c0ŕ 4 834 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Martwy Śnieg 2 - to będzie świetna trylogia. 9+/10 już jedynkę Zombie SS kocham, dzisiaj planuję seans dwójki. Jak ja uwielbiam komediohorrory, inteligentne komediohorrory... Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Be_ Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 (edytowane) 300 2 - zle mi sie tego nie ogladalo. Na pewno nie jest tak dobry jak 300 1 ale takie 5/10 bym dal (cycki Evy Green juz included) . Transcendencja - jakos tak sie zlozylo, ze po skonczeniu System Shock trafilem na dwa filmy, gdzie sztuczna intelignecja odgrywala glowne role (pierwszym byl Her - nie ogladac!). Tym razem jest juz na szczescie powazniej. Sa nawet znani aktorzy a i problem poruszony w tym filmie zdaje sie byc powiedzmy bardziej przyziemny niz ru.chanie komputera. Tylko co z tego skoro scenariusz ma tyle dziur i niedorzecznosci, ze zamiast chlonac akcje co chwila zadajesz sobie pytanie "co? ale czemu?". Nigdy sie chyba na zadnym seansie nie nagadalem tyle sam do siebie jak na transcendencji. 6/10. Her jest super i nic z twojego heterobełkotu nie zmieni w tej kwestii. Frank - kur.ewsko smutny film, znakomita rola fassbendera, podobał mi się, ale nie przepadam wychodzić z kina jeszcze bardziej zdołowanym niż do niego wszedłem 7/10 Edytowane 17 Lipca 2014 przez _Be_ Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 283 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Bluber, napisze ci to jeszcze raz w twoim jezyku - Her to go.wno. 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość mate5 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Her jest ok, niezły pomysł poprawnie zrealizowany jako film. Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 672 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Owszem, pomysł niezły, ale realizacja słaba. Nuda, pretensjonalność, gimby się mogą popodniecać głosem Scarlett. Ostatnio widziałem : Noe : Wybrany Przez Boga : totalny średniak. Poza aniołami oraz ludem Kaina brak tu jakiegoś naprawdę nietypowego pomysłu na przedstawienie tak popularnej historii, a po Aronofskym spodziewałem się jakiegoś zaskoczenia. Props za scenę stworzenia Ziemii i życia fajnie wplecioną w główną fabułę. Nikt z ekipy jakoś wybitnie się nie zaprezentował (Russel ma dobre momenty, ale to wszystko). Film jest rozwleczony i momentami nudny, a to, co najciekawsze, jest przedstawione po łebkach i bardzo szybko (w ogóle nie pasowały mi takie uproszczenia, jak potop w kilka minut, łącznie z jakimiś wytryskującymi spod ziemii gejzerami Widać tu jakieś próby pokazania "dramatów" ludzkich, ale jest to potraktowane skrótowo i trochę naiwnie. Pod względem wizualnym jest tak se, dominacja szaroburych kolorów, ale kilka efektów i scen robi niezłe wrażenie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 (edytowane) Her to takie typowo hipsterskie kino oparte na wizualiach i kreacjach aktorskich, ale wpomagane przez miałki scenariusz, który w tym wypadku jeszcze z czasem zaczyna męczyć. Są lepsze filmy dla chłopaków w rurkach. Raid 2- całkiem udana kontynuacja, nie wszystko działa w niej tak jak powinno (sceny pościgowe, mocno sztuczne i zupełnie nielogiczne), ale kiedy na scenę wchodzi naparzanka, to miło się ogląda, a pod koniec seansu... Shiiiiiiiiiieeeet! 7+/10 edyta.Właśnie przeczytałem, że w Raid 3 podobno ma wystąpić obok Iko Uwaisa Tony Jaa (któremu chyba już przeszły dziwne pomysły na bycie mnichem). Może być spektakularnie, o ile choreografia pozostanie w rękach Iko. Edytowane 17 Lipca 2014 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 187 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Transcendencja [2014] - świetny pomysł, zrealizowany nie do końca z moimi oczekiwaniami. Co zagrało: -Johnny Depp, a wersji cyfrowej był mega chłodny -Rebecca Hall, dobra kreacja zrozpaczonej żony -parę nieoczekiwanych zwrotów akcji -efekty specjalne - połowicznie muzyka, bo choć świetna i klimatyczna to [cdn] Co nie zagrało: - no, to Mychael Danna chamsko wręcz zerżnął motywy, które Cliff Martinez skomponował do Solaris z 2002 - wrzucili Morgana Freemana chyba na zasadzie 'o Morgan prowadzi serial naukowy, to dajmy go, film będzie tak bardziej naukowy!' -zbytnie skrócenie wątku budzenia się Castera jako programu AI i ogólnie trochę za słabo zgłębili ten trudny temat -no i czy do cholery nikt im tam nie powiedział, że TO NIE JEST Will Caster tylko cyfrowa kopia jego świadomości? Wielcy naukowcy, co co 10 minut powtarzają pytania: "Czy to Will?" "Czym on jest?" XDDD - Kate Mara, też trochę za bardzo okrojona i płytka postać -pokazanie końca filmu na samym początku nie każdemu musi się podobać -parę poważnych baboli, jak np próba wgrywania sobie wirusa, zamiast od razu wyleczyć Evelyn nanitami XD No to by było na tyle, ostatecznie 7+/10 300: Rise Of An Empire [2014] - to szybciej jeszcze. + -super wykonanie, efekty specjalne, rozmach -walki też, chociaż nie miały tej mocy co w poprzedniku -cudowne, idealne piersi Evy Green - -eeee, super scenariusz i bezsensowne sceny kurwo -"manewry wojskowe na morzu" ahahahahahahahahahahaha XD - kreacja Evy Green - facepalmy co 5 minut na mym czole - obraza świętej części pierwszej, plaskacz w policzek, zdrada! 3/10 film widziałeś w 3D? Fabuła jest marna w uj ale efekty urywają jaja i winduja koncowa ocenę o kilka oczek. Aha. Ty się mocno zastanów nad systemem oceniania filmów może. Batman Returns [1992] - odświeżone po raz któryś. W tym filmie nie ma nic słabego. Rozumiem, że może Bruce Wayne nie jest tu do końca komiksowy, ale za to Burton wspina się na wyżyny geniuszu w całej reszcie. Mniej poważny ton od części pierwszej nadrabia cała ta groteska, która nigdy nie obraca się w kicz. 10/10 W ogóle mi nie przykro, jeżeli ktoś się obrazi o tak wysoką ocenę, nawet nie chodzi o sentyment. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 283 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Masorz, to teraz zaciskaj posilady i jedziesz: Batman Forever i Batman & Robin. Pare miechow temu tez zrobilem sobie maraton z wszystkimi gackami. Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 187 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 No właśnie oglądam Batman Forever, muszę Was zasmucić, zawsze będę lubił ten film. Tommy Lee Jones i Jim Carrey odwalili naprawdę dobre kreacje a i widać, że Schumaher uczepił się tych bardziej śmiesznych momentów z poprzednich filmów Burtona. Wielka szkoda, że Keaton już miał 44 lata i wymienili go na Kilmera, ale on też daje radę. Robiliśmy odśwież parę miechów temu z Pajgim i Plejem i jak dla mnie Batman Forever 7++/10 Liczę na konkretne hejty i będę walczył o ten film jak lew. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Ja się nie zgadzam z tym, że w Batmanie Burtona nie ma kiczu. Filmy Burtona z definicji są go pełne. Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 187 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 No kicz ale taki nie kiczowaty, you feel me? Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 283 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Najlepszy kicz jest w B&R. Jak za gnoja ogladalem to nie zauwazylem tego, ze film jest zrobiony na modle serialu z lat 60. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 chętnie bym obejrzał bardziej kiczowatego batmana, no ale przez tego fajfusa snydera to tak do 2030 raczej nie ma co liczyć Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Przeca Snyder kiczem stoi, tylko w przeciwieństwie do Burtona nie używa go jak narzędzia, tylko nieświadomy cel. Idę o zakład, że będziesz ukontentowany nowym Batkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 187 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 nie będę ukontentowany bo całkowicie nie podoba mi się kierunek jaki nakreślił dla całego filmowego uniwersum dc na nadchodzące lata. przeżyjmy to jeszcze raz: Cytuj Odnośnik do komentarza
Kalinho_PL 334 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Byłem ostatnio na małpach i serdecznie polecam tą produkcję dla każdego fana dobrego, wakacyjnego kina. Bawiłem się świetnie - film jest dobrze zrobiony, ciekawy, nie dłuży się i porusza ciekawe kwestie dotyczące wojny oraz pokoju. Nie wiedzieć czemu, film przypominał mi trochę Lion King Apes! Together!! Strong !!! Cytuj Odnośnik do komentarza
Wiolku 1 592 Opublikowano 18 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2014 Widziałem Borgman'a. Każdy z was musi to zobaczyć. BARDZO dziwny film. Typ milion interpretacji, a czarny humor - w żadnym wypadku nie podany dosłownie - miażdży. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
erix 303 Opublikowano 19 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 I Saw The Devil - mocne koreańskie kino, gorąco polecam 8+ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Ken Marinaris 367 Opublikowano 19 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 Raid 2 - rozwleczona na ponad 2 godziny nuda. W jedynce ciągle się coś działo, tu niestety mamy masę nudnych dialogów. Nie polecam fanom jedynki, bo zwyczajnie o wiele gorsze:( Cytuj Odnośnik do komentarza
Pupcio 18 299 Opublikowano 19 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 Dead Snow 2- bardzo fajny film, nawet się zaśmiałem 2 razy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość mate5 Opublikowano 19 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 Ken Marinaris nie wie co mówi, bohaterami Raid 2 nie były animowane lolitki więc mu nie podeszło. Raid 2 jest IMO w niektórych aspektach lepszy od pierwszej części, wątek postaci Ruhiana (grał tego bezdomnego płatnego zabójcę) szczególnie mi podszedł. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość suteq Opublikowano 19 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 Część rzeczy jest lepsze niż w jedynce, część gorsze. Generalnie ten sam dobry poziom. Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 19 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 gdyby nie wrzucił połowy wątków z innego filmu nad którym pracował to nie byłoby takiego niewiadomoczego Cytuj Odnośnik do komentarza
Ölschmitz 1 517 Opublikowano 20 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2014 sabotage nowy film z arnim. niestety slaby. pierwsza polowa to w ogole jest dramatyczna, troche koncowka ratuje ten film, ale to za malo. dialogi do tego filmu pisal jakis kretyn. syndrom "kazde zdanie, kazda rozmowa i oneliner musi byc smieszny" i wychodzi na odwrot. 2/5 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.