Gość Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 Year One- kolejny film za który "odpowiedzialny" jest Jack Black. Po ocenach na necie spodziewałem się totalnej katastrofy,a tu miłe zaskoczenie. Motywy komediowe bazują głównie na skrzywionej wersji chrześcijańskiej mitologii i "jak to było dawniej". Wszystko sprowadza się do naiwnej historyjki o poszukiwaniu celu swojego życia. Jeżeli przymkniemy na to oko (nikt tu nam na szczęście nic na chama nie wciska), to zostają niezłe dialogi Blacka i Cery (?). Dla fanów Blacka 7+/10 Cytuj
Snejk 273 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 Wesele - 2004 - Tragikomedia. Niech Pan Buk uchroni przed takim weselem O_O 7/10 Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 Dla mnie "Wesele" to przynajmniej 8+/10. Trzeba by się wybrać na "Dom Zły". Cytuj
Snejk 273 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 nom, obejrzalem Wesele ze wzgledu na ponoc niebotyczny poziom Domu Zlego Nie wiem czy jakos te filmy beda za soba powiazana ale czesc obsady ta sama, Marian Dziędziel - swoja droga zal mi bylo Wojnara z Weselu. Ku,rwa, wszystko koncertowo mu sie spie,rdolilo. HORROR. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 I dobrze zasłuzył chłopak. W "Domu..." tez się felerna jesienna noc nie za dobrze skonczyła dla Dziędziela. W kazdym razie są leciutkie nawiązania i się nawet Wiesiu pojawia . Cytuj
Słupek 2 156 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 (edytowane) Wesele to absolutne 10/10 zaraz obok Dnia Świra i Wszyscy jesteśmy Chrystusami (Święta Trójca). Zamiast robić takie filmy, wielbić i wychwalać pod niebiosa. Polskie kina zalewa chłam, g.ówno i ogólna sraka w postaci "komedii romantycznych" o tych samych tytułach z tymi samymi aktorami. Nigdy nie mów, dlaczego nie itd. ci aktorzy co w nich grają to chyba nawet ról nie zmieniają w kolejnych produkcjach. Edit: Maraton filmowy Smarzowskiego Już w w piątek - 27 listopada! Już 27 listopada o godzinie 22:00 jednocześnie w 16 kinach sieci Multikino i Silver Screen Maraton Filmów Wojtka Smarzowskiego. Zobaczymy: ?Wesele? ?Dom Zły? ? Premierowo! Bilety do nabycia w kasach kin. Ceny biletów uzależnione od lokalizacji. Cena zniżkowa obowiązuje dla posiadaczy kart lojalnościowych Multikinomaniak. Fajnie że, tego maila dostałem dziś... Edytowane 30 listopada 2009 przez SłupekPL Cytuj
Mordechay 680 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 (edytowane) Wesele - film cholernie prawdziwy, wiem bo byłem świadkiem podobnych przypadków na jednym wiejskim weselu ( na szczeście nie tak hardkorowym), jeden z najlepszych polskich filmów jakie ogladałem, kto nie widział ten trąba. 9/10 Symetria - kiedyś ktoś w tym temacie krzyczał, że to arcydzielo blablabla i choc przyjemnie się oglądało, to nie zauważyłem niczego szczególnego w tym filmie.Główny bohater kiepsko przyaktorzył.7/10 Edytowane 30 listopada 2009 przez Mordechay Cytuj
Snejk 273 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 500 day of summer - Obejrzałem z lekkim przymusem bo komedie raczej rzadko ogladam, a komedie romantyczne nie tykam nawet patykiem. Kurde, jestem milo zaskoczony tym filmem, podobal mi sie. Daleki od hollywoodzkiej sztampy i przewidywalności dla tego typu filmow. 7/10 Cytuj
Słupek 2 156 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 (edytowane) Trochę było tego ostatnio. Hellboy - komiksu nie czytałem, filmu w zasadzie też unikałem. Przypadek sprawił że, obejrzałem (a dokładniej to kac) no i mile się rozczarowałem. Spodziewałem się kolejnej papki o superbohaterach a dostałem całkiem znośny film z jednym z ciekawszych herosów. Efekty niczego sobie, dobra przygodówka. 7/10 Hellboy 2 - od razu za ciosem obejrzałem drugą część. Dwójeczka trochę przebajerowana jak to bywa w sequelach. Ale nadal to znośnie kino. 6/10 Drzazgi - polski film tytułowany jako komediodramat. Trzy odrębne historie dziejące się na Śląsku w pewnym momencie przenikające się, uzupełniające i dopełniające. O ile pierwsza historia piłkarza dawała radę (zarazem najciekawsza) to później film zamienił się w papkę o niczym. Ni to dramat, ni to komedia, jedno nie ma przewagi nad drugim w efekcie wychodzi film o niczym. Bez emocji, bez głębszego sensu a szkoda bo mogło być o wiele lepiej. 5/10 Kung Fu Panda - kompletna nudaaa. Spodziewałem się Shreko-podobnej produkcjiii a dostałem totalnego usypiacza. 4/10 Year One - w sumie wystarczy napisać że, główną rolę gra Jack Black. Komedia zabierająca nas w różne starożytne epoki, po drodze spotkamy kilka znanych postaci historycznych. Typowy humor Blacka, świetna komedia przygodowa. Szczególnie że, ostatnio w temacie komedii postucha, Year One nadrabia te zaległości z nadwyżką. 8/10 Wojna polsko-ruska - ehhh. No nie mogę zarzuciłem film dwa razy. Ale za cholerę mi nie podszedł. Drugie dno? Dzień Świra? Szkoda odpowiadać, film jest totalnie nudny , porypany i nie wynika z niego kompletnie nic. Obejrzałem drugi raz myśląc sobie, może teraz wejdzie lepiej. Niestety nie, jedyne co trzymało ten film to rewelacyjna rola Szyca. A pani Masłowskiej to bym obił ten przygłupiasto-sepleniący ryj. Te 5 dla filmu to głównie dla Szyca.5/10 Ucieczka Gangstera klasyk z 72 r. Pościgi, shotguny, kowbojskie miny aktorów, krew z plakatówek i zaj.ebisty McQueen. Kocham te klimaty, kocham ten film. To jest sensacja przez duże s, adrenalina i akcja wylewająca się z ekranu. No i oczywiście piękna Ali MacGraw. 9/10 Edytowane 1 grudnia 2009 przez SłupekPL Cytuj
Tori 12 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Też bym obił ryj Masłowskiej, każda sceną z nią w roli głównej wywoływała u mnie zaciskanie pięści. Obejrzałem SOLISTĘ... moim zdaniem przereklamowany film, chociaż trzeba przyznać, że czarny naprawdę zagrał malinowo. Warto obejrzeć, ale ja nie jestem z tych, co to będą się zmuszać do 2 godzinnego katowania tylko dlatego, bo jakiś mistrz powiedział, że film jest arcydziełem. Cytuj
pele15 3 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 [REC]2 nawet fajne ale 1 zdecydowanie lepsza. końcówka mi się bardzo podobała że nawiązała do 1. Cytuj
ciuh 1 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 "Dom Zły" 9/10 - jak dla mnie bomba stawiam na równi z "Weselem" choć to inny klimat. Gorąco polecam. Cytuj
Mendrek 571 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Dom Zły - trzeba chyba go ze trzy razy obejrzeć, żeby zrozumieć czasami niektóre dialogi. Ogółem dobrze zrealizowany, ze wątkiem kryminalnym w swojskich klimatach. Co jednak raziło, to przerysowane, stereotypowe podejście do epoki. Wszystko obraca się wokół wódki i prostych dow(nene)ów i czarnego humoru. Jeśli autor chciał ośmieszyć naród, to i tak naród stwierdzi: "No bo to było kiedyś tak, ale teraz to już się pozmieniało". Jeśli pokazać stany patologiczne, to ok - ale i tak zalatywało truizmami. Niestety, ale w pewnych aspektach rozwój akcji był przewidywalny. Trzeba oddać honory natomiast grze aktorskiej - jak i Akradiusz Jakubik (Rysio z 13 Posterunku), jak i Marian Dziędziel (Kondeja z Oficera) zagrali naprawdę dobrze, i choć tego pierwszego niekoniecznie lubiłem, to po tej roli urósł w moich oczach nieco. Czy film jest aktualny? Myślę, że pod względami wskazywania mentalności, to owszem. Co do przekazu - ludzie pewnie docenią ten film, ale wniosków raczej nie wyciągną zbyt wielu. No i film troszkę się dłużył, a opierał się na polewaniu kolejnych kieliszków - mimo to, jest jednym z lepszych filmów polskich ostatniego czasu. 7+/10 . Cytuj
Słupek 2 156 Opublikowano 2 grudnia 2009 Opublikowano 2 grudnia 2009 (edytowane) Elitarni - film obejrzałem dobre kilkanaście godzin temu ale nadal jest pod wrażeniem. Specjalny oddział policji BOPE tak zwane czaszki zostaje stworzony na przyjazd papieża do Rio w celu oczyszczenia ulic z dilerów. Sposób w jaki Czaszki rozprawiają się z oprychami zostawia wiele do życzenia; przesłuchania workiem foliowym, egzekucje, zastraszanie, najpierw strzelanie potem pytanie. Cała historia jest opowiedziana narracją głównego kapitana Czaszek. Na początku film jest trochę chaotyczny, pojawia się dużo postaci, dużo wątków nie za bardzo wiadomo o co chodzi lecz z każdą kolejną minutą historia ładnie się układa. Film najłatwiej przyrównać do Miasto Boga, ten sam syf, brud, bida slumsów Rio. Bogaci kontra biedni, korupcja. Na oklaski zasługuje fenomenalna gra aktorska. Mocne, genialne kino. I pomyśleć że, ciągle narzekam na działania naszej polskiej policji. 8/10 Edytowane 3 grudnia 2009 przez SłupekPL Cytuj
michal 558 Opublikowano 2 grudnia 2009 Opublikowano 2 grudnia 2009 Galerianki - polska (pipi).owizna o przedsiebiorczosci młodych dziewcząt . Młode dupodajki łapią rispekta na dzielni i zgarniają takie smakołyki jak nowa komórka z za(pipi)istymi dzwonkami i wypasioną chustkę na krzywy ryj . Awans społeczny natychmiastowy .Matki nie mają nawet na nową szminkę ,a córeczki uczą się przyszłościowego zawodu już w gimberlandii . Zwis za brak poruszania elementarnych spraw egzystencjalnych , tak bardzo przeciez uwypuklonych w mongolskim kinie niezaleznym ,ale zrzucamy to na karb niedojrzalej emocjalnie dystrybucji łasej na tani zysk kosztem młodych dzierlatek . Kto wie może spotkam je kiedyś na autostradzie . 5/10 Cytuj
epl 160 Opublikowano 2 grudnia 2009 Opublikowano 2 grudnia 2009 Dystrykt 9 - Prawie najlepszy film akcji/s-f/odmozdzacz tego roku, swietne odniesienia do gier, bardzo dobra glowna rola + przesmieszny akcent (porownajcie go do di Caprio w Blood diamond;, w ogole ], swietne jak na budzet efekty (~30mln$, micheal bay za tyle robi jedna eksplozje;] zawstydzajace niektore iles-tam-razy-stu-milionowe-produkcje, w d*pie mam dziury w fabule i inne (pipi)y jak dla mnie najfajnieszy film s-f od sunshine a moze i matrixa, szkoda tylko ze to mogloby byc halo, ocena 9 Cytuj
Snejk 273 Opublikowano 3 grudnia 2009 Opublikowano 3 grudnia 2009 Surogaci - Lepszy niz sie spodziewalem, co nie znaczy tez, ze jakis mega dobry. Ot spodziewalem sie (pipi) a wyszlo calkiem strawnie. Tak na 5, w porywach 6/10. Niezly mejkap! Cytuj
Gość Opublikowano 3 grudnia 2009 Opublikowano 3 grudnia 2009 (edytowane) Gamer- się nie spodziewałem dobrego filmu, ale było całkiem ok. Fajna bajka, tylko morał do mnie nie dotarł, bo po tym co dzieje się przez cały film, nie mogłem zgryźć tego, że ludziom (w filmie) przeszkadzało to, co zobaczyli na końcu. Wolałbym bardziej pasującą do klimatu tego filmu końcówkę(nie spoilerując: wszyscy wracają przed ekran). 7/10, bo rozwałka jest. Edytowane 3 grudnia 2009 przez Gość Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 3 grudnia 2009 Opublikowano 3 grudnia 2009 Galerianki - Czyli, nieudana próba zrobienia czegoś dramatycznego i poruszającego z maralem. Aktorstwo nie istnieje, morał bardziej wyświechtany niż tytułowe Galerianki, a dramatyzm kończy się na "jak kupisz mi jeansy to zrobię ci loda". 4+/10 za dobre chęci Cytuj
Manor 645 Opublikowano 3 grudnia 2009 Opublikowano 3 grudnia 2009 czyli jednym słowem taka nowsza wersja "Cześć Tereska"? Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 3 grudnia 2009 Opublikowano 3 grudnia 2009 Taka chu.jowsza o kilka klas conajmniej. Cytuj
mortis 2 Opublikowano 3 grudnia 2009 Opublikowano 3 grudnia 2009 sprawdzanie zaleglej polskiej klasyki: Psy - zawiodlem sie. Oczekiwalem po tym filmie mega produkcji po tym co mowili kumple. Ale otrzymalem wlasnie tylko kilka kultowych cytatow o ktorych mowili a cala reszta nie byla warta uwagi zbytniej. 7/10 moze dlatego ze za duzo oczekiwalem Psy 2- to samo co na gorze ale bez jakiegokolwiek cytatu wartego zapamietania 6/10 Dzien Swira- a tu mega pozytwne zaskoczenie. Na serio bardzo interesujacy film z niezwykle za(pipi)iscie zagranym glownym bohaterem 8+/10 polecam Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 3 grudnia 2009 Opublikowano 3 grudnia 2009 Jennifer Body - nic ciekawego, Megan jest sweet ale nie uratowala filmu bo jest naprawde slaby. 5- Cytuj
Manor 645 Opublikowano 3 grudnia 2009 Opublikowano 3 grudnia 2009 sprawdzanie zaleglej polskiej klasyki: Psy - zawiodlem sie. Oczekiwalem po tym filmie mega produkcji po tym co mowili kumple. Ale otrzymalem wlasnie tylko kilka kultowych cytatow o ktorych mowili a cala reszta nie byla warta uwagi zbytniej. 7/10 moze dlatego ze za duzo oczekiwalem Psy 2- to samo co na gorze ale bez jakiegokolwiek cytatu wartego zapamietania 6/10 Dzien Swira- a tu mega pozytwne zaskoczenie. Na serio bardzo interesujacy film z niezwykle za(pipi)iscie zagranym glownym bohaterem 8+/10 polecam No tak to jest jak się ogląda klasyki kina 10 lat po tym, jak się wszyscy tym jarali i nie czuje się klimatu tamtych lat. To tak jakbyś napisał, że w końcu obejrzałeś krecika, bo ci kumple w czasach przedszkola zachwalali no i się zawiodłeś jednak. Wiadomo, kwestia gustu, ale jednak kiedy się coś oglądało i ile się miało wtedy lat często ma znaczenie. Mój ojciec często powtarzał, że żeby w pełni komuś odpowiadał humor z "Alternatyw" i żeby wszystko zrozumieć, to jednak trzeba było żyć w tamtych czasach. Coś w tym jest. Cytuj
Labik 10 Opublikowano 4 grudnia 2009 Opublikowano 4 grudnia 2009 (edytowane) gamer - do du.py, nie polecam wkur.wiajacy ryj take castla przypominajacy dextera Edytowane 4 grudnia 2009 przez Labik Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.