STRETCH 30 Opublikowano 26 czerwca 2009 Opublikowano 26 czerwca 2009 pojechales tam specjalnie zeby to zobaczyc? van sant sie w grobie przewraca... Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 26 czerwca 2009 Opublikowano 26 czerwca 2009 W zasadzie, to poszedłem na piechotę. Wiesz, A propos, genialnego zresztą, "Paranoid Park". Nie wiem, jak ludzie na tym forum mogą krytykować innych, że nie doceniają dobrych filmów. Co chwila sami wyśmiewacie filmy, których nie rozumiecie, chwaląc kicze, a jak ktoś posunie się troszkę dalej i z(pipi)ie "12 małp" to od razu oburzenie. Śmiesznie to wygląda. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 26 czerwca 2009 Opublikowano 26 czerwca 2009 Paranoid Park 3/10 za efektowne krople wody. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 26 czerwca 2009 Opublikowano 26 czerwca 2009 Crank - zaje.bistość, nie wiem czemu wcześniej nie chciałem tego oglądać, ale odkąd Jason Statham jest moim ulubionym aktorem (hie hie) to oglądam wszystko z nim, no i... Ku.rwa! Zaje.bisty film, takie coś się pięknie ogląda, fabuła genialna, prosta ale ciekawa, o to chodzi no i akcja, akcja i jeszcze raz akcja! Crank 2 - to samo co wyżej tylko... Więcej, lepiej, szybciej. Plus smaczki różnego rodzaju, których jest więcej w dwójce, hehe no zaj.ebisty film, nie wiem czemu ludzie mówią, ze kicha i w ogóle ta "dwójka". Przecież wiadomo, że film z realizmem ma mało wspólnego, a chodzi w nim głównie o akcje i chore patenty głowa w akwarium for the win! . Obydwa filmy na 9/10 dla mnie, fajność i tyle. Takie filmy też muszą być i chwała im za to, że są. Cytuj
STRETCH 30 Opublikowano 26 czerwca 2009 Opublikowano 26 czerwca 2009 W zasadzie, to poszedłem na piechotę. Wiesz, A propos, genialnego zresztą, "Paranoid Park". Nie wiem, jak ludzie na tym forum mogą krytykować innych, że nie doceniają dobrych filmów. Co chwila sami wyśmiewacie filmy, których nie rozumiecie, chwaląc kicze, a jak ktoś posunie się troszkę dalej i z(pipi)ie "12 małp" to od razu oburzenie. Śmiesznie to wygląda. ogladalem paranoid park i mi sie podobal. napisalem tutaj nawet jakies 2 zdania na ten temat. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 27 czerwca 2009 Opublikowano 27 czerwca 2009 Crank - zaje.bistość, nie wiem czemu wcześniej nie chciałem tego oglądać, ale odkąd Jason Statham jest moim ulubionym aktorem (hie hie) to oglądam wszystko z nim, no i... Ku.rwa! Zaje.bisty film, takie coś się pięknie ogląda, fabuła genialna, prosta ale ciekawa, o to chodzi no i akcja, akcja i jeszcze raz akcja! Crank 2 - to samo co wyżej tylko... Więcej, lepiej, szybciej. Plus smaczki różnego rodzaju, których jest więcej w dwójce, hehe no zaj.ebisty film, nie wiem czemu ludzie mówią, ze kicha i w ogóle ta "dwójka". Przecież wiadomo, że film z realizmem ma mało wspólnego, a chodzi w nim głównie o akcje i chore patenty głowa w akwarium for the win! . Obydwa filmy na 9/10 dla mnie, fajność i tyle. Takie filmy też muszą być i chwała im za to, że są. Wpis (pipi)a. Jedynkę znam już na pamięć. Edycja Blu-Ryj "robi" - polecam. Dwójka chwycona ale same złe rilejsy są, dźwiękowe. Czekam na lepsze no i oczywiście na premierę w kinie. Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 27 czerwca 2009 Opublikowano 27 czerwca 2009 Dodam ze Crank 1 jest w wersji DC (DVD/HD), dluzszy o kilka minut ale trudno wypalac dodatowe sekudny w scenach . Przypomina mi sie na poczatku gdy wychodzi z domu po swoj musle car to przedtem depcze jakies BMW kogos Cytuj
Gość Oran Opublikowano 27 czerwca 2009 Opublikowano 27 czerwca 2009 W ramach akcji "Jason Statham I Love you and I am gay" oglądnąłem Transportera. Fajny film, ale nie wiem czym ludzie się tak jarają, "jak to? NIE OGLĄDAŁEŚ TRANSPORTERA?!!!! O JAAAA ALE GUPEK", już wole Taxi od tego. Ale dam szansę jeszcze dwójce i trójce. Ciekawy film takie mocne 7/10, ale do "super wypas mega hit kul maderfakir gangsta rap yo ziom" jeszcze mu brakuje. Ale Statham to jest kur.wa kozak i tyle. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 28 czerwca 2009 Opublikowano 28 czerwca 2009 (edytowane) Mowa. Dwójka IMO najlepsza z serii. Zresztą sam zobaczysz i się przekonasz. A jak nie widziałeś SNATCH to jesteś du.pa wołowa i tyle Edytowane 28 czerwca 2009 przez ChevChelios Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 28 czerwca 2009 Opublikowano 28 czerwca 2009 Snatch chyba, przewyższa wszystkie wymienione przez was filmy z 10 razy, Statcham gra tam zjadliwie. Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 28 czerwca 2009 Opublikowano 28 czerwca 2009 Snatch chyba, przewyższa wszystkie wymienione przez was filmy z 10 razy, Statcham gra tam zjadliwie. jo W ramach akcji "Jason Statham I Love you and I am gay" oglądnąłem Transportera. Fajny film, ale nie wiem czym ludzie się tak jarają, "jak to? NIE OGLĄDAŁEŚ TRANSPORTERA?!!!! O JAAAA ALE GUPEK", już wole Taxi od tego. Ale dam szansę jeszcze dwójce i trójce. Ciekawy film takie mocne 7/10, ale do "super wypas mega hit kul maderfakir gangsta rap yo ziom" jeszcze mu brakuje. Ale Statham to jest kur.wa kozak i tyle. Transportera 3 to od razu sobie daruj, kaszanka. ostatnio nic nie ogladam, zaczelem 'tanczc w ciemnosciach' na tvp kultura, ale musialem wyjsc i chui ;( Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 28 czerwca 2009 Opublikowano 28 czerwca 2009 Snatch chyba, przewyższa wszystkie wymienione przez was filmy z 10 razy, Statcham gra tam zjadliwie. (pipi)a literówka. "Przekręt" - lepij? Transów jedynkę zerknąłem sobie przed dwójką. BluRyj. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 28 czerwca 2009 Opublikowano 28 czerwca 2009 No widziałem Przekręt i Porachunki, od tych filmów polubiłem Jasona Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 29 czerwca 2009 Opublikowano 29 czerwca 2009 Horsemen - jeźdźcy Apokalipsy Kolejne popłuczyny po Siedem czyli opowieść o serii zabójstw z Biblią w tle. Film do bólu przewidywalny, z czasem infantylny i naszpikowany takimi lukami w scenariuszu jakich nie widziałem od paru lat. Dodatkowo Dennis Quaid udaję, że jest Harrisonem Fordem i nawet wygląda podobnie. No, (pipi) powiedźcie, że nie jest podobny: Jedna gwiazdka za rolę Ziyi Zhang (Hero), która ratuję troche tego gniota. 2/6 P.S. Muzykę do filmu komponował J. Kaczmarek. Cytuj
michal 558 Opublikowano 29 czerwca 2009 Opublikowano 29 czerwca 2009 czytaj recki to nie będziesz tracił czasów na gnioty , albo lepiej oglądaj trailery . One wiele wyjaśniają Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 29 czerwca 2009 Opublikowano 29 czerwca 2009 czytaj recki to nie będziesz tracił czasów na gnioty , albo lepiej oglądaj trailery . One wiele wyjaśniają To po co w ogóle oglądać filmy? Mogę przeczytać reckę, że film jest dobry, później doczytam streszczenie o co chodzi i kolejne dziełko odfajkowane. Absurd. Cytuj
michal 558 Opublikowano 29 czerwca 2009 Opublikowano 29 czerwca 2009 to oglądaj trailery , na nich można mieć solidne podstawy co do tego czy warto iść do kina na wybrany film . Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 29 czerwca 2009 Opublikowano 29 czerwca 2009 to oglądaj trailery , na nich można mieć solidne podstawy co do tego czy warto iść do kina na wybrany film . Nie polecam, owszem można mieć podstawy ale można tez mieć za przeproszeniem zje.bany cały film, bo większość współczesnych trailerów pokazuje najlepsze sceny w filmie.(np. ostatni zwiastun nowego Terminatora). Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 29 czerwca 2009 Opublikowano 29 czerwca 2009 to oglądaj trailery , na nich można mieć solidne podstawy co do tego czy warto iść do kina na wybrany film . No, właśnie nie. Z gniota można zrobić świetny trailer. http://www.youtube.com/watch?v=s5hPp88VAEk Dla odmiany, oto przykład jak trailer może zakłamać wizerunek filmu. Zajawka Antychrysta bez wiedzy, że to film Triera mogłaby wskazywać, że to coś w stylu Horsemen: http://www.youtube.com/watch?v=xTzzfFdxaY0 Cytuj
Tori 12 Opublikowano 29 czerwca 2009 Opublikowano 29 czerwca 2009 Notorious B.I.G. Fajny film. W ogóle typ wygląda praktycznie tak samo, jak Biggie. Tylko trochę mniejszy jest od niego. Puff i Tupac trochę mi się mylili, wiadomo, każdy czarny taki sam Cytuj
Figaro 8 222 Opublikowano 29 czerwca 2009 Opublikowano 29 czerwca 2009 to oglądaj trailery , na nich można mieć solidne podstawy co do tego czy warto iść do kina na wybrany film . No, właśnie nie. Z gniota można zrobić świetny trailer. Obawiam się, że M ironizuje sobie tylko. Man from Earth - bardzo dziwny film, cała akcja odbywa się w domku, koleś twierdzi, iż jest nieśmiertelny a co najlepsze, towarzysze nie mogą stwierdzić, czy mówi prawdę albo kłamie. Cytuj
kotlet_schabowy 2 694 Opublikowano 29 czerwca 2009 Opublikowano 29 czerwca 2009 to oglądaj trailery , na nich można mieć solidne podstawy co do tego czy warto iść do kina na wybrany film . No, właśnie nie. Z gniota można zrobić świetny trailer. http://www.youtube.com/watch?v=s5hPp88VAEk(...) Czy ja wiem ? Wg. mnie jest sztampowy do bólu, tzn widząc go chciało mi się śmiać z tych zagrywek trailerowych (szepty, doniosłe zdania, "to stanie się jutro !", montaż) i ogólnie po pierwszym zobaczeniu trailera raczej film uznałem za słaby. Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 29 czerwca 2009 Opublikowano 29 czerwca 2009 W przypadku głupich filmów akcji zazwyczaj można stwierdzić po zwiastunie, że to głupi film akcji, bo one właśnie tak są robione. Gorzej z filmami obyczajowymi - raczej trudno rozróżnić po trailerze, czy będzie arcydzieło czy totalne nudziarstwo. Jak zobaczyłem zwiastun do "To nie jest kraj..." to miałem wrażenie, że zrobili z książki pośmiewisko, ale po zobaczeniu filmu byłem zachwycony. A ten zwiastun z linka wyżej wygląda słabiuśko. Ograne teksty, ograne wątki ("jak skończę tę sprawę, to poświęcę się rodzinie"), tani dramatyzm. Nie widziałem tego filmu i nie mam ochoty. W dodatku nie mam czasu, więc go raczej nie obejrzę. Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 30 czerwca 2009 Opublikowano 30 czerwca 2009 W przypadku głupich filmów akcji zazwyczaj można stwierdzić po zwiastunie, że to głupi film akcji, bo one właśnie tak są robione. Gorzej z filmami obyczajowymi - raczej trudno rozróżnić po trailerze, czy będzie arcydzieło czy totalne nudziarstwo. Jak zobaczyłem zwiastun do "To nie jest kraj..." to miałem wrażenie, że zrobili z książki pośmiewisko, ale po zobaczeniu filmu byłem zachwycony. A ten zwiastun z linka wyżej wygląda słabiuśko. Ograne teksty, ograne wątki ("jak skończę tę sprawę, to poświęcę się rodzinie"), tani dramatyzm. Nie widziałem tego filmu i nie mam ochoty. W dodatku nie mam czasu, więc go raczej nie obejrzę. Tak, ale podobnie wygląda zwiastun z "Antychrysta". Dlatego głupotą jest nastawianie się pozytywnie czy negatywnie na jakiś film po obejrzeniu trailera. Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 30 czerwca 2009 Opublikowano 30 czerwca 2009 Wiesz, że dopiero teraz znalazłem na YT ten zwiastun, o którym mówisz? Do tej pory go nawet nie widziałem. Trudno mi go oceniać, znając tak dobrze film, choć wydaje mi się, że jednak nie jest tak prostacki, jak zwiastuny hollywoodzkie... Tak mi się wydaje. Tak czy siak, oglądałbym go przez pryzmat tego, co wiedziałem o tym filmie, zanim zrobiono zwiastun, więc pewnie tak czy siak nie oczekiwałbym typowego horrorku. U mnie zawsze pierszeństwo mają filmy ludzi, których lubię, a później oglądam wszystko to, co zebrało oceny w recenzjach w górnej połowie skali (3-4 gwiazdki). Co do reszty, czyli filmów wyśmiewanych, to raczej odpuszczam - jeśli ileśtam źródeł mówi mi, że to jest słabe i przeciętne, to nie będę na to marnował czasu. Nie wiem, jakie recenzje mieli "Horsemen", bo ostatnio odpoczywam na wsi. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.