Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ja nie widziałem, ale fajna, długa opinia przetykana cytatami z paru niezłych filmów i seriali, także plusik  :pawel:

 

Żeby nie było, że spam:

Mały Książę (2015)

Po prostu piękna animacja, popłakałem się pod koniec.  :frog: Historia dojrzała, z głębokim morałem, choć dosyć luźno momentami czerpiąca z książkowego oryginału. Można powiedzieć, że "uwspółcześniony" i dodany jest tu główny wątek, albo spora jego część. Bajka, ale nie dla zupełnie małych dzieci - moim zdaniem taki 4-6-latek zupełnie nie ogarnie przesłania i tylko się wynudzi, a w paru scenach może się nawet przestraszyć. Dla starszych i dorosłych - serdecznie polecam, wzruszenia gwarantowane. Polski dubbing również wypadł bardzo przyzwoicie. :)  9+/10 - GOTY :banderas: Może tylko zakończenie było nieco przeciągane, jeśli już musiałbym się do czegoś przyczepić.

Edytowane przez Frantik
  • Plusik 2
Opublikowano

The Keeping Room (2015)

 

Muszę przyznać, że cholernie dobrą niespodziankę zrobił mi ten film. Akcja rozgrywa się w czasie amerykańskiej wojny secesyjnej w jednym z południowych Stanów USA. Głównymi bohaterkami są dwie siostry i pewna murzynka, ich służąca. Kobiety pozostawione samym sobie w swym gospodarstwie, poprzez splot pewnych wydarzeń, zmuszone są stawić czoła dwójce maruderów\zwiadowców nadchodzącej armii Północy. Rzeczeni panowie nie należą do przyjemniaczków, rzekłbym wręcz, że ich głównym i jedynym motywatorem jest chęć rabunku i chędożenia. Jednemu z nich w oko wpada szczególnie starsza z sióstr, no i akcja się zaczyna. :whistling:  Fajny klimat, kameralność i mikroskala akcji. Nie dłuży się w zasadzie ani przez chwilę. Polecam  :good: 
 

Opublikowano

2 filmy o tematyce nazistowskiej, oba na mocną 8

 

Remember - w skrócie stary żydek wyrusza w podróż, aby odnaleźć zbrodniarza wojennego, odpowiedzialnego za zabicie jego rodziny i rodziny jego przyjaciela. W roli żydka niesamowity Christopher Plummer.

Historia o zemście, niby dosyć prosta, aż do momentu spotkania z nazistą :]

 

Apt Pupil - tu z kolei mamy niezły thriller, w którym student odkrywa prawdziwą tożsamość swojego sąsiada i zaczyna go szantażować. Rozpoczyna się bardzo ciekawa gra pomiędzy tą dwójką, bo sąsiad wcale nie zamierza być cudzą marionetką. Film trochę stary, ale daje radę. Brad Renfro jako wspomniany student gra trochę drewnianie, ale esesman w wykonaniu Iana Mckellena jest genialny (np. scena marszu w mundurze SS).

Opublikowano

'Apt Pupil' to ekranizacja opowiadania Kinga pt. 'Zdolny uczeń', jedna z najlepszych rzeczy, jakie od niego czytałem, po skończeniu lektury autentycznie odetchnąłem z ulgą, bo klimat jest gęsty i toksyczny. Nie wiedziałem, że zrobili film, trzeba będzie sprawdzić.

 

Ostatnio oglądałem:

 

Cloverfield - po zobaczeniu trailera dwójki przypomniałem sobie, że był kiedyś taki film i będąc w gimnazjum miałem wielką ochotę go obejrzeć, czego koniec końców nie zrobiłem, postanowiłem więc nadrobić zaległości. Lubię konwencję found footage, a w tym połączeniu horroru i filmu katastroficznego sprawdza się ona bardzo dobrze, drgania kamery potęgują wrażenia z wartkiej akcji, praktycznie ciągle coś się dzieje. Podobała mi się otoczka tajemnicy wokół potwora, jego obecność na ekranie była odpowiednio dawkowana, brak wyjaśnienia czym tak naprawdę był również na plus, choć nie powiem, przez cały czas mnie to interesowało. Bohaterowie są nieco przygłupi, szczególnie słabo wypada motywacja głównego typa, ale taki już chyba urok tego typu produkcji. 6+/10, chętnie sprawdzę sequel.

 

Samba - film twórców 'Nietykalnych', co widać na pierwszy rzut oka, ale nie mamy do czynienia z bezczelną kopią. Omar Sy, który w 'Nietykalnych' grał wesołego Murzyna, tutaj też gra Murzyna (!), jednak bardziej poważnego, przejmującego się problemami. Sam film również jest bardziej stonowany, spokojniejszy, ale wciąż potrafi rozbawić (scena mycia okien w wieżowcu), w kilku momentach także wzruszyć, na szczęście twórcom udało się uniknąć przesadnej ckliwości. Omarowi na ekranie towarzyszy przede wszystkim Charlotte Gainsbourg, której postać z początku mnie wkur.wiała, ale w miarę rozwoju akcji dało się ją polubić, było też kilka fajnych postaci drugoplanowych. Średnio podobała mi się końcówka, ale jako całokształt polecam, 7/10.

Opublikowano

Omar Sy, który w 'Nietykalnych' grał wesołego Murzyna, tutaj też gra Murzyna (!)

 

no je.bany jak tak mógł

Opublikowano

 

Cloverfield - po zobaczeniu trailera dwójki przypomniałem sobie, że był kiedyś taki film i będąc w gimnazjum miałem wielką ochotę go obejrzeć, czego koniec końców nie zrobiłem, postanowiłem więc nadrobić zaległości. Lubię konwencję found footage, a w tym połączeniu horroru i filmu katastroficznego sprawdza się ona bardzo dobrze, drgania kamery potęgują wrażenia z wartkiej akcji, praktycznie ciągle coś się dzieje. Podobała mi się otoczka tajemnicy wokół potwora, jego obecność na ekranie była odpowiednio dawkowana, brak wyjaśnienia czym tak naprawdę był również na plus, choć nie powiem, przez cały czas mnie to interesowało. Bohaterowie są nieco przygłupi, szczególnie słabo wypada motywacja głównego typa, ale taki już chyba urok tego typu produkcji. 6+/10, chętnie sprawdzę sequel.

Dwójka lepsiejsza

Gość Xehanort
Opublikowano (edytowane)

Non Stop

 

Trzyma w napięciu. Koniec trochę rozczarowuje

Edytowane przez Xehanort
Opublikowano

Na zakończenie majówki dwa filmy sobie z żoną walnęliśmy dzień po dniu. Oba westerny ale zupełnie inne. Wczoraj w kinie studyjnym 

 

Slow West - western jakby żywcem wyjęty spod ręki Andersona. Dla fanów tego typu filmów. Cały film to połączenie pewnego romantyzmu z czarną komedią podlaną absurdem. To co przytrafia się głównym bohaterom to po prostu .... Świetny Fassbender i równie dobry młody aktor którego wcześniej w kinie nie widziałem . Polecam z czystym sumieniem jeden z lepszych westernów ostatnich lat  8/10

 

 

Dzisiaj byliśmy w kinie na westernie który okazał się ....

 

Bone Tomahawk - Tarantino spotyka Wzgórza mają oczy i podlewa to szczyptą Jarmusha. Bardzo naturalistyczne sceny przemocy, strasznie dosadny film w odbiorze. Świetnie zagrany niskobudżetowy western który nie wiadomo kiedy zamienia się prawie w horror. Niby zwykły western ale już początkowa scena z próbą poderżnięcia gardła tępym nożem daje mocno po oczach :)  POLECAM film to zaskoczenie tego roku 8/10  . Ocena dla tych co lubią filmy spokojne bez ciągłej akcji ale budujące napięcie dialogami i zdjęciami. Nie jest to film dla fanów supermen vs batman.

 

 

 

Jako bonus film Solace :

 

Anthony Hopkins vs colin farell w niezłym thrillerze . Mi się podobał ale widać że budżetowy film i nigdy do kina nie trafił  7/10

  • Plusik 1
Opublikowano

Upiorna noc Halloween - odświeżyłem sobie i to nadal świetnie poprowadzony zbiór przeplatających się historyjek które potrafią zaskoczyć. Klimat naprawdę zacny. 9/10

 

Krampus - bardziej mroczna baśń niż typowy horror, bo krwi to tu raczej nie ma. Ale i tak wypada całkiem fajnie. Do obejrzenia z rodziną przy kominku. 7-/10

Opublikowano

Ridiculous 6 - klasyczny Sandler w nawet zjadliwej formie. Lekko, przyjemnie, trochę żartów o gównie, trochę slapsticku, Lautner jako wiejski głupek kradnie show, a Vanilla Ice jako Mark Twain to bomba. Do tego kilka cameo i niezłe laski. Do pośmiania, 7/10.

Gość ragus
Opublikowano (edytowane)

cloverfield 10

 

przez 80% czasu thriller na mocne 7+, ale (pipi) ta końcówka xD

Edytowane przez ragus
Gość suteq
Opublikowano

 

 

No musieli to jakoś połączyć z oryginałem. :P

 

Ale fakt, jest głupia, szczególnie akcja z koktailem mołotova. xd

 

 

Gość mate5
Opublikowano

whiplash - no fajny film, ale koncowka zostawila niedosyt. 8/10 za nauczyciela i za muzyke

 

 

Mógłbyś napisać coś więcej? Ten film to naturalnie nic więcej niż pocieracz, ale w tym czym jest, jest świetny. A właśnie zakończenie jest najlepsze jakie mogłoby być. Nie wiem co by mogło ten twój niedosyt zaspokoić. Jedyne co mi przychodzi do głowy to że oczekiwałeś jakiejś... rozmowy, w której wiadomo kto chwali wiadomo kogo, albo szerzej pokazane uznanie dla wiadomo kogo.

 

No nie wiem, dla mnie Whiplash to niepornograficzny film pornograficzny, który obrazuje przyjemną historyjkę kolesia, któremu w jego tworzeniu

udaje się zrealizować to czego pragnie.

Tylko tyle, ale i aż tyle.

Opublikowano

 

Jedyne co mi przychodzi do głowy to że oczekiwałeś jakiejś... rozmowy, w której wiadomo kto chwali wiadomo kogo, albo szerzej pokazane uznanie dla wiadomo kogo.

 

 

this. cokolwiek takiego ;) ale film naturalnie bdb, moze nawet 9/10 a nie 8/10.

Opublikowano (edytowane)

Młodość (2015)

 

Film zdecydowanie nie dla każdego. Co dla jednych będzie piękną historią o wielu uniwersalnych, życiowych wartościach, dla innych okaże się pseudoartystyczną wydmuszką o banałach. Do mnie aplikuje się wariant pierwszy. Oglądając to, miałem momentami wrażenie obcowania niemal z kulturą wyższą, a to przy filmach rzadko się zdarza. Stary Michael Caine wzbija się na wyżyny kunsztu, a reszcie obsady również nie da się raczej niczego zarzucić. No i strona wizualna - prawdziwa, dwugodzinna uczta dla oka. :banderas:

 

Osobiście średnio jestem fanem szeroko pojętego kina europejskiego, ale ten obraz zrobił na mnie ogromne wrażenie. Mimo paru dłużyzn daję mocne 9/10. Polecam szczególnie tym, którzy lubią sobie obejrzeć coś ambitniejszego. :)

Edytowane przez Frantik
  • Plusik 1
Opublikowano

Młodość moje goty tamtego roku przed mad maxem , gwiezdnymi wojnami i innym tego typu szrotem.  Też jeszcze raz polecam bo sobie ostatnio odświeżyłem i ponowny seans prawie tak dobry jak pierwszy w kinie.

Opublikowano

Trzeba być chyba bardzo uprzedzony do kina europejskiego, żeby w ogóle pomyśleć o Młodości w kategoriach wydmuszki artystycznej. Sorrentino to reżyser na pograniczu dwóch estetyk i jest bardzo przystępny dla zwykłego odbiorcy (stąd tyle peanów od osób nie zajmujących się kinem), jednocześnie puszczając oko do bardziej wyrobionych widzów, szafując cytaty z mistrzów kina (przede wszystkim z rodaków), czy stosując charakterystyczne zabiegi narracyjne.

Ostatni film dodaje do tego doborową obsadę i przyjemny soundtrack. Wielkie Piękno jest lepszym obrazem według mnie, a od samego Sorrentino wymagam więcej, bo to zdolny reżyser - nie mniej Młodości ciężko nie lubić. :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...