Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Vampire Hunter D (1985) - Chyba jest też serial, ale nie oglądałem. Główny bohater to kozak nad kozaki, pasowałby jako protagonista gry video. Kreska już trochę przestarzała, ale klimat ponownie rozwala. Czemu Japończycy już nie robią takich tworów? 7+/10

 

You watch what you wish for!

 

http://www.youtube.com/watch?v=kubsaHHjKo4

  • Plusik 1
Opublikowano

Pod mocnym aniołem.

Jak ktos spodziewa się drugiego domu zlego, drogowki, czy innego z "ostatnich" filmow Smarzowskiego to sie zdziwi. Film jest inny. Psychodela pijacka. Wbrew temu co pokazywal zwiastun smiac sie nie ma z czego, moze po za paroma bluzgami. Myslalem ze (pipi)ne se fajna nierówność typu Wesele=dom zly>drogowka>roza ale sie nie da. Jakbym mial ocenić ten film przez pryzmat powyzszych tytulow i jaka dal mi rozrywke to byłby najgorszy z nich. Niepowinno sie tak robić, bo rownie dobrze moglbym porównywać to z expandebles(przesadzam). Zawiodla mnie jedna rzecz, ale nie jest to wina filmu tylko (pipi)enia w telewizji w jakim to szoku wychodzi sie z kina. Szok jest niewielki w sumie nic do myślenia o chlaniu mi nie dał, bo w nim same patole. Bałem sie ze odkryje w sobie pijaka, tak sie nie stalo. 7/10

Opublikowano

Grawitacja - adiowizualna orgia nawet na 19 calach monitora. Treściowo niestety już tak sobie. Do połowy panika i paranoja wynikająca ze znalezienia się w takiej a nie innej sytuacji całkiem dobrze oddana (chociaż i tak zbyt lajtowo). Niestety w pewnym momencie główna bohaterka przechodzi holiłódzką do bólu przemianę w makgajwera i odnajduje w sobie bogate życie duchowe. Mimo wszystko rewelacyjne zdjęcia, efekty i pomysłowa reżyseria sprawiają, że świetnie się to ogląda mimo disneyowskiej konstrukcji historii. 7/10

Opublikowano

Wożąc panią Daisy- nie będę kłamał, lubię trywialne historyjki ładnie opakowane i sprzedane, a obraz Beresforda to typowy przedstawiciel takiego kina. 7/10

Opublikowano

Last Vegas - naprawdę dobrze się bawiłam na tym filmie. Miał niesmaczne momenty, które wydawały mi się wciśnięte na siłę ale pomijając to miałam sporo śmiechu. Fabuła sztampowa do bólu. Dobrzy aktorzy, grali bardzo naturalnie. 8/10

Zgadzam się, całkiem dobry film, do tego zapadająca w pamięć rola Weroniki Rosati.
Opublikowano

Poradnik pozytywnego myślenia - na forum same ochy i achy, nawet masorz sie tym jarał, a jak ostatnio oglądałem z dziewczyną to du.py mi specjalnie nie urwało, poprawny film i tylko tyle 7-/10

Opublikowano

Pacific Rim 3D - uczta wizualna. Kunszt z jakim pokazano walki wielkich robotów z jeszcze większymi potworami budzi podziw. Wiadomo, że fabuła grubymi nićmi szyta, ale efekty specjalne i 3D, niemal nieustanna akcja sprawiły, że uśmiech nie schodził z mej twarzy przez te 2 godziny. Polecam! Bez oceny, bo to jak ocenianie pornografii ;)

Opublikowano

Bez oceny, bo to jak ocenianie pornografii ;)

Tak jakby pornografii nie dało się podzielić na lepszą i gorszą. Mnie ten film w żaden sposób nie dotknął, przeszedł zwyczajnie obok - zero zaangażowania w to, co się działo na ekranie. 5/10 za dobre efekty i kilka fajnych pomysłów i akcji.

Gość _Milan_
Opublikowano

hunger games 2

 

te same zarzuty, te same głupoty, chyba nawet nudniejsze.

 

-3/10

Opublikowano

Vampire Hunter D (1985) - Chyba jest też serial, ale nie oglądałem. Główny bohater to kozak nad kozaki, pasowałby jako protagonista gry video. Kreska już trochę przestarzała, ale klimat ponownie rozwala. Czemu Japończycy już nie robią takich tworów? 7+/10

pooglądaj sobie Vampire Hunter D: Bloodlust z 2000 roku

jest to film pełnometrażowy z o wieeeele lepszą grafiką i muzyką, ogolnie naprawde za(pipi)isty film, bardzo polecam

 

Opublikowano (edytowane)

About Time [2013]

 

Film komediowo-dramatyczny dla zakochanych.
Z motywem podróży w czasie, ale bardzo fajnie wyjaśnionym i wykorzystanym.
Miałem dać 7, ale ostatnie pół godziny podniosło ocenę.
 
 
8/10
Edytowane przez Masorz
Opublikowano

Hellraiser - klimat, muzyka, fabuła, efekty gore, Cenobici. 8/10

 

Hellraiser II: Hellbound - bezpośrednia kontynuacja wątków części pierwszej. Przez połowę filmu trzyma poziom pierwowzoru, później miałem wrażenie chciano wszystko jakoś zakończyć i wyszły nielogiczności w fabule. Ale to nadal dobry i krwawy horror. 7/10

 

Hellraiser III: Hell on Earth - chaotyczny do bólu, a na dodatek sam Pinhead wygląda trochę inaczej i nawet jego głos ma inny mniej złowieszczy ton. Przeciętniak choć parę scen daje rade. 5/10

 

Hellraiser IV: Bloodline - wreście jakaś odmiana w serii bo tym razem poznajemy geneze kostki. Fabuła daje rade (liczne retrospekcje i związana z tym zmiana epok w których dzieje się akcja), a efekty są na przyzwoitym poziomie. 6/10

 

Hellraiser V: Inferno - jak na produkcje wideo sprawnie zrealizowany z intrygującą fabułą. Szkoda tylko że tak mało Cenobitów. 6+/10

 

Hellraiser VI: Hellseeker - jak dla mnie jeden z lepszych w filmów w całej serii. Fabuła jest tajemnicza i nieźle zakręcona, a zakończenie potrafi zaskoczyć. Mniej tu horroru i krwawych scen niż w poprzednikach, ale to wcale nie minus. 8/10

 

I tyle, do pełni "szczęścia" brakuje jeszcze części 7 i 8, choć sądząc po opiniach to już znaczne pikowanie w dół, ale pewnie kiedyś obejrzę z ciekawości, na razie mi wystarczy filmów z tej serii.

  • Plusik 1
Opublikowano

Gra Endera.

 

Que? Niby spoko, ale coś nie zagrało i czułem straszny niedosyt. Czułem też mega podobieństwo do igrzysk smierci, tylko, że było jakoś gorzej.

 

Dam 6/10. Bez Forda byłoby 4+

Opublikowano (edytowane)

nowe paranormal activity już ktoś widział? Ciekawe, czy shit, czy shit.

 

BTW, na filmwebie ciągle przekładają datę premiery Dog Soldiers, ja już sobie nadziei nie robię. Jedynka była cudna, z klimatem, szkoda że z sequelem nie wyszło.

Edytowane przez c0r
Opublikowano (edytowane)

Igrzyska Śmierci 2

 

jestem w trakcie, już prawie końcówka, podoba mi się tak jak część pierwsza.

 

Edit;

Ale końcówka już nie, ja chcę więcej.

Chyba pora książki przeczytać.

 

Cykl w moim rankingu stoi wyżej niż ostatnie filmy fantastyczne (papka od Marvela, Elysium, Prometeusz,  Oblivion był w porządku)

Edytowane przez Andreal
Opublikowano

No końcówka Catching Fire dla mnie zepsuta, ale podobno tak się kończy książka więc czekam na kolejną część, ale -1 do oceny dałem, bo tak się nie robi. :(

@c0r

PA jak to PA, zapewne jak ktoś lubi takie filmy to i ten przypadnie do gustu. Ja tam czekam i obejrzę tak jak wszystkie poprzednie części. ;)

Opublikowano

To zobacz sobie The time travelers wife(zakleci w czasie). Nawet ta sama aktorka. 10/10(moja zona byla w ciazy w czasie jak to widzialem plakalem w (pipi) :-( także ocena zawyzona)

 

Widziałem zaraz po premierze, czyli ponad 4 lata temu. Też bym dał 8/10, w du.pę film.

 

Hellraiser - klimat, muzyka, fabuła, efekty gore, Cenobici. 8/10

 

Hellraiser II: Hellbound - bezpośrednia kontynuacja wątków części pierwszej. Przez połowę filmu trzyma poziom pierwowzoru, później miałem wrażenie chciano wszystko jakoś zakończyć i wyszły nielogiczności w fabule. Ale to nadal dobry i krwawy horror. 7/10

 

Hellraiser III: Hell on Earth - chaotyczny do bólu, a na dodatek sam Pinhead wygląda trochę inaczej i nawet jego głos ma inny mniej złowieszczy ton. Przeciętniak choć parę scen daje rade. 5/10

 

Hellraiser IV: Bloodline - wreście jakaś odmiana w serii bo tym razem poznajemy geneze kostki. Fabuła daje rade (liczne retrospekcje i związana z tym zmiana epok w których dzieje się akcja), a efekty są na przyzwoitym poziomie. 6/10

 

Hellraiser V: Inferno - jak na produkcje wideo sprawnie zrealizowany z intrygującą fabułą. Szkoda tylko że tak mało Cenobitów. 6+/10

 

Hellraiser VI: Hellseeker - jak dla mnie jeden z lepszych w filmów w całej serii. Fabuła jest tajemnicza i nieźle zakręcona, a zakończenie potrafi zaskoczyć. Mniej tu horroru i krwawych scen niż w poprzednikach, ale to wcale nie minus. 8/10

 

I tyle, do pełni "szczęścia" brakuje jeszcze części 7 i 8, choć sądząc po opiniach to już znaczne pikowanie w dół, ale pewnie kiedyś obejrzę z ciekawości, na razie mi wystarczy filmów z tej serii.

 

Mógłbym się nawet zgodzić z tymi ocenami, tylko 'trójce' dałem chyba 4/10.

I też dojechałem do 'szóstki' i na tym zakończyłem przygodę z tą serią.

Opublikowano (edytowane)

Amarcord - Fellini przyjmuję role jaką w naszym kraju miał Piwowski czyli stworzył film, który pokazuje pewne prowicjonalne zachowania na podstawie wycinka aby ukazać to ramach szerszego kontekstu (tutaj akurat padło na miescine we włoszech, która była w ówczesnym czasie była pod wpływem rządów musolinniego) ukazując ją w ciepły i żartobliwy sposób. Spokojnie i zarazem dość usypiająco się to ogląda, gdybym był włochem na pewno inaczej bym odebrał ten film (tak jak my jako naród odbieramy rejs czy samych swoich), ale w całościowo film się podobał. 8/10 

 

Kynodontas - dziwna historia o pewnej rodzinie, która trzyma swoje dzieci w odizolowaniu od reszty świata w domu w którym panują dziwne zwyczaje (rodzice kompletnie okłamują swoje dzieci wmawiając im przeróżne rzeczy), które w afekcie prowadzą do wynaturzenia nastolatków. 7/10

 

Fisher King - przyjemna i familijna opowieść o gościu, który traci swoją karierę i spotyka na swojej drodzę pieprzniętego włoczęgę, który pokazuje co naprawdę jest ważne w życiu. Dobry Jeff Bridges jako zapijaczony speaker radiowy. 7/10

Edytowane przez _Be_
Opublikowano (edytowane)

Fisher King - kino familijne. Blubciu, zreflektuj się i wróć.

 

Oglądałem wczoraj Mistrza z Joaquinem Phoenixem. Patrzę teraz w monitor i zastanawiam się, w której części mózgu musiałbym poszukać określeń, pasujących do tego filmu. Tak popieprzonego obrazu dawno nie widziałem. I choć pozostawia nam spory obszar do interpetacji, to jednak odniosłem wrażenie, że zjada własny ogon, w dodatku szybciej niż w połowie drogi. Z jednej strony film wydaje się być trudny w odbiorze,  z drugiej mozna odnieść wrażenie, że ktoś tu chyba widza robi w czoko. Mimo wszystko znakomita rola główna plus nigdy mnie nie zawodzący P.S. Hoffman stanowią o mocnej stronie filmu. Raz można obejrzeć. 6/10

Edytowane przez acidizer
Opublikowano

Fisher King - kino familijne. Blubciu, zreflektuj się i wróć.

No miał w sobie cząstkę dramatu, ale jednak w dość łagodnym ujęciu. Sceny z restauracji były bardziej smieszne i groteskowe niż dramatyczne.

 

 

Dallas Buyers Club - Mefju i Jared na kur.ewsko wysokim poziomie, bardzo dobry film 8/10.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...