Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Standby, co mają wydarzenia przedstawione w filmie do powodów wybuchu wojny domowej w stanach? Film jest nudny itd? Liczyłeś na strzelaninę i nieco mocarnych efektów? Film nie jest biografią Lincolna, tylko niewielkim jej wycinkiem, na który akurat skusił się reżyser. Mamy sejm i walkę polityczną? No tak, to film o Lincolnie, niesamowite co? Wracając do kwestii historycznych - uważaj co napiszesz.

Opublikowano

W nowym Assassin's Creed wszystko wyjaśnią jak to było naprawdę.

 

Ralf Demolka- Spodziewałem się filmu z licznymi odniesieniami do gier i faktycznie, pierwsza jego połowa to całe ich zatrzęsienie. Zdecydowanie mamy do czynienia w tym momencie z narracyjnym chaosem i osoba nie czerpiąca garściami z tych smaczków, może być lekko rozbita. Później jest już bardziej sztampowo, przewidywalnie, ale mimo to przyjemnie. 7-/10

Opublikowano

Pan Lazhar
Wydawać się może że temat wyświechtany, bo film o szkole, nauczycielu, jednak film inny bo nie jest to film o złej klasie ujarzmionej przez nauczyciela, a o klasie która niemal na własne oczy widziała jak nauczycielka popełniła samobójstwo. 
Świetnie zagrany, szczególnie przez dzieci, melancholijny obraz. Opowiada o oswajaniu ze śmiercią, trochę o współczesnej szkole, o relacjach uczniów z nauczycielami. Narracja prowadzana bardzo spokojnie, nie nachalnie. Dobrze się ogląda, polecam

http://www.filmweb.pl/film/Pan+Lazhar-2011-628802

Opublikowano

Man with the Iron Fists - dobra beka obecna jest tylko w kilku momentach, reszta to żałosne dialogi i przekombinowane walki. Widziałem wersje unrated wiec sporo gore można zaliczyć jak najbardziej na plus. Poziom realizacji filmu stoi nieco ponad tworami git produkcji, której jestem gorącym fanem wiec moja ocena jest nie miarodajna.

Opublikowano

Róża - film inny niż inne Smarzowskiego, ale to także sprawa scenariusza. Świetne role Dorocińskiego, Kuleszy oraz Lubaszenki. Rewelacyjna jak zawsze muzyka Trzaski, zdjęcia i montaż. Scena przesłuchania jedna z lepszych jakie widziałem. Świetny film.

 

Operacja Argo - dawno nie widziałem tak klasycznego filmu. Film jest tak poprawnie dobry, że jestem w szoku. Nie ma w tym filmie nic by był słaby, ani tego by stać się bardzo dobrym. Było wiadomo jak historia się skończy, ale sceny na bazarze i lotnisku trzymały mnie w napięciu. No i świetna obsada.

 

7 psychopatów - czytałem opinie, że In Bruges było lepsze. Mnie się natomiast psychopaci bardziej podobali. Momentami randomowy, ale im bliżej końca tym lepiej. Walken, Farell i Rockwell stworzyli trio które bawi i daje do myślenia. Fajny czarny humor i opowieść o tworzeniu filmu.

Opublikowano (edytowane)

Wreck-it Ralph: ZA(pipi)ISTY KURWA! wczoraj oglądałem i jestem w wielkim szoku, spodziewalem sie że to bedzie "srednio fajny film z paroma cikawymi nawiązaniami do gierek" tymczasem był naprawde bardzo fajny, pod każdym względem! humor, historia, postacie (głos małej), nawiązania do gier! dynamika scen i power nawet w sytuacji jeżdzenia cukierkowym gokartem.

naprawde nagle wskoczyło na moj ulubiony film komputerowy-animowany

 

nie każdemu sie podoba całość bo jak to disney jest troche ckliwych kawałków , ale dla samych żartów ze świata gier warto zobaczyć ;P

 

 

sara silverman dała czadu jako dziewczyka

wreck_it_ralph_conceptart_jNAYQ.jpg

Edytowane przez Yano
  • Plusik 3
Opublikowano

Też oglądałem niedawno. Najbardziej mnie rozwalił Tapper. Zagrywałem w ten tytuł na poczciwym 800 XL. Spodziewałem się większej ilości odniesień do świata gier, ale w sumie oglądało się całkiem przyzwoicie. Pixar nie brał udziału w tym projekcie, więc graficznie nie ma fajerwerków, ale całość trzyma przyzwoity poziom i ogląda się o wiele ciekawiej niż Meridę. Sam Ralph kojarzył mi się z tytułem Rampage.

 

Solidne 7/10

  • Plusik 2
Gość mate5
Opublikowano (edytowane)

Wreck-it Ralph: ZA(pipi)ISTY KURWA! wczoraj oglądałem i jestem w wielkim szoku, spodziewalem sie że to bedzie "srednio fajny film z paroma cikawymi nawiązaniami do gierek" tymczasem był naprawde bardzo fajny, pod każdym względem! humor, historia, postacie (głos małej), nawiązania do gier! dynamika scen i power nawet w sytuacji jeżdzenia cukierkowym gokartem.

naprawde nagle wskoczyło na moj ulubiony film komputerowy-animowany

 

nie każdemu sie podoba całość bo jak to disney jest troche ckliwych kawałków , ale dla samych żartów ze świata gier warto zobaczyć ;P

 

 

sara silverman dała czadu jako dziewczyka

 

Właśnie obejrzałem i mogę powiedzieć że ten film to spełnienie marzeń każdego konsolomaniaka :)

 

 

Ta cała masa odniesień jak wykrzyknik z MGSa albo kod z contry. Najlepsza była chyba kwestia "To pewnie mario", gdzie hydraulik jest traktowany jak celebryta i zaprasza się go na przyjęcia

 

Edytowane przez mate5
Opublikowano (edytowane)

The Hunger Games (7/10)

 

Co tu dużo pisać, film ciekawy i przyjemnie się go oglądało, choć ta rodząca się miłość pod koniec filmu było zbyteczna i zastanawiałem się czy to na serio czy tylko gra by zdobyć publikę.

 

 

A teraz największe rozczarowanie 2012 roku

 

 

Skyfall- A RACZEJ TYLKO FALL (7/10)

 

Od czego by tu zacząć hmm... a tak nowy Q to śmiech na sali i patrząc na niego lituję się nad tą mordą, jest to policzek dla fanów.

Następnie przejdźmy do  Berenice Marlohe dla przypomnienia Pani pod prysznicem :) i chyba tylko to ma na plus bo to jak odgrywała strach w kasynie to śmiech na sali. Do teraz zastanawiam się czy chciało jej się srać czy może była niepełnosprawna umysłowo.

Scena z wbijającym się tramwajem, nawet zrozumiem że przewidział ucieczkę, ale że akurat Bond będzie go gonił i zatrzyma akurat w tym miejscu już nie przejdzie. 

Schwytanie Bonda i macanie go przez czarnego bohatera, roz(pipi)iło mnie doszczętnie i do tej pory zastanawiam się czy to ukłon w kierunku pedałów i wskazówka że w następnym Bondzie zobaczymy scenę łóżkową 007 z facetem ?.

Na koniec przejdźmy do finału czyli ucieczce do domu rodzinnego Bonda, skoro wiedzieli że i tak ich znajdą to po uj jasny chowali się w takiej norze bez sprzętu skoro mogli się zaszyć w super bazie. I jeszcze jedno roz(pipi)ała mnie scena gdzie na stole leże parę sztuk amunicji, jakaż dramaturgi po czym idą sobie postrzelać w (pipi)one filiżanki. 

Ogólnie najgorszy Bond w wykonaniu Craiga, zapamiętam ten film tylko dzięki piosence. 

Edytowane przez marekjw2523
  • Plusik 1
  • Minusik 3
Opublikowano

Resident Evil Retribution - ........ Odynie, Zeusie, Perunie...... czymże tak zawiniłem że mnie tak srodze doświadczacie ?? ... Nie sądziłem ze można zrobić jeszcze większe (pipi) niż Afterlife a jednak sie przeliczyłem ....  :down:  :down:  :/

Opublikowano

Silent Hill 2 - ojapie.rdole. Nawet moja szeroka tolerancja dla szmir tego nie zniosla. Masakra. Gra aktorska to po prostu kolko tetralne ze szkoly podstawowej. Fabula nie istnieje. Elementy nawiazujace do gry no sa ale co z tego jak i tak nic sie tu kupy nie trzyma. Jak ja sie zdziwilem patrzac na napisy, ze w tym czyms udzial wzieli Malcolm i Trinity. Nie ogladac. 2/10.

Opublikowano

Zmierzch: Finał Masturbacja- Film urywa łeb i jest godnym zwięczeniem całej sagi. Myślę, że nawet fanom bitwy w helmowym jarze spodoba się batalia na śnieżnej polanie. 9-/10

Opublikowano

Zmierzch: Finał Masturbacja- Film urywa łeb i jest godnym zwięczeniem całej sagi. Myślę, że nawet fanom bitwy w helmowym jarze spodoba się batalia na śnieżnej polanie. 9-/10

nie mogę rozgryźć, czy to prowokacja, czy serio 

Gość niezdecydowany
Opublikowano

Ja ma to samo z twoim postem. Obejrzyj trailer to sie dowiesz.

Opublikowano

ill manors - debiut niejakiego bena drew aka plan b. osadzony na pieknym osiedlu komunalnym w londnie film przedstawia przygody paru sympatycznych bohaterow (prostytutki, dilerzy, cpuni) ktore sa ze soba powiazane (patrz pulp fiction, 21 gramow). ogolnie zdecydowanie fajnie, nawet mimo meczacego miejscami montazu i ciezkiego nastroju, na plus rola goscia z shifty i four lions oraz muzyka, jesli podobalo ci sie la haine, harry brown czy boyz in the hood spodoba ci sie ill manors, 8/10

Opublikowano

Obława - chyba* najlepszy, polski film poprzedniego roku. Dojrzały, inteligentny, klimatyczny. Nawet sceny akcji, będące często zmorą polskiego kina, dają radę! Imo lepszy od "Róży", bardziej złożony, ciekawszy 8/10

 

* Nie widziałem "Pokłosia".

Opublikowano

Ralph Demolka - fajne akcenty dla wyjadaczy, nie wiem czy jakiś dzieciak skojarzy wykrzyknik z MGSa. Ale z drugiej strony, zwykła baja Disneya. Umiarkowanie średnio udany seans. Jeśli ktoś w ogóle nie siedzi w temacie gier, to nawet nie będzie wiedział co to za postaci w tle. Takie 7+/10

Opublikowano (edytowane)

Resident Evil: Retrybucja / Resident Evil: Retribution (2012) – Myślałem, że Anderson nie może bardziej spieprzyć swojej flagowej serii czyli filmowej adaptacji Rezydencji Zła. Myliłem się… Każda kolejna część walki Alice z zombiakami… tfu… korporacją Umbrela jest gorsza od poprzedniej ale to co odstawił w przypadku Retribution woła o pomstę do nieba. Tu praktycznie nic nie ma sensu. Lokacje są beznadziejne, postacie bezpłciowe. Leoś zawodowiec to jakaś pomyłka i karykatura Leona S. Kennedy’ego. Pojawienie się niektórych postaci jest wyciągnięte z dupy. Rain jest bo tak, West jest bo tak, a Wesker wyskakuje niczym królik z kapelusza i jest teraz dobry bo tak i dodatkowo ma kij w (pipi)e do samych okularów. Lepiej dla świata żeby Anderson dał sobie spokój z trzepaniem kasy z tej serii. Niestety końcówka jak zwykle otwiera bramę dla kontynuacji.   

Ocena: 5 / 10

Pamięć Absolutna / Total Recall (2012) – Remake filmu z Arnold’em Schwarzenegger’em jest typowym klasycznym przykładem filmu na raz. Obraz Wiseman’a nie jest jakimś wybitnym dziełem ale też nie jest totalnym crapem. Wszystko tutaj jest odpowiednio dawkowane dzięki temu film ogląda się na luzie bez potrzeby zagłębiania się w jakieś filozoficzne przesłania. Na plus zasługuje ciekawe przedstawienie miasta. Nie jest ono ani przekombinowane, ani przesadnie uproszczone. W dodatku jest prawie zawsze skąpane w deszczu co jest jakby ukłonem w stronę Łowcy Androidów. Smaczków i ukłonów jest w tej produkcji więcej (laska z trzema cyckami). Aktorstwo nie jest oszałamiające ale nie drażni. Nawet Farrell jakoś bardzo mnie nie irytował. Muzyka ładnie nakreśla miasto przyszłości dzięki  twórczości Harry’ego Gregson-Wlliams’a (co ciekawe da się nawet lekko wychaczyć pewne znajome dźwięki czy podobno brzmiące motywy z serii MGS). Jednak pomimo tych plusów jest to wciąż tylko kino na raz i po seansie nie mam parcia na następną kolejkę.    Ocena: 7 / 10

Geneza Planety Małp / Rise of the Planet of the Apes (2011) – Osobiście miałem okazję zaznajomić się dawno temu z całą serią o „Planecie Małp” z końca lat 60-tych i początku lat 70-tych. Geneza czerpie w głównej mierze z „Podboju Planety Małp” i przedstawia początki buntu człekokształtnych na czele którego staje inteligentny szympans Cesar. W tym filmie w pełni zastąpiono kostiumy jak i prawdziwe małpy przez co wszystkie osobniki są wygenerowane komputerowo i to one są aktorami pierwszoplanowymi zaś ludzie im tylko supportują. Małpy choć są pełne detali i ładnie się poruszają to jednak są wg mnie zbyt uczłowieczone (zwłaszcza jeśli chodzi o mimikę twarzy) i nie chodzi mi o Cesara ale o inne małpy, które nie są jeszcze inteligentne, a już wiadomo co kryje się pod ich czachą. Film jakoś specjalnie mnie nie porwał. Zabrakło tego „czegoś” ale i tak jest lepszy od „Planety Małp” z 2001 roku.        

Ocena: 7 / 10

Ralph Demolka / Wreck-it Ralph (2012) – Dla wielbicieli klasyków  z salonów gier i tych co zamiast normalnego świata widzą rozpikselowaną rzeczywistość jest to pozycja obowiązkowa. Sama animacja zaczyna się grubo bo od meetingu badassów z innych automatów. Mamy tutaj sporo znanych kolesi: Bison, Kano, Bowser, Zangief  i wielu innych, a przewodzi im najbardziej niepozorny bo duszek z Pac-Mana. Nawiązań jest tutaj od groma jak np. „!” z serii MGS wraz z adekwatnym dźwiękiem czy klepanie  kodów na padzie. Wychwycić je wszystkie to nie lada wyzwanie ale odkrywanie tego typu ciekawostek cieszy jak cholera. Sama fabuła jest ciekawa z pewnym zapleczem emocjonalnym i zaskakującym „final bossem”. Postacie po zamknięciu salonu żyją swoim własnym życiem. Jedni się bawią, inni piją, a pewien niewysoki wąsaty człowiek obsługuje bufet. Polski dubbing sprawuje się dobrze. Wprawdzie nie jest zły ale i tak nie umywa się do angielskiego. Sarah Silverman ładnie wpasowała się do roli małej Venellope, a dzięki specyficznemu głosowi nadała głębie postaci. Spokojnie można polecić tą produkcję każdemu zapalonemu graczowi. Gdyby ktoś nie wychwycił wszystkich postaci czy nawiązań które przewijają się przez produkcję Disney’a służę linkiem gdzie chyba film został rozebrany na piksele pierwsze.      

Ocena: 8+ / 10

http://theanimationempire.blogspot.com/2012/09/all-wreck-it-ralph-cameos-and-inside.html

Edytowane przez Farmer87
Gość niezdecydowany
Opublikowano

Resident Evil: Retrybucja / Resident Evil: Retribution (2012) – Myślałem, że Anderson nie może bardziej spieprzyć swojej flagowej serii czyli filmowej adaptacji Rezydencji Zła. Myliłem się… Każda kolejna część walki Alice z zombiakami… tfu… korporacją Umbrela jest gorsza od poprzedniej ale to co odstawił w przypadku Retribution woła o pomstę do nieba. Tu praktycznie nic nie ma sensu. Lokacje są beznadziejne, postacie bezpłciowe. Leoś zawodowiec to jakaś pomyłka i karykatura Leona S. Kennedy’ego. Pojawienie się niektórych postaci jest wyciągnięte z dupy. Rain jest bo tak, West jest bo tak, a Wesker wyskakuje niczym królik z kapelusza i jest teraz dobry bo tak i dodatkowo ma kij w (pipi)e do samych okularów. Lepiej dla świata żeby Anderson dał sobie spokój z trzepaniem kasy z tej serii. Niestety końcówka jak zwykle otwiera bramę dla kontynuacji.   

Ocena: 5 / 10

 

Przyznajesz, ze ten film to dno (calkowicie sie zgadzam) i oceniasz go na 5/10 ?

Opublikowano

Drogówka.

 

Nie chcę zdradzać szczegółów ale końcówka dobijająca. Wszyscy jak zaczęły się napisy końcowe wyszli z sali bez komentarza. Zazwyczaj w kinach po seansie ludzie mówią cokolwiek, tutaj była tylko cisza... Film ze smutnym morałem.

Opublikowano

Drogowka- Chamstwo, cwaniactwo, konszachty czyli krytyczny obraz polski

Zeby nie spamowac dodam, ze Zycie PI ogladalem i sie nie zawiodlem. Efekty komputerowe slabe dosyc( w sesie, ze zwierzeta sztuczne tu i uwdzie) ale film bardzo przyjemny, polecam obejzec. Co mnie osobiscie w(pipi)ilo... ano to, ze ksiazke chcialem koniecznie przeczytac i tak zwlekalem dwa lata, ze w koncu film nakrecili, scia... tzn obejzalem i o ksiazce moge zapomniec na nastepne dwa lata

Opublikowano

Efekty komputerowe slabe dosyc( w sesie, ze zwierzeta sztuczne tu i uwdzie)

najlepiej zrobione w cgi zwierzęta ever. a tygrys to już w ogóle najlepsza rzecz, jaką widziałem w tej technice. (pipi)a, tygrys był lepszy, niż wszystkie efekty z transformers i avengers razem wzięte (choć w kilku ujęciach wystąpił żywy tygrys) 

 

film  9/10

tygrys 11/10

 

ogólnie żałuje mocno, że nie wybrałem się do kina 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...