Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...

Featured Replies

Opublikowano

Końcówka tego filmu to absolutny mindfucker.Za każdym razem kiedy próbuję sobie wyobrazić co czuje główny bohater to przechodzi mnie dreszcz.

  • Odpowiedzi 15,7 tys.
  • Wyświetleń 1,6 mln.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Mad Max (2015) nie rozumiem zachwytu nad tym filmem, fabuła kiepska jak cholera, niektóre efekty tak tragiczne, że aż w oczy razi (wątpię, aby taki był zamiar reżysera), główny bohater tragiczny jak

  • Mad Max: Fury Road/Mad Max: Na Drodze Gniewu (2015) - Pierwsza bomba prawdy: To nie jest film 10/10. Dlaczego? O tym w rozwinięciu.   Przychodzi taki moment w życiu człowieka, że ma już dość tych ws

  • Gran Torino - o ja je.be co to ma być. Przekoloryzowana twardość Clinta, chińczyk z downem (scena jak tłucze w drzwi od piwnicy to jest maciek jak malowany), zamulasta historia. Jedyny plus to chyba k

Opublikowano

Dżakas 3D - nie wiem, albo mnie juz tego typu zarty nie smiesza, albo ten film jest zwyczajnie przekombinowany i nie smieszny. 5/10

Opublikowano

Końcówka tego filmu to absolutny mindfucker.Za każdym razem kiedy próbuję sobie wyobrazić co czuje główny bohater to przechodzi mnie dreszcz.

 

Wpis.

 

Za każdym razem uczucie jakbym pierwszy raz oglądał film-zakończenie.

Mistrz.

Opublikowano

King Kong ftw :tongue: - tak dla rozluźnienia zapodałem. Głupye to, ale czasem należy się odmóżdżyć.

Opublikowano

Ze King's Speech - Całkiem wporzo, ciekawa historia, ten od bridżyt dżons świetnie, niezasłużona nominacja dla bonhamkarter, bo właściwie to ma ledwie kilka kwestii i jakoś bez rewelacji; specjalnie się nie wyróżnia. Jak dla mnie 6+/10

 

Red - Stary, dobry madafaka łilis, pozytywny malkowicz. ot, dobry film sensacyjny, idealny na relaks. 7+/10

Opublikowano

Las vegas parano- wstyd sie przyznać ale dopiero teraz go zaliczyłem :ninja: mistrzostwo 10/10

 

resident evil degeneracja- a dam 7/10 dawno nie widziałem dobrego "filmu" z zombiakami.

Opublikowano

"Stone of Destiny"- w opactwie Westminister (Londyn) znajdował się pewien kamień. Był to niezwykły okaz, cenny dla Szkotów, na nim bowiem zasiadał dawnymi czasy ich król podczas koronacji. To, ze symbol ten spoczywa (ł) w Anglii było symbolem upokarzającego poddaństwa Szkocji wobec korony. Pewien młody człowiek, który mienił się szkockim patriota postanowił wykraść kamień by dostarczy go na macierzyste łono Szkocji...

 

sympatyczny film, bazujący na autentycznych wydarzeniach, mysle, ze wart obejrzenia...

 

4/6

Edytowane przez Orson

Opublikowano

buried -7/10 - mocna końcówka. Fajny pomysł, trzyma w napięciu. Mogliby tylko sobie darowac tą scene z wężem.

127h -7/10 - ładne zdjęcia, przekaz wzmacnia autentycznośc wydarzeń, no i wiadoma scena mega mocna... duuuuuuuże wrażenie na mnie zrobiła.

Edytowane przez slonik

Opublikowano

Ostatnio miałem okazję obejrzeć 5 części brudnego harrego zremasterowane do HD. Kocham Clinta, kocham San Francisco lat '70-tych :wub:

Opublikowano

King's Speech : bardzo dobry. Świetny klimat, aktorzy, no i oczywiście przedstawiona historia. Bardzo wierne odwzorowanie przemówień, realiów itd.

 

Black Swan : dobry, ale nie ma rewelacji. Nie zmiażdżył mnie, a tego oczekiwałem. Mało Mansella, swoją drogą (niby zrozumiałe, no ale jednak).

Opublikowano

Drapieżnik- balans na granicy średniawki i słabizny, do tuzów gatunku lata świetlne. No i młodociani psychofani Avril Lavigne też nie będą mieli satysfakcji bo rzeczona pojawia się na ekranie na tak króką chwilkę, że można wyjść do toalety i przegapić cały jej występ. 5/10

Jagodowa miłość- pierwszy kontakt z tym reżyserem i muszę przyznać że na pewno kontakt wart kontynuacji. Kino w stylu jakim lubię- spokojny, senny nastrój, ciekawe przeslanie podane lekko, bez dopowiedzeń i moralizatorstwa. Plus świetnie dobrana muzyka, scenografia i doskonała Natalie Portman. Dobry film: 7+/10.

Opancerzony- zmarnowany potencjał aktorów i reżysera, choć w sumie obejrzeć można bez bólu. Powiedzmy że 5+/10

Pontypool- świeżość i oryginalność, szczególnie w temacie szeroko pojętych zombiaków to rzadkie wartości, więc można przymknąć oczy na niedociągnięcia. 6/10

Opublikowano

Prawdziwe męstwo - jak nie lubię westernów i na początku nie byłem przekonany do oglądania, tak po seansie mogę powiedzieć tylko jedno - rewelacja ! 9/10

Opublikowano

Musiałem się odmóżdżyć więc padło na mało wymagający horrorek - "30 dni nocy". Film podobał mi się. W swojej klasie jest nawet bardzo dobry. Surowy, mroźny klimat w późniejszej części ociekający ciężkością(te charakterystyczne "metaliczne", trochę psychodeliczne dźwięki w tle - uwielbiam!) daje rade. Tak sobie dziś wyobraziłem co bym czuł jako jeden z mieszkańców osady brrr. Interesujący design wampirów, niedrażniąca gra aktorska(główny aktor ma fajne momenty) no i wisienka na torcie czyli gore. Fakt nie ma jego zbyt wiele ale jedna scena rekompensuje wszystko. Wtajemniczeni na pewno wiedzą o co chodzi ;] 7+/10

Opublikowano

 

Jagodowa miłość- [/b]pierwszy kontakt z tym reżyserem i muszę przyznać że na pewno kontakt wart kontynuacji. Kino w stylu jakim lubię- spokojny, senny nastrój, ciekawe przeslanie podane lekko, bez dopowiedzeń i moralizatorstwa. Plus świetnie dobrana muzyka, scenografia i doskonała Natalie Portman. Dobry film: 7+/10.

 

 

eee w.g mnie to chyba najslabszy film Kar Wai'a

Opublikowano

To chyba jednak jest minus siedem

Opublikowano

ostatnio lajtowa powtórka

 

black swan 3+/6

old boy 5-/6

500 days of summer 6/6 [ten film jest idealny , by poczuc sie lepiej i miec wspanialy dzionek]

 

(ocenki z perspektywy drugiego podejścia)

Opublikowano

Jagodowa miłość- [/b]pierwszy kontakt z tym reżyserem i muszę przyznać że na pewno kontakt wart kontynuacji. Kino w stylu jakim lubię- spokojny, senny nastrój, ciekawe przeslanie podane lekko, bez dopowiedzeń i moralizatorstwa. Plus świetnie dobrana muzyka, scenografia i doskonała Natalie Portman. Dobry film: 7+/10.

 

 

eee w.g mnie to chyba najslabszy film Kar Wai'a

W takim razie tym bardziej będę musiał sprawdzić jego dalekowschodnie produkcje, bo ta jego wycieczka do Hollywood naprawdę mi się podobała a wszędzie widzę opinie że MBN to owoc jego słabszej niż zwykle formy.

Opublikowano

szczerze mowiac, to ja sie strasznie wynudzilem na tym.

 

zdecydowanie In the mood for love jest numerem 1, jednakze po obejrzeniu tego, bedziesz juz kazdy jego film traktowal jako 'gorszy'.

jest po prostu magiczny (imo)

Opublikowano

500 days of summer 6/6 [ten film jest idealny , by poczuc sie lepiej i miec wspanialy dzionek]

(ocenki z perspektywy drugiego podejścia)

Tezz dostales podobnego kosza?

Opublikowano

500 days of summer 6/6 [ten film jest idealny , by poczuc sie lepiej i miec wspanialy dzionek]

(ocenki z perspektywy drugiego podejścia)

Tezz dostales podobnego kosza?

 

nie, ostatni kosz jaki dostalem to czasy 2 liceum :D

teraz to jest na odwrot.

 

 

 

 

 

 

 

 

/wyjscie przez sklep z pamiatkami - WOW. WIECEJ NIE JESTEM W STANIE NAPISAC, POKI CO. BO WYCINAM SZABLON :*

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.