MEVEK 3 520 Opublikowano 10 kwietnia 2020 Opublikowano 10 kwietnia 2020 Na weekend zapuszczamy maraton " Akademii Policyjnej ". Wczoraj tylko dla przypomnienia oglądaliśmy urywki z 2 części - klękanie murowane. To będą pamiętne Święta. Cytuj
Sven Froost 488 Opublikowano 12 kwietnia 2020 Opublikowano 12 kwietnia 2020 Star Wars Rise of a Skywalker Zakonczenie nowej trylogii wypadlo tak sobie. Brakuje jakiegos skladu w tym wszystkim a niespodzianki wypadly mniej zaskakujaco niz wyjsc powinny przy tych twistach. Wydaje mi sie ze Last Jedi bylo lepszym filmem i ciesze sie ze to juz koniec a tak byc nie powinno. W dodatku happy end wiekszy niz w tajskim salonie masazu Nie jestem w stanie ocenic/10 Terminator: Dark Fate Po obejrzeniu nie wiedzialem nawet po co powstal ten film bo idea zniszczenia Skynetu i tego do czego to doprowadzilo jakos do mnie nie trafila. Dobre role Sary i Carla, nowa ochroniarz glownej bohaterki tez calkiem spoko ale transformacja zwyklej dziewczyny w to cos na koncu wypadla zenujaco. Efekty specjalne i widowiskowosc na najlepszym poziomie 6+/10 Psy 3 Dosyc dobrze mi sie ogladalo ten film, duzo sie dzieje ale nie ma glebokiej fabuly ani przeslania. Sceny akcji wypadly dobrze i stara ekipa wyszla dobrze na ekranie pomimo wieku ale na pewno nie jest to film kultowy. PS: Opowiesc o Wiesku cudotworcy z poczatku to chore mistrzostwo xD 7-/10 Color Out of Space Tutaj bardzo mila niespodzianka. Ekranizacja powiesci Lovecrafta wypadla bardzo dobrze a bylo to trudnym zadaniem. Nicolas Cage zagral swietnie tak samo jak reszta aktorow, historia jest ciekawa i do konca trzymajaca w napieciu a efekty bardzo fajne. Co ciekawe wydarzenia sa trudne do przewidzenia a sama tematyka filmu nietuzinkowa i oryginalna. Jak ktos lubi horrory to zdecydowanie polecam, jak nie za bardzo to polecam sie zainteresowac 8+/10 Cytuj
drozdu7 2 792 Opublikowano 12 kwietnia 2020 Opublikowano 12 kwietnia 2020 Troja - obejrzana po raz któryś, tym razem z okazji świąt. Pomimo, ze chyba w ogólnym odbiorze to film raczej nieudany (w porownaniu z Gladiatorem czy Braveheart), ja go lubię. Ma fajny klimat. No i ogólnie, nie brakuje wam takich filmów? Bez CGI, z wielkimi bitwami i bohaterami wiekszymi niz życie? Było coś jednak w tych filmach 4 1 Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 12 kwietnia 2020 Opublikowano 12 kwietnia 2020 Pewnego razu w Hollywood Oddanie szczegółów i klimat w tym filmie jest na absurdalnie wysokim poziomie. Ogląda się to z bananem na japie, a role DiCaprio i Pitta to uczta dla oka. Do tego soundtrack, do którego ciągle podryguje się nogą i mamy kino kompletne. Ostatnia Rodzina Kur.wa, ale to świry były. 1 1 Cytuj
michal 558 Opublikowano 13 kwietnia 2020 Opublikowano 13 kwietnia 2020 7 godzin temu, krupek napisał: Pewnego razu w Hollywood Oddanie szczegółów i klimat w tym filmie jest na absurdalnie wysokim poziomie. Ogląda się to z bananem na japie, a role DiCaprio i Pitta to uczta dla oka. Do tego soundtrack, do którego ciągle podryguje się nogą i mamy kino kompletne. Ostatnia Rodzina Kur.wa, ale to świry były. krupek ty juz masz mature to jak moga ci sie podobac filmy Tarantino? Wez se zalicz filmografie tego reżysera https://www.imdb.com/name/nm0840671/?ref_=nv_sr_srsg_0 a nie zachwycasz sie cwierc-srodkami. Na wstępie zaczynaj od Smashing the -0-line pozniej The Sleeping Beast within i Eight hours of terror(którego mam nawet recenzje na swoim blogu). 1 Cytuj
drozdu7 2 792 Opublikowano 13 kwietnia 2020 Opublikowano 13 kwietnia 2020 Bad Boy - polecam mocno, prawdziwie męskie kino. Bitki, cycki, przeklinanie, rukanie. Wizualnie cudo. Sceny piłkarskie zapadają w pamięć. Nie no of course żarcik, to jest ku.rwa chore xddd Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 13 kwietnia 2020 Opublikowano 13 kwietnia 2020 Ciekawość mnie zżera, żeby to zobaczyć, ale ostatnio mialem podobnie z Procederem i nie było warto. Cytuj
Rudiok 3 369 Opublikowano 14 kwietnia 2020 Opublikowano 14 kwietnia 2020 Code 8 - nie ma krindżu, są dobre efekty jak na film niezależny, chłopaki się postarali i nie odwalili kaszany, bo nawet aktorsko lepiej niż niejeden film Netflixa. Tylko treści mało i główna oś filmu mało interesująca. Lepiej by się chyba sprawdziło jako mini serial. 6/10 The Score - odświeżony po długim czasie, tak samo dobrze się ogląda. Kameralny film o napadzie w dobrej obsadzie (De Niro, Norton), wręcz staroszkolny, ale o dziwo wiele się nie zestarzał. Jak ktoś nie widział a lubi tematykę napadów na banki/sejfy itp. to polecam. 8/10 Spider-Man Multiwersum - żałuję, że nie widziałem w kinie bo na HBO to jednak festiwal pikselozy. Ale poza tym miażdży gałki oczne, tu każdy kadr wygląda jak wycięty prosto z komiksu. Humor, animacja, potencjał, aktorstwo, muzyka. Animacja kompletna, zasłużony Oscar i odliczanie do kontynuacji. 10/10 Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 16 kwietnia 2020 Opublikowano 16 kwietnia 2020 Mortal Kombat Legends: Scorpion's Revenge - historia osadzona w trakcie turnieju, ale turniej ma tutaj drugorzędną rolę, a turniejowych pojedynków jest niewiele i są krótkie. Cała reszta to spusty nad Scorpionem, jeśli ktoś miał wątpliwości, czy Ed wytatuował sobie Scorpiona na jajach to musi to obejrzeć. Na plus brutalność, nie brakuje x-ray i fatality, animacja wygląda dobrze. Fani serii mogą obejrzeć, a jak się moczysz na widok Scorpiona to będziesz wniebowzięty, reszta szybko pogubi się w natłoku absurdów. Ocena Sub-Zero/10 Cytuj
Rudiok 3 369 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Odświeżyłem sobie serię z Hannibalem Lecterem w kolejności chronologicznej. Czerwony smok - chyba najmniej się zestarzał. Nie dość, że ma świetny początek z Lecterem to potem wchodzą genialnie zmontowane z muzyką napisy początkowe i robi się gęsta i niepokojącą atmosfera. Relacja Norton/Hopkins na ekranie gra i buczy, Czerwony smok jest niepokojący i magnetyczny a całość po prostu trzyma fajnie w napięciu. 8/10 Milczenie owiec - klasyka i tyle. Popis aktorski głównych bohaterów, muzyka, scenariusz i trochę twistów. Klimat nie do podrobienia. 10/10 Hannibal - najsłabsze ogniwo. Już książka była napisana tylko dla hajsu, ale film jest totalnym nieporozumieniem. Zlepek oderwanych od siebie scen, zmiana aktorki, intryga z d.upy, całość be ładu i składu. Jedna scena zapadająca w pamięć i w sumie tyle. 4/10 1 1 Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Jak rzeczy związane z Harrisem, to chyba już zawsze będą wolał Manhuntera od Red Dragon (mimo, że też bardzo lubię) - i imo warto znać film Micheala Manna, choćby po to aby zobaczyć jego styl i wizję, która znacząco różni się od późniejszej adaptacji. Wykorzystanie kolorów i symboliki...*chief's kiss* (Fuller starał się to trochę podchwycić we własnym serialu, ale imo nie wyszło) 2 Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 21 kwietnia 2020 Opublikowano 21 kwietnia 2020 Trylogia Men in Black Pierwszą i drugą część gdzieś tam w tv kiedyś widziałem po łebkach, ale w całości jakoś nigdy nie obejrzałem. Pierwsza część jest mega, ma w sobie to coś, ten klimat kina lat 90 i efektów specjalnych, które nawet dziś robią robotę. Zawsze też fajnie pooglądać USA z lat 90. Druga część nieco słabsza, ale nadal przyjemnie się ogląda, czuć jakąś świeżość, postęp technologiczny na przełomie 5 lat od pierwszej części. Trzecia część zdecydowanie najgorsza, choć pomysł na fabułę całkiem ok, no i finał też spoko. Bardzo fajnie mi się oglądało i dostępne na Netflixie w dobrej jakości. Cytuj
Faka 3 992 Opublikowano 21 kwietnia 2020 Opublikowano 21 kwietnia 2020 Mogli jeszcze dać Dzień Niepodległości, co jak co, ale z tym aktorem Will Smith dobrze się ogląda filmy. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 24 kwietnia 2020 Opublikowano 24 kwietnia 2020 Mortal Kombat Legends: Scorpion's Revenge - Gra + film + kilka zmian w lore + Scorpion. Fani MK odnajda sie znakomicie inni moga nie kumac czemu po tawernie przechadza sie centaur i wampir. Niby tylko bajka na podstawie gupiej mordoklepki ale jednak podobala mi sie ta (pozorna) prostota. Sa ninje, medytujacy wojownicy, cwaniakowaty debil ktory okazuje sie zadawac najmadrzejsze pytania, twarda babka ktora nie walczy o rownouprawnienie farbowaniem wlosow na fioletowo itd. To dokladnie taki sam MK jakim go pamietamy z lat 90. Na szczescie nie skazony zadnym feministyczno-lgbtowo-colorminoritowym go.wnem. 7/10. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 26 kwietnia 2020 Opublikowano 26 kwietnia 2020 All Eyes On Me (2017), czyli film o 2pacu. Czekałem na ten film jako fan jego twórczości od małolata, ale jak wyszedł i obejrzałem jakieś urywki to mi przeszło trochę i jakoś zapomniałem. Teraz mi się przypomniało o nim, no i cóż, jest cieniutko. Po pierwsze, jest za szybko, zbyt dynamicznie, ujęcia są bez wyrazu, często zupełnie puste. O klimacie już nie wspominam, bo tutaj dali ciała po całości. Aktor grający 2paca jest mocno średni, coś tam próbuje, ale to nie to, taki czarny miras trochę. Jak w filmie pojawia się Dr Dre, albo Snoop Dogg to jest to najlepszy moment w filmie, bo można się udusić z beki, jezu co to za aktorzy, co to za kreacja postaci, zero jakiejś wizualnej próby upodobnienia aktorów, dramat xd Jedynie Suge Knight jako tako odwzorowany. Historia 2paca ma wielki potencjał na fajny film, ale chyba zabrakło budżetu i konkretnych umiejętności reżyserskich i aktorskich. Przelecieli po łebkach przez jego życie i tyle. Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 27 kwietnia 2020 Opublikowano 27 kwietnia 2020 W dniu 20.04.2020 o 07:44, Rudiok napisał: Odświeżyłem sobie serię z Hannibalem Lecterem w kolejności chronologicznej. Czerwony smok - chyba najmniej się zestarzał. Nie dość, że ma świetny początek z Lecterem to potem wchodzą genialnie zmontowane z muzyką napisy początkowe i robi się gęsta i niepokojącą atmosfera. Relacja Norton/Hopkins na ekranie gra i buczy, Czerwony smok jest niepokojący i magnetyczny a całość po prostu trzyma fajnie w napięciu. 8/10 Milczenie owiec - klasyka i tyle. Popis aktorski głównych bohaterów, muzyka, scenariusz i trochę twistów. Klimat nie do podrobienia. 10/10 Hannibal - najsłabsze ogniwo. Już książka była napisana tylko dla hajsu, ale film jest totalnym nieporozumieniem. Zlepek oderwanych od siebie scen, zmiana aktorki, intryga z d.upy, całość be ładu i składu. Jedna scena zapadająca w pamięć i w sumie tyle. 4/10 chyba niemal wszyscy gardza hannibalem.....moim ulubionym filmem z trylogii (wylaczajac origins i serial ktorego nie widzialem). ma najwiecej doktora, ktory jest w centrum uwagi i jego interakcje z innymi kontrowersyjnymi osobnikami , ladnie sfilmowana florencje i swietna muzyke (uwielbiam montaz ze scena w operze). no i zakonczenie. Cytuj
Mendrek 571 Opublikowano 28 kwietnia 2020 Opublikowano 28 kwietnia 2020 Bad Boy - hm, taki jakiś normalny film jak na Vegę. Jasne, jest kilka "vegizmów", ale film nie promienuje jakąś nie wiadomo głupotą. Da się go obejrzeć, acz historia dość prosta. Dobra rola Grabowskiego, wypada zdecydowanie najlepiej. Taki średniak do obiadu przy którym nie czuć zażenowania, jeśli ktoś lubi filmy tego reżysera 1 Cytuj
Yap 2 794 Opublikowano 30 kwietnia 2020 Opublikowano 30 kwietnia 2020 Shazam! - ahhh, jak ten film sie zaczyna. Tajemnica, mlody chlopak z kompleksem tatusia/brata, magia, demony. Pozniej geneza glownego bohatera, poszukiwania, badass motyw rodziny (1000000xBanderas), czernoksieznik, ktory chce, zeby chlopak polozyl reke na jego lasce iiiii SHAZAAAAAAM!!! 2/10 Koorva, co za szmelc. 1 Cytuj
Rudiok 3 369 Opublikowano 3 maja 2020 Opublikowano 3 maja 2020 Bad Education - wleciało w polecanych nowościach na HBO. Polecam nie czytać wcześniej o historii żeby oglądać z czystą głową. Aktorsko pierwsza klasa, sam nie wiem czy lepszy Jackman czy Janney, ale nie można się oderwać. Nawet postacie drugoplanowe, w tym nastolatki, ogląda się bez żenady. Sam film raczej kameralny i oparty bardziej o klimat i kreacje aktorskie, ale nic mu to nie ujmuje żeby przykuć do ekranu. 7.5/10 The Mule - Eastwood chyba chciał zrealizować coś a'la własne rozliczenie z życiem i historię o odkupieniu win i ubrać to w jakąś tam historyjkę o przemytnikach, ale po drodze coś nie wyszło. Bradley Cooper gra Bradleya Coopera, Pena gra Penę, a Morfeusz kuzyna Morfeusza. A, no i córkę Eastwooda gra córka Eastwooda. Sam bohater dziwny, bo jego przemiana i katharsis trochę mało wiarygodne w tak krótkim czasie, no ale na potrzeby filmu to mógłby nawet zacząć latać. Można, ale Gran Torino kilka klas wyżej. 5.5/10. 1 Cytuj
Dud.ek 2 054 Opublikowano 10 maja 2020 Opublikowano 10 maja 2020 Otesanek / Mały Otik - o cie uj. Dawno takiego mindfucka nie widziałem, czeski czarny humor i sporo creepy akcji. Najlepszy dziadek z ręką w gaciach. Jeśli nie znacie historii otesanka to nie czytajcie opisu, jak przeczytacie to już musicie obejrzeć. Scenariusz i realizacja na najwyższym hollywoodzkim poziomie. 10/10 za wygląd Otika. 2 Cytuj
PiotrekP 1 790 Opublikowano 21 maja 2020 Opublikowano 21 maja 2020 Transformers Last Knight (4K) Hopkins się chyba w głowę uderzył, że chciał w tym zagrać, scenariusz jak zwykle ssie guano, a nawalanka od 2007 w zasadzie ta sama i nawet w 4K nie robi wrażenia, poza kilkoma momentami, które razem dają z 2 minuty filmu. 3/10 Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 24 maja 2020 Opublikowano 24 maja 2020 Joker Sam film bardzo dobry, mroczny, kilka zaskakujących scen, ale rola Jokera i to jak ją zagrał Phoenix to mistrzostwo. Cytuj
Koleś88 335 Opublikowano 24 maja 2020 Opublikowano 24 maja 2020 Capone - Ehh a miało być tak pięknie. Szkoda, że Hardy zamiast tego, nie nakręcił drugiego sezonu Tabu. 5/10 Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 25 maja 2020 Opublikowano 25 maja 2020 Bad Boys for Life Całkiem niezłe i trzyma jajcarsko - akcyjny poziom poprzednich części. Marcus i Mike się grubo zestarzeli, w końcu minęło 17 lat od poprzedniej części, a 25 od pierwszej. Bałem się cringu i przekombinowanie, a wplecenie do fabuły nowych bohaterów wyszło ok. Na minus na pewno soundtrack, nijaki i bez wyrazu. Można obejrzeć. Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 25 maja 2020 Opublikowano 25 maja 2020 Oj mocno sie nie zgodzie. Zrobilem sobie przed obejrzeniem 3ki maraton i w porownaniu z poprzedniczkami to moze akcyjnie sie trzyma ale jajcarsko wcale. Film totalnie na modle naszych czasow - strong female antagonist, strong female leader i totalna dekompozycja dwojki bohaterow a Mike'a w szczegolnosci. Glupot scenariuszowych od groma, zeby wymienic tylko zebranie 3 kulek na klate czy "przezabawny" opieszaly dojazd do waznego swiadka. Z plusow to moze tylko tyle, ze wrocilo Porsche. Obejrzec mozna ale tylko po to zeby docenic poprzedniczki (chociaz dwojka jest i tak o pare dlugosci za jedynka). Zreszta wujjaszek sie jaral i polecal a ja znow sie nabralem Nie no, i tak bym obejrzal ale jak ktos sie nie jaral 1 i 2 to ja z kolei nie polecam. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.