kotlet_schabowy 2 742 Opublikowano 8 stycznia 2011 Opublikowano 8 stycznia 2011 eXistenZ polecam, Repo Man też całkiem ok. Cytuj
schabek 5 346 Opublikowano 8 stycznia 2011 Opublikowano 8 stycznia 2011 Zielona Mila - tyle ludzi zachwalało, że niewiadomo co to jest, a mnie nie powalił. Film ładny, z orginalnym pomysłem ale jakoś szczególnie z jajca nie chwyta. Mimo to polecam! 8-/10 Cytuj
Wojtq 814 Opublikowano 8 stycznia 2011 Opublikowano 8 stycznia 2011 A.I. - bardzo subiektywne 9, no wzruszyłem się kufa.Wielcy koneserzy wyrafinowanego kina zaczną pewnie zaraz bić pianę że błędy logiczne w scenariuszu, że pełen łopatologicznych metafor i w ogóle Stanley Kubrick zrobił by lepiej, ale w wypadku tego filmu potrafiłem przymknąć na pewne rzeczy oko.Osment obok Dakoty Fening ("Man in Fire") jest moim ulubionym małoletnim aktorem. btw.Znacie jakieś inne dobre filmy (oprócz "Wróg u Bram") w których zagrał Jude Law ? Bardzo polecam "Closer", ale to baaardzo. I dzięki za przypomnienie o A.I., muszę nadrobić zaległości. Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 8 stycznia 2011 Opublikowano 8 stycznia 2011 Udałw się (choke) 1+/6 (plus za dwie laskiz boardwalk empire) poza tym to jakis szmelc. Cytuj
Mordechay 680 Opublikowano 8 stycznia 2011 Opublikowano 8 stycznia 2011 (edytowane) American Psycho - film średni, ale warty zobaczenia ze względu na świetną kreację C.Bale'a, który gra jednego największych poj.ebów kinematografii .Jest kilka scen, które na długo zapadną mi w pamięci np. z wizytówkami, Batesem biegającym nago z piłą mechaniczną, orgia połaczone z recenzowaniem płyt (epic) oraz telefon do adwokata . Zakończenie też jest zaskakujące, ale nie wywołuje opadu szczeny. Klimat denerwuje, a muzyka jest niezbyt wybitna. byloby 5/10, ale za momenty ktore wymieniłem i rolę Bale'a 2 punkty wyżej 7/10 Life of David Gale - pierwsze 30 min wieje nudą, ale poźniej się rozkręca, żeby przez ostatnie 30 min trzymać mocno w napieciu. Dobra rola Kevina Spacey('go?) i świetne zakończenie. Montaż trochę na bakier (przejście do wspomnien Gale'a i z powrotem wtf?). 8/10 Pay It Forward - historia chłopca, który w ramach zadania domowego, postanawia w prosty sposob zmienić świat. Obsada w składzie Spacey <3, H. Hunt i Osment daje radę, muzykę T. Newtona również trzeba wyróżnić. Niestety oglądajać to filmidło miałem wrażenie, że patrzę najakiś tani film z serii tefałenowskich Prawdziwych Historii (może to wina kiepskiej jakości?). Mozna zobaczyć z mamą/babcią/siostrą, ale zaopatrzcie się w chusteczki. 6.5/10 Edytowane 8 stycznia 2011 przez Mordechay Cytuj
Wielki K 94 Opublikowano 8 stycznia 2011 Opublikowano 8 stycznia 2011 road to perdition + zdecydowanie Alfie Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 8 stycznia 2011 Opublikowano 8 stycznia 2011 Udałw się (choke) 1+/6 (plus za dwie laskiz boardwalk empire) poza tym to jakis szmelc. Książka lepsza? Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 8 stycznia 2011 Opublikowano 8 stycznia 2011 127 Hours, kto się interesuje historie zna. Walka o życie amerykańskiego alpinisty gdzieś w zakamarkach pustyni w Kolorado. Zmaganiom dzielnego wędrowca przygrywa doniosła muzyka, kolorowy montaż, po prostu never give up. 1/5. Hahaha żeś doje-bał. Film nie jest arcydziełem ale za same zdjęcia, montaż i muzykę należy się przynajmniej 7/10. Kiepskie prowo pseudo znafffcy wszystkiego Banny: Fakt to film autorski, niskobudżetowy ale bez przesady, jest całkiem dobrze. Cytuj
marjano 161 Opublikowano 8 stycznia 2011 Opublikowano 8 stycznia 2011 Widocznie mamy rozne miary jezeli chodzi o ocenianie. Sorry, ale nie bede dyskutowal z gosciem, ktory daje ([n]przynajmniej[/b])7/10 filmowi, ktory spelnia standardowe elementy wspolczesnego zachodniego kina. Chociaz z tym moglbym sie jeszcze klocic. MAsz swoj kawalek internetu, bloga, wiec prosze oszczedz innym czytania twoich postow i wprowadzania przy tym reszty w blad. 1 Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 8 stycznia 2011 Opublikowano 8 stycznia 2011 Udałw się (choke) 1+/6 (plus za dwie laskiz boardwalk empire) poza tym to jakis szmelc. Książka lepsza? masz recke Cytuj
Grabek 2 789 Opublikowano 8 stycznia 2011 Opublikowano 8 stycznia 2011 Buried - 7+/10 Clerks - 7/10 Black Swan - 8+/10 Pitch Black - 8-/10 Cytuj
qraq_pk 371 Opublikowano 8 stycznia 2011 Opublikowano 8 stycznia 2011 (edytowane) TRON:Legacy Muzyka - 10-/10 (bo wzorowali sie mocno na incepcji) Wizualnie - 9/10 (3d moglo byc lepsze) Fabularnie i aktorsko - 3/10 (ale Wilde jest super i dałbym za nią samą 5/10 ) Warto dla odmóżdzenia, ta sama kategoria co avatar Edytowane 8 stycznia 2011 przez qraq_pk Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 9 stycznia 2011 Opublikowano 9 stycznia 2011 (edytowane) Memento- je,bane cudeńko :o To, jak ten film zmusza widza do aktywności umysłowej, jak zachwyca formą i prowadzeniem fabuły, jak genialnie zarysowuje niewiele przecież postaci... no kur.wa nie mam słów. Do tego jeszcze zaje.bista muzyka i świetna realizacja pod względem technicznym (zbliżenia na detale ftw). Liczyłem na dużo i tyleż otrzymałem. Świetny film, dziękuję, dobranoc. Edytowane 9 stycznia 2011 przez qb3k Cytuj
Accoun 252 Opublikowano 9 stycznia 2011 Opublikowano 9 stycznia 2011 Stoned - Film o ostatnich dniach życia Briana Jonesa. Wbrew ocenie użytkowników IMDb całkiem przyjemna rzecz. Choć może to ja mam słabość do filmów o muzykach rockowych, którzy marnie skończyli (Control, The Doors) czy ogólnie filmów o muzyce (Radio Na Fali, Cadillac Records)... 7+/8 na 10 Cytuj
czesio83 21 Opublikowano 9 stycznia 2011 Opublikowano 9 stycznia 2011 The.Dead.Undead. - masakra film a romero :confused: wszystkie jego zombiakowate filmy były spoko ale ten to jakiś żart .wystarczy tylko wspomnieć że mamy szybkich zombich , skaczących i do tego jeszcze z wampirzymi kłami a na dodatek jeszcze mama helga(rambo) :ninja: nie polecam. Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 9 stycznia 2011 Opublikowano 9 stycznia 2011 Heat(całość) - najlepszy film "policjanci kontra złodzieje" wszech czasów. Dźwięk, wykonanie, dwóch głównych(Al i Robert ) i tak rzadko spotykane w kinie amerykańskim realne strzelaniny. Gdzieś czytałem, że sławna scena z napadem na bank i jatka jaka tam się wytworzyła była podawana jako idealny przykład perfekcyjnego wycofania się spod ostrzału przeważającego wroga. Coś pięknego 9+/10 Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 9 stycznia 2011 Opublikowano 9 stycznia 2011 (edytowane) The.Dead.Undead. - masakra film a romero :confused: wszystkie jego zombiakowate filmy były spoko ale ten to jakiś żart .wystarczy tylko wspomnieć że mamy szybkich zombich , skaczących i do tego jeszcze z wampirzymi kłami a na dodatek jeszcze mama helga(rambo) :ninja: nie polecam. http://www.imdb.com/title/tt0923653/ jaki romero? e: żeby nie było, dr Strangelove - genialny film z naprawdę kultowymi dialogami. Świetna potrójna rola Petera Sellers`a Aż zmieniłem avatar i sygnaturę ;p Edytowane 9 stycznia 2011 przez mate5 Cytuj
czesio83 21 Opublikowano 9 stycznia 2011 Opublikowano 9 stycznia 2011 The.Dead.Undead. - masakra film a romero :confused: wszystkie jego zombiakowate filmy były spoko ale ten to jakiś żart .wystarczy tylko wspomnieć że mamy szybkich zombich , skaczących i do tego jeszcze z wampirzymi kłami a na dodatek jeszcze mama helga(rambo) :ninja: nie polecam. http://www.imdb.com/title/tt0923653/ jaki romero? e: żeby nie było, dr Strangelove - genialny film z naprawdę kultowymi dialogami. Świetna potrójna rola Petera Sellers`a Aż zmieniłem avatar i sygnaturę ;p mój błąd jednym okiem spojrzałem na okładkę filmu :confused: było napisane daath isnt what it used to be g.a.romero .... of the dead i to mnie zmyliło myślałem że to właśnie jego film Cytuj
koso 114 Opublikowano 9 stycznia 2011 Opublikowano 9 stycznia 2011 Jak kojarzycie i lubicie filmy typu 'jest grupa niezwiązanych ze sobą ludzi, o których nic nie wiadomo, których losy nagle się zazębiają' to zobaczcie "11:14", nie da się opisać co tam się wyprawia. Sin City, Pulp Fiction, 21 gram, Memento, Tożsamość wymiękają, jeśli chodzi o zazębianie się wydarzeń, prowadzenie scenariusza i o to, co się dzieję na ekranie. Ja to zapamiętałem raczej jako wersję dla nastolatków. Zwłaszcza że akcja toczy się wokół puszczalskiej małolaty. W każdym razie wszystkie wymienione przez Ciebie filmy zdecydowanie >11:14. Cytuj
marjano 161 Opublikowano 9 stycznia 2011 Opublikowano 9 stycznia 2011 24 Hour Party People. Zdumiewajacy masterpiece wspolczesnego kina. Opowiesc o relacjach miedzyludzkich, dazeniu do celu, i snach ktore wala sie na drobne niczym fiat126p uderzający w zelbeton z predkoscia 200km/h (bylo z gorki, a kierowca byl na speedzie). Piekny film jak trafnie opisujacy nasze spoleczenstwo. KULT Cytuj
Labik 10 Opublikowano 10 stycznia 2011 Opublikowano 10 stycznia 2011 Animal Kingdom - nic specjalnego 5/10 Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 10 stycznia 2011 Opublikowano 10 stycznia 2011 Mr. Nobody - 9/10 (znawcą nie jestem, bardzo subiektywna ocena). Podobał mi się ten film, choć był troszkę poplątany i momentami nie było wiadomo, o co chodzi. Jeśli miałbym wskazać coś podobnego, to "Efekt Motyla". Cytuj
szaden 228 Opublikowano 10 stycznia 2011 Opublikowano 10 stycznia 2011 (edytowane) Expendables- pamiętam, że po obejrzeniu najnowszego Rocky'ego pomyślałem sobie, że Stallone powinien przejść na emeryturę, " Niezniszczalni( kto wymyślił ten tytuł?) tylko to potwierdzili. Jak ując jednym słowem ten wybitny obraz? Może tak: nuda. Za mało akcji akcji jak na film nawiązujący do stylistyki kina sensacyjnego lat 80. Sly ze swoim spuchniętym, po wielu zastrzykach botoksu, pyskiem jest komiczny, a Micky Rourke ma taki sam image jak w Iron Manie 2 i Zapaśniku. Całość jako tako ratował Statham i Li, ale nawet oni nie dali rady podnieść tego gniota. Oczekiwałem dobrego, dynamicznego kina akcji, a dostałem geriatryczne popisy Stallone'a i jego ekipy. 4/10- ocena poszła do góry o jedno oczko za scenę w której Sly niszczy helikopter w tagowej akcji z murzynem: strzela z pistoletu w wyrzucony przez niego pocisk artyleryjski, który oczywiście wybucha Ta akcja może śmiało konkurować z lotem czołgiem z Drużyny A. Las Vegas Parano- ekranizacja książki, której jestem wielkim fanem. Obraz bardzo wierny oryginałowi co dla mnie jest ogromnym plusem. Jedyne co mi nie pasowało to przesadzone aktorstwo Johnny Deppa. Te jego dziwne ruchy rękami i komiczny sposób chodzenia według mnie nie były śmieszne, lecz żałosne. Cała reszta na plus na czele z bardzo dobrą ścieżką dźwiękową i Benico Del Toro w roli dr Gonzo. Kto jeszcze nie widziała niech szybko nadrabia! 7+/10 Edytowane 10 stycznia 2011 przez szaden Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 10 stycznia 2011 Opublikowano 10 stycznia 2011 (edytowane) Krótki Film o Zabijaniu - nie wiem co sadzic, bardzo ponury, sępny film, minimalistycznie nakrecony. Pozostaje Ci w głowie, ale niezbyt przyjemnie Samotny Mężczyzna - widziałem ten film już chyba z 2 miesiące temu, ciągle zapominam napisać. Przepiekne zdjecia, muzyka, uczta dla oka.Fajnie potraktowane 'filtry' na obraz widziany - raz ciepłe, raz zimne, w zależności od sytuacji na ekranie. Swietnie wystylizowany głowny bohater (okulary i strój pierwsza klasa ). Smutny, chywta za serce - bo przeciez swiat bez milosci jest niczym. mocne 4/6 Edytowane 10 stycznia 2011 przez banny Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.