Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Gorączka

wcześniej nie miałem okazji, teraz na tvp leciało i szczerze mówiąc to się zawiodłem, nie to, że film był słaby, był dobry ale jednak oczekiwałem filmu, który zostanie mi w głowie na dłużej.

A tu jakoś od razu powróciłem do rzeczywistości :confused:

 

 

tak 7/10 dałbym, i te sceny strzelanin (po napadzie) tak zachwalane, że najlepsze w historii kina mnie nie przekonały, trochę naciągane mym zdaniem i to między innymi wpłynęło na lekko negatywny odbiór filmu.

 

Podbijam, też widziałem niedawno po raz pierwszy, naczytałem się wcześniej jaki to klasyk i w ogóle, a tu praktycznie brak jakiegoś yebnięcia, nie czuję w ogóle chęci obejrzenia tego ponownie. Pewnie jakbym to widział za dzieciaka, to mogłoby być teraz moim klasykiem, no ale niestety.

 

Ostatnio sporo flmów obejrzałem, z takich najświeższych to wspomnę o paru komediach :

 

Funny People : bardzo dobry, polecam. Na necie natykałem się raczej na umiarkowanie opinie, a tu pozytywne zaskoczenie. Dobre dialogi, mimo, że film jest bardziej dramatem z elementami komedii, to uśmiałem się częściej niż na wielu ostatnich typowych komediach. Da się odczuć niestety "podział" na dwie części, no i ta druga wypada już słabiej, zbytnie skupienie się na wątku romantycznym (jeśli można to tak nazwać), kilka mało logicznych jak na ten film zachowań i rozmów itd. Co nie zmienia faktu, że warto obejrzeć. No chyba, że jest się uczulonym na Sandlera i/lub Rogena (ten pierwszy zagrał naprawdę nieźle, a Rogen to Rogen, ja go lubię).

 

Kocha, Lubi Szanuje (Crazy, Stupid Love, lol) : na pierwszy rzut oka może się wydać jakąś ckliwą komedyjką romantyczną, ale wg. mnie warto sprawdzić. Uśmiałem się parę razy, fabuła też jak na tego typu filmy całkiem niezła, jedynie wątek syna trochę irytujący, nie wiem, czy serio są takie osoby. Carell dobry, Gosling to wiadomo, zresztą najciekawsza postać, reszta ok (Moore nie miała specjalnie dużo do gry).

 

Role Models : dwóch kolesi w wyniku pewnych wydarzeń musi odpracować społecznie 30 dni jako opiekunowie/kumple młodzieży. W rolach głównych Stifler i Paul Rudd (typ z Wpadki i I Love You Man). Słabe, właściwie nie śmieszne i nudne. Rozwleczony wątek świata fantasy, w który wczuwa się jeden z wychowanków, właściwie stający się wątkiem głównym, to jakieś nieporozumienie dla mnie. Ciężko się oglądało do końca, no ale jak już film zacznę, to staram się dokończyć. Omijać.

 

Fanboys : fani Star Wars podróżują przez Stany aż do rancza Lucasa, żeby tuż przed premierą Mrocznego Widma obejrzeć i wykraść jego kopię. Mimo, że fanatykiem SW nie jestem, to film nie męczy jakimiś strasznie nerdowymi smaczkami (choć paru rzeczy nie załapałem), są za to fajne cameo. Pękania ze śmiechu nie uświadczycie, ale jest czasem wesoło, wciąga. Nie ma oczywiście sensu oglądać, jeśli w ogóle się nie zna/nie lubi uniwersum SW. Troszkę nijaka połowa ekipy głównych bohaterów. Można sprawdzić.

 

To Tylko Seks : Justin Timberlake i Mila Kunis bawią się w "związek" typu fuck friend. Kilka (nie za wiele) zabawnych dialogów (w ogóle to pewne sceny miały chyba z założenia gorszyć czy szokować, szału ni ma), tyłek Kunis, a poza tym typowy rozwój scenariusza. Taki średniak, do obejrzenia z laską jak znalazł, ale nic nie stracicie olewając tę produkcję.

Edytowane przez kotlet_schabowy
Opublikowano

Jak urodzić i nie zwariować - fajny film na popołudniowy wypad z dziewczyną do kina, można się pośmiać, zrelaksować i po wyjściu z kina szybko zapomnieć. Na randko-wyjście 7/10.

Opublikowano

Baramui Fighter - filmowa biografia Oyamy, twórcy Kyokushin. Spodobało mi się uczłowieczenie głównego bohatera. 7/10.

 

36th Chamber of Shaolin - stary film kung-fu. Fabuła z wątkiem narodowowyzwoleńczym i motywem zemsty, czyli standard. To, co w tym filmie najlepsze, to przedstawienie treningu mnichów. 7/10.

 

Heat - im więcej razy ten film oglądam, tym bardziej odnoszę wrażenie, że jest to ścisła czołówka sensacyjniaków w historii kinematografii. Realizm, przedstawienie postaci, scenariusz - wszystko z najwyższej półki. 9/10.

 

Valhalla Rising - wspaniałe kino, niby nic się dzieje, a jednak. 8+/10.

Opublikowano

Another Earth (2011) - no cudowny film, przepięknie nakręcony i udźwiękowiony.

Motyw sci-fi pozostaje tak naprawdę w tle a historia opowiada o ludzkich reakcjach na to, co by się stało gdyby faktycznie z kosmosu przywędrowała do nas druga, bliźniacza Ziemia. W pewnym sensie film podobny do 'Melancholia' Von Triera, ale jednak inny.

Mnie urzekło niesamowicie, dlatego

 

9/10

Opublikowano

X-Men: Pierwsza klasa - wszystko wszystkim ale tak dobrego filmu się nie spodziewałem. Szczególnie biorąc pod uwagę, że fanem "starej" Trylogii nie jestem. Zacznę od razu tak: zaraz po Batmanach Nolana to najlepszy film o superbohaterach (imo). Wiadomo zajebisty Fassbender, dobra muzyka, niezłe efekty no i sam fakt poznania historii mutantów zwyczajnie daje radę/wciąga. Do tego dorzucam dwie kapitalne sceny

scena w barze <3 i scena z Rosomakiem

, obydwie niszczą.

Za to doczepię się do doboru mutantów, nie licząc tych "głównych" to nie wiem po jak ch,uj było dawać

ważkę :o, typa plującego dźwiękiem czy tego od "różowej mocy".

Sceny z ich udziałem są tragiczne, tandetne i tylko psują świetną całość (sceny w których latają - facepalm).

 

Tak czy srak dawać mi sequel w trybie natychmiastowym! Tylko "lepsze" mutanty poproszę. 7+/10

  • Plusik 1
Opublikowano

Tak bardzo się z Tobą zgadzam. Ten film byłby o niebo lepszy, gdyby wyciąć w cholerę te badziewiaste mutanty, które jedynie psują obraz całości. Scena walki "ważki" z tym "dźwiękowcem" wywołała u mnie tak wielki niesmak, że o mało nie schowałem się pod fotel. Ktoś zdecydowanie nie przemyślał sprawy decydując się na tak kiepskie postaci. Żywię nadzieję, że przy okazji kontynuacji wyciągnięte zostaną odpowiednie wnioski.

Opublikowano

American Pie: Zjazd Absolwentow - nie ma sie co rozpisywac, po prostu stare, dobre American Pie z najlepsza ekipa. Jak komus podobaly sie pierwsze czesci, to ta rowniez mu sie spodoba. polecam

Opublikowano (edytowane)

Another Earth (2011) - no cudowny film, przepięknie nakręcony i udźwiękowiony.

Motyw sci-fi pozostaje tak naprawdę w tle a historia opowiada o ludzkich reakcjach na to, co by się stało gdyby faktycznie z kosmosu przywędrowała do nas druga, bliźniacza Ziemia. W pewnym sensie film podobny do 'Melancholia' Von Triera, ale jednak inny.

Mnie urzekło niesamowicie, dlatego

 

9/10

 

 

Another Earth - Masorz poleca to obejrzałem. Zabierajac sie do ogladania trzeba wziac pod uwage że jest to przede wszystkim dramat a nie s-f i na to trzeba sie nastawic. Film ok, wiem że Masorzowi podobała sie gł. bohaterka stąd 9 u niego. Daje 7/10, mozna obejrzec. Końcówka jak dla mnie mogła by być lepsza.

Edytowane przez Plugawy
Opublikowano (edytowane)

American Pie: Zjazd Absolwentow - nie ma sie co rozpisywac, po prostu stare, dobre American Pie z najlepsza ekipa. Jak komus podobaly sie pierwsze czesci, to ta rowniez mu sie spodoba. polecam

albo sie zestrzałem albo reunion jest słabe, dla mnie 6/10 max z sentymentu Edytowane przez mcpawel
Opublikowano

Troll Hunter - luźny film nakręcony "z ręki". Najlepiej nie czytać nic o fabule, bo ta jest dość niecodzienna. Osobiście film jak najbardziej na plus, wart oglądnięcia jeśli ktoś szuka czegoś nieoklepanego. 7/10

 

Elles - film o babce piszącej artykuł o prostytutkach. Fabuła przewidywalna natomiast realizacja jak najbardziej poprawna. Film raczej dla osób wrażliwych które lubią tego typu filmy, ewentualnie do oglądnięcia z dziewczyną. 6/10

Opublikowano

Another Earth (2011) - no cudowny film, przepięknie nakręcony i udźwiękowiony.

Motyw sci-fi pozostaje tak naprawdę w tle a historia opowiada o ludzkich reakcjach na to, co by się stało gdyby faktycznie z kosmosu przywędrowała do nas druga, bliźniacza Ziemia. W pewnym sensie film podobny do 'Melancholia' Von Triera, ale jednak inny.

Mnie urzekło niesamowicie, dlatego

 

9/10

 

 

Another Earth - Masorz poleca to obejrzałem. Zabierajac sie do ogladania trzeba wziac pod uwage że jest to przede wszystkim dramat a nie s-f i na to trzeba sie nastawic. Film ok, wiem że Masorzowi podobała sie gł. bohaterka stąd 9 u niego. Daje 7/10, mozna obejrzec. Końcówka jak dla mnie mogła by być lepsza.

Another Earth (2011) - no cudowny film, przepięknie nakręcony i udźwiękowiony.

Motyw sci-fi pozostaje tak naprawdę w tle a historia opowiada o ludzkich reakcjach na to, co by się stało gdyby faktycznie z kosmosu przywędrowała do nas druga, bliźniacza Ziemia. W pewnym sensie film podobny do 'Melancholia' Von Triera, ale jednak inny.

Mnie urzekło niesamowicie, dlatego

 

9/10

 

 

Another Earth - Masorz poleca to obejrzałem. Zabierajac sie do ogladania trzeba wziac pod uwage że jest to przede wszystkim dramat a nie s-f i na to trzeba sie nastawic. Film ok, wiem że Masorzowi podobała sie gł. bohaterka stąd 9 u niego. Daje 7/10, mozna obejrzec. Końcówka jak dla mnie mogła by być lepsza.

 

Tak na chłodno to bym jednak dał 8/10, ale Brit Marling jest przezayebista, jest to fakt niezaprzeczalny :woot:

Gość mate5
Opublikowano

Frost/Nixon - uważam, że film jest świetny, a co dopiero gdy ktoś się dobrze orientuje w tamtych czasach, przypuszczam, że Langella bardzo dobrze zagrał Nixona. Muszę teraz zobaczyć prawdziwy wywiad Frosta z Nixonem, 8/10

 

Sharktopus - jeden z tych gów,nianych filmów o potworach, tylko że tutaj twórcy mieli świetny pomysł - połączenie rekina z ośmiarnicą, ale to dalej gów,no - 3/10 (gdyby nie oryginalny potworek dałbym 1)

 

Opublikowano

Stalker (1979) - boże co to za guwno było, 2 i pół godziny mego cennego życia spuściłem w kibel.

 

2/10

 

are_you_kidding_me_shirts-ra66721e689d348218ef4e92bb60065ec_f0cz4_400.jpg

Stalker (1979) - boże co to za guwno było, 2 i pół godziny mego cennego życia spuściłem w kibel.

 

2/10

 

are_you_kidding_me_shirts-ra66721e689d348218ef4e92bb60065ec_f0cz4_400.jpg

 

Nie no jak Ci się podobają filmy gdzie

 

3 gości chodzi po lesie i ruinach przez 2,5 godziny i dosłownie nic się nie dzieje, do tego mega w(pipi)iające długie ujęcia na ich plecy/ręce/tył głowy, oprócz tego chcą być bardzo głębocy swoimi bełkotliwymi monologami/dialogami z których nie wynika dosłownie nic, to spoko.

 

 

 

Sztuki im się (pipi)a zachciało kręcić, ja leję ciepłym moczem na takie 'kino'.

Opublikowano

z nudow po raz 10 Clerks obejrzalem. Najlepsza komedia we wszechswiecie 10/10

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...