ogolnie fajny klimat. Polecam 7/10
Opublikowano
Seven Pounds - will simth jako poborca podatkowy cos w stylu naszego filmu Komornik. Ogolnie fajny klimat. Polecam 7/10

 

 

IMO film zasługuje na więcej niż marne 7... oglądałem go wczoraj i jestem pod duzym wrażeniem. Spoilerować nie będę ale Smith nie grał od lat w tak dobrym filmie.

i łezki poleciały na koncu ;(

Gość lukasz
Opublikowano

Barry Lyndon. Często mówi się ,że Kubrick to twórca gatunkowy , co mogłoby wskazywać, że jest on solidnym rzemieślnikiem. Nic bardziej mylnego.Kostiumowy Barry Lyndon utwierdził mnie w przekonaniu ,że to świetny reżyser. Kim jest tytułowy bohater ? Ofiarą swojej epoki ? A może cynicznym dorobkiewiczem ? Jedno jest dla mnie pewne , nigdy nie zdradził on samego siebie. Nie nad fabułą chcę się tu rozwodzić , bo nie sposób streścić trzygodzinną sagę od wzlotu do upadku bohatera. Interesujące jest to jak historia zatacza tam koło. To co najważniejsze to oddany nastrój epoki , dekoracje , stroje (w większości autentyczne) , czy zdjęcia kręcone bez sztucznego oświetlenia co dało oszałamiający efekt. Ten film jest po prostu zachwycający wizualnie. Dla mnie majstersztyk 6/6

 

 

Opublikowano

Let the Right One In - bombeczka film. Horror, ale jak dla mnie znacznie wykracza poza ramy jednego gatunku. Swietnie opowiedziana historia wampira z malego szwedzkiego miasteczka (produkcja skandynawska oczywiscie). Co to duzo mowic - trzeba zobaczyc. Klimat doslownie wylewa sie z ekranu. Jedna z lepszych pozcji ad 2008.

Gość andertejker
Opublikowano

toś dużo informacji o tym filmie przekazał. napisać 'zayebisty' to ja też potrafię.

Opublikowano

Goodfellas - 1990 - Klasyk kina gangsterskiego, obejrzalem go wlasnie 12398198721 raz polecam kazdemu kto nie ogladal, trzeba sie czasem oderwac od nowowsci i siegnac po klasyki :) od tego sa swieta, przedemna jeszcze maraton z ojcem chrzestnym, rise of the footsoldzier, dawano temu w ameryce i jeszcze kilka innych :) wczoraj lyknalem pierwszy raz American Gangster i powiem szczerze ze podobal mi sie bardzo, nakrecony bardzo dobrze ciekawa fabula bez strzelanin i zbednego bajerzenia, poprostu gangesterkie kino jak dla mnie 8+/10 ojciec chrzestny to nie jest ale z racji braku dobrych filmow w tej tematyce goraco poelcam obejrzec.

 

mam nadzieje obejrzec w sweita jeszcze wloski film pod tytulem "Il Capo Dei Capi" ktory sklada sie z 6 czesci podzielonych na konkretne lata rozlozony w czasie na okres od 1943 do 1993 podobno dobry :) obejrze to napisze co i jak.

Opublikowano (edytowane)

Disaster Movie

 

Z nudow właczyłem, wiadomo o czym to jest i wiadomo co kazdy mysli: kupa, gniot....ale wystarczy odrobina dystansu, obycie z hollywoodzkimi plotami, dobry humor i mozne cos do palenia, a można wypluc płuca przy tym filmie ze smiechu.

 

Alicja z krainy czarów, czarny Indiana Jones, a przede wszystkim Alvin i wiewiórki są udanymi motywami.

Edytowane przez gekon
Opublikowano

nie wiem ile bym musial wypalic i wypic zeby mnie cokolwiek z tego gniota rozbawilo, nie mowiac juz o "wypluciu pluc" serio ;] Juz Poznaj mocih spartan bylo lepsze, czyli na 1/10 :)

 

Obejrzalem jeszcze horror Alien.Raiders. Pierwsza polowa filmu bardzo dobra, ale potem wszystko pada na pysk przez durne zachowanie postaci, ckliwe teksty i mase glupot. No i sceny akcji mocno kuleją. 5/10

Opublikowano

Memoirs of a Geisha (2005)

 

- długo zwlekalem z obejrzeniem tego filmu, jednakze nie zawiodłem sie.

Wspaniala muzyka, dosyc dobre zdjecia, nawet podobala mi sie tez gra aktorow, pare znanych twarzy,

przyjemny i odprezajacy film.

troche dlugi

 

Czy cos podobnego moznaby jeszcze polecic?

 

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...