Gość Opublikowano 17 kwietnia 2011 Opublikowano 17 kwietnia 2011 nadal nic...chociaż...nie, jednak nie Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 17 kwietnia 2011 Opublikowano 17 kwietnia 2011 Nooot !. Minęło 12 min. , nie zdążył byś dojść nawet do połowy. Tak trudno przyznać się do ignorancji ? Cytuj
okens 541 Opublikowano 18 kwietnia 2011 Opublikowano 18 kwietnia 2011 (edytowane) Way Back - typowe kino drogi z oklepanym już motywem ucieczki z gułagu. Fajna rola Farrela, słaba końcówka. -7/10 Tak w ogole to Way Back jest na podstawie ksiazki ktorej to akcja napisana przez jednego z uciekinierow z lagru niby to wydazyla sie na prawde, choc autor zostal pozniej oskarzony o podkradniecie historii innemu uciekinierowi ktory kiedys mu to opowiadal a jak sie na koncu okazuje podobno ta historia nie miala prawa miec miejsca i wszystko zostalo zmyslone. Sam film niby to moze byc ale jesli ma sie kilka zlociszczy, troche czasu i umiejetnosc plynnego czytania lepiej zainwestowac w ksiazke, ktora nie jest tak okrojona z wydazen. Po pierwsze i dosyc istotne to pogon za zbiegami w orginale nie toczy sie tylko po lesie w trakcie sniezycy. Ten poscig caly czas depcze im po pietach, a kolo jeziora Bajkal prawie ich dopadaja... Itd. jest fajnie A ja ogladalem 13 i troche wam o niej opowiem( bo lubie ) Film jest tak fajnie stylizowany na film z wczesnych lat 90'. Ot mlody chlopak, elektryk, podszywajac sie pod kogos innego trafia do pewnego miejsca gdzie odbywaja sie zawody w cos w rodzaju rosyjskiej ruletki. Jako ze nie ma odwrotu... i jest tam tez 50 cent i ten koles ktory gral wrestlera w Wrestlerze i w ogole strasznie fajny film. Polecam Edytowane 18 kwietnia 2011 przez okens Cytuj
Gość Opublikowano 18 kwietnia 2011 Opublikowano 18 kwietnia 2011 Nooot !. Minęło 12 min. , nie zdążył byś dojść nawet do połowy. Tak trudno przyznać się do ignorancji ? odpowiem w Pieprzeniu Cytuj
Stona 569 Opublikowano 18 kwietnia 2011 Opublikowano 18 kwietnia 2011 Way Back - nuda. 3/10 Bez przesady, dałbym 5/10 , bo szczerze mówiąc czekałem kiedy się zaczną zabijać na wzajem Później faktycznie nuda. Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 18 kwietnia 2011 Opublikowano 18 kwietnia 2011 Way Back - spodziewałem się czegoś więcej. Tym niemniej dobry film choć nawet nie czytając książki widać że historia jest bardzo poucinana. Dobrze że Farrell odpadł w 1/3 bo jego morda mnie drażniła. 6/10 Cytuj
Wojtq 795 Opublikowano 18 kwietnia 2011 Opublikowano 18 kwietnia 2011 My chyba inne filmy oglądaliśmy. Dla mnie film co najmniej na 8/10, moim zdaniem był bardzo dobry. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 18 kwietnia 2011 Opublikowano 18 kwietnia 2011 Chyba tak. Może oglądałeś np. jakiś film Hou Hsiao-Hsiena, bo to jego produkcjom historycznym można wystawić 8/10, a nie temu szajsowi wykładającemu historię łopatą. W dodatku tak śmieszną, że od razu widać, że zmyśloną, ale podawaną w sosie "prawdziwych zdarzeń". Cytuj
Labik 10 Opublikowano 20 kwietnia 2011 Opublikowano 20 kwietnia 2011 (edytowane) Way Back - spodziewałem się czegoś więcej. Tym niemniej dobry film choć nawet nie czytając książki widać że historia jest bardzo poucinana. Dobrze że Farrell odpadł w 1/3 bo jego morda mnie drażniła. 6/10 Wlasnie jak Colin byl to lepiej sie ogladalo. Mialem jeszcze nadzieje ze wroci jakims cudem. Funny Games U.S. - Totalnie nie rozumiem tego filmu, dla mnie to najbardziej wkurzajaco-irytujacy film jaki widzialem, sceny sa dlugie i nudne a do tego chlopcy w polo i to dziecko z ryja - wpieniaja niesamowicie. 1/10 (ten 1 za cialo Naomi Watts) Edytowane 20 kwietnia 2011 przez Labik Cytuj
Czoperrr 5 134 Opublikowano 20 kwietnia 2011 Opublikowano 20 kwietnia 2011 The Rite - nuda, nic ciekawego się nie dzieje, nawet Hopkins tego nie ratuje 4/10 Delicatessen - film dość nie świerzy, bo z 1991 ale za to jaki! Świetny klimat postapokaliptycznego świata, który ogranicza się w filmie do jednej kamiennicy, szalony rzeźnik, czarny humor, kanibalizm. 10/10 Polecam Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 21 kwietnia 2011 Opublikowano 21 kwietnia 2011 Resident Evil 2 - ku.rwa co za syf... Cytuj
Specu 148 Opublikowano 21 kwietnia 2011 Opublikowano 21 kwietnia 2011 A ja ogladalem 13 i troche wam o niej opowiem( bo lubie ) Film jest tak fajnie stylizowany na film z wczesnych lat 90'. Ot mlody chlopak, elektryk, podszywajac sie pod kogos innego trafia do pewnego miejsca gdzie odbywaja sie zawody w cos w rodzaju rosyjskiej ruletki. Jako ze nie ma odwrotu... i jest tam tez 50 cent i ten koles ktory gral wrestlera w Wrestlerze i w ogole strasznie fajny film. Polecam do oryginału się nie umywa jak ktoś nie widział tego gniota to polecam obejrzeć zacny pierwowzór (13 Tzameti) Cytuj
Czoperrr 5 134 Opublikowano 21 kwietnia 2011 Opublikowano 21 kwietnia 2011 Hobo with a shotgun - za(pipi)iste, 8/10 Cytuj
Stona 569 Opublikowano 22 kwietnia 2011 Opublikowano 22 kwietnia 2011 Skyline - 1/10 Nie ma się co rozpisywać. Cytuj
Mejm 15 316 Opublikowano 22 kwietnia 2011 Opublikowano 22 kwietnia 2011 Shaolin - w sumie film o powaznych rzeczach a mamy akcje typu wok+jackie chan... Ale ogolnie pozytywnie. 7-/10. Sezon na czarownice - nic specjalnego ale lubie takie filmy "druzynowe". Na plus Cage i "czlowiek Hellboy malpa". Twist na koncu po chu.ju jak i sama koncowka ale do zniesienia. 7-/10. Social network - ja jednak lubie filmy Finchera. Zodiak mi podszedl. DO SN zbieralem sie troche bo wydawal mi sie nietrafiony z tematem (film o tworcy FB? po ch.uj?) ale ogladalo mi sie to przyjemnie. Mimo, ze nie utworze sobie konta na FB to 8+/10 dam. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 22 kwietnia 2011 Opublikowano 22 kwietnia 2011 Social network - ja jednak lubie filmy Finchera. Zodiak mi podszedl. DO SN zbieralem sie troche bo wydawal mi sie nietrafiony z tematem (film o tworcy FB? po ch.uj?) A po ch.uj film o kolesiu, który był na wojnie i grał w ping-ponga? Po ch'uj w ogóle jakiekolwiek filmy? Cytuj
Josh the Boy 24 Opublikowano 22 kwietnia 2011 Opublikowano 22 kwietnia 2011 (edytowane) Też nie wiem na ch*j. Teraz czekamy na film o twórcy redtube'a... Nie wiem w ogóle po ch'uja ludzie robią filmy. Rozrywka, refleksja, doznania estetyczne, powiedzenie czegoś o świecie i ludziach? Bez sensu. Daliby sobie spokój, a nie robią te filmy od stu lat nie wiadomo po co. Oglądając Social Network odnosiłem wrażenie, że głównym celem jego autora było zanudzenie widza, a przy okazji zasypanie go banałami. Ale nie dałem rady obejrzeć do końca, więc możliwe że przeoczyłem coś naprawdę ciekawego. E: coś Ci posta wcięło Ogqozo Edytowane 22 kwietnia 2011 przez szczurek Cytuj
Wojtq 795 Opublikowano 22 kwietnia 2011 Opublikowano 22 kwietnia 2011 Ci dalej o bezsensowności filmowania perypetii założyciela Facebooka. Popatrzcie ile mamy filmów o zespołach rockowych i jakże trudnych zmaganiach ich członków z szarą rzeczywistością. Po ch.uj to komu? Cytuj
michal 558 Opublikowano 23 kwietnia 2011 Opublikowano 23 kwietnia 2011 FB sux tak samo jak jego twórca. Szkoda tylko,że takie coś było brane pod uwagę w wyborze tegorocznego Oskara. Nic to,że to postać z którą historia bezlitośnie się rozliczy bo za 10 lat raczej mało kto będzie wiedział(bo nie mówię o myśleniu)o geniuszu(mocno nadwatlone pojecie tj.kultowe...),który założył modną społecznościówką będący chwilowym zachwytem mass. No,ale jak ktoś nie ma pomysłów na film i gloryfikuję się persony, które na to nie zasłużyły to już inna para kaloszy. Cytuj
Gość Opublikowano 23 kwietnia 2011 Opublikowano 23 kwietnia 2011 (edytowane) The Rite- jedzie niewierzący ksiądz uczyć się odprawiania egzorcyzmów do Watykanu i zgadnijcie co? Tak, tak, dokładnie. Do tego mamy banalnego Hopkinsa i słabe tło w postaci pani Bragi. Bida, wypełniona bzdetną symboliką a'la Matrix i ogólnie bez polotu, jakkolwiek cieszą mnie demony, diabły i inne tałatajstwo. Edytowane 23 kwietnia 2011 przez Gość Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 23 kwietnia 2011 Opublikowano 23 kwietnia 2011 Chrzest - w Polsce nadal powstają dobre, skromne filmy 7/10 Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 23 kwietnia 2011 Opublikowano 23 kwietnia 2011 FB sux tak samo jak jego twórca. Szkoda tylko,że takie coś było brane pod uwagę w wyborze tegorocznego Oskara. Przecież to był jeden z kilku naprawdę dobrych filmów nominowanych do Oscara w ciągu ostatniej dekady. Nic to,że to postać z którą historia bezlitośnie się rozliczy bo za 10 lat raczej mało kto będzie wiedział(bo nie mówię o myśleniu)o geniuszu(mocno nadwatlone pojecie tj.kultowe...),który założył modną społecznościówką będący chwilowym zachwytem mass. Wydawało mi się, że jesteśmy w "regionie filmowym". Czyli niby wypadało by coś napisać o filmie, a nie o tym, czy ktoś będący podstawą do historii w prawdziwym życiu jest "genialny" i czy ktoś będzie o nim myślał za 10 lat. Rozumiem, że na temat "Krótkiego filmu o zabijaniu" czy "Zodiaka" też nie masz nic do powiedzenia poza tym, że osoba będąca inspiracją w realu nikogo nie będzie obchodzić. No to mało masz do powiedzenia. No,ale jak ktoś nie ma pomysłów na film To JEST pomysł na film. i gloryfikuję się persony, które na to nie zasłużyły to już inna para kaloszy. Ktoś jest w "Social Network" gloryfikowany? Ty w ogóle oglądałeś ten film? Cytuj
django 549 Opublikowano 23 kwietnia 2011 Opublikowano 23 kwietnia 2011 W tym temacie: ogórek broni filmów nogami i rękami i nie potrafi (pipi)ć z tym do "Pieprzenia" Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 23 kwietnia 2011 Opublikowano 23 kwietnia 2011 Nie bronię żadnego filmu, bo nikt nic nie napisał o filmie. Za to wiele osób nie wiem czemu opisuje w tym temacie swój stosunek do portalu Facebook i prawdziwego Marka Zuckerberga. No ale najlepiej zwalić wszystko na Żydów. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.