Ostatnio widziałem/widziałam...

[Rudiok 3 370]

Ano, takiej słabizny to nawet w Benny Hillu nie było.

 

A Val Kilmer to chyba jakiś zakład przegrał, że tu zagrał, bo aż żal bierze jak gość jest na ekranie.

[c0ŕ 4 834]

Kur.wa, niepocieszony jestem tymi złymi opiniami, miał być najlepszy "ponury thrillerokryminał" od czasu Prisoners :(

[Tokar 8 268]

Zastanówmy się, czy ekranizacja prozy tego słynnego rapera Yo Nestea mogła być hitem?

Edytowane 14 października 2017 przez Tokar

[c0ŕ 4 834]

Lepsze oceny zbiera za to Wind River, również kryminał w śnieżnych klimatach, trzeba obejrzeć.

[schabek 5 334]

Kur.wa, niepocieszony jestem tymi złymi opiniami, miał być najlepszy "ponury thrillerokryminał" od czasu Prisoners :(

 

 

Tez jestem niepocieszony ale ide jutro albo w poniedzialek xd Chociaz widzialem tez sporo pozytywnych recenzji

 

 

Btw polecasz cos w stylu Prisoners? Chociaz wiekszosc mam obcykane nawet jakies skandynawskie, hiszpanskie czy koreanskie guwna ale wiekszosc nie dorastala do piet :D

[c0ŕ 4 834]

Klasyki Finchera pokroju Se7en czy Zodiaka pewnie masz zaliczone, jest jeszcze Gone Girl czy Girl with the Dragon Tattoo.

 

Tez kiedys szukalem thrillerow z ciezkim klimatem, przejrzalem liste do obejrzenia na Filmwebie i mozesz sprobowac obczaic Enemy, Mystic River czy Fargo, ale nie wiem na ile sa bezposrednio podobne, bo sam jeszcze nie ogladalem. W kazdym razie opinie maja w porzadku. Moze ktos inny jeszcze zarzuci jakimis filmami bo sam jestem chetny na propozycje.

[[InSaNe] 2 478]

"Pierwszy śnieg" - nie ma co owijać w bawełnę, gniot. Fassbender kompletnie nie pasuje do roli Harry'ego, a oceniając przez pryzmat całkiem niezłej książki, to potraktowane wątki osobiste kompletnie po macoszemu, postacie bez charyzmy. Nie no szkoda strzępić ryja. Odradzam, szkoda nawet czasu oglądać to za parę miesięcy na kompie. 2/10, bom litościwy.

 

 

Ps. Śmierć głównego złego to najgłupszy i zarazem najśmieszniejszy zgon w historii światowej kinematografii :D

Edytowane 14 października 2017 przez [InSaNe]

[schabek 5 334]

Klasyki Finchera pokroju Se7en czy Zodiaka pewnie masz zaliczone, jest jeszcze Gone Girl czy Girl with the Dragon Tattoo.

 

Tez kiedys szukalem thrillerow z ciezkim klimatem, przejrzalem liste do obejrzenia na Filmwebie i mozesz sprobowac obczaic Enemy, Mystic River czy Fargo, ale nie wiem na ile sa bezposrednio podobne, bo sam jeszcze nie ogladalem. W kazdym razie opinie maja w porzadku. Moze ktos inny jeszcze zarzuci jakimis filmami bo sam jestem chetny na propozycje.

 

 

Enemy nie widzialem chociaz mam na celowniku od dluzszego czasu.

 

Ja od siebie polecam m.in. Remedium, Stare grzechy maja dlugie cienie i Kobieta w klatce (2 kolejne czesci tej serii - Zabojcy bazantow i Wybawienie tez spoko)

[MEVEK 3 552]

Mevciu koniecznie opisz wrażenia po seansie.

Botoks -  bardzo poważny i przygnębiający film, w którym dość dużo sie dzieje, jak na jeden seans. Stanowczo odradzam kobietom w ciąży. Liczyłem na więcej śmiechów (na co wskazywał trailer) i może jakieś mafijne pif-pafy, ale nie tyle syfu. Nie dość, ze sam nie lubię szpitali to jeszcze ten film pokazuje, co najgorsze. Nie jestem zwierzęciem, żeby tego typu kino przemawiało do mnie.

Żal, ze takie sa realia i ludzie na tym świecie.

Za stracha 4+/10 i nic więcej. 

Edytowane 15 października 2017 przez MEVEK

[Hendrix 2 731]

Lepsze oceny zbiera za to Wind River, również kryminał w śnieżnych klimatach, trzeba obejrzeć.

Film jest dobry, miałem go okazje w lipcu zobaczyć. Taylor Sheridan zadebiutował bardzo dojrzałym obrazem, ale po napisaniu scenariuszy do Sicario i Hell or High Water, nie powinno to nikogo dziwić. Konceptualnie filmy zresztą tworzą trylogię. Nadal więcej dzieje się pomiędzy słowami niż w samych słowach, a emocje zwykle są stłumione i niedopowiedziane.

 

Zagrany jest bardzo dobrze, muzyka Nicka Cave'a i Warrena Ellisa idealnie wypełnia kadry, więc polecam, w sumie idealne kino na taką porę roku. Optymiści będą jednak zawiedzeni.

[Solderowy123 43]

"Vaiana: Skarb Oceanu"

Nastolatka, chcąc dopełnić dzieła swych przodków, wyrusza w niebezpieczną misję po oceanie, by odnaleźć legendarną wyspę.

Jest to jedna z lepszych animacji Disneya, czerpiąca inspiracje z "Pocahontas", czy "Mulan". Na uwagę przede wszystkim zasługuje w filmie muzyka, oraz sama całkiem nieźle napisana historia. Spodobały mi się dwa utwory z filmu "You're welcome", oraz "How far I'll go". Jedna z najlepszych scen w filmie to moment, gdy kogut Heihei (swoją drogą sympatyczna postać, lecz ewidentnie specjalnie upośledzona), orientuje się, że znajduje się na otwartym morzu, ten atak paniki przebił połowę śmiesznych scen "Zwierzogrodu". Czuć klimat tych starszych filmów ze studia Walta Disneya, w przeciwieństwie do Zwierzogrodu, który z kolei był taką parodią "buddy movie"

Ocena: 5-/6

[Rudiok 3 370]

Jeszcze w temacie Ostatniego śniegu, recenzja z PPE http://www.ppe.pl/rozrywka/3511/pierwszy-snieg-recenzja-filmu.html

 

Z każdym zdaniem się zgadzam.

[gekon 1 787]

 

Mevciu koniecznie opisz wrażenia po seansie.

Botoks -  bardzo poważny i przygnębiający film, w którym dość dużo sie dzieje, jak na jeden seans. Stanowczo odradzam kobietom w ciąży. Liczyłem na więcej śmiechów (na co wskazywał trailer) i może jakieś mafijne pif-pafy, ale nie tyle syfu. Nie dość, ze sam nie lubię szpitali to jeszcze ten film pokazuje, co najgorsze. Nie jestem zwierzęciem, żeby tego typu kino przemawiało do mnie.

Żal, ze takie sa realia i ludzie na tym świecie.

Za stracha 4+/10 i nic więcej. 

 

Mevek Karyną Europy;/

 

Nie, to nie są realia. To chory wymysł upośledzonego mózgu Patryka Vegi, który wyciąga hajs od nizin społecznych i inteligenckich. Cała reszta poszła na Blade Runnera.

Edytowane 15 października 2017 przez gekon

[Hendrix 2 731]

Dokładnie, Botoks oprócz znikomych walorów artystycznych, jest dodatkowo filmem niebezpiecznym społecznie - nie dość, że bazuje na błędnej statystyce (17% śmiertelności w polskich szpitalach - zero porządnego researchu, faktycznie 0,5%-0,66%), to jeszcze żeruje na strachu i niechęci do całej służby zdrowia i ludzi tam pracujących. Takie dodatkowe antagonizowanie jest ohydne, daje amunicję antyszczepionkowcom i innym ruchom zajmującym się paramedycyną.

Serio - opinie po filmie, to często: tak jest, czysta prawda, Vega mówi jak jest! Zabijają, nie leczą, lekarzyki pier.dolone. Przypomnę jeszcze tylko, że Vega leczy się u bioenergoterapeuty i twierdzi, że zrobił film, będąc natchnionym przez Boga.

1 mln widzów w polskich kinach, a będzie więcej :| 

[michal 558]

Dokładnie, Botoks oprócz znikomych walorów artystycznych, jest dodatkowo filmem niebezpiecznym społecznie - nie dość, że bazuje na błędnej statystyce (17% śmiertelności w polskich szpitalach - zero porządnego researchu, faktycznie 0,5%-0,66%), to jeszcze żeruje na strachu i niechęci do całej służby zdrowia i ludzi tam pracujących. Takie dodatkowe antagonizowanie jest ohydne, daje amunicję antyszczepionkowcom i innym ruchom zajmującym się paramedycyną.

 

Serio - opinie po filmie, to często: tak jest, czysta prawda, Vega mówi jak jest! Zabijają, nie leczą, lekarzyki pier.dolone. Przypomnę jeszcze tylko, że Vega leczy się u bioenergoterapeuty i twierdzi, że zrobił film, będąc natchnionym przez Boga.

 

1 mln widzów w polskich kinach, a będzie więcej :| 

to się dowiedz jaka jest śmiertelność pacjentów w domach pomocy społecznej. Ja pracowałem to wiem. 

[gekon 1 787]

a Botox to film o domach pomocy społecznej?

 

w sumie podsunąłeś Vedzie pomysł na Botox 2 - 100% śmiertelności. 

Edytowane 15 października 2017 przez gekon

[Tokar 8 268]

Wersja podstawowa nie, ale DLC Botox: Niebezpieczne bidety jest już na etapie postprodukcji.

[columbo 1 108]

 

Mevciu koniecznie opisz wrażenia po seansie.

Botoks -  bardzo poważny i przygnębiający film, w którym dość dużo sie dzieje, jak na jeden seans. Stanowczo odradzam kobietom w ciąży. Liczyłem na więcej śmiechów (na co wskazywał trailer) i może jakieś mafijne pif-pafy, ale nie tyle syfu. Nie dość, ze sam nie lubię szpitali to jeszcze ten film pokazuje, co najgorsze. Nie jestem zwierzęciem, żeby tego typu kino przemawiało do mnie.

Żal, ze takie sa realia i ludzie na tym świecie.

Za stracha 4+/10 i nic więcej.

Piękne.

[MaiorZero 1 400]

Z Botoksem to co jest najgorsze to to, że można go oglądać w kinach.

[Rudiok 3 370]

Z Botoksopodobnymi śmieciami od Vegi jest trochę jak z pre-orderami i DLCkami, plebs wszystko kupi a im więcej plebsu tym więcej kasy tym więcej takich szmir.

[gekon 1 787]

Swoją drogę, jestem bardzo ciekawy, czy jakby Vega zrobił ten Botox 2 o domach pomocy społecznej, to Karny dalej tak chętnie wyciągałyby łapę po social. 

 

Jak już teraz te wszystkie upośledzeńce piszą "to prawda, tak, ojezu, lekarze to kurffy, szpital = śmierć".

[michal 558]

a Botox to film o domach pomocy społecznej?

 

w sumie podsunąłeś Vedzie pomysł na Botox 2 - 100% śmiertelności. 

o całej polskiej służbie zdrowia, która jest w opłakanym stanie. Jak do kogoś nie przemawia to, że pielęgniarki są obłożone tak wielka ilością obowiązków że ledwo widzą na oczy co się przekłada na jakość świadczonych usług to niestety Botox będzie feee. Sam się chyba wybiorę do kina bo strasznie dużo lamentu widzę na forumku.

[Rudiok 3 370]

Ale serio ktoś broni Botoksu?

 

Może inaczej. Vega robi film o gierkach i stulejarzach, którzy poza siedzeniem w piwnicy, marszczeniem freda i pykaniem na kąsoli są nolajfami, którzy stalkują koleżanki, nie myją się a w wolnej chwili podpalają kotom ogony. Co by to było????!!!!!1111

[michal 558]

Ale serio ktoś broni Botoksu?

 

Może inaczej. Vega robi film o gierkach i stulejarzach, którzy poza siedzeniem w piwnicy, marszczeniem freda i pykaniem na kąsoli są nolajfami, którzy stalkują koleżanki, nie myją się a w wolnej chwili podpalają kotom ogony. Co by to było????!!!!!1111

no były filmy o outsiderach już w latach 60tych. No i?

[SlimShady 3 384]

Nie oglądałem tego rzekomoego g.owna, ale wyobrazam sobie, ze wybral najbardziej skrajne przypadki z wielu lat i wrzucil do jednego filmu.

Przeciez historie z np. łowcami skór, pawulonem to nie jest jakiś farmazon, wiec sluzba zdrowia tez nie jest bez winy. Jak ktoś zrobi film o policjantach w stylu drogówki to spoko, jakie to prawdziwe.

Ogolnie ten cały płacz zalatuje hipokryzja chociaż znając Vege odpier.dołił w tym filmie niezłą groteskę i nie wiem czy chce się o tym przekonywać na własnej skorze.

Edytowane 15 października 2017 przez SlimShady