Masorz 13 187 Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 No chyba nie. Cytuj Odnośnik do komentarza
mclusky 776 Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 The Rover. Czy tylko mi Guy Pearce przypomina w tym filmie Joela z TLoU? Liczyłem na kino w stylu The Road ale i tak się nie zawiodłem. Dla mnie mocne 7/10, a Pearce klasa sama w sobie. Kto nie widział polecam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
django 549 Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Zacytuj całe zdanie. To tak, jakby w Szklanej John przestał wygłaszać one-linery i płakał zabijając Niemca. Na tym polegala przeciez postac Cruisa - ze byl pewnym siebie dupkiem ktory nigdy nie musial sie znalezc w prawdziwie trudnej sytuacji. Zarciki to najnormalniejszy instynkt obronny. Wiadomo, ze o wiele lepiej by bylo gdyby to nie Cruise gral tylko ktos inny ale stalo sie i nie wyszlo tak zle jak moglo byc. Scena w stodole/domu - kawa, helikopter, te sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Yyy... ale serio nie czepiam się Cruise'a, tylko Blunt. Postać chłopka pasuje mi do konceptu, postać laski niepotrzebnie nadyma się i smęci. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pupcio 18 303 Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Nowi x-meni. Fajny film ale może to dla tego że lubie wszystko z x-menami (oprócz wolverina genezy ofc) ale trochę smutek że rosomak znów gra pierwsze skrzypce. Cytuj Odnośnik do komentarza
darkos 4 296 Opublikowano 17 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Transformers Age of Extinction - zupełnie oderwany o poprzednich części, a jednak to nadal Transformers. Rozszerzone powieki i wielkie WOOOWW Cytuj Odnośnik do komentarza
REZOK 1 019 Opublikowano 17 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 (edytowane) Zakończony pierwszy sezon "House of Cards". Super serial! Edytowane 18 Września 2014 przez REZOK Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Be_ Opublikowano 17 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Co to te hause? Cytuj Odnośnik do komentarza
c0ŕ 4 834 Opublikowano 18 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 doktor haus pewnie Cytuj Odnośnik do komentarza
mclusky 776 Opublikowano 18 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 Albo Hause of Pain Cytuj Odnośnik do komentarza
teddy 6 855 Opublikowano 18 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 Army of Darkness - krótko, najlepszy film w historii kinematografii. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza
c0ŕ 4 834 Opublikowano 18 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 daję plusa tylko za to, że napisałeś o Armii Ciemności a nie o innym filmie Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 18 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 evil dead 2 > army of darkness Cytuj Odnośnik do komentarza
Pupcio 18 303 Opublikowano 18 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 Scena z głową jelenia <3 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość mate5 Opublikowano 18 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 evil dead 2 > army of darkness Wiadomix, ale i tak plusik dla teddiego za porządny gust. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bjały 2 951 Opublikowano 18 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 Byłem dziś na Guardians of the Galaxy. Krótko, bawiłem się świetnie i daje 9/10 Oczko mniej za ostatnią scenę z doniczką. Ja bym zrobił to tak: Nie wiadomo czy Groot się odrodzi, a kiedy Drax czyści swoją kose, pokazany jest patyk wbity w doniczce i nagle wyrasta z niego nowy pęd. Tańczący bonsai mi sie nie podobał Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 18 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 Szkoda faktycznie, że tak się to nie skończyło, bo też mi to nie pasowało i zepsuło zabawę. Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 672 Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Wielki Gatsby : zacznę od tego, że nie łapię fenomenu książki. Jest to jednak dobry materiał na film, opowieść dużo zyskuje dzięki atrybutom tego medium. Tu zwraca uwagę użycie współczesnych utworów : z jednej strony zabieg wybija z klimatu lat 20, z drugiej po prostu się podoba. W każdym razie, nie drażniło mnie. Inna sprawa to niesamowty przepych zabaw u Gatsby'ego, doprowadzonych do przesady. Ogólnie film wizualiami stoi i jako obrazek do podziwiania sprawdza się wyśmienicie. Rewelacyjnie wypada NJ tamtych lat. Książkowej fabuły trzymano się raczej mocno (naturalnie pomijając pewne wątki), więc w tym temacie nie ma się co rozpisywać : historyjka, mimo drugiego dna, jest prosta i momentami nudna. W filmie odczuwa się to jeszcze mocniej : początek ma bardzo duże, wręcz rwane tempo, natomiast w okolicach drugiej połowy przez pewien czas strasznie się to wszystko rozwleka i niestety przynudza (spokojnie 20 minut mniej by to mogło trwać). Propsuję obsadę, oczywiście z naciskiem na Leo, chociaż część mi wyglądem nie do końca przypasowała do wyobrażenia w czasie lektury. Ogólnie to taki trochę przerost formy nad treścią. Bez szału, ale fani materiału źródłowego niech sprawdzają spokojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Tokar 8 264 Opublikowano 20 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2014 Co do Edge of Tomorrow to stopro poparcia dla pajgiego. Pomysł dobry, realizacja taka sobie, całość co najwyżej poprawna. SPOILERY Co takiego zaskakującego było w scenie w stodole ? Tomek powiedział zbakanej co się stanie jak wsiądzie do helikoptera i dokładnie to się stało. Że niby zaskakujące było to, że Bluntowa nie zdawała sobie sprawy jak wiele restartów zaliczył bohater, żeby dotrzeć do tego miejsca ? No widz też nie wiedział ile, bo po kilkunastu przestało go to interesować. Klasyczny błąd z nadmierną eksploatacją jednego motywu prowadzący do znużenia i zobojętnienia. Już pomijam to jakim cudem Blutowa w ogóle zdaje sobie sprawę z tego, że dzień się zresetował. Po utracie "mocy" pierwszy restart wykonany przez Kruza powinien sprawić, że tak jak wszyscy nie zdawałaby sobie z niczego sprawy. OK, zakładając nawet, że nawet po transfuzji (Serio, krew ? Nie wydaje wam się, że za tego typu umiejętności to by bardziej ośrodkowy układ nerwowy odpowiadał ?) nie restartujesz, ale zdajesz sobie sprawę z restartów (czemu nie, cały motyw tej umiejętności obcych, tego do czego ją wykorzystują, jak przechodzi na ludzi i jak działa jest okrętowymi linami szyty) to już jakim cudem ten naukowiec jest cały czas wtajemniczony pozostaje dla mnie zagadką. Blunt za każdym razem wprowadza go w sytuację od nowa ? Poza tym czy mi coś umknęło, czy nie pojawiło się nawet jedno zdanie wyjaśnienia niby dlaczego dowództwo wysyła PR-owca na samobójczą misję bojową ? Nie żeby mi to niezbędne do życia było, ale już na początku dzieje się coś zaskakującego i zero uzasadnienia, ma być tak i ch/uj, bo bez tego by filmu nie było. Ale może to były te momenty, w których akurat trzeba się nie zastanawiać. 6/10 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_ Opublikowano 20 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2014 (edytowane) tokar, sądzę że powinieneś zacząc od filmów które mniej mącą w głwoei skomplikowaniem scen i fabuły, proponuje gdzie jest nemo, albo może jednak filmy z asylum. Przecież Bluntowa cały czas liczyła że spotka kogoś kto ma identyczną przypadłośc którą miała ona, wiadomo na początku była zaskoczona ze ktoś do niej zagaduje, ale film pokazuje że kolejnym razem Cage potrafi jej szybciej przekazac ze jest "tym gosciem" na ktorego czeka. A ze Bluntowa jest świadoma że ziomek powtarza ten dzien to i się nie dziwiła że idzie mu coraz lepiej kazdego kolejnego tego samego dnia odkąd się spotykaja. Doktorkowi Bluntowa wytłumaczyła wcześniej że zjawi sięw koncu wybraniec, przecież od jej transfuzji nie minąl dzien, miała dużo czasu by spedzic go z doktorkiem do momentu akcji w filmie. A rozprawka na temat tego co jest odpowiedzialne w ciele człowieka za dzien swistaka przypomina mi pytanie "dlaczego w dystrykcie starczyła puszka obcego paliwa by odpalić fure". tokar jesteś mistrzem, będzie mi brakowało tych recenzji. edit: a dlaczego wyłapali akurat Cage do woja też nie wyłapałem, ale poczatek ogladałem słabo bo żelazko się rozgrzewało. Edytowane 20 Września 2014 przez _Milan_ Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 20 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2014 Cage'a mieli wrzucić na front w celach PRowskich. Taki ukłon ze strony dowództwa w stronę bezimiennych ginących na froncie. Coś jak wcielanie do woja Elvis Presley'a itp. tylko bardziej hardcore'owo. Tokar czepiający się braku realizmu/rozwiajania mało istotnych wątków w filmach popcornowych, klasyka. Grubas w GoT jest mało realistyczny i powinien umrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Gość _Milan_ Opublikowano 20 Września 2014 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 20 Września 2014 Tokar mógłby prowadzić jakis kanał w youtube: "dlaczego kamienne anioły w Noe chodziły tak szybko, przecież musiały ważyć z 15,3 tony" "wydajnośc paliwa w puszce - dystrykt 9 - część 17- rzeczy niedopowiedziane" "toy story - rozumiem że buzz się ruszał bo miał ruchome części, ale plastikowe żołnierzyki?" 10 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 20 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2014 Ja bym oglądał... Cytuj Odnośnik do komentarza
Tokar 8 264 Opublikowano 20 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2014 Ignoranci, to przez takich ja wy kino rozrywkowe stoczyło się do poziomu produkcji bayowskich Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 20 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2014 Tokar mógłby prowadzić jakis kanał w youtube: "dlaczego kamienne anioły w Noe chodziły tak szybko, przecież musiały ważyć z 15,3 tony" "wydajnośc paliwa w puszce - dystrykt 9 - część 17- rzeczy niedopowiedziane" "toy story - rozumiem że buzz się ruszał bo miał ruchome części, ale plastikowe żołnierzyki?" DO WANT. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.