.:marioo:. 104 Opublikowano 29 września 2009 Opublikowano 29 września 2009 Chyba inny film widziałeś że aż takie wnioski wyniosłeś. Ja tam widziałem kilku kolesi którzy gwałcą zombiaka. Może i nekrofilia ale ta nekrofilia to w cudzysłowiu. Film ogólnie kiepski, Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 29 września 2009 Opublikowano 29 września 2009 (edytowane) Chyba masz mało latek jak nie potrafisz zauważyc że post jest napisany na zarty. Wszystko co napisałem to prawda w pewnym sensie,a jak chcesz sie klocic czy zombiak to istota zywa czy martwa, lub o granicy miedzy tymi stanami, to znaczy ze jestes mało zabawny. Poza tym nie zombiak, tlyko homunculus Edytowane 29 września 2009 przez caps_LOCK_masta Cytuj
michal 558 Opublikowano 29 września 2009 Opublikowano 29 września 2009 Ukryte/Cache - jeden z najbardziej intrygujących filmów ostatnich lat . Haneke w psychologicznym thrillerze o ludzkiem sumieniu , które budzi sie w najmniej oczekiwanym momencie . Można stwierdzić ,że to naleciałość z Lost Highway Lyncha , ale do diaska to żadna kalka ,tylko rozwiniecie myśli, które przysporzy wam jeszcze więcej watpliwosci z rozwikłaniem zagadki kaset . Polecam ze wszechmiar . Mój koncept : Taśma jest prawdziwa, a za sprawą stoi nieoczyszczone sumienie z przeszłości . Fragmenty wideo potęgują tylko wewnętrzny paraliż, który wobec tego ataku powoli staje się samotny (coraz gorsze kontakty z żoną , ucieczka chłopaka z domu,aż w końcu popełnia moralne samobójstwo w ciemnym pokoju pozostając w śnie ze swoim nierozwiązanym problemem .Zauważyć trzeba,że te rysunki są jakby prowokacją,otwartą grą psychologiczną z Georgesem . To zła wróżba , która spełnia się dzieki (nieoczekiwanemu?) postepowaniu napiętnowanego . Zwrócić trzeba szczegolną uwagę jak wobec tej paniki zachowują się małżonkowie wśród swoich przyjaciół . Ona mówi otwarcie o wszystkim , on unika spowiedzi przed obcymi(?) . Pozniej zaczynają sie drobne kłamstewka , które pogłebiają alienacje nieszczescnego bohatera,który sam sobie nie chce pomóc . Zapomniana z dzieciństwa niesnaska to tylko wierzchołek góry lodowej . Bagatelizuje dawne sprawy , które w jego mniemaniu wydają się być błahe . To smutna prawda o człowieku ,które nie tylko sie oszukuje ,ale nawet pragnie tego . Rzeczywisty problem nie polega nie na kasetach i odwołaniach do przeszłości, ale na wnętrzu gościa nie potrafiacy wybaczyc sobie dawnych występków . To rana, która jak gejzer tryska w najmniej oczekiwanym momencie . Słowo klucz w tym filmie FAŁSZ . 8+/10 Cytuj
Gość Opublikowano 30 września 2009 Opublikowano 30 września 2009 Wall-E- nie rozumiem zachwytów nad tą animacj, ot dobre rzemiosło. Wykonanie na 10, ale sama treść już sporo odstaje. Wall-E błaznuje przez cały film, a my mamy się jego popisami wzruszać i bić głośno brawo. Motyw uczuciowy też jest grubymi nićmi szyty, a jego zwyczajność (zapewne celowa) mało porywa. Bez orgastycznych przeżyć. 7 Cytuj
sir_ryszard 80 Opublikowano 1 października 2009 Opublikowano 1 października 2009 (edytowane) Dzień próby w roli głównej Denzel Washington oraz Ethan Hawke. Uwielbiam takie filmy, w ogóle uwielbiam filmy z Denzelem, jego role są piorunująco-rewelacyjne. Drugi zagrał twardego śledzia, chociaż nie tak twardego jak ten pierwszy (ale tak miało być, chociaż zamienić ich role, to i tak nie widziałbym w tym białasa :f ). Nie możemy zapomnieć o prześlicznej Evie Mendes. Scenariusz filmu jest brudny, klimat i miejscówki rodem wyjęte z Grand Theft Auto San Andreas. Nie chcę zbyt dużo pisać czy też spojlerować. Po prostu jest twardo, z prawdziwymi jajami. Gorąco polecam. Edytowane 1 października 2009 przez sir_ryszard Cytuj
C1REX 16 Opublikowano 1 października 2009 Opublikowano 1 października 2009 Surogaci - właśnie wróciłem z kina. Słabiej, niż się spodziewałem, a nie spodziewałem się wiele. Wszystkie sceny akcji są w trailerze. Poza małymi wyjątkami film jest dość przewidywalny. Zwłaszcza koniec. Nieźle wykonany, ale nic więcej. Dla mnie 6/10 Proposal - kolejna komedyjka. Kilka śmiesznych scen. 7-/10 Noc w muzeum 2 - słabsze od jedynki, ale całkiem przyjemne. 7/10 Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 2 października 2009 Opublikowano 2 października 2009 FREDDY VS JASON - ni to horror, ni to jakis inny gatunek. Wystepuja 2 slawne postacie, walki miedzy soba wygladala slabo. Troche fragow, krwi i nic pozatym. Cienizna mowiac szczerze - na filmie zrobili 4x tyle co wydali. (nie ogladalem poprzednich Fredich czy Dzejsonow, chcialem o tak to zobaczyc) Cytuj
Gość Marvelous Opublikowano 2 października 2009 Opublikowano 2 października 2009 Dzień próby w roli głównej Denzel Washington oraz Ethan Hawke. Uwielbiam takie filmy, w ogóle uwielbiam filmy z Denzelem, jego role są piorunująco-rewelacyjne. Drugi zagrał twardego śledzia, chociaż nie tak twardego jak ten pierwszy (ale tak miało być, chociaż zamienić ich role, to i tak nie widziałbym w tym białasa :f ). Nie możemy zapomnieć o prześlicznej Evie Mendes. Scenariusz filmu jest brudny, klimat i miejscówki rodem wyjęte z Grand Theft Auto San Andreas. Nie chcę zbyt dużo pisać czy też spojlerować. Po prostu jest twardo, z prawdziwymi jajami. Gorąco polecam. tru ostatnio lecę ze wszystkim co z Denzelkiem. Polecam Out of Time - fajna beka gość świetnie wchodzi w role. Mistrzu. Nie wspominam o Man of Fire bo to juz klasyk sam w sobie. Dziś poleciał The Departed - Leo, Damon i Jack, dali radę, reszta obsady również. Polecam. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 2 października 2009 Opublikowano 2 października 2009 Odnośnie Denzela, polecam Metro Strachu, najnowszy film. Nie jest to jakieś super cudo, ale trzyma poziom jak wszystko z tym czarnuchem. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 2 października 2009 Opublikowano 2 października 2009 No ale oryginał jest ciekawszy. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 2 października 2009 Opublikowano 2 października 2009 (edytowane) Wojna polsko - ruska. Kuuu.rwa! Te słowa opisują ten film, typowo polski, ale nieprzeciętnie zaj.ebisty. Ten Żuławski to niezły pop.ierdol. Geniusz po prostu, świetnie się to ogląda, pomimo tego, że nie wiadomo o co chodzi, jakby skoki między rozdziałami, być może jak ktoś przeczytał książkę to bardziej zrozumiał o co tu chodzi. Ja oglądałem ten film na trzeźwo - tak chyba się go nie powinno oglądać Obejrzę go jeszcze chyba nie raz, noż (pipi)a jest pod wrażeniem. Dla mnie to jeden z najlepszych polskich filmów... Z nowszych filmów zajmuje miejsce tuż obok Dnia Świra i ogólnie kur.va co za schiza, to szok. A o Szycu to chyba nie trzeba wspominać, że gra zaj.ebiście tutaj. Edytowane 2 października 2009 przez Oran Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 3 października 2009 Opublikowano 3 października 2009 Też widziałem ostatnio "Wojnę..", także mi się podobał. Myślę, że w jakiś sposób ogarnąłem nastoletnią wizję Masłowskiej. Szyc trzyma film. Super efekty jak na Polski film. 7+/10 Oprócz tego przemaglowałem: "Siedem dusz" - zdołował mnie ten film porządnie. Cały wieczór zaraz po seansie to jeden wielki dół. W (pipi) przemyśleń na temat sensu życia, czy bardziej jego braku. To świadczy o jakości tego obrazu, choć muszę przyznać, że nie płakałem 8+/10 Wczoraj na TVN po raz chyba 9 widziałem "Matrixa". Co tu dużo mówić, każdy zna ten film. IMO obok Terminatora(Camerona of course) najlepszy film sf jaki powstał. Efekty nadal miażdżą a to już przecież 10 lat. Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 3 października 2009 Opublikowano 3 października 2009 Next Day Air - gra tam Turk ze Scrubsow ale pokazany jest malo razy jaki Mos Def... Film slaby, 0 funu w nim czy gagow. Szczerze mowiac sie wynudzilem przez te 1,20h - Freddy vs byl ciekawszy od tego filmu Cytuj
QBH 246 Opublikowano 3 października 2009 Opublikowano 3 października 2009 Surogaci - wcale nie chciałem go oglądać, ale nic ciekawego teraz nie grają :f. Film na raz, szału nie robi, skończył się tak jak się spodziewałem, a liczyłem, że bedzie jakieś zaskoczenie. W sumie nie było w tym filmie nic co by mnie zachwyciło, toteż na seans polecam wybrać coś innego, a Surogatow obejrzec sobie w domu na 15 calowym laptopie. Lubie Bruce'a, wiec 5+/10. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 3 października 2009 Opublikowano 3 października 2009 Surogaci - wcale nie chciałem go oglądać, ale nic ciekawego teraz nie grają :f. No ale nawet "Galerianki" są przecież dużo wartościowsze od tego czegoś, a i nowy Almodovar w kinach jest. Cytuj
QBH 246 Opublikowano 3 października 2009 Opublikowano 3 października 2009 ha, na galerianki sie spoźniłem ; ( Cytuj
phase 0 Opublikowano 3 października 2009 Opublikowano 3 października 2009 Ostatnio widziałem Hangover & District 9. Oba filmy bardzo dobre, zwłaszcza Hangover jest miłym zaskoczeniem. Czekam na kolejną cześć District bo pierwsza odsłona była kapitalna : ). Cytuj
mortis 2 Opublikowano 3 października 2009 Opublikowano 3 października 2009 Watchmen- dobry film ale bez szalu. Mistrzowskie zakonczenie ktorego chyba nikt nie przewidzial ;] 8+ Wpadka- spodziewalem sie glupiej amerykanskiej komedii a wyszlo calkiem na powaznie i wciagajaco. 100000 razy lepsze niz Juno na ktorym prawie zdechlem z nudow. 8/10 Pulp Fiction- Tak wiem klasyk. Jednak nie poruszyl mna do tego stopnia zeby wystawic mu 10/10. Te "rodzialy" z bokserem byly nudne (oprocz akcji w tej piwnicy oczywiscie ) i w ogole film o niczym. 8+/10 Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 3 października 2009 Opublikowano 3 października 2009 Ja nie wiem czego można spodziewać się po filmie, który nazywa się "Surogaci". Rozkmińcie to. "Surogaci". Mnie się to kojarzy z jakimś twarożkiem. Do tego Willis i podpis:" tylko on może uratować wszechświat". Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 3 października 2009 Opublikowano 3 października 2009 Mnie się "surogaci" kojarzą z surogatami, no ale co kto woli. Kiedy sobie wyobrażam plakaty do filmu pt. "Dzieci zastępcze", to w sumie się nie dziwię dystrybutorowi, że wolał to zrobić tak. Wiadomo, tytuł nie ma być dobrze przetłumaczony, ma pomagać w promocji. BTW. Ciągle się zastanawiałem, jak przetłumaczą "Synecdoche, New York", ale wygląda na to, że ten film ostatecznie w ogóle nie będzie w Polsce wydany, więc problem z głowy. Cytuj
mistrzunio 2 Opublikowano 3 października 2009 Opublikowano 3 października 2009 Ja do teraz myślałem, że to jest polski film, ale u nas by chyba Willis nie wystąpił. Natomiast tytuł kojarzy mnie się z surogacją. Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 3 października 2009 Opublikowano 3 października 2009 (edytowane) 17 Again - sa lepsze filmy z "zamian" - omijac, wytrzymalem godzinke, chcialem cos lajtowego i tego nie dostalem. Edytowane 3 października 2009 przez Scorp1on Cytuj
Słupek 2 155 Opublikowano 4 października 2009 Opublikowano 4 października 2009 (edytowane) Blizny Przeszłości - kilka dni temu leciał w tv. Jakimś cudem nigdy nie słyszałem prędzej o tym filmie a jest z 96. Świetny film z umiarkowaną historią i końcówką do przewidzenia od początku. Chyba że, się podejdzie do tego że, film od początku dążył do takiego zakończenia. Tak czy siak Billy Bob Thornton w roli opóźnionego umysłowo(przygłupa) Karla wywiązał się fenomenalnie. Czasami aż dziw bierze czy to na pewno on. 7/10 Matrix - film nie do zajechania, nie do znudzenia jak SW czy Ojciec Chrzestny. 11/10 Edytowane 4 października 2009 przez SłupekPL Cytuj
Guts 7 Opublikowano 4 października 2009 Opublikowano 4 października 2009 17 Again - sa lepsze filmy z "zamian" - omijac, wytrzymalem godzinke, chcialem cos lajtowego i tego nie dostalem. Czego się spodziewałeś po filmie wyprodukowanym przez Disneya, w którym występują gwiazdy z seriali na Disney Channel ? To tak, jak spodziewałbyś się czegoś lajtowego po Hanna Montana XD Co do Surogatów, to wydałem te 15 zł i poszedłem do kina (zachęcony trailerem). Niestety to, co dostałem to przeciętny film sci-fi ze starzejącym się Willisem w roli głównej i plastikowymi efektami specjalnymi, które nie robią żadnego wrażenia. Scenariusz jest słaby i naprawdę ciężko wchłonąć w klimat społeczeństwa przyszłości, gdzie po miastach zamiast ludzi chadzają tytułowi surogaci. Wszystko dzieję się zbyt szybko, nie ma żadnego elementu zaskoczenia i już po 10 min. można strzelać, kto będzie głównym mąciwodą. Zakończenie to największa tragedia, nie dość, że zostało pokazane w trailerze, to scenarzysta i reżyser silą się, aby znudzonych widzów trzymać w niepewności. Pan Mostow po sknoceniu T3 i słabym wykorzystaniu Arnolda wziął się za niszowy komiks i Willisa ;/ Jak dla mnie 4/10. Bardzo, bardzo słabo. Cytuj
michal 558 Opublikowano 4 października 2009 Opublikowano 4 października 2009 nowy Almodovar , nowy Tarantino ,Kac Vegas to filmy dostepne w polskich multiplexach . Jak przy takim wyborze można iśc na jakieś komercyjne goowno ? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.