Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wściekły Byk (1980) - Porównania do Rockyego z dupska wzięte. Oba filmy mają ze sobą tyle wspólnego, że głowny bohater jest bokserem. O ile Rocky to sportowa bajka ku pokrzepieniu serc, tak tutaj mamy luźną biografię zdrowo je/bniętego gościa, który nie radzi sobie z emocjami i leci po równi pochyłej, a sam boks jest gdzieś w tle. Do kreacji takiej postaci idealnie nadaje się De Niro w swojej markowej konwencji przymulonego typa za cholerę nie pasującego do otaczającego świata. Pesci w roli brata próbującego ogarnąć głównego bohatera na ringu i w życiu prywatnym również wypada świetnie.

 

Boksu nie ma w filmie zbyt wiele, ale ja już się pojawia to jest na co popatrzeć. Tutaj nie ma miejsca na godzinne patetyczne pojedynki, w których najpierw bohater dostaje przez kilka rund po mordzie nie trzymając gardy po to, żeby w ostatniej rundzie zamienić się rolami z przeciwnikiem. Kapitalne zdjęcia i montaż pokazują szybkie, dynamiczne starcia obrazujące jak brutalnym sportem był kiedyś boks. Ważnym wątkiem jest też pokazanie układów rządzącym zawodowym boksem od środka w latach 40-tych ubiegłego wieku.

 

Klasyka zdecydowanie nieprzereklamowana 8/10

Opublikowano

Wściekły Byk (1980) - Porównania do Rockyego z dupska wzięte. Oba filmy mają ze sobą tyle wspólnego, że głowny bohater jest bokserem.

 

Dlatego się je porównuje.

Opublikowano (edytowane)

No nie trafiliście igdy w życiu na żaden tekst w stylu "filmy o Batmanie" czy "filmy o boksie"? Zapewniam, są. Sporo. W sumie to treść jest chyba najczęstszym pretekstem do porównywania filmów.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

American Reunion - dla kazdego kto ogladal pierwsza czesc bedac w liceum ten nowy jest obowiazkowy. Swietny film. I pomyslec, ze niedlugo ja tez bede mial swoj reunion. Jak ten czas zapie.rdala ;/ 9/10

Opublikowano

nowy Spider- pająk pełną gębą, nie wychodziłem z kina zażenowany jak po tym czymś z Tobeyem 8/10

 

Emma Stone- 10/10

 

Stalker- gdyby zamiast tych dziadów ktoś tam wstawił powyższą pannę, to przyjemność z oglądania niekończących się nigdy ujęć wzrosłaby gwałtownie.

Film zrobiony za niecałe 10 rubli, do tego bez dubli (he, he). Iście teatralne widowisko w stylu "wychodzi chłop na scenę i zaczyna obierać jabłko", sztuka wyższych lotów, która wymaga spożycia substancji halucynogennych, żeby podskórnie poczuć co autor miał na myśli. Absolutnie polecam ubrać sweterek,zawinąć bezładnie szaliczek wokół szyi, wziąć lampkę wina (ujmując ją nonszalancko), założyć nogę na nogę siadając w skórzanym fotelu i oddać się 2,5 godzinnemu (pipi)eniu.

Opublikowano (edytowane)

Widzę, że "Stalker" będzie kolejnym filmem, który się ogląda (albo i nie) na forum tylko po to, żeby napisać, że się nie szczelajom i jest źle. Gdyby chociaż był kutas Dafoe...

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Stary ale to nie o to chodzi, że 'sie nie szczelajom'. Jeżeli myślisz, że tylko takie filmy przyciągają moje pieniądze i łączę to gratuluje spostrzegawczości. Jest to poprostu bardzo zły film.

Dla porównania taka 'Melancholia' tez jest okropnie 'nudna' ale tam klimat i magia widowiska aż się wylewają wiadrami.

 

W 'Stalkerze' mamy 3 gości chodzących po lesie/ruinach i bulgoczących w teatralny sposób.

Opublikowano

No nie chodziło o strzelanie z pistoletów samo w sobie, tylko fakt, że jak ludzie na ekranie nie robią nic spektakularnego, to "nic się nie dzieje". Przy okazji jest to "teatralne", chociaż w jaki sposób - nie pojmę. Raczej tylko w tym, że jest to jakieś słowo nacechowanie negatywne, więc można je użyć. W każdym razie dokładnie to samo można na forum konsolowym powiedzieć o każdym filmie "slow cinema" i bez oglądania go, więc po co przepłacać.

Opublikowano

Stary ale to nie o to chodzi, że 'sie nie szczelajom'. Jeżeli myślisz, że tylko takie filmy przyciągają moje pieniądze i łączę to gratuluje spostrzegawczości. Jest to poprostu bardzo zły film.

Dla porównania taka 'Melancholia' tez jest okropnie 'nudna' ale tam klimat i magia widowiska aż się wylewają wiadrami.

 

W 'Stalkerze' mamy 3 gości chodzących po lesie/ruinach i bulgoczących w teatralny sposób.

 

Twoim zdaniem jest to zly film. 'Melancholia' przyciaga jedynie ladna plastyka, dzwiekiem i wydumanym to granic splaszczonym przeslaniem. Film pozuje na madry i wartosciowy, a w efekcie dostajemy puste 120min dla plebsu ktore moze sie pozinej pochwalic ze madry film widzialem, ale nie, nie wiem o czym byl. Bo byl o niczym. Ale widze zachwyty typu: magia i klimat. auc

Opublikowano

co za plebs - nie potrafią wysiedzieć na jednym z największych osiągnięć w historii światowej kinematografii

co za plebs - nie potrafią wysiedzieć na jednym z największych osiągnięć w historii światowej kinematografii

 

No to napisz nam proszę czym objawia się ten niezwykły geniusz Stalkera i jakie wartości przekazuje.

 

Serio pytam.

Opublikowano (edytowane)

Shame- film bardzo ładny, długie ujęcia mogą zachwycić, ale po godzinie robi się nudno. Miały być różne eskapady seksualne, a tymczasem dostajemy Fassbendera (swoją drogą przyzwoita kreacja) walącego konia na przemian z ruchającym co jakiś czas randomową laskę. Nic specjalnego 6.5/10

 

P.S. : Są fallusy.

 

Bronson - filmy biograficzne od pewnego czasu mają u mnie na starcie dużego plusa- nietypowa historia najbardziej pojebanego więźnia jUKej, który sens życia odnalazł w laniu ludzi po mordzie. Zabawny, nieco absurdalny i przedstawiony w ciekawej formie z bardzo dobrym, choć miejscami nierównym T. Hardym. 7.5/10

 

P.S. : Tu także występują fallusy.

 

Magic Mike - poszedłem na to tylko dlatego, że moj voucher do cc nie obejmował filmów 3d, nie było nic innego o tej porze, a nie chciało mi się wracać do domu po 1:00 i nie widziałem Epoki Lodowcowej 3... KUUUURWA OMIJAĆ Z DALEKA TĘ KOŃSKĄ SPIERDOLINĘ, tylko dla bladych nastolatek, które nigdy nie widziały gołej klaty. 4/10, pewnie dlatego, że nie było fallusów.

Edytowane przez Mordechay
Opublikowano

jestes debilem i tak nie zrozumiesz

jestes debilem i tak nie zrozumiesz

 

Ciebie nie pytałem o zdanie idioto.

 

 

Spider-man 3 (2007) - no hejterzy mieli rację. Przy wielu scenach poziom mego zażenowania sięgał zenitu.

Wątek z Venomem spier.dolili jak tylko się najbardziej dało, Peter robiący sobie emo grzywkę i chodzący w ciemnych ubraniach NIGGA PLIZ. Elementy 'komediowe' mnie rozwaliły swoją nieśmiesznością i wciskaniem ich na siłę. Sandman był spoko, ale też w sumie chodził tylko i powtarzał imię córki.

Jedyne plusy tego filmu to Kirsten Dunst i efekty specjalne.

 

4/10

Opublikowano

ale ja nie widziałem, lubię się tylko wywyższać w internecie

 

beginners - dwójka ludzi koło trzydziestki spotyka się na imprezie, przez pierwszy wieczór nie zamieniają ze sobą ani słowa, potem mają różne przygody. doskonali plummer i mcgregor, przeurocza zuzanna z bękartów wojny. 5/6.

Opublikowano

Zmierzch: przed switem (czy jakos tak) cz 1. - przez 2/3 filmu nie da sie w ogole ogladac/sluchac dialogow miedzy dwojka glownych bohaterow (czyli nim a nia). Zeby bola od ciaglych wyznan i przepraszan siebie nawzajem. No ale to juz mozna by powiedziec regula w tej sadze. Ostatnia tercja powoduje lekkie zaciekawienie i kiedy czlowiek spodziewa sie, ze moze w koncu bedzie brudno jak u wampirow w latach 90. koncowka rozwiewa wszelkie watpliwosci. Ten cykl nie robi nic z faktem, ze oglada sie go jedynie dla beki/z nudow/bo dobry film sie sciaga/zeby moc legalnie go je.bac w towarzystwie i utyskiwac nad poziomem wymagan dzisiejszej mlodziezy. 5/10.

  • Plusik 3
  • Minusik 1
Opublikowano

Fearless (Director's Cut) - bardzo fajna chińska propagandówka w postaci podkoloryzowanej biografii Huo Yuanjia, mistrza wu shu z przełomu XIX i XX wieku. Podstawowej wersji nie widziałem, ta ma ok. 140 minut i w żadnym momencie się nie nudziłem. Świetne kino dla amatorów prania i uszkadzania ludzi, nawet jakiś morał można sobie znaleźć. 8+/10.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Ten cykl nie robi nic z faktem, ze oglada sie go jedynie dla beki/z nudow/bo dobry film sie sciaga/zeby moc legalnie go je.bac w towarzystwie i utyskiwac nad poziomem wymagan dzisiejszej mlodziezy.

 

Jest jeszcze ta dzisiejsza młodzież, która kupuje miliony biletów do kina. Podejrzewam, że twórcy mogą bardziej ich mieć na uwadze.

Edytowane przez ogqozo

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...