Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...

Featured Replies

Opublikowano
  W dniu 5.08.2014 o 20:47, Butt napisał(a):

 

  W dniu 5.08.2014 o 20:12, tk___tk napisał(a):
død snø 2 - wirkoli dobrze zrobiła przygoda z hollywoodem. solidny sequel - wszystkiego więcej i od strony technicznej przynajmniej lepiej. naziści zombie nie pier.dolą się w tańcu i przy pomocy umywalek, czołgów i wnętrzności samych ofiar mordują wszystkich nie oszczędzając kobiet z dziećmi i pod-ludzi na wózkach inwalidzkich. podobał mi się pomysł z tymi całymi "łowcami zombi" z martinem starrem na czele (aktor w niektórych kręgach kultowy). motyw z przyszytą ręką zombie nadaje filmowi fajnego feelingu trochę jak z evil dead 2. finałowa bitwa armii czerwonej z odziałem herzoga na boisku do gały GOTY. czekam na część trzecią i na czwartą w kosmosie też. 30/40.

Najbardziej mnie rozjepał motyw zatankowanie paliwa do czołgu przez zombiaków za pomocą

 

Pokaż ukrytą zawartość

 

no mistrzostwo

 

 

 

jeśli jedynka była dla kogoś dnem, to warto w ogóle odpalać dwójkę?

  • Odpowiedzi 15,7 tys.
  • Wyświetleń 1,6 mln.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Most Popular Posts

  • Mad Max (2015) nie rozumiem zachwytu nad tym filmem, fabuła kiepska jak cholera, niektóre efekty tak tragiczne, że aż w oczy razi (wątpię, aby taki był zamiar reżysera), główny bohater tragiczny jak

  • Mad Max: Fury Road/Mad Max: Na Drodze Gniewu (2015) - Pierwsza bomba prawdy: To nie jest film 10/10. Dlaczego? O tym w rozwinięciu.   Przychodzi taki moment w życiu człowieka, że ma już dość tych ws

  • Gran Torino - o ja je.be co to ma być. Przekoloryzowana twardość Clinta, chińczyk z downem (scena jak tłucze w drzwi od piwnicy to jest maciek jak malowany), zamulasta historia. Jedyny plus to chyba k

Opublikowano
  W dniu 6.08.2014 o 14:20, Lokomotywa napisał(a):

 

  W dniu 5.08.2014 o 20:47, Butt napisał(a):

 

  W dniu 5.08.2014 o 20:12, tk___tk napisał(a):
død snø 2 - wirkoli dobrze zrobiła przygoda z hollywoodem. solidny sequel - wszystkiego więcej i od strony technicznej przynajmniej lepiej. naziści zombie nie pier.dolą się w tańcu i przy pomocy umywalek, czołgów i wnętrzności samych ofiar mordują wszystkich nie oszczędzając kobiet z dziećmi i pod-ludzi na wózkach inwalidzkich. podobał mi się pomysł z tymi całymi "łowcami zombi" z martinem starrem na czele (aktor w niektórych kręgach kultowy). motyw z przyszytą ręką zombie nadaje filmowi fajnego feelingu trochę jak z evil dead 2. finałowa bitwa armii czerwonej z odziałem herzoga na boisku do gały GOTY. czekam na część trzecią i na czwartą w kosmosie też. 30/40.

Najbardziej mnie rozjepał motyw zatankowanie paliwa do czołgu przez zombiaków za pomocą

 

Pokaż ukrytą zawartość

 

no mistrzostwo

 

 

 

jeśli jedynka była dla kogoś dnem, to warto w ogóle odpalać dwójkę?

 

 

Nie wiem o kim mówisz, ale powiedz mu / jej żeby się powiesił(a).

 

 

Zhong hua ying xiong - Jet Li wraca z II WŚ do swojego miasta, gdzie widzi jak amerykanie znęcają się na chińczykami, znieważają chińskie kobiety i biją chińskich mężczyzn. Cały film powstał po to, żeby zrealizować piękną scenę walki na ringu w barze z przeciekającym dachem.

Edytowane przez mate5

Opublikowano

no powiesić się po takiej spierdolinie ma się ochotę jak najbardziej

Opublikowano

w filmie jest mniej klozetowego humoru, ale więcej nekrofilii. tak jak napisałem od strony technicznej jest lepszy. w każdym innym aspekcie taka sama spier.dolina.

Opublikowano

Po plusie przypuszczam, że lokomotywa źle odebrał tekową "spier.dolinę".

Opublikowano

spier.dolina oczywiście nie jest w tym wypadku określeniem pejoratywnym.

Opublikowano

mniejsza o to, bo już i tak wiem czego się spodziewać, dzięki

Opublikowano
  W dniu 6.08.2014 o 14:22, mate5 napisał(a):

 

Zhong hua ying xiong - Jet Li wraca z II WŚ do swojego miasta, gdzie widzi jak amerykanie znęcają się na chińczykami, znieważają chińskie kobiety i biją chińskich mężczyzn. Cały film powstał po to, żeby zrealizować piękną scenę walki na ringu w barze z przeciekającym dachem.

Przypomniałeś mi, że też to oglądałem. Poza tą sceną walki ciekawe były stereotypy względem amerykanów. Coś innego aniżeli ciągle ruskie z wódką
Opublikowano

"wymarzona pogoda na ślub"- gra ładna pani i tak w ogóle fajnie się go oglądało z towarzyszką.

Opublikowano

Guardians of the Galaxy - wszystko w tym filmie zagralo. Swietny humor (wysmiewanie klisz), postacie, efekty specjalne, charakteryzacja. Typowa dla gatunku fabula zostala dobrze poprowadzona.

Po wyjsciu z kina towarzyszylo mi to samo uczucie jak po obejrzeniu po raz pierwszy Terminatora 2, Matrixa, BttF. Juz zapomnialem jak to jest.

 

IMO nowe gwiezdne wojny (tylko, dla odmiany, fajne). Licze na trylogie.

9,5/10

 

Na pewno lykam jakas limitke na BR.

Komiks tez taki dobry?

Opublikowano
  W dniu 8.08.2014 o 07:54, Dave Czezky napisał(a):

Komiks tez taki dobry?

Komiks jest swietny, szczegolnie seria z 2008 roku na ktorej film mocno bazowal

Opublikowano

Też myślałem o przeczytaniu chociaż paru numerów tego wznowienia czy tam restartu z 2008.

Pragnę więcej Guardiansów.

Opublikowano
  Cytat
Komiks tez taki dobry?

 

ten z 2008 jest dobry, ale grupa nie doczekała się jeszcze definite runu który można z czystym sumieniem polecić jako must-read. w przypadku gotg marvelowi udało się wziąć relatywnie nowe IP i stworzyć filmową markę, która w niemal każdym aspekcie przewyższa papierowy pierwowzór. o żadnej z ich pozostałych serii nie da się tego powiedzieć.

 

bierzcie się za rocket raccoon - dopiero dwa numery, a komiks po raz pierwszy nie tylko rysuje, ale i pisze skottie young. naczelny spec marvela od karykatur:

 

comics_avengers_skottie_young_baby_1.jpg

 

klimat bardzo przypomina ten z filmu. nawet ucieczka z więzienia jest.

Edytowane przez tk___tk

Opublikowano

Jak już mowa o Skottie - w najnowszym podcaście Film Junk jest on jednym z gości programu. Pięciu facetów na luzie gada o filmach - polecam.

W najnowszym epizodzie recenzują Guardiansów.

http://filmjunk.com/2014/08/05/film-junk-podcast-episode-476-guardians-of-the-galaxy/

 

 

A tutaj lista innych odcinków. Co tydzień nowe odcinki do ściągnięcia / przesłuchania online.

http://filmjunk.com/podcast/

Edytowane przez Wojtq

Opublikowano

dobra na szybko 3 filmy jakie ogladalem w tym tygodniu:

 

amazing spider man 2 - kurna co oni robią, początek nawet ok, ale potem jakoś rozwleczone i zasmucone, niestety resze daje w spoiler bo musze pomarudzić na konkretne elementy (nie są to jakieś drastyczne spoilery, zresztą film jest na tyle średni że raczej trudno go zepsuć spoilerem

 

Pokaż ukrytą zawartość

 

ogolna ocena 6+/10

można pooglądać ale było zbyt dużo głupich akcji niczym w prometeuszu

 

 

drugi film

milion sposobów by umrzeć na zachodzie  - film setha mcfarlena, twórcy family guy i american dad. strasznie mnie zminusowaliście za wrzucenie trailera w newsach, ale uważam że warto było. bo film okazał się całkiem fajną komedią w klimatach westernu, jak dla mnie był bardziej zabawny niż wszystkie parodie typu scary movie i pochodne, gdzie 99% żartów leci w kierunku prostackiego przekręcania scen z filmów które parodiują.

tutaj było czuć klimat family guya i american dad. było kilka momentów gdzie gromko się uśmiałem, i całkiem sporo momentów gdzie z przyjemnością uśmiechnąłem się pod wąsem. oczywiście było też kilka typowo prostackich żartów, ale prostackich w stylu family guya a nie w stylu "scary movie 7", naprawde można na wesoło sobie pooglądać i jest co przyjemny film, wiele razy można było napotkać "cięty humor" który bardzo lubie

daje 8-/10 , troche na wyrost, ale poprawił mi on humor. a kilka tekstów zapamiętam na długo

tylko na jedno trzeba zwrócić uwagę - film ma różne wersje, i trailery na jutubie mają różne wersje, raz trafiłem na trailer ze świetnym tekstem a potem jak chciałem go odszukać to znalazłem 3 wersje gdzie ta scena była nieco zmieniona (na gorsze) a w filmie była jeszcze inna, mam nadzieje ze pojawi sie jakaś wersja "uncensored" bo te ostre żarty były świetne

 

dla tych co nie wiedzą o co chodzi trailer (ten mniej ocenzurowany)

 

Pokaż ukrytą zawartość

 

 

 

trzeci film

divergent (niezgodna) - w skrócie nazwał bym ten film połączeniem igrzysk śmierci (bez igrzysk) i harrego pottera (bez magii) - film o jakiejś tam przyszłości gdzie życie w metropolii podzielone jest na kilka klas (mądrzy, uczynni, pracowici, odważni, prawi), troche jak w igrzyskach. i każdy nastolatek musi zostać przydzielony/wybrać swoją role społeczną (niczym kapelusz i "domy" w harym potterze), mądrzy są naukowcami, prawi są sędziami, odważni wojskiem, pracowici rolnikami itp- każda klasa wykonuje powierzone sobie zadanie. jednak główna bohaterka nie pasuje do żadnej klasy bo łączy cechy kilku klas. no i zaczyna się jej życie, dostaje przydział, niektórym się nie podoba że jest taka "wszechstronna" i ogólnie są spiny

film bardzo przypomina igrzyska śmierci (ale bez igrzysk), czyli wydaje się być filmem dla 15 letnich dziewczynek które potrzbują podbudowania ego, pokazania że zwykła dziewczyna może być niezwykła

ogólnie można pooglądać chociaż trafiają się niezłe kwiatki i głupoty w scenariuszu, w dodatki film zgodnie z modą został rozbity na kilka częsci i zakończenie nie jest zakończeniem nawet..

6+/10 , można pooglądać ale bez szału, lepiej puśccie go 15 letniej siotrze

Edytowane przez Yano

Opublikowano

Yano co do Spider-Mana to

Pokaż ukrytą zawartość

 

Opublikowano
  W dniu 8.08.2014 o 21:16, Farmer. napisał(a):

Yano co do Spider-Mana to

Pokaż ukrytą zawartość

 

no dobra

 co do spilera 1

 

Pokaż ukrytą zawartość

 

 

co do dziewczyny

 

Pokaż ukrytą zawartość

 

Edytowane przez Yano

Opublikowano

No na poprzedniej stronie napisałem co jest powodem takich "byków" fabularnych.

Opublikowano

Thor: Mroczny Świat - lepszy od pierwowzoru, wreszcie Loki daje rade i z każdym kolejnym filmem ta postać się coraz lepiej prezentuje. 7+/10

Opublikowano

Nadrabiałem ostatnio popkorniaki które ogladalem za szczyla albo które w ogole mnie ominely.

 

Spiderman - niepewnie, z budzetem ktory pewnie teraz zostal by wysmiany, ale z duza doza serca i pasji wlozonej w film. Tobey swietna ciapa, Mary Jane mocno jednowymiarowa i bez obsrywu, ale cale show i tak kradnie Dafoe.

 

Spiderman 2 - Nie ma co owijac w bawelne, pewnie najlepszy z capeshitów jaki powstał. Mocne skupienie się na postaci samego Parkera oraz jego impotencji zwiazanej z byciem na pewnym rozdrozu zyciowym. Do tego swietny badguy ktory nie jest typowym Pedro ktory chce zniszczyc miasto/spidermana bo tak tylko ma swoja mala, wlasna tragedie oraz symboliczny character arc. GOTY film.

 

Spiderman 3 - No nie wiem co tak slabo. Film skacze z farsy do smutnego edgy gówna bez zadnego poszanowania widza i mindfucku jaki on przezywa. Do tego na(pipi)ane mnostwo pobocznych rzeczy ktore (pipi) nas tak na serio obchodza (Gwen), upstrzone dwoma badguyami z ktorzy sa plascy jak deseczka (motywacja Erica Formana - "zabije spidermana bo roz(pipi)al mi aparat :'<"), jeszcze symbiot z dupy no i jeszcze James Franco ktory pauzowal jeden film teraz tez musi mieszac. (pipi).

 

The Amazing Spiderman - (pipi). Bez duszy, bez serduszka, czysty skok na kase. Glownym celem bylo chyba - na(pipi) ile sie da, czyli totalny odwrot od dwoch pierwszych Pajęczaków. Peter ma budowane backstory o tym jak go stary nie kochal (nie obchodzi nas to), ze niby jest nerdem (mimo aparycji ciasteczka i jezdzenia na deskorolce), geniuszem, mistrzem fotografii i co tam jeszcze. Dysonans mocno ogólnie. Badguy to jakas plewa ktora chce zniszczyc miasto bo tak. Jedyne dwie dobre rzeczy to telefon do wujka (to chyba bylo w tym filmie, nie?) oraz Emma Stone. Zapomniec, zaorac, nie przypominac.

 

Mad Max - Może na swoje czasy było spoko, ale po latach... Chyba, ze tworca to taki troll i to specjalnie. To przepraszam. Scenariusz dziurawy i kompletnie olewajacy motywacje bohaterow przez co wiekszosc rzeczy dzieje sie tak... bo tak. Nawet nie ma payoffu na glownym zlym z czego smutłem mocno, ale ostatnia scena nadrabia elegancko.

 

Mad Max Road Warrior - Jakieś trzy klasy lepiej od poprzednika. Proste jak budowa cepa, ale w tym dobrym stylu - taki minimalistyczny brutalizm gdzie wyjaśnień jest absolutne minimum ktore wystarczaja zeby zbudowac konkretny swiat post-apo. Drugoplanowi to raczej tektura i szkoda bo pozniej sa odstrzeliwani jak kaczuszki i malo nam ich brakuje. No i znowu główny badguy nie jest tym głównym złym. Reżyser chyba ma jakiś fetysz na tym punkcie.

Opublikowano

godzilla (ta nowa)  - o ja pierdziele co za debilny film! wszystko w nim było głupie, nieprzemyślane, słabe, nudne, (pipi)owe, zasną bym z nudów gdybym się wybudzał z powodu szoku jak można takie debilizmy wrzucac do filmu... no kurna dawno sie tak nie zawiodłem na filmie, wszystko w nim było bez sensu, a całość składała się z randomowego zlepku głupich niepowiązanych scen...

a walka potworów była tak mdła i ciemna że ani troche nie robiła wrażenia

 

żal mi 2 godzin straconych

 

3/10

Opublikowano

Nie oglądałem zadnej części niezniszczalnych. Jakos mnie nie kusi. Ale moze kiedys z nudów

Opublikowano

ej wtf zminusowaliście mnie za negatywną opinie o godzzili?

 

dobra to rozwine temat w spoilerze i powiem co mi się nie podobało

 

Pokaż ukrytą zawartość

 

Edytowane przez Yano

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.