Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

the Stagecoach (1939) - kolejna już u mnie próba polubienia klasycznych westernów z dżentelmenami i damami, wrednymi indianami i patosem wyziewającym z każdej dziury. Nie powiem, że jest to słaby western, bo jest całkiem sprawnie nakręcony i są tu elementy humorystyczne, które rozładowują nieznośne napięcie jak lekarz-alkoholik, miasteczkowa liga moherów itd. Da się obejrzeć bez większych zgrzytów. 7-/10.

 

the Homesman - dramat psychologiczno-obyczajowy w realiach westernu i to naturalistycznie ukazanych. Akcji wiele tu nie ma, ale nie w tym rzecz, lecz w historii kobiety, która urodziła się jakieś 100 lat za wcześnie i zmęczonego życiem dziada, którego mało co interesuje. 8/10.

Opublikowano

zapomniałem o unchained, ale gif wyraźnie sugeruje o który film chodzi

 

 

tego z 66 nie widziałem i szczerze wątpię, żeby mógł być lepszy. nie, nie jestem koneserem i nie obchodzi mnie moda na stick to the classic  

Opublikowano

zapomniałem o unchained, ale gif wyraźnie sugeruje o który film chodzi

 

 

tego z 66 nie widziałem i szczerze wątpię, żeby mógł być lepszy. nie, nie jestem koneserem i nie obchodzi mnie moda na stick to the classic  

 

Widziałem tylko pierwsze 5 minut i po tym co widziałem, to chyba warto zobaczyć, ktoś na forum się jarał przeokrutnie tym filmem (golab?).

Opublikowano

IMO

1. Reservoir Dogs
2. The Hateful Eight :cool:

3. Pulp Fiction

4. Django Unchained

 

 

Nie mogę się doczekać ósemki, ależ to będzie dobry film oceniając po scenariuszu i dotychczasowych filmidłach quentina.

Opublikowano (edytowane)

Jak top 5 Tarantino to muszę się udzielić:

 

1. Pulp Fiction
2. Reservoir Dogs
3. Inglourious Bastards
4. Django Unchained
5. Jackie Brown (wiele osób "nie uważa" tego filmu, a mnie jego klimat powala)

 

Poza tym, widziałem ostatnio Efekt Motyla. Pierwszy raz. Nie wiem dlaczego tak długo broniłem się przed tym filmem bo dobry był. Bez obszczyny, ale były niezłe, zaskakujące momenty.

Edytowane przez mclusky
Opublikowano

Noc oczyszczenia: Anarchia - film ze średniej ligi, utrzymujący się tam w dolnej części tabeli. Nie jest to Doomsday, ale na pròżno tam szukać czegoś ambitnego. Jako popcorner też jest słaby. Bo problemem jest chyba to,nże nie wiadomo czym film chce być. Miałka gra aktorska między strzelaniem, bardziej wkurza niż przejmuje. Jedynie końcòwka przez koment daje radę. W sumie jedyna większa zaleta to, że film jest w sumie anty-kucowy trochę w pewnej kwestii... :)

Opublikowano

Guardians of the Galaxy - wg mnie najlepsza ekranizacja komiksu w tym roku. Jest tu wszystko: dobry humor, wartka akcja, świetni bohaterowie i niezła (zielona) dziewka. Awandżersi i reszta ekipy ameryka wymiękają przy strażnikach po tysiąckroć.

  • Plusik 4
Opublikowano

Również widziałem niedawno Guardians of the Galaxy, ale z mojej strony bez entuzjazmu specjalnego. Owszem, oglądało się to lepiej niż Kapitana 2 czy Avengers, ale nadal wieje tym marvelowskim plastikiem. Inne postacie, inne realia, ale zamysł jakby podobny, a do mnie to nie trafia. Na pewno należy spropsować całą (prawie, bo laska jest bezbarwna) ekipę głównych bohaterów, z naciskiem na Groota i Rocketa (co prawda nie przepadam za takim ewidentnym podkreślaniu na każdym kroku, jak dana postać jest śmieszkowa i w ogóle cool). Drugi plan w większości też niezły, no i sporo tu humoru. Wizualia to typowy dzisiejszy blockbuster : miliony na efekty CGI, wszystko się świeci, błyszczy, jest kolorowe, ale w ogóle nie ma klimatu. No i drugi grzech ostatnich hitów : nudne, nie zajmujące widza (przynajmniej mnie) sceny akcji. Jak wspomniałem na początku, film lepszy niż większość ostatnich z MCU, ale po podjarce, z jaką mieliśmy do czynienia po premierze, oczekiwałem czegoś lepszego.

Opublikowano (edytowane)

Wczoraj ogladalem drugi raz guardiansow. Tym razem w fullhd.
I kurde w koncu w pelni docenilem ten film. Byl za(pipi)isty! Fajne postacie. Fabula nie az tak rozwleczona jak w avengersach. Duzo sie działo i większość tego co sie dzialo bylo swietne. Duzo dobrego humoru, epickie momenty a nawet wzruszające momenty. Bylo super
9++/10

 

6ADLV4r.gif

Ps za pierwszym razem ogladalem kompletnie zmeczony i zasnąłem w polowie dokanczajac nastepnego dnia moze dlatego nie docenilem

Edytowane przez Yano
  • Plusik 2
Opublikowano

W podzięce dla fanów od producenta "Dredda", Adi Shankara. 

Mini seria oparta na komiksie gdzie sędzia zmierzy się z Dark Judges (Śmierć, Strach, Ogień i Mortis). Animacja będzie dostępna w sieci za darmo.

Jakby ktoś zapomniał animowany Dredd jest już dostępny choćby na Twojej Tubie (6 kilkuminutowych odcinków). Obraz bardzo fajny, sporo nawiązań do życia i śmierci, nowy narkotyk świetny (Judge Death ładnie sprzątnął jednego z oprychów przy pomocy tego towaru). A właśnie. Animacja jest raczej opowieścią o Śmierci aniżeli o samym Dreddzie. Poznajemy origin postaci jak i motywy, które ją ukształtowały. Szkoda tylko, że tak krótkie to jest bo kilka motywów zasługuje na rozwinięcie. Ogólnie ładny kąsek dla fanów. Ja z niecierpliwością oczekuję jakichkolwiek newsów nt ewentualnego kolejnego filmu.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

To jest swoisty komentarz Adi'ego do filmu jak i do komiksów. Stąd taki charakter animacji. Shankar niestety boi się postawić na seaquel (przez hoojową promocję Dredda i słaby zarobek, który zwrócił koszty dopiero przy wydaniu na DVD i Blue Ray). Na comic-conie wspominał, że planuje zrobić krótkometrażówkę (którą określił mianem "dope") na wzór Dirty Laundry. Ale to było dawno i nie wiem czy ta animacja nie jest właśnie tą krótkometrażówką, którą obiecywał.

Co do Dirty Laundry to Adi pojechał wpierw z mocnym "R", a następnie wrzucając w rolę Franka ponownie Thomas'a Jane'a. Niektórzy twierdzili, że Castle wg Thomasa jest zbyt miękki, a cały obraz był słaby (łącznie z Travoltą). Shankar pokazał, że gówno się znają:

The Punisher skurwysynu!

Edytowane przez Farmer.
Opublikowano

Filth - powiem krótko - genialny film. Pierwsza połowa to dobra komedia o policjancie który, robi koło pióra wszystkim swoim kolegom z wydziału żeby tylko otrzymać upragniony awans, za to druga połowa to już dramat, w którym poznajemy dlaczego główny bohater jest taki jaki jest. No i na koniec gigantyczny plus za rolę Jamesa McAvoya, facet gra rewelacyjnie.

 

  • Plusik 3
Opublikowano

 

 

 

Hunger Games - chciałam się dowiedzieć czym się ludzie tak jarają. Dalej nie wiem. 3/10

 

hunger games to taki zmierzch dla wyższej klasy. mnie uwiódł, ale też drażnił potencjałem rozmienianym na drobne. generalnie polecam

 

akurat wczoraj obejrzałem część drugą - catching fire.........WOW, TO BYŁO ZAYEBISTE, sequel doskonały. czekam na trójeczke jak na mało co  

 

Prawda, o ile części pierwszej niedaleko do zmierzchów, tak co zrobili w sequelu to do dziś jestem w szoku. Niestety trailery Mockingjaya nie porywają, nie ma igrzysk, jest durne porywanie się na zły system z szabelką i zestrzeliwanie pojazdów latających z łuku rambo stajl. Ciekawe jak rozwiązali kwestię Seymoura. Zdążyli nakręcić jego sceny zanim się wypisał z tego świata, cgi, czy może ktoś inny odpowiednio ucharakteryzowany ?

Opublikowano

Sceny, których nie nakręcił Seymour(bodajże 2) zostały skasowane. Natomiast tekst, który miał powiedzieć zostały przekazane innym osobom, przez co nie będzie komputera w jego postaci.

 

Po pokazach przedpremierowych dużo ludzi mówiło, że to jest najlepsza część. Jakoś średnio do tego podchodzę, ale przekonam się już jutro. :)

Gość Orzeszek
Opublikowano (edytowane)

Głupi i głupszy EDIT: BARDZIEJ. spodziewałem się balasa z kilkoma scenami powodujących uśmiech, tymczasem film miał naprawde sporo dobrych momentów po których yebłem na całe kino śmiechem, spodziewałem się kiblowego humoru i oklepanych żartów tymczasem było sporo gagów których nie widziałem wczesniej w żadnym filmie czy serialu 0_o jim carrey w duecie bardziej bryluje i momentami jest epicki w byciu debilem. pare scen imo prze(pipi) jak scena zabawy w "fisztaszka" czy akcja z "listem" ryczałem ze śmiechu. już o pociągnięciu tematu niewidomego dziecka z papugą nie wspomnę xd oczywiście sa żarty o podcieraniu tyłka z gówna czy kot na meta-amfetaminie, ostatni raz sie tak ubawiłem chyba na jackassie 3d w kinie

Edytowane przez Orzeszek
Gość Orzeszek
Opublikowano

No źle tytuł napisałem :/  chodzi mi o ten najnowszy co w kinach leci aktualnie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...