Stona 569 Opublikowano 1 września 2011 Opublikowano 1 września 2011 Stona napisał : X-men : First class - hmmmmmmm, no taki raczej normalny film do obejrzenia. Nie ma szału, nie ma jakichś mega efektów, jest jeden dobry motyw [z Wolverinem] ,a tak poza tym to raczej standard. Ofkoz nie mogło zabraknąć sucharów w stylu hamerykański helikopterek czy oddział us army na radzieckiej ziemi (bo o czarach z reaktorami itp już nie wspominam ) 6/10 Thor - whoa! Fajne Totalnie odmóżdżone, komiksowe, bajkowe kino akcji gdzie akcji jakoś przesadnie dużo nie ma ale jest za to słodziutka asystentka głównej bohaterki , latający główny bohater z czerwoną peleryną i megawy(pipi)istym młotkiem, zły brat który (lalallalalalal) , wesoła kompanija wojowników i walki z lodowymi gigantami. I to wszystko nie nuży[!] . Polecam 6+/10 Czyli tak : x-men to "normalny film do obejrzenia" z sucharami przekreślającymi cały film, "czary z reaktorem" to kpina bo przecież wiadomo że "się nie da", a JEDYNY dobry motyw to humorystyczna scenka z Wolverinem trwająca 5 sekund. Dajesz 6/10. Thor z kolei jest bajkowy, odmużdżony, fantastyczny i w ogóle taki fajny, że dajesz 6+/10. Rozumiem, że ten plus ma wielkie znaczenie. First Class dla mnie bardzo dobry film, najlepszy X-Men, a Thora jeszcze nie widziałem. 1. Patrz odpowiedź Kubka. 2. Wiem jak wygląda reaktor, wiem jak wyglądają radzieckie śmigłowce więc dla mnie sucharem jest pokazanie tego w sposób w jaki to pokazano w filmie. 3. Tak, ten plus oznacza że Thor jest dla mnie LEPSZYM filmem niż Xmen. Co nie zmienia faktu że nie jest to film na 7 [jak np. nowi Piraci z Karaibów]. de gustibus non est disputandum Cytuj
Gość Ofeck Opublikowano 1 września 2011 Opublikowano 1 września 2011 Incepcja - musiałem oglądanie tego "dzieła" podzielić na 3 wieczory, film zupełnie mnie nie zainteresował, fabuła zbyt zagmatwana, a akcja po prostu nudna, imo 4/10 za scenerię 1 4 Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 1 września 2011 Opublikowano 1 września 2011 Incepcja - musiałem oglądanie tego "dzieła" podzielić na 3 wieczory, film zupełnie mnie nie zainteresował, fabuła zbyt zagmatwana, a akcja po prostu nudna, imo 4/10 za scenerię Cytuj
Shankor 1 614 Opublikowano 1 września 2011 Opublikowano 1 września 2011 (edytowane) Your Highness - film fantasy z przymrużeniem oka. W rolach głównych James Franco, Natalie Portman i Danny McBride. Mnie się podobało, całkiem zabawny film w komediowym sosie. Takie słabe 7/10. @qb3k - on ma w avatarze fotos z Ong Bak, nie dziw się, że nie nadążał za fabułą. Edytowane 1 września 2011 przez Shankor Cytuj
Labik 10 Opublikowano 1 września 2011 Opublikowano 1 września 2011 Incepcja - musiałem oglądanie tego "dzieła" podzielić na 3 wieczory, film zupełnie mnie nie zainteresował, fabuła zbyt zagmatwana, a akcja po prostu nudna, imo 4/10 za scenerię Zarzuc jakis dobrym tytulem w takim razie, jestem ciekaw co to bedzie. Chodz goni nas czas - dziadostwo Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 1 września 2011 Opublikowano 1 września 2011 Czarna Śmierć - popierdółka, strata czasu 1/6 Czekając na sobotę - ogolnie patologia, widok takich ludzi nie tyle co wzbudza litość i żal, ale i moją złość. Z drugiej jednak strony, dziękuje losowi,że nie mam nic wspólnego z czymś takim jak i nie mieszkałem /nie mieszkam /nie zamierzam mieszkać wśród takich ludzi. Zal tej rodziny głownej , smutno aż. ten chłopak co opowiadał był jakby pozytywem... za to ta laska-tancerka to przegięcie. Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 1 września 2011 Opublikowano 1 września 2011 @qb3k - on ma w avatarze fotos z Ong Bak, nie dziw się, że nie nadążał za fabułą. O ile ta opinia na temat Incepcji jest poroniona (pomijając zmienną gustu), to mimo wszystko pierwszy Ong Bak jest filmem przełomowym w gatunku martial arts (promujący swego czasu slogan "na taki film czekaliście od czasów Bruca Lee" nie było jednak pustym hasełkiem). Może Ofeck po prostu lubi Tonego Jaa albo trenuje Muai Thai ? Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 1 września 2011 Opublikowano 1 września 2011 ong bak to kozak mojej mlodosci xD Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 Czekając na sobotę - ogolnie patologia, widok takich ludzi nie tyle co wzbudza litość i żal, ale i moją złość. Z drugiej jednak strony, dziękuje losowi,że nie mam nic wspólnego z czymś takim jak i nie mieszkałem /nie mieszkam /nie zamierzam mieszkać wśród takich ludzi. Zal tej rodziny głownej , smutno aż. ten chłopak co opowiadał był jakby pozytywem... za to ta laska-tancerka to przegięcie. oglądaliśmy to kiedyś ze znajomymi na popijawie i miała być beka, a złapałem doła i ogólnie rozłożyłem ręce nad kondycją człowieka we współczesnym świecie. 2/6. Cytuj
Shankor 1 614 Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 ong bak to kozak mojej mlodosci xD Też to oglądałem w liceum, a potem ćwiczyliśmy z kolegami na sobie różne "pozycje" ;-) Ong Bak jest filmem przełomowym w gatunku martial arts (promujący swego czasu slogan "na taki film czekaliście od czasów Bruca Lee" nie było jednak pustym hasełkiem). Może Ofeck po prostu lubi Tonego Jaa albo trenuje Muai Thai ? Czy mam przez to rozumieć, że w tym filmie, wg Ciebie jest skomplikowana fabuła, bo ja o tym pisałem. Nie twierdzę, że Ong Bak to kiepski film, ale scenariusz to ma niezbyt skomplikowany. A Ofeck niech sobie lubi co chce. Cytuj
Biały 55 Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 Czyja to kochanka? ( La Doublure) - lubię francuskie komedie i generalnie francuskie kino, ten film również mnie nie rozczarował, ot przyjemna komedia z fajną dziewczyną, 7/10. Zła kobieta (Bad Teacher) - hm, poza paroma dość śmiesznymi momentami reszta raczej przeciętna, Diaz nadrabia figurą, Timberlake nijaki, generalnie bardzo średnia komedia. 5/10 To tylko sex (Friends with Benefits) - słabe, mocno promowane filmidło, poza za(pipi)istą Milą Kunis nic nie przyciąga do tego dzieła. 5-/10 Stan gry (State of Play) - bardzo dobry film, ciekawa rola R. Crowe`a, dobry Affleck, intrygująca R. McAdams. Film "staroszkolny", bez wodotrysków, jednakże z ciekawie zarysowaną fabułą, dobrymi dialogami i trzymającymi w napięciu sytuacjami. Film zachęca widza do myślenia i zaprasza do wspólnego rozwiązywania intrygi. Warto obejrzeć. 8/10 Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 O polnocy w Paryzu - ok, 5/10. Cytuj
Gość Ofeck Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 to co jest takiego za(pipi)istego w tej incepcji znawcy ? leonardo do caprio, 100 poziomów snu, nuda i próba pogłębienia fabuły historyjka miłosna ? Cytuj
Shankor 1 614 Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 Znawcą nie jestem, ale mogę napisać, że w Incepcji podobał mi się pomysł wchodzenia w cudzą świadomość, dobra gra aktorska i świetna muzyka. Co prawda to nie poziom Ong Bak, ale i tak jest nieźle. 2 Cytuj
golab 1 670 Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 to co jest takiego za(pipi)istego w tej incepcji znawcy ? leonardo do caprio, 100 poziomów snu, nuda i próba pogłębienia fabuły historyjka miłosna ? hype, bo nolan, di caprio, zimmer itd. film nie jest ani odkrywczy, ani nawet konsekwentny w swoich założeniach 1 Cytuj
Gość Orson Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 bardzo ciekawy pomysł ma fabułę sprawia, ze Incepcja jest warta oglądnięcia Cytuj
Labik 10 Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 Jak dla mnie Incepcja to perełka wsrod ostatnio wydanych filmow. No coz sa gusta i gusciki. Mnie tez sie nie podoba wiele "hitow" ktorymi sie jara wiekszosc forumowiczow. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 Moim zdaniem Incepcja to podręcznikowy przykład zmarnowanego potencjał. "Mam świetny pomysł na scenariusz ale dorzucę jeszcze strzelaniny żeby na tym zarobić." Chciałbym zobaczyć Incepcję zrobioną przez Aronofsky'iego. Cytuj
Słupek 2 143 Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 (edytowane) Coś w tym jest, tym bardziej z perspektywy czasu Incepcja wcale taka fajna nie jest. Jak mi się na początku wydawała. Wątek miłosny, kiepskie sceny akcji i karlica (Page) nie konserwują tego filmu. Za rok, dwa będę chyba tylko pamiętał fajne trailery. Edytowane 2 września 2011 przez SłupekPL Cytuj
Dante 433 Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 Priest - miał być filmik bazujący na całkiem niezłej manhwie jest coś o wampirach. Fabuła denna a zakończenie zostawili na sequel. przynajmniej było kilka fajnych scenek akcji i animacja jak ta z Dantes Inferno. Legion (czy jakt się tam zwał poprzedni film tego kolesia) wydał i się lepszym produktem 5/10 Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 Czy mam przez to rozumieć, że w tym filmie, wg Ciebie jest skomplikowana fabuła, bo ja o tym pisałem. Nie twierdzę, że Ong Bak to kiepski film, ale scenariusz to ma niezbyt skomplikowany. A Ofeck niech sobie lubi co chce. Fabułę ma denną, niszczy scenami walki. Wątek miłosny, kiepskie sceny akcji i karlica (Page) nie konserwują tego filmu. Za rok, dwa będę chyba tylko pamiętał fajne trailery. yeah, sure... Ten hipsterski stosunek do Incepcji działa mi na nerwy. Gdyby film kręcił reżyser z Ruandy a muzykę zrobił Janko Muzykant to na pewno był by hit ! Incepcja to perełka, deal with it. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 Won do tematu o Incepcji Cytuj
okens 541 Opublikowano 4 września 2011 Opublikowano 4 września 2011 Sala samobojcow- Tak przekonujacej, znakomitej gry aktorskiej wsrod polskich aktorow jezscze nie widzialem. Cholernie dobrze krecony film z nienajgorsza fabula ale te wstawki komputerowe gdy Dominik wchodzi do sieci i pojedynki z FEARA totalnie nie pasuja. O ile pomysl moze nie byl najgorszy tak cala ta komputerowa kraina to chu.jnia z patatajnia. Niemniej polecam wam looknac ten choc w polowie najlepiej zrealizowany polski film 1 Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 4 września 2011 Opublikowano 4 września 2011 Hunger mocny, wstrzasajacy, doskonale nakrecony, prosty w formie, wyciszajacy i godzacy w sam srodek. bez oceny Cytuj
ogqozo 6 549 Opublikowano 4 września 2011 Opublikowano 4 września 2011 Ten hipsterski stosunek do Incepcji działa mi na nerwy. Gdyby film kręcił reżyser z Ruandy a muzykę zrobił Janko Muzykant to na pewno był by hit ! "Incepcja" zarobiła 800 mln dolarów i jest na 10. miejscu w ranking wszech czasów IMDB. To jest hit. Chyba większy, niż jakikolwiek film ruandyjski. W ogóle widzę, że wśród internetowej młodzieży hipsterzy to już nowi Żydzi. Słowo, które znaczyć może wszystko, jeśli tylko z tego wyniknie, że określany tak obiekt jest zły. A winna, jak zwykle, hipokryzja. Jak mi się nie podoba ceniony film, to ja oceniam film prawdziwie, a inni się jarają, bo łykają hype i udają znawców. Jak komuś innemu się nie podoba ceniony film, to film jest prawdziwie dobry, tylko ten ktoś go krytykuje, bo jest hipsterem i udaje znawcę. Wszystko musi mieć jakiś swój powód, oczywiście zakorzeniony w tym, że inni są gorsi ode mnie. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.