Najtmer 1 082 Opublikowano 5 października 2018 Opublikowano 5 października 2018 @Mejm, VVitch slaby? czyzby powolna narracja ci nie weszla? Cytuj
Mejm 15 332 Opublikowano 5 października 2018 Opublikowano 5 października 2018 (edytowane) Nie wiem czym ten film mial byc. Czy opowiescia o czarownicach, ktore istnieja naprawde, czy o takich, ktore istnieja tylko w glowie? Ogladajac go ciagle nie wiedzialem czy mam wydarzenia traktowac jako rzeczywiste czy urojone. Niby wszystko wskazuje na to, ze rodzina sie zalamuje przez wyobcowanie i bogobojnosc ale na koncu corka wykonuje polecenia kozla i lewituje przy ognisku. Juz mnie nudza filmy zostawiajace widza w rozkroku. Chce prostoty z dobra, zamknieta historia i jakims plot twistem przy koncu a nie lynchowskiego mumbojumbo. Edytowane 5 października 2018 przez Masorz Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 5 października 2018 Opublikowano 5 października 2018 Mejm, ale z łaski swojej nie psuj innym oglądania. Cytuj
Mejm 15 332 Opublikowano 5 października 2018 Opublikowano 5 października 2018 Bylo w trailerach. Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 5 października 2018 Opublikowano 5 października 2018 23 minuty temu, Mejm napisał: Nie wiem czym ten film mial byc. Ukryj zawartość Czy opowiescia o czarownicach, ktore istnieja naprawde, czy o takich, ktore istnieja tylko w glowie? Ogladajac go ciagle nie wiedzialem czy mam wydarzenia traktowac jako rzeczywiste czy urojone. Niby wszystko wskazuje na to, ze rodzina sie zalamuje przez wyobcowanie i bogobojnosc ale na koncu corka wykonuje polecenia kozla i lewituje przy ognisku. Juz mnie nudza filmy zostawiajace widza w rozkroku. Chce prostoty z dobra, zamknieta historia i jakims plot twistem przy koncu a nie lynchowskiego mumbojumbo. no polecam jurajski świat upadłe króletwo, nie zawiedziesz się! 1 1 1 Cytuj
Najtmer 1 082 Opublikowano 5 października 2018 Opublikowano 5 października 2018 (edytowane) 4 godziny temu, Mejm napisał: Nie wiem czym ten film mial byc. Ukryj zawartość Czy opowiescia o czarownicach, ktore istnieja naprawde, czy o takich, ktore istnieja tylko w glowie? Ogladajac go ciagle nie wiedzialem czy mam wydarzenia traktowac jako rzeczywiste czy urojone. Niby wszystko wskazuje na to, ze rodzina sie zalamuje przez wyobcowanie i bogobojnosc ale na koncu corka wykonuje polecenia kozla i lewituje przy ognisku. Juz mnie nudza filmy zostawiajace widza w rozkroku. Chce prostoty z dobra, zamknieta historia i jakims plot twistem przy koncu a nie lynchowskiego mumbojumbo. no dla mnie to byl swietny film o czasach wczesnych osadnikow, XVII wiecznego stanu mentalnego, i calkiem niebanalne i dojrzale podejscie do tematu paranormal. film fantasy dla doroslych, lubujacych sie w jesiennych, ponurych sceneriach lesnych. nie linczuje ze sie nie podobalo, chcialem tylko wiedziec, czego oczekiwales. imho bardzo udany film. koncoweczka smakowala mi przepysznie. mimo iz dochodzilo do niej powoli, to moim zdaniem wienczyla seans satysfakcja. wiadomo ze przy takim pulp fiction czas leci szybciej, ale niewiele jest filmow grozy, w ktorych wiecej uwagi przylozonych jest do atmosfery anizeli do jump scarow i (znienawidzonego przeze mnie) zbyt dynamicznego montazu ciec/ujec. inni maja podobna do Mejma opinie? Edytowane 5 października 2018 przez Najtmer 1 Cytuj
Gość suteq Opublikowano 5 października 2018 Opublikowano 5 października 2018 4 godziny temu, Mejm napisał: Bylo w trailerach. No i? Dlaczego zakładasz, że każdy ogląda trailery wszystkich filmów jakie ma zamiar obejrzeć wiedząc, że teraz trailery pokazują cały film? Cytuj
Najtmer 1 082 Opublikowano 5 października 2018 Opublikowano 5 października 2018 za (pipi) nigdzie nie sie nie nabilem na trailer do tego filmu, a na niego samego w sumie calkowicie przez przypadek ( nie wiem, gif z "pekaboo" na 9gagu w sekcji horror?). Cytuj
MEVEK 3 576 Opublikowano 5 października 2018 Opublikowano 5 października 2018 Lista Schindlera - piekny film Cytuj
PiotrekP 1 802 Opublikowano 7 października 2018 Opublikowano 7 października 2018 (edytowane) Spider Man Homecoming Marvel nie siliło się na kolejne "Origin story", co wyszło tylko filmowi na dobre, bo nie ma całego smęcenia o pogryzieniu na początku. Zamiast tego, mamy co jakiś czas scenki ze szkolnego życia Parkera. Wizualnie trzyma poziom Marvela, aktorsko też. Scenariuszowo jest trochę na poważnie, trochę śmiechowo, czyli tak jak zwykle u Marvela. Sam Stark/Iron Man nie pcha się na ekran, a tego się trochę obawiałem, jednak Parker/Spidey gra tu pierwsze skrzypce. Keaton jako główny zły dał radę. No i muzyka na plus. 8/10 Edytowane 7 października 2018 przez PiotrekP 1 Cytuj
mcp 2 023 Opublikowano 8 października 2018 Opublikowano 8 października 2018 Ant-man and the Wasp - dobrze, że Marvel daje chwilami odetchnąć i robi taki film gdzie akcja nie sprowadza się po raz kolejny do ratowania świata. W pierwszej części mieliśmy origin Scotta, teraz dostajemy przygody rodu Pym'ów a Scott pałęta się tylko gdzieś tam w tle. Ta obsada jest wspaniała, podzielam zdanie milaneze jeżeli chodzi o Lilly Evangeline, co za kobieta Douglas jest rewelacyjny, Pena naprawdę śmieszny (truth serum xd) ale i tak szoł kradnie jak dla mnie Randall Park. Szkoda tylko, że z postaci Rudda zrobili kompletnego kretyna. Mam wrażenie, że ten film przeszedł jakoś bez echa, po sukcesie pantery i infinity war studio musiało chyba odhaczyć Ant-mana żeby wytłumaczyć jego nieobecność w ostatnich avengersach. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 8 października 2018 Opublikowano 8 października 2018 (edytowane) Również oglądałem wczoraj i jednak średnio ogólnie, powoli mnie już denerwuje ten schemat takich filmów, a poziom głupot związany z pomniejszaniem i powiększaniem trochę już wykracza poza standardy komiksowych filmów. A i Douglas mnie ogólnie w(pipi)ia jako aktor. Pare razy się mocniej zaśmiałem, gdyby nie Lilly to byłoby 4/10. A, i (pipi),owa muzyka. Edytowane 8 października 2018 przez milan Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 8 października 2018 Opublikowano 8 października 2018 Oho, czas na dogłębną analizę powiększania i pomniejszania człowieka, czuję ducha Blade Runnera w tym xd Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 8 października 2018 Opublikowano 8 października 2018 Oho, pora na śmiechy chichy internetowego ekshibicjonisty Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 8 października 2018 Opublikowano 8 października 2018 Spokój. Ja jeszcze przed seansem, bo teraz oglądam 3 sezon The Man In The High Castle. Cytuj
Gość Opublikowano 9 października 2018 Opublikowano 9 października 2018 Operation Finale 2018 Dlugi, ale ciekawy, trzymajacy w napieciu film dokumentalny o jednym z najwiekszych zbrodniarzy wojennych III rzeszy - Adolfie Eichmannie. W tym roku to najlepszy film, jaki bylo mi dane obejrzec. 8/10 Cytuj
Wojtq 795 Opublikowano 9 października 2018 Opublikowano 9 października 2018 OK, ale nie dokumentalny, a fabularny. Cytuj
Gość Opublikowano 10 października 2018 Opublikowano 10 października 2018 (edytowane) Przyjmijmy, ze oparty na faktach. Edit: Nawet aktorow idealnie dobrali: http://www.historyvshollywood.com/reelfaces/operation-finale/ Edytowane 10 października 2018 przez Gość Cytuj
Gość Opublikowano 14 października 2018 Opublikowano 14 października 2018 Queen of Katwe Wyrazisty, lecz subtelny film o dziewczynie ze slumsow Katwe (Uganda), ktora zapragnela zdobyc mistrzostwo w szachach. W wieku 14 lat wyjezdza do Rosji na mistrzostwa swiata, gdzie obiecuje sobie pokonac 50% uczestnikow, by zmienic swoje zycie i otrzymac fundusze na dalszy rozwoj. 7/10 Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 15 października 2018 Opublikowano 15 października 2018 Winni (Den skyldige) - Duński thriller z jednym bohaterem. Dosłownie film dzieje się w dyspozytorni numeru alarmowego i jest to popis jednego aktora. Reszta to tło lub głos w słuchawce. Jakob Cedergen zagrał fenomenalnie. Nie gra bohatera nieskazitelnego. W trakcie filmu dowiadujemy się pewnych szczegółów z jego życia łącznie z tym czemu gliniarz tkwi w centrali telefonu alarmowego. Film świetnie ukazuje jak dobre intencje potrafią obrócić się przeciwko nam. Jak nie powinniśmy pochopnie kogoś oceniać. Film mimo jednego aktora i "głosów w słuchawce" trzyma widza cały czas w napięciu. Znajdziemy też tu kilka zwrotów akcji jak w najlepszych dreszczowcach. Dobre kino na które warto iść do kina 8/10. Polecam. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 15 października 2018 Opublikowano 15 października 2018 (edytowane) 7 Uczuć Powrót Adasia Miauczyńskiego, dosyć udany swoją drogą. Trochę śmieszno, trochę smutno, interesujący panent z dorosłymi aktorami odgrywającymi role dzieci no i ogólnie życie ciężkie, z dziećmi trzeba rozmawiać i ehhhhhh problemy egzystencjalne. Zwiastunami nie ma się co sugerować. 7/10 Edytowane 15 października 2018 przez ragus Cytuj
kotlet_schabowy 2 695 Opublikowano 17 października 2018 Opublikowano 17 października 2018 FF VII : Advent Children Co za szajs xd. Zero klimatu gry, prostacko wciskany fan service, ogólna głupota fabuły no i największy grzech, czyli nuuudy. Główni źli bezpłciowi, a nasza ekipa, poza Cloudem i Tifą to zalicza w zasadzie duże cameo, bo ciężko nazwać ich udział jakąś rolą. No i coś, o czym na pewno każdy fan FF marzył, czyli rozbudowane wątki jakichś zje.banych dzieciaków. Technicznie film robił pewnie duże wrażenie w 2005 czy kiedy to wyszło, obecnie może nie jest źle, ale trochę już trąci myszką. Voice acting w wersji japońskiej znośny. Strata czasu (tym bardziej, że oglądałem wersję rozszerzoną). Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 21 października 2018 Opublikowano 21 października 2018 A Star Is Born Bardzo spoko film z pieknym Bradley Cooper i Lejdy Gaga. Cytuj
lukas_k96 306 Opublikowano 21 października 2018 Opublikowano 21 października 2018 Ghost in the Shell - bez rewelacji. Na pewno na plus świetna oprawa audiowizualna, masa akcji, ale z drugiej strony film mocno przewidywalny i generalnie nie miał tego czegoś co przyciąga do ekranu. Nie znam oryginału, więc może dlatego. 5/10 Kler - pierwsza część filmu to typowa komedia, druga mocny dramat. Mocny, potrzebny film. Może trochę przerysowany, ale oddaje problemy. Polecam obejrzeć, potem krytykować (mówię tu przede wszystkim o gorliwych katolikach i osobach duchownych). 8/10 Pitbull: Nowe porządki - oglądało się przyjemnie, choć do zachwytów daleko. Miało być dużo śmiesznych momentów, ale ja zaśmiałem się tylko kilka razy. Tradycyjnie dźwięk słabiutki. Świetna rola Piotra Stramowskiego, który do głównej roli pasował idealnie. 7/10 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.