Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...

Featured Replies

  • Odpowiedzi 15,7 tys.
  • Wyświetleń 1,7 mln.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Mad Max (2015) nie rozumiem zachwytu nad tym filmem, fabuła kiepska jak cholera, niektóre efekty tak tragiczne, że aż w oczy razi (wątpię, aby taki był zamiar reżysera), główny bohater tragiczny jak

  • Mad Max: Fury Road/Mad Max: Na Drodze Gniewu (2015) - Pierwsza bomba prawdy: To nie jest film 10/10. Dlaczego? O tym w rozwinięciu.   Przychodzi taki moment w życiu człowieka, że ma już dość tych ws

  • Gran Torino - o ja je.be co to ma być. Przekoloryzowana twardość Clinta, chińczyk z downem (scena jak tłucze w drzwi od piwnicy to jest maciek jak malowany), zamulasta historia. Jedyny plus to chyba k

Opublikowano

Witaj!

Opublikowano

Hahahhahaaha, wiedziałem, że się grubasek Blooper obruszy, zagwiżdżesz i przylatuje.

 

rozi ty widziałeś sie w lustrze? :pawel:

Opublikowano

Ej, ale Amy  Schumer serio jest gruba, więc ocb
?

Opublikowano

No ze jest kobieta grubasem a nie po prostu grubasem.

Opublikowano

Ej, ale Amy  Schumer serio jest gruba, więc ocb

?

 

no zabawne jak jedna tlusta swinia wyzywa od tłustych swin inne xD

Opublikowano

Lucy

 

Pomysł dobry, wykonanie takie sobie. A w końcówce to już zdecydowanie kogoś poniosło. Albo to ja jestem zbyt głupi i tego nie ogarniam.

Opublikowano

A ghost story

 

(pipi). W ogóle niestraszne;/ 1/10

 

 

żartuje, fajny film z przekazem. Polaczki oglądali, bo horror. Świetna realizacja. Trochę niepotrzebnie przedłużane sceny na początku. 15 minutowa scena jak Rooney Mara je ciasto to prawdziwy test wytrzymałości. Całe szczęście później jest lepiej i lepiej. Warto oblukać dla pomysłu, muzyki i zdjęć. Nie oceniam filmów artystycznych, bo się nie znam.

 

Opublikowano

Nocturnal Animals : zaległość jeszcze z sezonu Oscarowego. Świetny film. Z jednej strony każdy z trzech głównych wątków opowiada prostą historię, z drugiej, dzięki pomysłowi na przeplatanie i łączenie się pewnych elementów, wypadło to zaskakująco i świeżo. Oczywiście "książkowa" historia osadzona w Teksasie wciąga najbardziej, napięcie zbudowano niesamowicie (sceny na drodze), aż czuć bezradność bohatera. Aktorstwo na wysokim poziomie, z naciskiem na Shannona (gość zresztą nigdy nie zawodzi) i Jake'a. Seans obowiązkowy, jak ktoś jeszcze nie widział. 

 

The Accountant : Ben Affleck jako tytułowy księgowy, cierpiący na zespół Aspergera, z kosmicznymi umiejętnościami matematycznymi i militarnymi. Trochę akcji, trochę "intrygi", pierwsza godzina mocno zamulająca, później trochę zaczyna wciągać, no generalnie typowy akcyjniak bez większych ambicji, na max 6/10. Nie ma tragedii, ale nic nie stracicie, nie oglądając. 

 

Wojna o planetę małp : średnio. Po bardzo dobrej Genezie, zawiodły mnie obydwa sequele (nieprzypadkowo zapewne reżyserowane przez tego samego faceta). Z jednej strony nie da się ukryć, że film jest jak najbardziej poprawny (nawet niezły, jak na blockbuster, scenariusz, ładne zdjęcia), ale z drugiej, zupełnie nie wywołał we mnie emocji. Obejrzeć i zapomnieć. Trochę na siłę wciśnięto też małpę : comic relief, ale jest jej na tyle mało, że nie irytuje. Za to efekty to absolutna pierwsza liga, to, jak wyglądają małpy, jest niesamowite, naprawdę bliskie realizmowi. No i postać Caesara, "ciągnie" całą serię, największy plus filmu, tu również propsy dla Serkisa. 

Opublikowano

Chyba mocno skrzywdziłeś Wojne... Kotlet.

Sam przedwczoraj ogladalem i  przyznam  ze film mnie zmiótł. Sarkis, fakt, wybija się niesamowicie, ale reszta również na wspaniałym poziomie, poczynając od pozostałych  małp, po  efekty, zdjęcia i wspaniałe dialogi. Jedynie Harrelson wydaje mi się kompletnie nie wykorzystany, strasznie licha postać, i nie kupiłem tej  całej  historii że jeden  sobie wojuje, buduje mur,  i idzie na niego całe wojsko  z helikopterami. Zdecydowanie dla mnie najlepsza część serii, na pewno równo  z jedynką. Fajnie jak  stopniują wyludnienie ludzkości, cześć 1 normalność, 2 chaos i początek apokalipsy, 3 to juz safari z jakimiś ruinami. Kolejna część to będzie już pewnie swiat małp z ludzmi  w klatkach. Uwielbiam cały ten małpi gaj, poza tym gniotem od Burtona, i  jestem zachwycony  poziomem nowej serii.

Edytowane przez milan

Opublikowano

Brakowało mi trudnego do opisania "czegoś", nie mogłem się jakoś mocno zaangażować w historię, może więcej interakcji między małpami a ludźmi, ale nie ograniczonej do relacji więzień-strażnik ? Owszem, jest wątek Harrelson (fakt, trochę nijaki) - Caesar, i tu był potencjał, bo ich rozmowy to jedne z lepszych momentów filmu, no ale trochę tego było mało. Może dlatego tak lubię jedynkę. Co do wyludnienia, to też mam tu lekki problem, bo film jasno nam nie mówi, jak to obecnie wygląda. Mamy znajomą ekipę małp, mamy ludzi w forcie, ale to wszystko oderwane od całości. Nie znamy na ten moment skali. Nagle pojawia się

wojsko "z północy" i z tego co prezentują, wygląda, że gdzieś tam całkiem sprawnie sobie jeszcze ludzkość funkcjonuje (inna sprawa, że dostali po du.pie jak ostatnie lamusy)

 

Chociaż nie jest to może aż tak potrzebne w tej serii. 

Opublikowano

Fantastyczne sceny z dziewczynką,  Lucą, Rocketem i Maurice. Ta małpa komik dziwaczny ale zawsze z boku, nie był  nachalny na szczęście. Poziom efektów czasami był  wręcz nieprawdopodobny, gdy "bad ape" wystawił łeb z piachu, albo  zblizenia na Maurice'a. Jak pisałem gdzieś tam, powoli powinniśmy robić filmy  z aktorami CGI, by Serkis zawsze był fantastyczny,  a Sandra Bullock była świetna laską.

Opublikowano

Baby Drive - świetny, lekki film dla każdego (zwłaszcza kierowców ;) ). Baby bardzo ciekawa, tajemnicza postać. Oglądało sie super. Końcówka trochę z terminatora, ale to nie ważne. Jazda, bez trzymanki. +7/10.

 

IT - porywający początek. Potem troszkę gadania... Gdzieś mi sie to rozwiniecie dłużyło. Chwile później juz wszystko wskoczyło na właściwe tory i juz sie oglądało z wywieszonym jezorem, az do samego końca. Po obejrzeniu całośći, zwracam honor dzieciakom, za ich charyzmę, której z początku nie doceniłem. Niczego tez nie ujmuje klaunowi, który odgrywa główna role straszaka. Świetne dialogi, efekty, kostiumy.  7/10.

 

Ciekawostka: pierwsze filmy na podstawie książki "IT" puszczono w roku 1990. Dokładnie 27 lat temu, przypadek ? 

Obyśmy tak długo nie czekali na cześć drugą.  

Opublikowano

 

Ciekawostka: pierwsze filmy na podstawie książki "IT" puszczono w roku 1990. Dokładnie 27 lat temu, przypadek ? 

Obyśmy tak długo nie czekali na cześć drugą.  

Niesamowite

Opublikowano

Wszyscy wiedzieli, ale nikt o tym nie mówi. 

Opublikowano

Nie każdy ma odwagę

Opublikowano

Ale w sumie czemu mevek za tego posta dał minusy? 

Opublikowano

Bedo jeszcze dzisiaj jakieś ciekawostki? Bo nie wiem, czy odpalać później kompa.

Opublikowano

Oczywiście że będą, mevek dostarczy. Czy on kiedykolwiek nie dostarczył?

Opublikowano

Może coś o autorze książki, na podstawie której film powstał. Jestem ciekawy kim on jest.

Opublikowano

Co tu taki tłok sie zrobił, zjazd pokenonów, czy daja cos za darmo ? 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.