ej, przeciez macie temat o nowym filmie Sly. Tam piszcie:)

 

 

Cela 211 czy jakos tak. Więzienny. Nowy klawisz zostaje zamkiety przypadkowo razem z wiezniani, ktorzy wszczęli bunt. I ten podaje sie za jednego z nich. Tematykę lubie, ale film mi raczej niezbyt podobal.

5/10

SALT z Angelina i Dawidem. Wybralem sie do kina w sobote i nie zaluje. Akcja bez przerwy, troche zakrecona fabula i wielki spisek. Sa momenty naciagane, ale dla glodnych wrazen , polecam!

Sa momenty naciagane

To trochę tak jakbyś powiedział: "Bill Gates nie głoduje".

Men Behind the Sun - obejrzałem po raz drugi. Film ponadczasowy. Recenzja tutaj: http://filmidlo.wordpress.com/.

no niedawno jakoś wydano resztę soundtracku z serialu i rzeczonego filmu - polecam, kawałek "blue frank" ryje beret

season 2 music and more, trzyma poziom.

 

Ciekawe czy kiedyś w końcu wydadzą pełną wersję tego filmu, godzina materiału przecież gdzieś leży. Jest tam coś więcej o tym co było po serialu niż tylko Coop siedzący w redroomie itp.

Salt - Słaby ten film. Jednak. Spodziewałem się czegoś więcej. Ale jest Angelina i Kmicic który nawet się tu bije 6/10

Salt, byłoby nawet 6, ale jest Andzelina. W takim wypadku dałbym 5, ale niestety film konczy się w komencie, w ktorym powinien sie zacząć rozkrecać. Moccne 4? Byłoby, gdyby ten film nie był tak ch*uj*owy. Dam naciagane 3

The Expendables - Poruszający obraz, trzeba przyznać. Strzelanie, śmierć, dyktator - wiecie. Wybuchy i w ogóle. Koka. Poważne kino dla poważnych ludzi. Są sceny humorystyczne, tylko mijają zanim stanie się coś śmiesznego. Sceny walki za to nadrabiają komizmem.

 

+ Arnold i jego mega rola

+ strzał ostrzegawczy Dolfa

+ Dżejson - facet potrafi dobrze zagrać najgorszą rolę

+ Czarnuch i jego bum bum w piwni

 

- plejada wraków w głównych rolach

- strzelanie z samolotu (tutaj akurat brechłem)

- pedalski Li

- brak Olbrychskiego

 

3/10

 

The Experiment - film na podstawie prawdziwego eksperymentu, niestety chyba tylko z założenia. W ogole co za głupota, niby ich wpuścili i 5 minut później już się hardkor kręci. Bez przesady. A tak w ogóle to jakiś paź w Polsce też zrobił ten eksperyment i zakończył on się tym, że klawisze dogadali się z wieźniami i sobie poszli w pi.zdu do domu. O czym to ja? Aha

 

0/10 - żadna, podkreślam ŻADNA, scena w tym filmie mi się nie podobała. Nawet obszczany przez czarnucha gargamel nie pomógł. W ogóle mi się wydaje, że chop schodzi na psy. W jakieś predatory się bawi idiota. Ktoś mu musi powiedzieć, że zawsze będzie się nadawał tylko do grania mega pizd. Dziękuję.

Edytowane 1 września 201014 l przez WWilk

The Expendables - Poruszający obraz, trzeba przyznać. Strzelanie, śmierć, dyktator - wiecie. Wybuchy i w ogóle. Koka. Poważne kino dla poważnych ludzi. Są sceny humorystyczne, tylko mijają zanim stanie się coś śmiesznego. Sceny walki za to nadrabiają komizmem. + Arnold i jego mega rola + strzał ostrzegawczy Dolfa + Dżejson - facet potrafi dobrze zagrać najgorszą rolę + Czarnuch i jego bum bum w piwni - plejada wraków w głównych rolach - strzelanie z samolotu (tutaj akurat brechłem) - pedalski Li - brak Olbrychskiego 3/10

 

Umrzyj No chyba że jesteś dziewczyną :potter:

 

The Straight Story - Piękny film. Chwyta za serce, wzruszający...ale chłopaki nie płaczą przecież 9/10

Edytowane 1 września 201014 l przez lukas1988

Jakieś marne alter konto, ktore cche zwrocic czyjąś uwage

 

łukasz to ty?

Niestety. Nie trafiłeś. Nie wiem o jakiego łukasza się rozchodzi(nick przypadkowo pasuję). Nie chcę zwrócić niczyjej uwagi, także wybacz

Niestety. Nie trafiłeś. Nie wiem o jakiego łukasza się rozchodzi(nick przypadkowo pasuję). Nie chcę zwrócić niczyjej uwagi, także wybacz

to było o Wilku

Idiocracy - na pierwszy rzut oka film z humorem dla wyborców PO, ale pod powierzchnią czai się mocna wrzuta na realia dzisiejszej cywilizacji opartej na konsumpcji. 8/10.

Uwielbiam fanatyków politycznych, w każdym temacie potrafią dostrzec aspekt ideologiczny.

yes yes yes

 

mission accomplished

Edytowane 1 września 201014 l przez golab

Terminator 2 wer. rozszerzona - Ten film ani trochę sie nie zestarzał. Każda scena jest dobrze przemyślana i nie ma tu miejsca na żadną kaszanę. Dobra, mocne kino akcji. Oczywiście teraz bananowa młodzież wyśmiałaby ten film, no bo transformersy przecież no nie? I w ogóle bez efektów i iskierek, no ale właśnie o to chodzi, że to były piękne czasy kiedy komputery wrzucano tylko tam gdzie inaczej się nie da, aktorzy nosili gumowe maski, budowało się makiety. To były czasy, kiedy bardziej się opylało zbudować robota niż wygenerować go przez kalkulator. No już, prawie się popłakałem. Marzy mi się powrót do tego typu "efektów specjalnych" ale takie rzeczy to już chyba tylko w teatrze. Dobra, konieć pier.dolenia.

 

 

9+/10

 

 

Cementery Junction - Typowe kino angielskie niby. Jest beka, jest trochę życiowej prawdy itp. Ja to wciągam bez zapojki.

 

 

7/10

Niestety. Nie trafiłeś. Nie wiem o jakiego łukasza się rozchodzi(nick przypadkowo pasuję). Nie chcę zwrócić niczyjej uwagi, także wybacz

to było o Wilku

 

A to sorry

Heartbreaker i The Switch, czyli po polsku "Tak to się teraz robi" (?). Dwie nowe komedie romantyczne, powiem że bardzo fajne, na pójście z laską jak znalazł. Zwłaszcza Heartbreaker, który jest naprawdę zabawny i pomysłowy. A Switch to przede wszystkim gra aktorska Batemana i tego małego dzieciaka, który jest niesamowity.

last samurai - glupie i nudne, ale ostatnia bitwa mega

5

jak na lukasza to za dobra interpunkcja.

 

niezniszczalni - za czwartym razem poziom kultu nieustannie wzrasta. 6/10.

Szczęki 2- baaaaaardzo słaby sequel. Jedynka mi się podobała, głównie ze względu na świetną postać łowcy, i to że na jego polowanie na rekina był położony największy nacisk, to i film mi się nie nudził. Niestety w dwójce spie.przyli wszystko. Słabe postacie (brak łowcy, i zamiast niego jacyś kilkunastolatkowie, i nerd chcący znaleść dziewczyne), brak akcji, jakiegoś działania (głównie co jakiś czas ryba żre kolejnego człowieka, aczkolwiek sceny śmierci, są pozbawione powera, większej brutalności i w większości napięcia), i ogólnie strasznie się wlekąca akcja. Ziewałem na tym seansie. Jedynce daje 7, a dwójce 5 albo 6. Nie polecam.

The Expendables - Poruszający obraz, trzeba przyznać. Strzelanie, śmierć, dyktator - wiecie. Wybuchy i w ogóle. Koka. Poważne kino dla poważnych ludzi. Są sceny humorystyczne, tylko mijają zanim stanie się coś śmiesznego. Sceny walki za to nadrabiają komizmem. + Arnold i jego mega rola + strzał ostrzegawczy Dolfa + Dżejson - facet potrafi dobrze zagrać najgorszą rolę + Czarnuch i jego bum bum w piwni - plejada wraków w głównych rolach - strzelanie z samolotu (tutaj akurat brechłem) - pedalski Li - brak Olbrychskiego 3/10

 

Umrzyj No chyba że jesteś dziewczyną :potter:

 

The Straight Story - Piękny film. Chwyta za serce, wzruszający...ale chłopaki nie płaczą przecież 9/10

 

Mówisz o tym filmie, gdzie facet jedzie na kosiarce do brata?

 

 

 

Bo jak tak, to ....to jest mega film!!!

Death Race - Podobal mi sie ten film. Najlepszy po Mortalu film Andersona. Fajne wyscigi, fajna brutalnosc. Fajne tam maja wiezienia dla bab. Same modelki z jakiegos (pipi)ego żurnala.

7/10

Robin Hood - no fajnie, zamiast gladiatora mamy Robina. Taki typisz filmisz ze średniowiecza. Fabuła naciągana do granic możliwości niczym druty w Krakowie ale da się obejrzeć. Zero jakichś zapadających w pamięć motywów, brak jakichś super scen czy mega rozmachu i bitew. Rozwaliła mnie akcja z

lądowaniem na plaży niczym w Normandii ver. późne średniowiecze XD

.

 

To taki prequel do przygód Costner'owskiego Robin Hood'a .

 

5/10

Iron Man 2 - sikłel. Dobry ale nie lepszy niż oryginał. Fajnie że w końcu ktoś pomyślał i na trailerze umieścił tylko początek filmu, a nie najlepsze akcje Kino rozrywkowe w dobrym tego słowa znaczeniu. Ofkoz pełne niedorzeczności itp. ale przecież to film na podstawie komiksu i

budowa w domu akceleratora plazmy

przydarza się każdemu i nijak się ma do budowy mini elektrowni atomowej w jaskini [jak to miało miejsce w 1]

Jak zwykle rządzi muzyka! A reszta stoi na przyzwoitym poziomie. Choć moim zdaniem za mało było jakichś megarozpierduch, a w końcu ten film powinien w to obfitować.

 

7/10

 

[nie mylić z 7/10 Snejka , moje 7/10 to jego min. 8/10 :F ]