Nie, nie mylisz się.

The Wrestler - film dobry, nie rewelacyjny, nie genialny, ale dobry. Oczywiście Rourke został słusznie nominowany do Oscara i nie zdziwię się jeśli go zgarnie - zagrał naprawdę świetnie. Ale sam film, a raczej reżyser, mnie rozczarowuje. Nie ma w nim nic co by ten film wyróżniało na tle innych. Po twórcy Pi, Requiem..., czy The Fountain spodziewałem się czegoś innego - bardziej działającego na emocje, ewentualnie bardziej pokręconego, tajemniczego. Dostałem przewidywalny film o starości i samotności na własne życzenie.

Jeśli miałbym oceniać, to 7/10 wydaje mi się sprawiedliwą oceną. Choć za Rourke'a skłonny byłbym dorzucić jeszcze oczko.

Wall-e - fajowe, 8.5/10 polecam

 

Gomorra - nuda jak hói, 5/10 nie polecam.

madagaskar 2 średni(za mało ciętych tekstów), obywatel milk - nie idźcie na ten film z grupką kumpli; jak już to samemu lub z dziewczyną(zmagania geja w życiu codziennym i walce o prawa homoseksualne - nie, nie mówcie, że macie dojrzałych kolegów ) Wynudziłem się na nim.

Madagaskar 2 - ocena na imdb wyzsza niz 1 czesci. Straszna kupa, ze 2 razy usmiech zawital, fabula cos ala Krol Lew... Sam dodatek z Pingwinami z 1 czesci byl lepszy niz ten film. Chyba maja nawet zrobic pelnometrazowke jak pamietam lub sie myle. Nie polecam

Madagaskar 2 - przy motywach z babką pękałam ze śmiechu. Szkoda, że tych momentów było dosyć mało, jednak całość ogólnie mi podeszła. ;] Przyjemnie się oglądało.

 

Ciało - genialna polska komedia. Żałuję, że zabrałam się za nią tak późno.

Rozkminy dotyczące tego kto zapłodnił Kangurzyce z Kubusia Puchatka przezaj.ebista. xD + Babka i wnuczka - ekipa morderców. ;]

Sposób przedstawienia całej historii podobny do tego z Czasu Surferów. Polecam tym, którzy po to jeszcze nie sięgnęli. ; p

Valkyrie- Bardzo udany film, o ostatnim( jesli sie nie myle) zamachu na Hitlera( w sumie przezyl pietnascie- dacie wiare?). Jak mozna go ocenic? Film nie nudzi, trzyma w napieciu gdzie trzeba, Tom Cruise odegral swoja role conajmniej przyzwoicie, tak samo zreszta jak koles ktory gra Hitlera( po filmie zaczalem sie zastanawiac, jak zachowywal sie w rzeczywistosci). Ci ktorzy lizneli w choc odrobine historii, final opowiesci juz znaja. Jezeli macie w kieszeni te kilka zlotych, a odmozdrzacze pokroju kolejnego transpottera nie bawia was wogole, powinniscie wybrac sie do kina.

Edytowane 26 stycznia 200916 l przez okens

Hellboy 2 - skusiłem się niezrażony słabiutką (IMO) częścią pierwszą i...podobało mi się jak cholera. Na szczęście mocno ograniczono ilość kiczowatych scen oraz idiotycznych odialogów, które tak bardzo irytowały mnie w pierwszej części, klimat wydaje się przez to nieco bardziej poważny, do tego wymyślny design mutantów, sporo akcji, także z udziałem kozackich walk z bronią białą i kilka naparwde dających po głowie scen (spotkanie ze śmiercią). W sumie filmik bardzo odprężający, 8/10.

Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia - najwieksze gówno jakie kiedykolwiek widziałem w kinie. Efekty marne i mało, praktycznie wszystkie ciekawsze momenty pokazano na trailerze. Wkurzający syn tej babki + masa bezsensów. Jedyny plus to rola Keanu który pasuje do takiej stylistyki. 2/10

Odnośnie Pana powyżej.

 

Cytaty z sali kinowej (ja i kumpel)

 

,,(pipi), poziom drewnialności Keanu sięgnął szczytu"

 

"Ale Bym zaje.bał temu murzynowi"

 

"Ooo jaka fajna kulka"

 

Film na maxa głupi, Keanu powinien dostać Oskara, dialogi na poziomie Mody na Sukces, efekty "takie se", fabuła durna jak but z lewej nogi i można tak dalej wymieniać. Daje zasłużone 1+/10

ten plus za Jennifer Connelly, która jest całkiem ładna i chyba najlepiej zagrała w tym filmie(konkurencja żadna xD)

Edytowane 26 stycznia 200916 l przez Kwapi

In Search of a Midnight Kiss juz ktos kiedys wspominał o tym tytule zabawne teksty i sceny ogolnie klimat pozytywny czarnobiały efekt nawet nawet

Najzabawniejszy teksty i akcent współlokatora głównego bohatera 8/10

Zapomniałe dodać zwrotna akcja także bardzo zaskakuje

Właśnie skończyłem oglądanie Lotu nad Kukułczym Gniazdem. W sumie jako tako ciekawy film, ale nie rozumiem dlaczego osiąga takie wysokie noty na filmwebie i imdb. Według mnie dużo lepiej by wyszło wykonanie w stylu 'Skazanego na Shawshank', w którym Wódz opowiadałby o wszystkim, a tak to wyszło w sumie niewiadomo do końca co.

Z kolei ja nie wyobrazam sobie twojej wizji" lotu nad kukulczym gniazdem". Inna rzecz, ze to jeden z moich ulubionych klasykow

Sen Kasandry-Woody Allen ponownie w wydaniu dramatyczno sensacyjnym. Tytuł nawiązuje do greckiej tragedii i faktycznie-co uważam za najwazniejszy sukces tego filmu- udało się zachować, bo jest konflikt tragiczny, tragizm, wina tragiczna i w końcu nieuchronne zmierzanie ku katastrofie. Wszystko to przyprawione świetnym aktorstwem Farrella i dobrym McGregora. Na deser smaczki typu montaż, scenografie czy piękno poszczególnych ujęć. Takie filmy kręci stara szkoła 4+/6

 

 

Właśnie skończyłem oglądanie Lotu nad Kukułczym Gniazdem. W sumie jako tako ciekawy film, ale nie rozumiem dlaczego osiąga takie wysokie noty na filmwebie i imdb. Według mnie dużo lepiej by wyszło wykonanie w stylu 'Skazanego na Shawshank', w którym Wódz opowiadałby o wszystkim, a tak to wyszło w sumie niewiadomo do końca co.

 

wyjdź.

no fajnie panie pieczarko, ale lot... bije skazanych na shawshank w kazdym aspekcie, plus popisowa rola nicholsona.

 

 

bylem w kinie na transporterze, dostalem to co chcialem. przegiete i nierealistyczne sceny walk, poscigow i statham ktory ze stoickim spokojem walczy czasem z kilkunastoma kolesiami. gorszy od pozostalych, ale te niespelna dwie godzinki minely szybko.

Defiance (Opór)- Film z Danielem Craigiem w roli gównej.

II wojna światowa.

Opowiada o grupie Białorusinów którzy ukryli się w pobliskich lasach przed Niemcami.

Film niezły , można obejrzeć .

7-/10

Behind Enemy Lines: Columbia film nie dopracowany, gówniane efekty specjalne ale za to fajnie sie oglada, mozna obejrznac ;], na pewno lepsza od drugiej nie ma to jak pierwsza czesc

 

6/10

Curious Case of Benjamin Button - Fincher po porażkowym Panic Romie i takim sobie Zodiacu wreszcie sobie przypomniał jak się kręci filmy. Choć niemrawy początek trochę rozczarowuje, to tak mniej więcej od momentu wizyty w burdelu zaczyna się robić coraz ciekawiej. Co prawda momentami poziom ckliwości niebezpiecznie podskakuje, trochę tu schematów w stylu "luke, i'm yor father !!1" i można czasem odnieść wrażenie, że film był tworzony według instrukcji z podręcznika "jak nakręcić film oscarowy", ale to wszystko nieważne, bo ogląda się to świetnie i 3 godziny lecą bardzo szybko. Motywy takie jak "efekt motyla" czy żywy piorunochron są bardzo fincherowskie, a Pitt chyba jest dla reżysera tym, kim Depp dla Burtona. Aktorsko jeszcze epizod Tildy Swinton bardzo mi się podobał - jak zawsze brzydka i bardzo interesująca

mi sie benjamin button z kolei kompletnie nie podobal. cos pomiedzy forrestem gumpem a filmem w stylu tima burtona, ale gorszy od tamtych. prawie 3 godziny totalnej nudy.

"Ksiezna"

 

Jest scena z golymi cyckami i lesbijskie mizianie. Wspanialy film poetycki.

 

 

10-/10

Przeciez Kejra Najtlej nie ma cyckuf. Co co Buttona to się podpisuje pod Olszmanem.

Edytowane 29 stycznia 200916 l przez tk

No mi też Benjamin kojarzył się z Forrestem właśnie, ale to chyba bardzo pozytywne skojarzenie

IMO Forrest oglądało mi się lepiej, nie odejmując Benjaminowi

Eden Lake - thriller, w którym autor najpierw głaszcze nas po główce, po czym wyprowadza prawy sierpowy, poprawia glanem w splot słoneczny, a następnie wpier.dala kosę pod żebra.

Klimatycznie ciężki film. W moim prywatnym rankingu filmów, które gorąco polecam innym, ale sam drugi raz go nie obejrzę, plasuje się zaraz za Requiem dla snu, choć to całkiem inny gatunek, inne emocje.

Fabuła? Szczątkowa i sztampowa - zakochana, dwudziestoparoletnia para wyjeżdża na weekend nad jeziorko, w całkowite odludzie, tam chłopak ma się jej oświadczyć. Tyle. Ale tu nie chodzi o dobrą historię, tylko o klimat, emocje, napięcie. A tego jest pod dostatkiem.

No i najgorsze w tym wszystkim jest to, że historia może zdarzyć się naprawdę, każdemu z nas.

Ocena: 8/10.

etam ;] zwykly, schematyczny survivalek. Zastapic bachory lesnymi trolami i by wyszlo to samo ;] Jak lubisz tego typu filmy to polecam ci tobie ci norweski "Rovdyr" z 2008 roku.