tk___tk 4 795 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 (edytowane) no trzeba być pier.dolniętym żeby zakodowywać sobie po życie kres skojarzenie jakiegoś aktora z jedną rolą w popularnym filmie. przypomina mi to moją matkę, która w życiu nie zapamięta nazwiska takiego żmijewskiego tylko już na zawsze będzie on dla niej doktorem burskim. adrian znakomity aktor, a jacyś ignoranci w internecie wypisują bzdury o tym, że nie nadaje się na najemnika. już siedziałem cicho bo filmu nie widziałem no, ale jednak nie każda główna postać w filmie o predatorach musi być drugim arniem, a tak jak wspominał ktoś najemnicy nie wyglądają jak kulturyści. nie lubicie kiedy w obrębie jednej serii autorzy starają się ugryźć temat z różnych stron? lubicie oglądać cały czas to samo tylko trochę inaczej? no nie zrozumiem tego chyba. wytłumaczcie. Edytowane 10 października 2010 przez tk___tk Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 no trzeba być pier.dolniętym żeby zakodowywać sobie po życie kres skojarzenie jakiegoś aktora z jedną rolą w popularnym filmie. przypomina mi to moją matkę, która w życiu nie zapamięta nazwiska takiego żmijewskiego tylko już na zawsze będzie on dla niej doktorem burskim. adrian znakomity aktor, a jacyś ignoranci w internecie wypisują bzdury o tym, że nie nadaje się na najemnika. już siedziałem cicho bo filmu nie widziałem no, ale jednak nie każda główna postać w filmie o predatorach musi być drugim arniem, a tak jak wspominał ktoś najemnicy nie wyglądają jak kulturyści. nie lubicie kiedy w obrębie jednej serii autorzy starają się ugryźć temat z różnych stron? lubicie oglądać cały czas to samo tylko trochę inaczej? no nie zrozumiem tego chyba. wytłumaczcie. 1) wskaż mi gdzie napisałem ze sie nie nadaje na najemnika. napisalem że nie pasuje (a to różnica wg/mnie) 2) jakos Trejo nie kojarzył mi sie z Maczetą ani Fishburne z Morfeuszem. 3)Andy Brody juz do konca zycia będzie Szpilmanem (bynajmniej dla Polaków), po drugie oglądałem "istotę" i jakoś mi tam nie przeszkadzał zbytnio. będzie już aktorem charakterystycznym, jego nochal zawsze będzie sie kojarzył z żydem co grał na pianinie. 4)Obejrzyj Predatorsów 5)sam jesteś pie.rdolnięty skoro osądzasz i szufladkujesz ludzi po "gustach" i opiniach. to internet i "tylko internet". żeby podkreślić jak bardzo sie mylisz co do mnie to powiem że jak żmijewski to tylko i wyłącznie "Lawa" konwickiego. dziękuje dobranoc. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 (edytowane) bynajmniej dla Polaków w tym momencie przestałem czytać. ktoś jeszcze ma coś ciekawego do powiedzenia? Edytowane 10 października 2010 przez tk___tk Cytuj
Słupek 2 156 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 (edytowane) no trzeba być pier.dolniętym żeby zakodowywać sobie po życie kres skojarzenie jakiegoś aktora z jedną rolą w popularnym filmie. przypomina mi to moją matkę, która w życiu nie zapamięta nazwiska takiego żmijewskiego tylko już na zawsze będzie on dla niej doktorem burskim. adrian znakomity aktor, a jacyś ignoranci w internecie wypisują bzdury o tym, że nie nadaje się na najemnika. już siedziałem cicho bo filmu nie widziałem no, ale jednak nie każda główna postać w filmie o predatorach musi być drugim arniem, a tak jak wspominał ktoś najemnicy nie wyglądają jak kulturyści. nie lubicie kiedy w obrębie jednej serii autorzy starają się ugryźć temat z różnych stron? lubicie oglądać cały czas to samo tylko trochę inaczej? no nie zrozumiem tego chyba. wytłumaczcie. 1) wskaż mi gdzie napisałem ze sie nie nadaje na najemnika. napisalem że nie pasuje (a to różnica wg/mnie) 2) jakos Trejo nie kojarzył mi sie z Maczetą ani Fishburne z Morfeuszem. 3)Andy Brody juz do konca zycia będzie Szpilmanem (bynajmniej dla Polaków), po drugie oglądałem "istotę" i jakoś mi tam nie przeszkadzał zbytnio. będzie już aktorem charakterystycznym, jego nochal zawsze będzie sie kojarzył z żydem co grał na pianinie. 4)Obejrzyj Predatorsów 5)sam jesteś pie.rdolnięty skoro osądzasz i szufladkujesz ludzi po "gustach" i opiniach. to internet i "tylko internet". żeby podkreślić jak bardzo sie mylisz co do mnie to powiem że jak żmijewski to tylko i wyłącznie "Lawa" konwickiego. dziękuje dobranoc. O właśnie to samo chciałem napisać, widocznie niektórzy mylą pojęcia. To, że Brody nadaje się na najemnika nie ulega wątpliwości ale to wcale nie oznacza, że zagrał dobrze czy pasował w Predatorach bo zwyczajnie NIE. Poza tym w(pipi)iał bo przysłaniał nosem Predatorów i resztę swojej ekipy... ciężko ogląda się filmy z człowiekiem którego nos stanowi 2/3 ciała ;/. Poza tym co to za oburzenie, zasada stara jak świat, że konkretni aktorzy kojarzą się i będą się kojarzyć do końca życia z jedną rolą choćby tak jak wspomniałeś Mark Hamill czy James Gandolfini (specjalnie gra teraz w sztukach by zerwać wizerunek Tonego). Edytowane 10 października 2010 przez SłupekPL Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 (edytowane) TEKA-> nie czytasz dłuższych tekstów niż 160 znaków? Edytowane 10 października 2010 przez Orzeszek87 Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 (edytowane) Rownież uwazam ze Adrian jest spoko aktorem i w Predatorach był ok. Nie zgodze sie jednak z tk, bo aktorzy bardzo czesto kojarzeni są z jedną rolą. Jak już wspomniany Hamill z Lukiem Edytowane 10 października 2010 przez gekon Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 (edytowane) nie o długość posta mi chodzi, a o twoje elementarne braki w znajomości języka polskiego. przykro mi, ale nie mam czasu na ćwierć-inteligentów. ostatnio widziałem śluby panieńskie - spoczko. polecam ludziom lubiącym fredrę i ogólnie rymowane filmiki i miotającego się borysa szyca. w filmie co prawda w roli niemej, ale zawsze występuję wiesiu z wesela co jest plusem (przynajmniej (bynajmniej?) dla mnie). no i fajna muzyka rockowa w soundtracku i trzebiatowska pokazuje cycki (z daleka ale zawsze). 6+/10. gekon: no fajnie, że hamill się kojarzy z lukiem to wszyscy wiedzą, ale on nie zagrał praktycznie w niczym znaczącym oprócz tych waszych marnych gwiezdnych wojen. a adrian i owszem. i gdziekolwiek się nie pojawi wnosi do filmu wartość dodaną nawet w jakimś zje.banym filmie z cyklu "prawdziwe historie" z ashley judd o porywaczu. Edytowane 10 października 2010 przez tk___tk 1 Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 Rownież uwazam ze Adrian jest spoko aktorem i w Predatorach był ok. Nie zgodze sie jednak z tk, bo akurzy bardzo czesto kojarzeni są z jedną rolą. Jak już wspomniany Hamill z Lukiem On się kojarzy z Lukiem bo w niczym innym nie zagrał (oczywiście niczym znanym). Cytuj
Słupek 2 156 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 (edytowane) A nie zagrał w niczym konkretnym bo był za bardzo kojarzony z Lukiem. Zresztą Brody też do usranej śmierci będzie żydem który ganiał za ogórkami. Edytowane 10 października 2010 przez SłupekPL Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 A nie zagrał w niczym konkretnym bo był za bardzo kojarzony z Lukiem. Zresztą Brody też do usranej śmierci będzie żydem który ganiał za ogórkami. Tak, a Pacino nie zagrał w niczym konkretnym bo był za bardzo kojarzony z Corleone...a nie zaraz, przecież zagrał. Cytuj
Słupek 2 156 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 (edytowane) Kiedyś czytałem z nim jakiś tam kolejny wywiad. W którym napisał, że nie chcieli go obsadzać w głównych rolach właśnie przez SW za silne kojarzenie z ... Można też przyjąć wersję na podstawie przykładu z Pacino , że po prostu jest ch.ujowym aktorem który zagrał tylko jedną rolę; 3 razy. Edytowane 10 października 2010 przez SłupekPL Cytuj
ksztyrix 6 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 (edytowane) A Hamill to był super aktor który zagrał tylko jedną rolę w bajce Star Wars. I był tak zaje.bisty że już go w żadnym filmie nie chcieli. A Brody komuś nie pasuje bo mu się kojarzy z żydem. Nigga please. Edytowane 10 października 2010 przez ksztyrix Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 nie o długość posta mi chodzi, a o twoje elementarne braki w znajomości języka polskiego. przykro mi, ale nie mam czasu na ćwierć-inteligentów. ok mistrzu języka polskiego. od tej pory będę śledził każdy twój post, i za każdą znalezioną literówkę będę wrzucał do rodzynów. czy o to chodzi? ty sie nigdy nie mylisz? uwielbiam jak kończą sie komuś argumenty i nie ma do czego sie przyczepić to przypierdala się o literówkę, interpunkcje, składnie. FAIL Panie TK. też nie mam czasu dla buców co nie potrafią przyznać racji i wypowiadają się na temat filmu którego nie widzieli. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 (edytowane) zawsze chciałem znaleść się w rodzynach więc chętnie strzelę parę ortów w przyszłości, ale tak swoją drogą to muj post nie był skierowany do ciebie personalnie więc nie wiem o co ci się rozchodzi i o czym rozmawiasz do mnie. mówię o ogólnej tendencji którą zauważam rozmawiając z ludźmi, którzy mieli okazję widzieć film pt predators. obecności takiego zjawiska jak dożywotne szufladkowanie aktorów z określoną rolą jestem w pełni świadomy. inna sprawa, że nie zgadzam się z takim stanem rzeczy (tzn. że większość ludzi na ziemi ma zamknięte i ograniczone umysły) no, ale nic z tym nie zrobię w pojedynkę świata nie naprawisz więc chu.j w to. lepiej napisałbyś co ostatnio widziałeś, a nie offtopujesz. no i nie przypominam żebym wyraził opinię o tym filmie. bucu. Edytowane 10 października 2010 przez tk___tk Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 zawsze chciałem znaleść się w rodzynach więc chętnie strzelę parę ortów w przyszłości, ale tak swoją drogą to muj post nie był skierowany do ciebie personalnie więc nie wiem o co ci się rozchodzi i o czym rozmawiasz do mnie. mówię o ogólnej tendencji którą zauważam rozmawiając z ludźmi, którzy mieli okazję widzieć film pt predators. obecności takiego zjawiska jak dożywotne szufladkowanie aktorów z określoną rolą jestem w pełni świadomy. inna sprawa, że nie zgadzam się z takim stanem rzeczy (tzn. że większość ludzi na ziemi ma zamknięte i ograniczone umysły) no, ale nic z tym nie zrobię w pojedynkę świata nie naprawisz więc chu.j w to. lepiej napisałbyś co ostatnio widziałeś, a nie offtopujesz. no i nie przypominam żebym wyraził opinię o tym filmie. bucu. jesteśmy kwita. Ktoś był na piranie 3d? warto iść? mam do wyboru śluby albo piranie. Cytuj
Snejk 273 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 Pirania to film kompletny. Ma wszystko. Duzo cyckow, morze a raczej jezioro Gore, a te jest po prostu fenomenalne i bawilem sie bardzo dobrze. Film durny, ale taki mial byc z zamierzeniu wiec albo ktos to zaakceptuje albo niech obejrzy cos ambitniejszego zeby potem nie marudzil jaki to gupi film;) recka na aa: http://animalattack.pl/index.php/Monster-Movies/Piranha-Pirania-3D-2010.html Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 a jak 3D? bo nie wiem czy iść czy czekać na R5. Cytuj
Snejk 273 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 (edytowane) ogladalem na prywatnym exkluzywnym pokazie na komputerze w domu, wiec nie wiem. Widac bylo kilka razy ujecia specjalnie robione w 3d wiec pewnie daja rade:) r5 juz jest Edytowane 10 października 2010 przez Snejk Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 (edytowane) niezmiernie mnie to cieszy, nie omieszkam obejrzeć gdyż jestem fanem twórczości pana aleksandra i nadal twierdzę, że wzgórza mają oczy to jeden z najlepszych rimejków evah Edytowane 10 października 2010 przez tk___tk Cytuj
Blaise 3 603 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 Ktoś oglądał Essential Killing? Cytuj
golab 1 670 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 (edytowane) Terminator Salvation - wreszcie obejrzałem. Ja jebię, co za gówno z pg-13 i fabułą dla daunów. 4-/10. A-team 2010 - a to mi się podobało jako komedia sensacyjna. Bardzo fajne kino rozrywkowe i nawet można przymknąć oko na lekkie przekombinowania fabularne. "-Which way to Berlin?" i poprzedzająca to sekwencja rządzą 8-/10. Edytowane 10 października 2010 przez golab Cytuj
Dud.ek 2 058 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 The Happening - po wszystkich negatywnych opiniach jakie widziałem postanowiłem, że musze obadać ten film. Temat wydał mi sie bardzo ciekawy, początek filmu interesujący ale to co sie dzieje już potem to tragedia. Śmieszne postaci (żołnierz, ogrodnik), ucieczka przed......wiatrem przekonały mnie o tym, że opinie były prawdziwe. Na plus można zaliczyć sceny śmierci które wybijają sie ponad przeciętność. 5/10 Cytuj
ksztyrix 6 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 A-Team - całkiem niezłe, spodziewałem się filmu na 5, a jest znacznie lepiej. Dobrze dobrani aktorzy (poza Barracusem, ale Mr. T nie da się nikim zastąpić), zwłaszcza Murdock "robi". Przy scenie z heli wiedziałem że lepiej nie dało się wybrać. Patent z ucieczką samolotem i to się dzieje później przejdzie do historii action movies. Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 Jeżeli wiadomo czego się spodziewać, to nowa "The A-Team" daje ostro radę. Osobiście odniosłem jednak wrażenie, że pierwsza połowa filmu jest ciut lepsza, zabawniejsza niż druga połowa. Ocenił bym je kolejno na 8,5/10 oraz 7,5/10. Baracus w serialu był tez wyraźniejsza postacią. W filmie sprawia wrażenie jak by cały czas był lekko "z tyłu" za pozostałą trójką. CHoć może to i lepiej - aktor nie zachwyca, ale jak to ktoś dobrze ujął - nie da się chyba znaleźć nikogo lepszego niż Mr. T. Dam solidne 8/10 bo ubaw przedni! "Alpha, Mike, FOXXXXTROOOOOOOOOOOOOT...... ....In other words: Adios, m....." Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.