Soban 4 102 Opublikowano 20 grudnia 2014 Opublikowano 20 grudnia 2014 Hobbit 3 to (pipi) obesrane. Brak logiki i konsekwencji w prowadzeniu niektórych postaci, których charakter zmienia się co 5 min jak w kalejdoskopie woła o pomste do nieba. Do tego ten bekowy wątek interacial romance xD Wisienką na torcie są efekty specjalne,które momentami wyglądają jak w filmach Uwe Bolla i przy tym niektóre sceny gubią klatki xD Legolas i jego wygibasy to 10/10 xD Ogólnie to kupa straszna i żałuję poświęconego czasu na ten syf. Na pewno nie będę wracał w przyszłości do tej "epickiej" trylogii w przeciwieństwie do kozackiego LotR. 5+/10 Cytuj
mclusky 776 Opublikowano 20 grudnia 2014 Opublikowano 20 grudnia 2014 http://en.wikipedia.org/wiki/Ultimate_Nick_Fury Ten bardziej przypadł mi do gustu Nawet Hasselhoff jako Fury wyglądał lepiej od Samuela 2 Cytuj
ofsajd 1 116 Opublikowano 20 grudnia 2014 Opublikowano 20 grudnia 2014 Babadook - australijski thriller/horror o chorym psychicznie chłopcu wychowywanym przez samotną matkę i potworze z książki, niby sztampa, ale przez pierwsze 30min kilka razy miałem ciary + zakończenie też daje radę. 7/10Predestination - podzielam opinie foruma i również gorąco polecam. Cytuj
kotlet_schabowy 2 734 Opublikowano 20 grudnia 2014 Opublikowano 20 grudnia 2014 Weź więcej nic nie recenzuj, bo jeszcze ktoś się zasugeruje i wybierze pod choinkę Spider-Mana na BR, zamiast tysiąc razy lepszego Winter Soldiera. Captain America 2 to drugi najlepszy film Marvela, zaraz po Guardians of the Galaxy. Zarówno Kapitan 2 jak Spidey 2 to filmy max 6/10, ale minimalnie wygrywa Spiderman 2. Także Soban ma rację. Ogólnie to wspaniale usłyszeć taki wykład oczywistości teorii kina, jak ten post, nareszcie się dowiedziałem, co jest oczywiste. Że "Ojciec Chrzestny" na laptopie to to samo. Polecam się na przyszłość, możesz nawet skorzystać z niektórych wniosków w swoim blogu, jeśli go jeszcze prowadzisz. No i miło, że czytasz na głos moje posty. Cytuj
tommi 345 Opublikowano 20 grudnia 2014 Opublikowano 20 grudnia 2014 McLusky, co Ty z tym Furym? Samuel dał trochę charakteru leszczowi, który w ogole nie walczy- ani w Avengersach, ani w Kapitanie. Bez niego ta postać to byłoby dno, a z nim przynajmniej ktokolwiek o nim pamięta. Cytuj
mclusky 776 Opublikowano 20 grudnia 2014 Opublikowano 20 grudnia 2014 (edytowane) Sorry, ale Samuel jako Fury to Nick Shaft (nawet podobnie wygląda). Zresztą ostatnio gra wszędzie i można odnieść wrażenie, że chce pobić jakiś rekord. Jeszcze chyba tylko hydrantu nie zagrał. Nie zrozum mnie źle bo lubię Samuela L. Jacksona, ale to nie znaczy, że wszędzie pasuje. A Hoff serio wygląda jak kawał badassa na fotce wyżej Edytowane 20 grudnia 2014 przez mclusky Cytuj
tommi 345 Opublikowano 20 grudnia 2014 Opublikowano 20 grudnia 2014 (edytowane) Hoff to wyglada co najwyżej jak stary NRD-owiec. Zawsze. Na tej focie tylko brakuje, zeby se kurtkę bardziej rozpiął i dywan na klacie wystawił. Edytowane 20 grudnia 2014 przez tommi Cytuj
mersi 804 Opublikowano 20 grudnia 2014 Opublikowano 20 grudnia 2014 Furia - film o ekipie z czołgu pod tą samą nazwą w czasie drugiej wojny światowej, pif pafy, brad pitt, ten gościu od transformersów i m.in. młodziak który bardzo mi przypominał Cole Phelpsa z LA Noire, dla mnie na plus to fajni aktorzy, akcja i tematyka wojny którą bardzo lubię, dobry film ale bez rewelacji 7/10 Cytuj
Soban 4 102 Opublikowano 20 grudnia 2014 Opublikowano 20 grudnia 2014 Zaginiona dziewczyna - film o bardzo posranych ludziach. W wielu momentach mocno zaskakuje i nie sprawia wrażenie przewidywalnego jak większość thrillerów psychologicznych.Często oglądając gadałem sam do siebie "to jest zdrowo po(pipi)ane". Do tego bardzo dobrze zagrane główne role. Obok Whiplasha mój ulubiony film z tego roku. 9+/10 ,bo bawiłem się znakomicie i zmył posmak toksycznego gówna po wczorajszym Hobbicie 3. 4 Cytuj
Wojtq 809 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 (edytowane) Obejrzałem wczoraj Predestination, polecane przez wielu na forumku. Zdecydowanie film wart obejrzenia. Nie jest to nic nowego, bo podobne motywy były już w kinie wiele razy. Świeżości historii nadaje jednak zagmatwanie całej intrygi i sposób, w jaki główny bohater manipuluje wydarzeniami. Film był zaskakująco skromny i spokojny, stroniący od wybuchowej akcji, co zaliczam na plus. Nie we wszystkich produkcjach musi być bombastyczny trzeci akt. Aktorzy spisali się świetnie, szczególnie postać Johna. Bardzo podobał mi się efekt przeskoków w czasie, któremu towarzyszyło tu kurczenie i rozszerzanie się powietrza wokół. Fajne, bo "realistyczne". Pomóżcie mi jednak zrozumieć jedną rzecz: Młoda Jane zakochała się w mężczyźnie w czasach młodości. On ją opuścił, a ona sama w wyniku operacji stała się nim. Czy po zmianie wyglądu nie powinno zwrócić jej uwagi to, że wygląda identycznie, jak jej obiekt pożądania? Czy może kluczem jest tutaj scena, kiedy będąc w sierocińcu młoda Jane zamknęła szafkę z lustrem? Tylko czy wtedy miałbym wierzyć, że przez całe życie unikała spoglądania w lustro? O co chodzi? 8/10 Edytowane 21 grudnia 2014 przez Wojtq Cytuj
Rudiok 3 376 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 Equalizer - bardzo fajnie mi się oglądało. Mimo lekko długiego wstępu w pierwszej pół godzinie potem się fajnie akcja rozkręca. Denzel jako badass wypadł bardzo dobrze, bez prężenia muskułów, zabijania serią z kałacha całych zastępów wroga czy też akcji rodem z Niezniszczalnych. Stoicki spokój, zmęczenie na twarzy, trochę cherlawy wygląd a jak już wkroczył do akcji to miód. Nawet była eksplozja, którą zostawił za plecami No i przeciwnik grany przez Csokasa mocno zarysowany i brutalny (choć w drugiej połowie filmu go trochę stonowali). Mimo pewnych uproszczeń scenariuszowych film nie obraża inteligencji widza, dobre kino akcji na sobotni wieczór. 7/10. Cytuj
mersi 804 Opublikowano 22 grudnia 2014 Opublikowano 22 grudnia 2014 o karwa, jestem po seansie z Nightcrawler, dawno nie oglądałem filmu który tak mi zryje banię, film ogólnie o gościu który kameruję przeróżne akcje, wypadki, strzelaniny, pożary itd i potem stara się sprzedać te materiały do telewizji, akcja dla mnie powoli się rozkręca i z początku nie byłem zachwycony, ale warto poczekać na dalszy przebieg, trzyma w napięciu, oscara ma jak w banku Jake Gyllenhaal za tę rolę, dla mnie film 9/10, dla fanów niskobudżetowych produkcji w sam raz. Cytuj
Gość Opublikowano 22 grudnia 2014 Opublikowano 22 grudnia 2014 Big Hero 6 - najlepsza ekranizacja Marvela w tym roku. Jest trochę sucharów (możliwe, że wynikających z tłumaczenia i takiego sobie dubbingu), ale reszta jest tip-top. Pod względem technicznym absolutny geniusz, to trzeba oglądać w kinie, ew. na 60 calach tylko SONY. 4-/5 Cytuj
Gość Opublikowano 22 grudnia 2014 Opublikowano 22 grudnia 2014 Historia umierającego na raka chłopca, który przenosi się we śnie do baśniowej krainy... A o kim ma być coś z Marvela? O ludkach w trykotach. Cytuj
tommi 345 Opublikowano 22 grudnia 2014 Opublikowano 22 grudnia 2014 Dokładnie, najlepiej jeszcze zeby nosili slipy na rajtuzach. Cytuj
Gość Opublikowano 22 grudnia 2014 Opublikowano 22 grudnia 2014 Zamiast tego masz welurowego hipka Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 23 grudnia 2014 Opublikowano 23 grudnia 2014 Equalizer - wszystko to juz bylo, oklepany motyw, ale nadal solidne kino akcji, dobrze sie ogladalo. Mocne 7/10 Cytuj
drozdu7 2 874 Opublikowano 23 grudnia 2014 Opublikowano 23 grudnia 2014 Boyhood - film kręcony przez kilkanaście lat, ukazujący życie chłopca między 5 a 18-tymi urodzinami i faworyt tegorocznych Oskarów. No nie wiem, film to dobry ale czy takie arcydzieło? Ja tego dostrzec nie mogę, pewnie się nie znam. Fajny efekt jak zmieniali się aktorzy, kilka fajnych scen a pozatym jest dośc nudno i przeciętnie. Przypomina mi się sytuacja z 2011 roku i Artystą, gdzie jedni byli zachwyceni inni nazywali film "wydmuszką" i z tym filmem chyba jest podobnie. 7/10 Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 23 grudnia 2014 Opublikowano 23 grudnia 2014 Roman Barbarzynca - dawno tak dobrze nie bawilem sie ogladajac jakas bajke. Chociaz akurat 'bajka' do Romana pasuje tak srednio, bo dzieci po 1 nie zrozumieja wiekszosci dialogow, czy zachowan, a po drugie humor jest troche za mocny. Jesli ktos szuka luznego filmu na wieczor z dziewczyna to polecam. 8/10 Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 23 grudnia 2014 Opublikowano 23 grudnia 2014 Roman Barbarzynca - dawno tak dobrze nie bawilem sie ogladajac jakas bajke. Chociaz akurat 'bajka' do Romana pasuje tak srednio, bo dzieci po 1 nie zrozumieja wiekszosci dialogow, czy zachowan, a po drugie humor jest troche za mocny. Jesli ktos szuka luznego filmu na wieczor z dziewczyna to polecam. 8/10 Nie oglądałem, ale to nie jest tak, że dzieci nie rozumieją tego mocnego humoru, a ty nie rozumiałeś humoru przeznaczonego dla dzieci? Zwykle tak to działa w filmach familijnych. Cytuj
Jakim 1 797 Opublikowano 23 grudnia 2014 Opublikowano 23 grudnia 2014 Nie przy tej animacji akurat. Raczej jest to tytuł dla starszego odbiorcy Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 23 grudnia 2014 Opublikowano 23 grudnia 2014 W filmie caly czas sa jakies nawiazania do seksu, czy to w dialogach, czy w samej animacji. Wiekszosc scen jest dosc dziwna i jak dla mnie sa zbyt mocne jak dla dzieci. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.