Ostatnio widziałem/widziałam...

[szejdj 2 804]

nie wiem czy 'szok normalnie' bo nie czytalem o nim tutaj a poza tym zostało potwierdzone przez amerykanskich naukowcow ze na tym forum malo kto sie na filmach zna 

 

poza tym byłem na Sicario ostatnio i bardzo mi sie podobał, uważam, że Benicio zapewnił filmowi jedno oczko oceny wyżej

Edytowane 15 października 2015 przez Szejdj

[tk___tk 4 795]

o czym opowiadało sicario?

[szejdj 2 804]

podchwytliwe pytanie

 

 

opowiadało o białej kobiecie, która miała czarnoskórego służącego, oboje pracowali dla latynosa, któremu rozpuścili córkę w kwasie, w międzyczasie oczywiście główna bohaterka daje dupy skorumpowanemu gliniarzowi z phenix

Edytowane 15 października 2015 przez Szejdj

[Kazub 4 583]

nie wiem czy 'szok normalnie' bo nie czytalem o nim tutaj a poza tym zostało potwierdzone przez amerykanskich naukowcow ze na tym forum malo kto sie na filmach zna 

 

poza tym byłem na Sicario ostatnio i bardzo mi sie podobał, uważam, że Benicio zapewnił filmowi jedno oczko oceny wyżej

 

to gdzie czytałeś że taki dystans do moon ? nigdzie ? to wiele wyjaśnia. o, moon, nie wiem co to, ściągnę sobie, ale pewnie huyowy. o, jednak fajny, ale zdziwko !!! dużo dialogów i mały budżet, więc pewnie mądry. dużo fabuła a ja zrobić magistra i lubić mądry film z dużo fabuła. nie to co mad max głupi film akcji bez fabuła

Edytowane 16 października 2015 przez Kazub

[szejdj 2 804]

a może po prostu nie sugeruję się ocenami, ale lubię sci-fi, dlatego obejrzałem film, który ktoś mi polecił i bardzo mi się spodobał, dlatego napisałem o tym w tym temacie. Co Ty na to?

[Masorz 13 193]

To jak lubisz saj-faj to ja nie wiem skąd to uprzedzenie do 'Moon' 

[Gość _Be_]

szejdiemu sie nie podobalo what we do in the shadows także nie polecam dyskusji, klasa niższa

[szejdj 2 804]

jakbym był w gimnazjum to może bym się zaśmiał czasem

[Gość _Be_]

a to jeszcze w podstawówce siedzisz?

[Gość mate5]

[tytuł] - film opowiada o bohaterach, którzy mają różne przygody. 8/10

[erix 303]

Moon

 

No gurwa, tego sie nie spodziewalem. Konkret, SCI FI najwyzszych lotow, takie ktore nie opiera sie na (pipi)e efektow. Dwoch aktorow w tym jeden tylko glosem a i tak oderwac oczu nie mozna. Ciezko uwierzyc ze to debiut tego rezysera.

 

8+ / 10

Edytowane 16 października 2015 przez erix

[tk___tk 4 795]

Moon bardzo dobry również polecam kto jeszcze nie widział. zwłaszcza, że już całkiem niedługo trzeci film tego reżysera, tym razem mniej niszowy. a tytuł jego - WARCRAFT.

[szejdj 2 804]

Moon

 

No gurwa, tego sie nie spodziewalem. Konkret, SCI FI najwyzszych lotow, takie ktore nie opiera sie na (pipi)e efektow. Dwoch aktorow w tym jeden tylko glosem a i tak oderwac oczu nie mozna. Ciezko uwierzyc ze to debiut tego rezysera.

 

8+ / 10

 

no gurwa tyle razy w temacie był, oceny 8/10 na imdb a Ty sie nie spodziewałeś?

[erix 303]

no gurwa tyle razy w temacie był, oceny 8/10 na imdb a Ty sie nie spodziewałeś?

 

chodzilo mi o to, ze nie spodziewalem sie przebiegu fabuly i to mnie pozytywnie zaskoczylo

myslalem, ze film bedzie o tym iz

 

ziemia sie roz(pipi)ie podczas kiedy on jest samiutki na ksiezycu

 

 

spodziewalem sie natomiast solidnego filmidla

[Rudiok 3 356]

Moon jest świetne, też niedawno odświeżałem, jak pierwszy raz oglądałem to 9/10. Kolejny film tj. Source code też mi podszedł, polecam, 8/10 za pomysł, tempo i dobry dobór aktorów. Żeby się tylo Warcraftem nie przejechał jak Aronofsky na Noe.

[kotlet_schabowy 2 677]

Ku.rwa gość po prostu napisał, że był zaskoczony, bo co jak co, ale o Moon "przeciętny" widz nie słyszał albo słyszał nie wiele, a skojarzenie automatyczne jest "nie słyszałem=pewnie nic nadzwyczajnego".

 

Film faktycznie spoko, ot taki na jedno obejrzenie. Może chętniej bym do niego wrócił, gdyby nie to, że gra tam Sam Rockwell. Source Code to już typowe 6/10, z Duncanem może być tak jak z Blomkampem.

 

Ostatnio widziałem :

 

Southpaw : przeciętniak, kto nie obejrzy, nic nie straci. Poprawnie wykonane, ale nie wyróżniające się niczym szczególnym, za to wypełnione kliszami kino. Może plusik za jako takie pokazanie realiów treningów czy walk. Fajnie, że Jake się stara i w ogóle, no ale trochę to mdłe.

[Kazub 4 583]

[tytuł] - film opowiada o bohaterach, którzy mają różne przygody. 8/10

 

heh  jaki śmieszek

 

a może po prostu nie sugeruję się ocenami, ale lubię sci-fi, dlatego obejrzałem film, który ktoś mi polecił i bardzo mi się spodobał, dlatego napisałem o tym w tym temacie. Co Ty na to?

 

nie sugerowanie się ocenami......mmmm.....cicho myślę......nie, nie rozumiem

 

To jak lubisz saj-faj to ja nie wiem skąd to uprzedzenie do 'Moon' 

 

kolega mówił, że fajny, więc może kolega nie posiada gustu ? nie wiem ku,rwa, za trudne dla mnie

 

 

 

Może chętniej bym do niego wrócił, gdyby nie to, że gra tam Sam Rockwell

 

no to przewiń te sceny z nim i będzie dalej spoko

[Gość]

Może chętniej bym do niego wrócił, gdyby nie to, że gra tam Sam Rockwell.

EEEE SYNEK!

[darkos 4 301]

Green Inferno 5/10

 

Współczesna wersja Cannibal Holocaust. Niestety dość mierna. A przydałby się taki mocny Gore film wzorowany na dawnych filmach. Coś jak Fury road, tchnąć życie w zapomnianą gałąź filmowej rozrywki. Eli Roth próbował ale tylko Knock Knock jest jego udanym filmem. 

[milan 7 022]

No ale weź, przeciez pomimo ze pod kątem tego że miał byc mesjasz 21 wieku  w kategorii gore, to nadal bardzo  w porządku film,  z fajna aktorką w roli głównej, bardzo wczuwała sie w rolę ;]  Moim zdaniem nawet taka 8 powininen dostać, bardzo równy i jednak świeży.

[Gość osiol]

Moon ;/

 

I wanna go home...

 

10/10

[Plugawy 3 681]

Atlantic Rim>>BattleDogs

 

Ogladalem wczoraj ten drugi. AR beka i 1/10, BD zenada i 1/10.

[tk___tk 4 795]

the duel - super film o zwykłym kolesiu prześladowanym na kalifornijskiej autostradzie przez maniakalnego kierowcę ciężarówki. początek kariery jednego z najlepszych filmowców ever.

[Hendrix 2 731]

Trzeba oddać Spielbergowi, nawet telewizyjne początki miał udane. Tylko jedną korektę wprowadzę: chodzi o Duel, nie The Duel, no chyba, że ktoś chce wyszukać chińską klasykę kina akcji :v

[Rudiok 3 356]

Marsjanin - niedawno książkę przeczytałem, więc trafiłem idealnie. Dobry rozrywkowy film, który plusuje scenami na Marsie i trochę nuży scenami na ziemi (z małymi wyjątkami jak coś robią a nie gadają). Film, który raczej niczym specjalnym się nie wybija a mimo to ogląda się nieźle. Film, który spokojnie mógł wyreżyserować ktoś inny i nic by się nie stało bo Scotta tu wcale wiele nie widać. No i jeszcze ta zupełnie niepotrzebna końcówka (powinien się skończyć tam gdzie książka i byłoby git). Obejrzeć można ale jak nie to się wiele nie straci. O wiele bardziej polecam książkę a potem za jakiś czas dopiero film. Film 6/10, książka 8/10.