blantman 5 780 Opublikowano 2 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 grudnia 2015 Most Szpiegów -- Spielberg w ostatnich latach jak wajda idzie w patos i patriotyzm. Spielberg robi to dobrze. Most Szpiegów to film na wskroś patriotyczny ale ma przesłanie przerażająco bliskie tego co się dziś czy wczoraj działo w sejmie. Tom Hanks wygłasza w nim mowę o tym jak to nie ludzie tworzą i scalają państwo ale KONSTYTUCJA i prawa względem obywateli. Fabuły zdradzać nie będę bo takie filmy najlepiej ogląda się bez żadnej wiedzy. W skrócie Thriller szpiegowski dziejący się w momencie budowy muru berlińskiego. Sam film to dla fanów Spielberga mocne 8/10 a dla reszty 7/10. Film z przesłaniem i do zastanowienia plus jak zwykle genialna realizacja duetu Spielberg - Kamiński. POLECAM Cytuj Odnośnik do komentarza
Harbuz 953 Opublikowano 2 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 grudnia 2015 Most Szpiegów - taka tam szpilbergszczyzna. Motyw ciekawy, założenia filmu ciekawe, praktycznie brak akcji ale dialogi sprawiają, że cały film ogląda się z dużym zainteresowaniem. Osobiście film kojarzy mi się z Tinker Tailor Soldier Spy, Monachium albo Zodiakiem. Przez większość filmu myślałem, że jeszcze nie wyrosłem z filmów Spielberga, ale w bardziej patetycznych momentach i podczas scen końcowych niestety trąciło myszką i czuć było lata 90-te (muzyka, wzruszone miny aktorów i ameryka jako ostoja wolności i demokracji). Ode mnie 7/10 i delikatnie żałuję, że nie wybrałem Spectre zamiast MS. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość suteq Opublikowano 2 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 grudnia 2015 Po seansie Spectre żałowałbyś znacznie bardziej, że nie wybrałeś MS. Cytuj Odnośnik do komentarza
Shankor 1 605 Opublikowano 3 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 grudnia 2015 Też byłem na Moście Szpiegów i powiem tak: solidne kino, dobrze obsadzone i świetnie zagrane role. Ładne zdjęcia, dobre tempo, na tyle dobre że mimo dosyć długiego czasu trwania film nie nudził. Historia sama w sobie bardzo interesująca, a posmak NRD i głupot socjalistycznego reżimu (rodzina Abela, fasada niezależności NRD od ZSRR) zdecydowanie na plus. Dodatkową zaletą jest, że film nie robi z widza idioty i nie wszystko jest podane prostacko wprost. Cytuj Odnośnik do komentarza
Farmer 3 270 Opublikowano 3 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 grudnia 2015 Po seansie Spectre żałowałbyś znacznie bardziej, że nie wybrałeś MS. Byłem na Spectre, a za tydzień idę na Most Szpiegów Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 193 Opublikowano 3 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 grudnia 2015 Infekcja (Kansen) [2004] - jeden z tych filmów, które w teorii i na papierze wyglądają bardzo dobrze bo: -poschizowany horror -japoński - R rating W praktyce jednak okazuje się być zupełnie inaczej. Film mocno nuży, gore jest, ale w niezadowalającej ilości. Pomysł na fabułę był, ale im bliżej końca, tym film coraz bardziej zaczyna przypominać zlepek randomowych scenek. Takie trochę Lynch wannabe, tylko w dziadowskiej wersji. Plusy oczywiście są. Film jest na pewno świetnie udźwiękowiony a sam setting w ciemnym i odizolowanym szpitalu robi dobrze. Szkoda, że wyszło jak wyszło, czyli 4/10. Chciałbym tutaj podziękować użytkowniczce forumka Kitty za obejrzenie ze mną tego dzieła, inaczej pewnie bym do końca nie wytrwał. Chciałbym również nie podziękować Yano za polecenie Cytuj Odnośnik do komentarza
Plugawy 3 679 Opublikowano 3 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 grudnia 2015 Ogladalem to kiedys i nie dotrwalem do konca bo myslalem, ze puszcze pawia. Wrazliwy jestem na takie rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza
stoodio 2 075 Opublikowano 4 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 grudnia 2015 Locke jeśli ktoś ma wątpliwości, że Hardy dobrym aktorem jest, to polecam mu właśnie wspomniany obraz. W skrócie: przez półtorej godziny typ siedzi w samochodzie i gada przez telefon. Osobiście oglądałem z wypiekami na twarzy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
szejdj 2 804 Opublikowano 4 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 grudnia 2015 ja wątpliwości nie mam, Kazub mnie przekonał już dawno. W maju. Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 677 Opublikowano 6 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 grudnia 2015 Powtórzyłem sobie sagę Star Wars, no i cóż można napisać - wiadomo, stara trylogia to zupełnie inna bajka. niż prequele, które, mimo wszystko, da się oglądać i nadal jest to jako taka rozrywka (szczególnie część trzecia). Epizody IV-VI to klasyczna przygoda, niemal wszystko wydaje się być na miejscu, bohaterowie budzą sympatię, a między nimi wyczuwa się chemię. Muzyka robi ogromną robotę. Najsłabszym momentem trylogii jest dla mnie akcja na Endorze, i nie chodzi tu już nawet o same Ewoki. Rządzi oczywiście V. Mimo upływu lat, seria nie zestarzała się jakoś specjalnie i nadal ogląda się to dobrze. Zmiany dokonane w "odświeżonych" edycjach są jak dla mnie w większości niepotrzebne, a dodane elementy CGI kłują w oczy (Lucas w swojej podniecie nową technologią nie pomyślał chyba, że za kilka lat będzie to wyglądać bardziej tandetnie, niż klasyczne efekty). Co do najnowszych części - najsłabiej wypada Atak Klonów, w którego przypadku ciężko o wymienienie jakichkolwiek zalet (niech będzie, że cała akcja na Kamino, ewentualnie końcowe starcia), za to minusów mamy sporo, żeby wymienić chociażby jeden z najgorszych romansów kina ostatnich lat. Jedynka ma chociaż Qui-Gona, Maula (Duel of the Fates) i całkiem fajną scenę wyścigów, za to zasadniczym minusem jest oczywiście Jar Jar (o ile parę lat temu aż tak tego nie odczuwałem, tak teraz każda scena z jego udziałem wywoływała ból) i sama pseudo poważna "polityczna" intryga. E III to już całkiem udany film, szczególnie jego druga połowa. Szkoda tylko, że decyzja Anakina o przejściu na ciemną stronę mocy i w ogóle jego motywy wypadły tak nieprzekonująco. W skrócie : V>IV>VI>III>I>II. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
szejdj 2 804 Opublikowano 7 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 grudnia 2015 ja również ostatnio przypomniałem sobie Atak Klonów po kilku latach i byłem zdruzgotany ilością CGI. Animowani trooperzy, animowany yoda, green box everywhere. Dramat. Cytuj Odnośnik do komentarza
Koleś88 335 Opublikowano 7 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 grudnia 2015 Ja tez odswiezylem sobie cala sage od I do VI, po kolei. Klimat starej trylogii jest swietny. Troche sie postarzala, zwlaszcza sceny walki ale te sa denne nawet w tej nowej odslonie. Atak klonow to zdecydowanie najslabsza czesc. Ogolna srednia IV-VI 9/10, I-III 7/10. Oby "Przebudzenie mocy" bylo na poziomie pomiedzy nimi a bedzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza
blantman 5 780 Opublikowano 7 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 grudnia 2015 7/10!!!!!!!???????? Masz ty godność? 3/10 i to tylko III 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Koleś88 335 Opublikowano 7 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 grudnia 2015 (edytowane) Troche zawyzylem ale za samo universum podnioslem :< Faktycznie, sam atak Klonów nie pozwala na 7/10. Coś pomiędzy 5 a 6 za całość. Głównie Zemsta Sithów dała radę. Edytowane 7 grudnia 2015 przez Koleś88 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 356 Opublikowano 7 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 grudnia 2015 Też zakończyłem maraton z kobietą i poszedłem kolejno 4-5-1-2-3-6 i dla nowej nieobytej z uniwersum osoby to chyba najlepsza kolejność. Stara trylogia to po prostu klimat, ale też i nostalgia. Kino nowej przygody, proste zasady, dobro i zło, świetne jak na tamte czasy efekty, walki na miecze świetlne. Najmilej wspominam zawsze Imperium, ale każda część ma swój udział w tej magii. I nawet Ewoki tak nie drażnią, choć za dużo im poświęcono czasu. Najgorzej wypada to co Lucas pododawał do edycji specjalnych, a scena "piosenki" z początku Powrotu to szał bezguścia. Ale młody Anakin jako wcielenie mocy na końcu Powrotu to wg mnie dobra decyzja. Nowa trylogia za dużo miała do udowodnienia i niestety najgorsze jest to, że wszystkim zawiadywał sam George. Zamiast zaufać innym i wyjść na tym dobrze chciał wszystko kontrolować i wyszło co wyszło. Green screen, kiepski i trudny do ogarnięcia wątek polityczny i drętwota dialogów zabiły to co mogło być super a było jedynie średnie / dobre. Jedynie 3 się tu wybija. 5>6>3>4>1>2. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hejas 455 Opublikowano 7 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 grudnia 2015 Powtórzyłem sobie sagę Star Wars, no i cóż można napisać - wiadomo, stara trylogia to zupełnie inna bajka. niż prequele, które, mimo wszystko, da się oglądać i nadal jest to jako taka rozrywka (szczególnie część trzecia). Epizody IV-VI to klasyczna przygoda, niemal wszystko wydaje się być na miejscu, bohaterowie budzą sympatię, a między nimi wyczuwa się chemię. Muzyka robi ogromną robotę. Najsłabszym momentem trylogii jest dla mnie akcja na Endorze, i nie chodzi tu już nawet o same Ewoki. Rządzi oczywiście V. Mimo upływu lat, seria nie zestarzała się jakoś specjalnie i nadal ogląda się to dobrze. Zmiany dokonane w "odświeżonych" edycjach są jak dla mnie w większości niepotrzebne, a dodane elementy CGI kłują w oczy (Lucas w swojej podniecie nową technologią nie pomyślał chyba, że za kilka lat będzie to wyglądać bardziej tandetnie, niż klasyczne efekty). Co do najnowszych części - najsłabiej wypada Atak Klonów, w którego przypadku ciężko o wymienienie jakichkolwiek zalet (niech będzie, że cała akcja na Kamino, ewentualnie końcowe starcia), za to minusów mamy sporo, żeby wymienić chociażby jeden z najgorszych romansów kina ostatnich lat. Jedynka ma chociaż Qui-Gona, Maula (Duel of the Fates) i całkiem fajną scenę wyścigów, za to zasadniczym minusem jest oczywiście Jar Jar (o ile parę lat temu aż tak tego nie odczuwałem, tak teraz każda scena z jego udziałem wywoływała ból) i sama pseudo poważna "polityczna" intryga. E III to już całkiem udany film, szczególnie jego druga połowa. Szkoda tylko, że decyzja Anakina o przejściu na ciemną stronę mocy i w ogóle jego motywy wypadły tak nieprzekonująco. W skrócie : V>IV>VI>III>I>II. Zgadzam się z każdym słowem tak bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ludwes 1 682 Opublikowano 7 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 grudnia 2015 Dla mnie wygląda to tak: VI>V>IV Z nowej trylogii oglądałem tylko fragment Zemsty Sithów. Bardzo słabe to było, nie mam ochoty oglądać dwóch poprzednich części. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 7 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 grudnia 2015 Nie wiem co wspaniałego w Star Wars ale oglądałem pełnometrażowego Sponge Boba i to jedna z najlepszych bajek jakie ostatnio oglądałem, nie wiem kto pisze scenariusze i co zażywa ale chcę tego samego. Świetna zabawa. Polski dubbing rozpierdala. Cytuj Odnośnik do komentarza
szejdj 2 804 Opublikowano 7 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 grudnia 2015 Przypominam wszem i wobec, że w/w użytkownik zachwyca się również Popkiem z niejakiego Gangu Albanii. Nie żeby ten, no ale. Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 203 Opublikowano 8 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 grudnia 2015 Harry Potter Kamień Filozoficzny - Dziewczyna zmusza mnie do obejrzenia całej serii. Jedynka już za mną - film był ok. 12 letni ja byłby zachwycony. Jakoś cały szał HP mnie ominął. 7/10 A dzisiaj druga część. Gulp. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Be_ Opublikowano 8 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 grudnia 2015 Najlepsza jest trójka, Cauron reżyserował i to widać. W sumie mam sentyment, pierwsza część na vhs jeszcze kupiona i w każde świeta ogladana. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 8 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 grudnia 2015 Najlepsza cześć to i najlepszy film. Trójka na zawsze w sercu. Cytuj Odnośnik do komentarza
wozek 77 Opublikowano 9 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 grudnia 2015 nowe gwiezdne wojny: 6/10. ta sama polka co star treki wiec ok do obejrzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 203 Opublikowano 9 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 grudnia 2015 Harry Potter: Komnata Tajemnic - Film na podobnym poziomie. Oglada sie dosyc przyjemnie. 7/10 Cytuj Odnośnik do komentarza
Sep 1 620 Opublikowano 12 grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 12 grudnia 2015 Zombiebobry -bardzo przyjemny i pouczający film pokazujący co się dzieje kiedy grupa nastolatków jedzie na łono przyrody aby pić i uprawiać seks. Zombiebobry dają im odpowiednią nauczkę, bo to bardzo zmyślne stworzonka potrafiące nawet przegryźć kabel od telefonu aby nikt nie zawiadomił pomocy. Powinien być też oskar za efekty specjalne. 3/10 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.