Opublikowano 26 kwietnia 20159 l Kupił mnie w momencie obejrzenia Pogrzeliska. czyli super, jest moim idolem. Mnie też kupił Pogorzeliskiem. Ciekawostka: W kinie byłem z koleżanką pochodzącą z Palestyny, więc oprócz seasnu dobrze pamiętam rozmowę o samej Palestynie, życiu w Polsce jako osoba o innych korzeniach etnicznych itp.
Opublikowano 26 kwietnia 20159 l Jak na tyle zarzutów to zaskakująco wysoka ocena. Powiem ci szczerze, że wahałem się czy nie dać "7" ale doszedłem do wniosku, że Blomkamp "wyrabia czasy ale na złym torze". Innymi słowy wciąż może zaskoczyć i w Chappie widać tą iskierkę. Były elementy, które mogły zrobić gałę ale ich nie rozwinął. Gdyby film poszedł mniej w akcję, a bardziej w opowieść mógłby to być zarąbisty film. Liczę, że w końcu weźmie się w garść i zrobi kontynuację Dystryktu 9.
Opublikowano 27 kwietnia 20159 l mnie ostatnio wzielo na wstydliwy backlog, na pierwszy rzut poszedł Prestiz i The Game Finchera, oba swietne, oba zaskakujace i oba z mindfuckowymi zakonczeniami co lubie, troche w obu przypadkach mialem wonty o lekka fantastyke w koncowce ale to raczej czepianie sie na sile - polecam oba jesli ktos nie widzial
Opublikowano 29 kwietnia 20159 l Szybcy i wściekli 7 - mimo że stężenie absurdów przekracza dopuszczalne normy, aktorzy rzucają sucharami niczym w Familiadzie, kamerzysta chyba ostro ćpał, a fabuła jest gorsza niczym w tanim bolywoodzkim filmie klasy D to z popcornem i colą, bez większych oczekiwań, nastawiając się po prostu na czysty relaks można się naprawdę dobrze bawić. A ostatnie minuty, cała scena na plaży i hołd dla Paula Walkera zostały zrobione z takim smakiem i tak chwytają za serce, że z powodzeniem można powiedzieć, że przejdzie to do historii i duże brawa dla twórców za takie pożegnanie, widać, że cała ekipa była jedną wielką rodziną. 7/10
Opublikowano 29 kwietnia 20159 l oglądał ktoś grbavica? nie sądzilem ze w tym wieku jeszcze zdarzy mi się uronic łze przed ekranem... jak ktos lubi realistyczne dramaty, albo chce sobie rozpieprzyc emocje, to polecam 9/10.
Opublikowano 30 kwietnia 20159 l enemy - bardzo dobry film, w którym jake gylenhaal pracujący jako profesor historii spotyka swojego sobowtóra. a może to jednak on sam albo ucieleśnienie jego najskrytszych pragnień? niewiemniewiem. Film jest opisany jako thriller jednak nie ma tutaj żadnej 'mocnej' akcji a jest ciągłe napięcie i oczekiwanie że coś się w końcu stanie. Tak naprawdę to film opowiadający o psychologicznej walce ze strachem przed... pająkami. Czym są dla bohatera pająki dowiecie się po obejrzeniu tego filmu. Ostrzegam że jest to bardzo ciężki w odbiorze film do rozkminy przy lampce wina a nie przy piwku.
Opublikowano 30 kwietnia 20159 l too ujęcie z ogromnym pająkiem kroczącym nad pokrytym smogiem toronto/ontario (?) ukazane w dominujących z resztą w całym filmie odcieniach żółci i brązu .
Opublikowano 1 maja 20159 l too ujęcie z ogromnym pająkiem kroczącym nad pokrytym smogiem toronto/ontario (?) ukazane w dominujących z resztą w całym filmie odcieniach żółci i brązu . ostatnia scena :
Opublikowano 1 maja 20159 l the boxtrolls - super bajka studia lajka o śmiesznych stworkach mieszkających w kartonach i złym eksterminatorze-transwestycie w steampunkowym mechu, który stara się dzięki nim wspiąć się wyżej po drabinie społecznej w mieście gdzie liczy się tylko ser. Edytowane 1 maja 20159 l przez tk___tk
Opublikowano 3 maja 20159 l The Judge - cholernie dobra ekranizacja. Oglądało sie super. Film bardzo szybko buduje wieź miedzy widzem, a rozgrywającą sie wojną w relacji ojciec - syn. Role rozegrane z krwi i kości, klimatyczna muzyka, dialogi, nie sposób sie nie wzruszyć, choć na moment. Goty roku 2014 z pewnością 9/10 Polecam ! Edytowane 3 maja 20159 l przez MEVEK
Opublikowano 3 maja 20159 l dead alive ztj braindead - bekowy film Petera Jacksona o potędze matczynej miłości i uniwersalna przestroga przed wychodzeniem z domu i bałamuceniem urodziwych emigrantek z okolicznego spożywczaka. ta scena z kosiarką . w ogóle cała sekwencja imprezy pod koniec to jedne z najlepszych 30 minut w historii horroru.
Opublikowano 3 maja 20159 l HER Dopiero wczoraj udało mi się obejrzeć ten film. Niedaleka przyszłość. Główny bohater rozwodzi się i zako(pipi)e się w systemie operacyjnym obdarzonym sztuczną inteligencją... Film o miłości na odległość, gdy kochasz kogoś kogo nie widzisz, ale każda rozmowa i każdy kontakt są wszystkim na czym ci zależy. Film kończy się w taki sposób jak większość takich historii. Miłość taka nie przetrwa, a znaleźć sobie trzeba kogoś na miejscu. Her rozwaliło mnie konkretnie, nie spodziewałem się takich emocji! 9/10
Opublikowano 4 maja 20159 l LOFT (pierwsza wersja) - trochę to wszystko pogmatwane, ale można obejrzeć. Ciekawy film z fajnym pomysłem na fabułę. Polecam.
Opublikowano 5 maja 20159 l It Follows 7/10 Reklamowany jako NadHorror. Ale w mojej ocenie The Thing 10+/10 nadal na tronie Owszem jest trochę straszny i pomysł dość oryginalny więc wysoka ocena za sam pomysł. Prosty film bez efektów, bez gwiazd, mały budżet. Taki dowód na to że wystarczy mieć pomysł i można zrobić coś bardzo dobrego. Ale czegoś zabrakło, no właśnie wyjaśnienia dlaczego, skąd, jak? Na sam koniec trochę mnie zawiódł. Edytowane 5 maja 20159 l przez ussr
Opublikowano 6 maja 20159 l Donnie Darko Dziwny film z posranym króliczkiem traktujący o podróżach w czasie i życiu chorego psychicznie dzieciaka. Dość spory mindfuck przez cały film i przy okazji dowiedziałem się, że ten królik jest z "zwykłego" filmu a nie z horroru jak zawsze podejrzewałem. 7/10 Księga życia Świetna animacja del Toro, super styl postaci wzorowanych na drewniane figurki, spoko fabuła, dobry humor, tylko trochę piosenki irytujące. 8+/10
Opublikowano 8 maja 20159 l Jupiter Ascending Lekka podjarka po trailerze została dość ostro ostudzona po projekcji. Co mi się podoba: - wykreowane uniwersum, aż się prosi o konkretne rozszerzenie fabularne (w formie książki/serialu/komiksu), - design pojazdów. Co mi się nie podoba: - fabuła oderwana od całości, - niektóre postacie drugoplanowe (łowcy głów), dlaczego scenografowie uważają, że im cudaczny najemnik, tym ciekawszy? - Tatum Legolas , Kopciuszek mam za(pipi)istą tapetę niezależnie od okoliczności Kunis - ni chuchu tutaj nie pasują - antygrawitacyjne łyżwy w wyposażeniu genetycznie zmodyfikowanego wojownika kosmosu. Może jakby dwóch facetów to stworzyło byłoby ok, ale wyraźnie widać nalot kobiecych fanaberii i <sama nie wiem czego chcę> Wachowskiej - to nie miało prawa się udać.
Opublikowano 8 maja 20159 l Avengers: Age of Ultron - tak, film sie udal, nie, nie jest to skunksowa spi.erdolina a'la Transformers. Chyba musze zaczac czytac te komiksy i ogladac trailery bo nic kuzwa nie wiedzialem o filmie, a pojawienie sie trojki nowych bohaterow, w tym jakiegos Vision'a i kierwa Quicksilver'a to byla niezla zajawka. Jedyny zgrzyt jakiego doswiadczylem to to, ze czasem nic do uja pana nie widac na ekranie. Rozpierducha jest gesta.
Opublikowano 9 maja 20159 l nie tyle nie widać co nie wiadomo na czym skupić wzrok . Już myślałem, że tylko mnie to przeszkadzało. W du*pie mam taką akcję, gdzie nic nie widać, a ujęcia trwają pół sekundy. Ja po seansie mam mieszane uczucia, głównie przez tę akcję, która czasami bardzo traciła na czytelności. Poza tym jakoś trudno mi było się wciągnąć w historię. Wiadomo, że nikt ważny nie może zginąć w takich filmach, jedynie jakiś losowy pionek, więc gdzie tu dramatyzm? Humorem film bawił jedynie żartami o młocie Thora, które były naprawdę zabawne. Świetne było pierwsze pojawienie się Ultrona (mam na myśli jego rozmowę z Jarvisem). Szkoda, że później stracił na wyrazistości. Film nadal mi się podobał, ale raczej umiarkowanie. O wiele lepsze wrażenie wywarł na mnie ostatnio Kapitan Ameryka 2, więc z ciekawością wypatruję Civil War (chociaż przez nagromadzenie bohaterów robi się z tego Avengers 3). Edytowane 9 maja 20159 l przez Wojtq
Opublikowano 9 maja 20159 l Maggie - bardzo smutny niskobudżetowy film w którym Arnold Schwarzenegger próbuje radzić sobie z problemem jakim jest jego powoli zamieniająca się w zombie córka. 7/10
Opublikowano 9 maja 20159 l Timelock (1996) - tytuł zupełnie niezwiązany z filmem, polski lektor który chyba coś brał/pił, drewniane aktorstwo i tanie efekty specjalnie. Ot sci-fi klasy C lub D. Ale na trzeźwo da się obejrzeć więc zupełnej tragedii nie ma. 4/10 Dredd (2012) - oby więcej takich ekranizacji komiksów 8/10
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.