Hendrix 2 731 Opublikowano 3 lipca 2016 Opublikowano 3 lipca 2016 (edytowane) Ech, miałem napisany duży komentarz podsumowujący zakończony w czwartek Transatlantyk, ale nie spojrzałem, że laptop mi się rozładowuje i nici z tego :vBędzie więc króciutko. Festiwal bardzo udany, Sukcesja wreszcie się do czegoś przydała, a cały nowoczesny Helios na tydzień tylko dla festiwalu to zawsze duży plus. Repertuar także - bardzo dobra selekcja. Koncert w Teatrze Wielkim też w porządku.To pobieżnie o filmach.Mój faworyt i ulubiony obraz z wydarzenia: Kosmos w reż. Żuławskiego - brawurowo zrealizowana i zagrana adaptacja tyt. książki Gombrowicza, dla fana literackiego pierwowzoru to pozycja do koniecznego obejrzenia, zresztą polecam każdemu kto lubi inteligentne, zabawne, przesycone ironią (i paranoją) filmy. (9/10 - rzadko oceniam tak wysoko).Reszta z polecanych:Aquarius - fantastyczna Sonia Braga, bardzo dobry dramat społeczno-obyczajowy, świetna ścieżka dźwiękowa - zresztą muzyka ważna jest z punktu narracji (7+)Praktykant - ciężki dramat psychologiczny rodem z Singapuru, tematycznie w okół winy, kary i jej wymierzania, duet męskich aktorów spisał się na medal - dystrybutor za to nie i reklamuje to jako thriller - duży błąd ( 8 )James White - z cyklu w USA też robi się dobre filmy - kolejny w zestawieniu dramat, tym razem jednak stricte obyczajowy - ciekawa perspektywa kamery (rodem z Son of Saul, ale moim zdaniem zrealizowana dużo lepiej) - obsada i realizacja na piątkę (7+)Nie nazywaj mnie synem - drugi brazylijski film, klimaty około dolanowskie, ciekawa historia, choć czegoś zabrakło, poprzedni film pani Muylaert wypadł troszkę lepiej (7)Ostatnie dni na pustyni - Ewan McGregor w podwójnej roli Jezusa i Szatana, pięknie zrealizowany (zdjęcia Lubezkiego, jak zwykle perfekcyjne), niestety imo zbyt bezpieczny, bez ryzyka (7 - najlepiej z małym minusem :v)Filmów oczywiście więcej obejrzałem, to tylko subiektywne, króciutkie podsumowanie. Edytowane 3 lipca 2016 przez Hendrix Cytuj
Solderowy123 43 Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 (edytowane) San Andreas- kolejny film pozbawiony wszelkich praw fizyki, lub jakiejkolwiek logiki. Przynajmniej "efekty specjalne" są dobre. Ale jak dla mnie film jest lepszy niż "2012" 6/10. Edytowane 4 lipca 2016 przez Solderowy123 Cytuj
Farmer 3 275 Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 Też niedługo obejrzę i chętnie porównam trzęsienia ziemi bo w "2012" trzęsienie było zarąbiste. Cytuj
Rudiok 3 371 Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 The Do-over - ciąg dalszy współpracy Sandlera z Netflixem. Wypada fajnie, feeling jak typowy film z lat 90., nawet się nie krzywiłem na żadnej scenie a w kilku można się naprawdę mocno zaśmiać. Do tego cycki, majtki, krótkie spódniczki i Paula Patton z dekoltem do brzucha i ciałem jak gazela. Dla tolerujących Sandlera 6.5/10, dla reszty pewno tak ze 2 oczka w dół. Cytuj
Kazub 4 584 Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 I saw the Devil wygląda bardzo apetycznie. Daaawno nie widziałem żadnego azjatyckiego horroru. Leci do kolejki. Horroru jako gatunku tam nie ma wcale, natomiast pewne postacie przeżywają prawdziwy horror. czyli istota gatunku. trzon, rdzeń, samo sedno. Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 (edytowane) No nie, bo jednak w horrorze występują elementy nadnaturalne, w przeciwnym razie jest to thriller/dramat. Edytowane 4 lipca 2016 przez Masorz Cytuj
Gość suteq Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 (edytowane) Czyli jak jakiś psychopata biega z piłą mechaniczną, rozcina ludzi i jest pełno krwi to jest to thriller/dramat? Aha. Edytowane 4 lipca 2016 przez suteq Cytuj
Gość suteq Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 (edytowane) W takim razie inaczej. Film powiedzmy Piła? Nie ma elementów nadnaturalnych, slasherem tego nazwać też nie można. Gore to chyba też za mocne słowo na ten film. Edytowane 4 lipca 2016 przez suteq Cytuj
KOMARZYSKO 373 Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 Obyczajowy z elementami grozy. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 A dlaczego nie można nazwać piły slasherem? Jest gościu który zabija ludzi. Pośrednio, bo pośrednio, ale jednak. Co więcej niektóre części (na pewno dwójka z tego co pamiętam) to klasyczny slasher, bo tam jeden z uczestników zabijał. Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 (edytowane) Dla mnie definicją slashera jest stopniowe mordowanie grupy ludzi, niekoniecznie przez jednego głównego antagonistę, dlatego nazwałbym slasherem tylko Piłę 2 i Piłę 5, bo tylko w tych częściach mamy z góry wyznaczone grupy ludzi którzy są po kolei mordowani, czy to przez maszyny czy to przez innych ludzi. Pozostałe Piły to dla mnie thrillery, bo nie ma tam grupy ludzi - w większości, w trójce, czwórce i szóstce na pewno, jest motyw bohatera, który przemierza kolejne lokacje i natrafia na osoby uwięzione, które mimo że giną, nie stanowią jednej, zwartej grupy. Ale ja nie ustalałem definicji slashera, to tylko moje zdanie. Edytowane 4 lipca 2016 przez c0r Cytuj
Gość suteq Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 (edytowane) No dobra, ale slasher jak i chociażby gore to dalej gatunek horroru. Tak jak jest dramat a podgatunki to obyczajowy, psychologiczny czy chociażby sądowy. Piła to raczej za mocny film na thriller gdzie typ odcina sobie stopę. Edytowane 4 lipca 2016 przez suteq Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 Piła to raczej za mocny film na thriller gdzie typ odcina sobie stopę. Z jednej strony tak, ale z drugiej czuję większy dyskomfort przy nazywaniu Piły horrorem, no kur'wa, Piła, horror, Piła, horror. Horror. Jak to brzmi To już wolę dyplomatycznie film grozy albo właśnie coś w stylu "brutalny thriller". Cytuj
Gość suteq Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 Tak generalnie to Piła jest klasyfikowana jako psychological horror ew. gore. Wiem, że horror kojarzy się z wilkołakami, wampirami, zombie i duchami no ale bez przesady. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 (edytowane) to może zakończmy na tym, że piła jest chu,jnią i dajmy sobie po buziaku wszystkie obejrzałem Edytowane 4 lipca 2016 przez ragus Cytuj
Gość suteq Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 Ja tylko 1 i 2 gdyż wiedziałem, że reszta to chuynia. Cytuj
Solderowy123 43 Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 (edytowane) Ja pamiętam, jak pewien koleś odciął sobie skórę z karku lub szyi, aby się uwolnić. Ale kończny już ten off top Edytowane 4 lipca 2016 przez Solderowy123 Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 4 lipca 2016 Opublikowano 4 lipca 2016 London Has Fallen [2016] - :pawel: :pawel: :rotfl: :pawel: :pawel: 1/10 2 Cytuj
Jakim 1 791 Opublikowano 5 lipca 2016 Opublikowano 5 lipca 2016 Eee nie takie złe. Szkoda że efekty z painta. Wybuchy wszystkiego w latach 80-00 a teraz w filmach akcji to niebo a dno mulu. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.