Ostatnio widziałem/widziałam...

[Ölschmitz 1 521]

co Ty za gow.na ostatnio ogladasz ;]?

[Snejk 273]

chuja sie znacie:)

[Słupek 2 146]

Piła 6 - nie wiem, nie wiem. Nie mam pojęcia po cholerę to dalej oglądam, trzeba było skończyć na drugiej części. Nie wiem już kompletnie o co w tym chodzi, kto z kim, dlaczego, po co, za co. Ale znając życie siódmą część też obejrzę. 3/10

 

Frost/Nixon - pozytywne zaskoczenie. Nie przepadam za filmami "politycznymi" no ale ten miło mnie zaskoczył. Na tyle, że obejrzałem go na drugi dzień, drugi raz. Świetny pomysł z tym wywiadem, do tego co mi się podobało film nie stara się oceniać Nixona, bardziej zostawia to nam. Kapitalna gra aktorska, mocna końcówka. 8/10

[Gość donsterydo]

Dróżnik - Jeden z lepszych filmów jakie w życiu widziałem. Wspaniała opowieść o rodzącej się przyjaźni między 3 osobami, których z początku nic nie łączy. Piękny film o ludziach i o tym jak przeciwieństwa się przyciągają 10/10

[Snejk 273]

Hallow Man - Czyli niewidzialny ludzik miętosi cycki! Lubie ten film. Co prawda im dalej tym gorzej ale kit z tym. No i fantastyczne efekty! 7/10

[Gość]

Un Prophete

Prorok

 

Polecam jak ktoś lubi gatunek filmu o więźniu

[Wiolku 1 592]

Człowiek Słoń - smutny film. Bardzo smutny, wzruszający film. Zasmucił mnie ten film. Wspominałem jaki smutny to film ? Proste przesłanie(u Lyncha O_o), charakteryzacja wręcz nie wyobrażalna jak na tamte lata(porównajcie prawdziwe foty Josepha Merricka). I to końcowe "Adagio for strings" . Prosty, przyjemny, do dziś aktualny. Polecam(bez oceny).

 

Jackie Brown - no to ostatni film Tarantino mam za sobą i co? I znów przynajmniej bardzo dobry, z mega obsadą. Was też kręciła Pam Grier mimo sędziwego już wieku? Ciekawa ale przewidywalna intryga. Tarantinowskie dialogi. Wszystko na miejscu, choć według mnie w wersji light. I może właśnie ta oszczędność dodaje tyle uroku. Świetny soundtrack(który nie istnieje w wersji płytowej)! I rodzynek, De Niro. Wiem L.Jackson, ale on gra podobnie we wszystkich filmach(nie ujmując), ale Robert tak mnie śmieszył, że wyłem. Jego powaga xD Cały film wyczekiwałem na sceny z jego udziałem. Szczególnie "akcje" z Fondą. Nie no, kawał porządnego kina i tyle. 8+/10

Edytowane 11 lutego 2010 przez Wiolku

[Snejk 273]

Total Recall - Verhoeven + Arnie + karlica + trójcyckowa dziwka + efekty + swiat przedstawiony = !!!/10

[koso 114]

sci-fi z Nicole Kidman, mimo ze fabuła jest niczym nowym, to film jest naprawde dobry, duża zasługa głownej aktorki, nie dosc ze gra swietnie to jeszcze wyglada fenomenalnie, polecam. 8/10

 

Żartujesz, prawda? Głupi, nielogiczny, z tanimi efektami i Danielem Craigiem w daremnej roli. 3/10

 

The Hurt Locker - Przez chwilę jak "Taksówkarz", potem jak "Komando Foki", kiedy indziej jak "Czas Apokalipsy", a to tak naprawdę zlepek epizodów, który mógłby śmigać jako miniserial na HBO. Ale Oskary muszą być, bo Amerykanie muszą się rozliczyć z każdą wojną przez Hollywood. Tyle że z Wietnamem wychodziło im znacznie lepiej. 7/10

 

Boat that Rocked - Absolutny klasyk, komedia w najlepszym brytyjskim stylu, a do tego nieromantyczna, bo prawie z samymi facetami. Koniecznie! 9/10

[ogqozo 6 551]

Ale Oskary muszą być, bo Amerykanie muszą się rozliczyć z każdą wojną przez Hollywood.

No, śmieszny jesteś.

[Gość _Milan_]

sci-fi z Nicole Kidman, mimo ze fabuła jest niczym nowym, to film jest naprawde dobry, duża zasługa głownej aktorki, nie dosc ze gra swietnie to jeszcze wyglada fenomenalnie, polecam. 8/10

 

Żartujesz, prawda? Głupi, nielogiczny, z tanimi efektami i Danielem Craigiem w daremnej roli. 3/10

 

 

wieeem ze sredni film, ale ma Kidman, i nie uwazam zeby byl jakis wielce głupi, jest na tyle madry na ile pozwala opowiesc o kosmicznej zarazie pozbawiajacej ludzi uczuc ;]

Tanie efekty, prawde mowiac nie przypominam sobie chyba zadnych oprocz wahadłowca na poczatku, wiec zayebiscie, zaden armageddon ani transformers.

Daniel Craig zagrał ok.

No i czy wspominalem ze Kidmanowa to hot chick?

[.:marioo:. 104]

The Collector - Kolejny film o rzeźniku psychopacie który wchodzi z buciorami do cudzego domu i zaczyna masakrę. Film trzyma w napięciu i fajnie się ogląda. Rzeźnik to ciekawy koleś który rozstawia po całym domu pułapki których nawet Jigsaw by się nie powstydził. Nic dziwnego po to niby film twórców "Piły".

Polecam, nic odkrywczego, ale fanom gatunku się spodoba. Mocne 7+

[Pan Pieczarka 167]

Trylogia Matrixa - Pewnie każdy zna,ale dzisiaj sobie zrobiłem maratonik dla przećwiczenia angielskiego...

Gadka Architekta to całkiem ciekawe wyzwanie lingwistyczne

 

 

Pierwsza część na ósemkę, każda kolejna o oczko niżej. Jedynka bardzo dobra, odpowiednie wyważenie scen efektownych (cholera, te pojedynki cały czas robią wrażenie) i tych spokojniejszych. W dodatku można wychwycić dużo odniesień do filozofii, jeżeli by się bardziej wgłębić w ten świat. Wszystko wypełnione fajnymi efektami specjalnymi w rozsądnej ilości. Reaktywacja jeszcze co nieco zagłębia widza w świat wykreowany przez Wachowskich, ale widać już nieco nadmierne zapędy w stronę widowiskowości, zaś Rewolucje to już w ogóle prawie w całości sama sieczka i pokaz kunsztu ludzi tworzących animacje na kompjutrach. Trzy rzeczy trzymają niezmienny poziom - efekty, muzyka i Hugo Weaving aka Agent Smith, dla którego była to chyba życiowa rola. A, no i od dwójki pojawia się Belucci i jej ściśnięte cyce.

[gekon 1 787]

Hugo Weaving to fajowy aktor. A propo

 

Matrix < V jak Vendetta

 

 

<okej>

[Figaro 8 220]

Vanilla Sky - Podoba mi się. Tom Cruise dobrze zagrał (kwik), reszta też.

[gekon 1 787]

Ide zara oglądać New Moon. Mam nadzieje, że będzie tak samo ujowy i zdzierski jak pierwszy zmieszh, bo mam dobry humor

 

 

 

Noo i skonczyłem. Oglądałem na 3 raty, bo wczoraj zasnąłem, a po śniadaniu musiałem umyć naczynia;/ . Jestem zadowolony, dostałem to czego się spodziewałem. Ten film to kawał końskiej kupy. Jest to chyba najgorsza produkacja jaką w życiu widziałem. Wszystko w tym filmie jest takie poważne, że po prostu nie można się z tego nie smiać. Są biegający po lesie napakowani kolesie bez ubrania, beznadziejne teksty, grymasy tego wampira jakby był na coś chory, moim faworytem jest jednak dialog z początku w ktorym owy wampir mówi, że zazdrości Romeo, bo on mógł popełnić samobójstwo, pozniejsza scena popełniania tego samobójstwa też jest niezła. Podobało mi się też ukazanie ciepienia tej całej emo nastolatki jak wampir wyjechał. Prawie płakałem przy scenie jak wiła się w bólu i krzyczała przez sen.

 

Polecam -1/10

 

Czasami warto obejrzec taką spierdolinę, żeby pozniej moc docenić filmy o wyższych wartościach takie jak american pie, straszny film, poznaj moich spartan, antychryst, nadciąga totalny kataklizm i surogaci

Edytowane 13 lutego 2010 przez gekon

[Snejk 273]

zacheciles mnie:)

 

 

Se7en - milion na 10. Widzialem wiele razy, ale mi dzis mi wyjatkowo serducho walilo na koncowce:)

[Wolny 29]

Precious Based On The Novel Push By Sapphire-do czasu obejrzenia tego filmu,twierdziłem że widziałem wiele w kinie i że nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć,myliłem się.DRAMAT!! bohaterki ukazany w sposób brutalny,ohydny(mordobicie między matką a córką,z dodatkiem fatality w postaci.....),realistyczny.Aktorsko całkiem nieźle(rola matki i córki=2 nominacje).Sporo wyróżnień i nagród,czy zasłużenie?Raczej tak- 9/10

Edytowane 14 lutego 2010 przez Wolny

[epl 160]

sci-fi z Nicole Kidman, mimo ze fabuła jest niczym nowym, to film jest naprawde dobry, duża zasługa głownej aktorki, nie dosc ze gra swietnie to jeszcze wyglada fenomenalnie, polecam. 8/10

 

 

The Hurt Locker - Przez chwilę jak "Taksówkarz", potem jak "Komando Foki", kiedy indziej jak "Czas Apokalipsy", a to tak naprawdę zlepek epizodów, który mógłby śmigać jako miniserial na HBO. Ale Oskary muszą być, bo Amerykanie muszą się rozliczyć z każdą wojną przez Hollywood. Tyle że z Wietnamem wychodziło im znacznie lepiej. 7/10

 

 

jedyny problem to taki ze hurt locker nie jest o wojnie w iraku

[Gość _Milan_]

Island

 

no (pipi)a, zayyeeebisty film sci-fi, akcje jakie odchodzą pod koniec to mogą spokojnie konkurowac z transformersami i matrixem, fabuła niezla, aktorzy niezli, efekty znakomite, ponad 2 h , czego chciec wiecej?

Nawet ta swinka piggy johannsonn mi sie spodobała w tym filmie, dobre cyce. Tylko czemu o tym filmie nie bylo glosno, nie spalem pod kamieniem w 2005 roku.

[Grabek 2 780]

Boondock Saints - fajne, 7.5/10.

[gekon 1 787]

Boondock Saints 2 - też fajne, chcociaż z początku byłem bardzo rozczarowany. W połowie film wyrabia i jest tylko trochę gorszy od kultowej już czesci 1

[.:marioo:. 104]

Kasyno - Obejrzałem dopiero, po tylu latach. Lepiej późno niż wcale, bo film mistrzowski. Lepszy od Chłopców z ferajny, klimatem przypominający Scarface.

Mistrzowska rola Pesci, świetny De Niro. Cały film przesiąknięty jest dialogami o których się pamięta.

Kiedyś myślałem że to jakiś dramat obyczajowy, dlatego pomijałem ten film. A to przecież gangsterka która może równać się z Godfatherem, Godfelllas, Scarface itd.

[golab 1 670]

Sunset Boulevard - psychologiczny noir. Lubię noiry, więc ten też mi się podobał. 8/10

 

Harry Brown - dziadek komandos stwierdza, że "pałka się przegła" i idzie na wojnę z młodocianym elementem rynsztokowym. Kolejna pochwała "wigilantyzmu", gdy służby porządkowe są spętane przepisami prawa. Cieszy brutalność i wulgarny język. 7+/10

 

Get Carter - ten z cainem. Fajne kino jak na tamte lata, brudno, szaro, sporo seksu. Zabili go i nie uciekł. 8+/10

 

Dom Zły - dobry polski film. Każdy sam sobie wyciągnie wnioski z tego materiału. Prawda? Nie ma takiej. 9/10

 

the Good, the Bad and the Ugly - nie pierwszy raz i nie ostatni. Western absolutny. 10/10

[Manor 645]

No, Dom Zły dla mnie bomba, ma coś w sobie z "Psychozy" Hitchcocka

 

golab, jak walnąłeś spojlera w Get Carter to powinieneś z bańki dostać.