Sylvan Wielki 4 554 Opublikowano 26 września 2015 Opublikowano 26 września 2015 Jutro sobie powrócę doń. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 26 września 2015 Opublikowano 26 września 2015 No to lecimy : Everest - Ok film nic więcej nic mniej. Bardzo dobre zdjęcia i czuć majestat góry. Dobrze zagrany ale tak sobie wyreżyserowany. Nie porwał mnie takie 6/10. Warto w kinie zobaczyć dla tych zdjęć. Zrywa się Wiatr - czyli Miyazaki w pełni Bardzo porządna animacja. Chwyta za serce i w przeciwieństwie do innych fimów tego autora ta opowiada historię prawdziwego człowieka. Nie jest to najlepsze dzieło studia ghibli ale i tak w czołówce 7/10 Polecam Sicario - :banderas: :banderas: :banderas: :banderas: /10 Autor zdjęć w tym filmie to dla mnie murowany Oskar. Najlepszy technicznie film akcji od lat. Gra aktorska na bardzo dobrym poziomie. Szczególnie Del Toro pod koniec brawurowo gra. Cały film to cholernie wciągający film akcji. Coś dla ludzi którzy tak jak ja oglądali NArcos niedawno oraz The Bridge. Co się w tym filmie dzieje o matko boska. Dobra reżyseria to jednak podstawa. Weźmy takiego Josha Brolina- grał w Everest i w Sicario. Oba filmy w kinie widziałem w tym tygodniu. W Sicario gra bez jakiejś brawury postać na drugim planie ale robi to wyśmienicie. W Everest gra też drugoplanową postać ale w ogóle mnie nie przekonuje w roli alpinisty. Dobry reżyser jak np Woody Allen potrafi nawet z średniej aktorki czy aktora zrobić kandydata do oskara. U kiepskiego reżysera nawet Pacino czy streep źle zagrają Cytuj
ofsajd 1 106 Opublikowano 26 września 2015 Opublikowano 26 września 2015 (edytowane) Marsjanin - bardzo przyjemne sci-fi, nawet udział Matta Damona którego nie trawie nie popsuł mi filmu bardzo ładne zdjęcia, dobra muzyka, kilka zabawny tekstów. Natomiast Sean Bean: tym razem wyjątkowo dotrwał do końca filmu 8/10 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane 26 września 2015 przez ofsajd Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 27 września 2015 Opublikowano 27 września 2015 specjalistą w ekstrakcji talentu jest...... kto zgadnie ? Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 27 września 2015 Opublikowano 27 września 2015 (edytowane) Jeśli robić konkurs to chyba wygrałby P.T Anderson. W końcu udało mu się wycisnąć "zdolności aktorskie" Adama Sandlera, a wyczyn to cięższy niż wygranie 100-tu metrówki z Usainem Boltem w obsadzie.Edit:No i Marky Marka w Boogie Nights, pełen szacun panie Anderson. Edytowane 27 września 2015 przez Hendrix Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 27 września 2015 Opublikowano 27 września 2015 Sicario - Autor zdjęć w tym filmie to dla mnie murowany Oskar. Najlepszy technicznie film akcji od lat. Gra aktorska na bardzo dobrym poziomie. Szczególnie Del Toro pod koniec brawurowo gra. Cały film to cholernie wciągający film akcji. Coś dla ludzi którzy tak jak ja oglądali NArcos niedawno oraz The Bridge. Co się w tym filmie dzieje o matko boska. Dobra reżyseria to jednak podstawa. Weźmy takiego Josha Brolina- grał w Everest i w Sicario. Oba filmy w kinie widziałem w tym tygodniu. W Sicario gra bez jakiejś brawury postać na drugim planie ale robi to wyśmienicie. W Everest gra też drugoplanową postać ale w ogóle mnie nie przekonuje w roli alpinisty. Dobry reżyser jak np Woody Allen potrafi nawet z średniej aktorki czy aktora zrobić kandydata do oskara. U kiepskiego reżysera nawet Pacino czy streep źle zagrają Sicario /10 Kawał cholernie dobrego kina, scena konwoju to masterpiece. O filmie nie wiedzialem nic i to chyba najlepszy spontan jaki spotkał mnie w kinie. Technicznie świetny, Benicio podobnie jak Dicaprio - im starszy tym fajniejszy. Jeden błąd tylko rzucił się mocno w oczy, co troszeczkę uroniło autentyczności mercel poprosiła o szluga, którego nie udało się odpalić i zaciągała się wygaszoną fajką xd Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 27 września 2015 Opublikowano 27 września 2015 Villeneuve nie spuszcza z tonu, sam idę we wtorek, ale śledzę film od dawna, więc wiem czego się spodziewać. Jak dobrze, że to jego wybrali do Blade Runnera 2, przy odrobinie szczęście może wyjść niesamowity sequel. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 27 września 2015 Opublikowano 27 września 2015 monster squad - super film o bandzie dzieciaków walczących z klasycznymi potworami uniwersala. gdybym to zobaczył w kinie w latach 80tych to chyba bym się zes.rał ze szczęścia. 2 Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 27 września 2015 Opublikowano 27 września 2015 Klasyk. Lata 80-te wypluły zresztą mnóstwo horrorów komediowych na wysokim poziomie Cytuj
Gość Opublikowano 29 września 2015 Opublikowano 29 września 2015 Matka- typowy Joon-ho Bong, czyli za(pipi)isty. Historia matki próbującej rozwikłać morderstwo o które jest oskarżony jej upośledzony syn. Ostatnia scena 4/5 Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 29 września 2015 Opublikowano 29 września 2015 (edytowane) Bong to mistrz współczesnego kina gatunkowego, ciężko znaleźć lepszych (narzeczona pisze magisterkę z tym związaną, dzięki temu często powtarzam sobie jego filmy)Edit:Kino koreańskie zresztą to obecnie czołówka kinematografii światowej, ich reforma rynku zadziała w stopniu pierwotnie chyba niespodziewanym. Edytowane 29 września 2015 przez Hendrix Cytuj
Gość Opublikowano 29 września 2015 Opublikowano 29 września 2015 Jeżeli chodzi o kryminał wymieszany z dramatem to nikt nie robi lepszych filmów od koreańczyków, a tak się składa, że mi takie kino w ostatnich latach najlepiej "wchodzi". W przypadku Bonga (chociaż nie tylko) w grę wchodzi jeszcze specyficzny, czasami wręcz slapstickowy humor wplatany w poważne historie nie rozwarstwiając przy tym klimatu. Wyrywając takie sceny z kontekstu, człowiek sobie myśli "ale to posrane". Przypomina mi to trochę Chaplina wieku średniego (Gorączka złota, Dyktator). On też używał podobnych metod opowiadania smutnych historii, a dzisiaj wrzuca się pojedyncze sceny (np, tańczące bułki) do "Top 10 najzabawniejszych scen filmowych w historii". Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 29 września 2015 Opublikowano 29 września 2015 byłem na tym w kinie dawno temu, bardzo mi sie podobało ale wstydziłem isę napisać, bo będzie przypał na forum, szkoda, że nie miałem odwagi Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 29 września 2015 Opublikowano 29 września 2015 tobie sie nie podobał what we do in the shadows wiec dobrze, że nie miałeś odwagi Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 29 września 2015 Opublikowano 29 września 2015 (edytowane) no bo what we do in the shadows to jest dramat, zaorać Edytowane 29 września 2015 przez Szejdj Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 29 września 2015 Opublikowano 29 września 2015 no bo what we do in the shadows to jest dramat, zaorać a nie bo komedia Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 29 września 2015 Opublikowano 29 września 2015 komedie są śmieszne a to nie było Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 29 września 2015 Opublikowano 29 września 2015 Mnie też nie porwało, już lepsze było to całe rekin kontra orzeł czy jakoś Cytuj
Gość suteq Opublikowano 29 września 2015 Opublikowano 29 września 2015 (edytowane) Wlasnie wyszedlem z pokazu Sicario i nie wiem co mam napisac bo film zwyczajnie gniecie. Doskonaly brutalny kryminal, z niesamowicie gestym klimatem, swietnymi zdjeciami i naprawde dobrym aktorstwem. No kazdy powinien obejrzec ten film w kinie a koncowka to totalny mozg rozyebany. Dla mnie strącil z pierwszego miejaca Mad Maxa i jak na razie najlepszy film roku. 9/10 z <3 Lecial trailer Crimson Peak. Zapowiada sie rewelacyjnie. Edytowane 29 września 2015 przez suteq Cytuj
Harbuz 953 Opublikowano 29 września 2015 Opublikowano 29 września 2015 Sicario - bardzo dobry film na 8. Za świetną muzykę, szczególnie w scenach akcji : 9/10 Cytuj
Wojtq 790 Opublikowano 29 września 2015 Opublikowano 29 września 2015 (edytowane) Wlasnie wyszedlem z pokazu Sicario i nie wiem co mam napisac bo film zwyczajnie gniecie. Doskonaly brutalny kryminal, z niesamowicie gestym klimatem, swietnymi zdjeciami i naprawde dobrym aktorstwem. No kazdy powinien obejrzec ten film w kinie a koncowka to totalny mozg rozyebany. Dla mnie strącil z pierwszego miejaca Mad Maxa i jak na razie najlepszy film roku. 9/10 z <3 Ta scena przy stole. Film zamierzam obejrzec powtórnie, bo przy pierwszym seansie trochę zgubiłem się przy ustalaniu planów niektórych akcji i tym w jaki sposób rozstrzygały się pewne rzeczy. Stąd filmu nie pokochałem za pierwszym razem, ale nadal jestem pełen podziwu dla dusznego klimatu towarzyszącego przez cały czas trwania seansu, znakomitego aktorstwa i zaaranżowania wielu scen, które są poprowadzone w mistrzowski sposób. Edytowane 29 września 2015 przez Wojtq Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 29 września 2015 Opublikowano 29 września 2015 (edytowane) Właśnie wróciłem z seansu Sicario. Oczywiście jestem zachwycony. To jak Villeneuve prowadzi swoje filmy to majstersztyk, w zasadzie zero zbędnych scen. Jego praca w montażowni musi być bardzo pedantyczna. Prowadzenie szczątkowej fabuły i zarazem mocna, wiarygodna ekspozycja postaci daje wspaniały efekt. Samo przedstawienie głównej bohaterki (która pełni też rolę swoistego awatara dla widza)* też zasługuje na pochwały. Strona techniczna, kompozycja kadrów, wycyzelowane sceny, wszystko w tym filmie zagrało ( i zabrzmiało)* Postać Kate jest wspaniałym przykładem jak napisać i zrobić bohatera, który personifikuje widza. Od początku filmu czujemy to co ona. Nawet moment oddechu następuje wtedy kiedy odczuwa go bohaterka, w końcu dosłownie pada zdanie o tym, że "musi się rozluźnić". To samo dzieje się z widzem, następują jedyne sceny rozluźnienia (sekwencja w barze), które kończą się powrotem do dusznego klimatu (dosłownie, bo dzięki scenie duszenia). Tego typu zabiegów jest zresztą znacznie więcej. Edytowane 29 września 2015 przez Hendrix 2 Cytuj
Gość Opublikowano 2 października 2015 Opublikowano 2 października 2015 Zgadzam się właściwie ze wszystkim, chociaż moim zdaniem nie zawsze udaje się osiągnąć odpowiedni stan napięcia, bardziej dezorientacji, zagubienia bohaterki no i nas, widzów. Np. przejazd przez Juarez wywołuje takie niejasne emocje. Dobra obserwacja z tym awatarem. Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 2 października 2015 Opublikowano 2 października 2015 Bong to mistrz współczesnego kina gatunkowego, ciężko znaleźć lepszych (narzeczona pisze magisterkę z tym związaną, dzięki temu często powtarzam sobie jego filmy) Edit: Kino koreańskie zresztą to obecnie czołówka kinematografii światowej, ich reforma rynku zadziała w stopniu pierwotnie chyba niespodziewanym. to ten od zayebistego snowpiercera, kojarze typa Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 2 października 2015 Opublikowano 2 października 2015 Hotel transylwania czesc pierwsza. Nie jestem na bierząco z animacjami i niemam porownania, ale bardzo mi sie podobał. Kreska humor pomysły i morał. Wilkolak i drakula genialni xdddd zastanawiam sie czy na dwojke nie skoczyc jak bedzie w kinach. Warto zobaczyc bo jakos bez echa przeszedl ten film. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.