ogqozo 6 578 Opublikowano 5 marca 2010 Opublikowano 5 marca 2010 Jedna z ostatnich scen; wybór płatków śniadaniowych ładnie podsumowuje film a w zasadzie o czym jest. Boże, ta scena jest tak genialna. Cieszę się, że choć w pewnej mierze ktoś to dostrzegł. 1 Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 (edytowane) Oglądałem wczoraj Pandorum i pomijając już wartość artystyczną filmu (lub jej brak), to oglądało sie przyjemnie, gdyby nie pewna tycia tycia drobnostka. Otóż już od pierwszej minuty, aż do ostatniej, ni ch'uja nie mogłem sobie przypomnieć skąd znam pysk Bowera. Na ekranie walczą o życie, napięcie, emocje, a ja cały czas zastanawiam się gdzie mi się jego ryj zwidział. Dopiero dzisiaj, przy okazji, zajrzałem na filmweb i okazało się, że to nikt inny jak Russell z Six Feet Under, tylko bez ognistorudych włosów i z trybem Rambo na zabijanie mutantów. Spoiler dot. Six Feet Under: No i bez ciągotek do ssania penisa swojego wykładowcy Przy okazji wyczytałem też, że rolnik z włócznią i "no habla ingles", zagra Marshala Lawa w ekranizacji Tekkena. Obsada wybitna. Foster rządził jako retard Eli w Freaks & Geeks: Edytowane 6 marca 2010 przez Walter_Cronkite Cytuj
Labik 10 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 (edytowane) Foster jest za(pipi)isty. Szczegolnie podobal mi sie w alpha dog. W pandorum byl w(pipi)iajacy, sam film dla mnie byl slaby ;] state of play - obejrzalem bo gral Russell Crowe i Ben Affleck, jak dla mnie nudy, nic specjalnego once - dramat muzyczny, 80% filmu opierda sie na spiewaniu i graniu na gitarze, sam film jest do bani ale muzyka zlapala mnie za serducho odlot - super bajka disneya, dla dzieci to smieszna bajka a starsi moga troche wyniesc z niej po obejrzeniu, fajna historia o marzeniach, mialem swieczki w oczach, cos pokroju wall-e Edytowane 6 marca 2010 przez Labik Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 Foster jest za(pipi)isty. Szczegolnie podobal mi sie w alpha dog. W pandorum byl w(pipi)iajacy, sam film dla mnie byl slaby ;] bez kitu, tam jako psychol - neonazista - rozp,ier,dol byl megaśny <3 Cytuj
Yap 2 796 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 Dante's Inferno Animated - walnąłem sobie niezłego samobója...nie grałem jeszcze w to. Generalnie średnio udane anime (?). Cytuj
Wojthas 93 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 Foster jest za(pipi)isty. Szczegolnie podobal mi sie w alpha dog. W pandorum byl w(pipi)iajacy, sam film dla mnie byl slaby ;] bez kitu, tam jako psychol - neonazista - rozp,ier,dol byl megaśny <3 Rozmowa przez telefon miażdży Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 mi się chyba najbardziej podobało jak wpadł na 'imprezkę' i skopał każdego xD szkoda tylko, ze byl neonazi. tak to niezły sku,rwiel ;] Cytuj
Mordechay 680 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 Jedna z ostatnich scen; wybór płatków śniadaniowych ładnie podsumowuje film a w zasadzie o czym jest. Boże, ta scena jest tak genialna. Cieszę się, że choć w pewnej mierze ktoś to dostrzegł. Bossszzz... Cytuj
Słupek 2 184 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 (edytowane) No bez przesady z tym spoilerem. I tak ta scena nikomu nic mówi, jak nie oglądał. A dwa film już ma 2 lata ;]. Edytowane 6 marca 2010 przez SłupekPL Cytuj
ogqozo 6 578 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 W tym filmie są płatki śniadaniowe!!!! Łaaaaa!!!! Naprawdę! W pewnym momencie widać je na ekranie! Zepsułem wam całą przyjemność z oglądania! Rosebud to sanki! Gaduła to Keiser Soze! Vader jest ojcem Luke'a! Cytuj
epl 160 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 jezus zostaje ukrzyzowany na koncu pasji gibsona;] Cytuj
Mordechay 680 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 Nie chodzi o spojler, bo film już dawno widziałem. Cytuj
Labik 10 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 jezus zostaje ukrzyzowany na koncu pasji gibsona;] ale w nastepnej czesci on zyje Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 No bez przesady z tym spoilerem. I tak ta scena nikomu nic mówi, jak nie oglądał. A dwa film już ma 2 lata ;]. Myślę, że nie chodzi o spoiler, a to, że znowu tylko oggozo dostrzega genialność pewnych rzeczy jako jedyny. Cytuj
epl 160 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 (edytowane) przeciez pisze ze jeszcze kogos innneggo olsnilo (w pewnej mierze ale zawsze;] zeby oftopa nie bylo to: Hunger: Bobby Sands sie buntuje przeciwko zlym Anglikom i postanawia nie jesc. Bobby Sands jest GLODNY ( stad tytul). Ksiadz rozmawia z Bobb'im. Bobby dalej nie chce jesc. Bobby umiera (to chyba nie jest spoiler co?) uwage zwracaja dwie rzeczy: swietny montaz na poczatku az do momentu wspomnianej sceny rozmowy z ksiedzem. Ktora jest bardziej niewygodna do ogladania IMO niz wszystkie inne. druga sprawa to rola Fassbendera za ktora nalezala sie przynajmniej nominacja do nagrody akademii 9 Edytowane 6 marca 2010 przez epl Cytuj
ogqozo 6 578 Opublikowano 6 marca 2010 Opublikowano 6 marca 2010 To ja już nie czaję. Znaczy tych powyższych, tekst o "Głodzie" czaję. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 9 marca 2010 Opublikowano 9 marca 2010 descent 2 przez pierwsze 20 minut myslalem ze ogladam produkcje the asylum, pozniej bylo tylko gorzej. nic sie nie trzyma kupy, nic nawet nie probuje tego udawac, bezsens goni bezsens, strasznych momentow niema, gore niema, klaustrofobii mniej, bohaterowie do du,py, nic w tym filmie nie jest nawet przecietne 1/10 no moze poza bruneta. Cytuj
Snejk 273 Opublikowano 13 marca 2010 Opublikowano 13 marca 2010 Leaves.Of.Grass - Bill Kincaid (Norton)jest profesorem fiozofii. Wkrótce dostaje propozycje etatu od szych z Cambridge . I wszystko byloby fajnie gdyby nie ten jeden telefon. Profesorek dowiaduje sie, ze jego brat Brady Kincaid (Norton) zostal zamordowany, wiec zmuszony jest wyjechac w rodzinne strony trupa. Na miejscu sie okazuje, ze brat jest caly i zdrowy, a na dodatek ma pewien niecny plan wzgledem Billa. Dodam, ze Brady jest kryminalista i obraca sie w dosc nieprzyjemnym otoczeniu. Bardzo mi sie podobalo. Uwielbiam takie filmy. 9/10 Cytuj
Sztajniec 18 Opublikowano 13 marca 2010 Opublikowano 13 marca 2010 Slumdog - Miljoner z ulicy - bardzo kewl, sie jaram dziewczyno, sie jaram chlopaku 8+/10 Eden Lake - calkiem fajne, aczkolwiek troche przekombinowane 6+/10 Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 14 marca 2010 Opublikowano 14 marca 2010 Sherlock Holmes - Ritchie wreszcie przestał kręcić kolejne rimejki Porachunków. Bardzo przyjemny, lekki film z dobrym pier/dolnięciem. Downey jak zawsze rewelacyjny. 8/10 Cytuj
michal 561 Opublikowano 14 marca 2010 Opublikowano 14 marca 2010 Autor Widmo - najgorzej wydane 15 zl w tym roku . Polański usypia widza do niemal ostatnich minut ''intrygi'' by w finiszu dac tandetne rozwiazanie . Gdyby nie groteskowe postaci w tle wyszedłbym po 15 minutach seansu , a tak omal nie zasnalem na siedzisku 6/10 Cytuj
Kmiot 13 885 Opublikowano 14 marca 2010 Opublikowano 14 marca 2010 Nie szkoda Ci kasy na nowe filmy? Cytuj
michal 561 Opublikowano 14 marca 2010 Opublikowano 14 marca 2010 na filmy nie . Poza tym rzadko wpadam do kina Cytuj
Figaro 8 303 Opublikowano 14 marca 2010 Opublikowano 14 marca 2010 Zielona Mila - rozczarowałem się. 8-/10 Może oczekiwałem za wiele? Boat That Rocked - podoba mi się. Ten klimacik, ta muzyka, aktorzy... Polecam. Przerysowany, ale to raczej zamierzone. Cytuj
Kmiot 13 885 Opublikowano 14 marca 2010 Opublikowano 14 marca 2010 na filmy nie . Poza tym rzadko wpadam do kina Nie tak dawno też wydawałem lekka ręką 15zł na wszystko co w kinie, jednak po obejrzeniu kilku kich postanowiłem jednak oglądać kradzione filmy na kanapie w domu. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.