Wojtas1986 1 621 Opublikowano 19 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2014 Pany robie trening start liczymy od dzis 01.06.2014 wrzuce foty! Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 419 Opublikowano 19 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2014 Wstałem dziś o 7, na śniadanie zjadłem bułke żytnią z serkiem wiejskim i dżemem, a do tego 30g nerkowców i popiłem kawą. Gdzieś o 8 pojechałem do kumpla zrobic trening (pierwszy od 7 dni bo w zeszłym tygodniu miałem ledwo czas zęby umyc). Po 4 seriach przysiadów, 3 MC na prostych i 1 serii wykroków zrobiło mi się strasznie niedobrze i myślałem że zwymiotuje i odjade. Jakoś sie ogarnąłem jak usiadłem przy otwartym oknie. Lepiej zrobiło mi się po jakiś 40 minutach, wtedy zjadłem przygotowany wcześniej posiłek potreningowy (makaron i spaghetti ze zmielonej piersi z indyka) i jakoś wróciłem do siebie. Zastanawiam sie jednak co mnie dzisiaj tak skosiło? Za małe śniadanie? Orzechy przed treningiem? Wczesna pora (zazywczaj cwicze po południu)? Za mało snu (spie ostatnio po ~5/6h)? Co to jest bułka żytnia dla chłopa 190. Maciek ogarnij sie chłopie. Ja zjadam przed treningiem torbe ryżu i kuraka a po treningu ostatnio myślałem że do domu nie dojade Cytuj Odnośnik do komentarza
maciucha 11 614 Opublikowano 19 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2014 no ja wciąż nie zawsze potrafie znalezc kompromis między dobrym posiłkiem, a brakiem ociężałości i ospałości na treningu za tydzień zjem w środe większe śniadanie i zobacze jak organizm zareaguje na ten sam trening o tej 8 rano Cytuj Odnośnik do komentarza
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 19 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2014 Jezeli po zjedzeniu posilku bogatego w weglowodany lapie cie spanie, znuzenie a morda ci sie nie zamyka to najpewniej masz slaba tolerancje na insuline. Nie bede ci tu cwaniakowal co i jak, ale sprobuj przeczytac ponizsze materialy. Jest szansa ze lepiej zrozumiesz co sie dzieje z toba i jak temu zapobiegac. No i ogolnie przed treningiem proste cukry to slaby pomysl. Insulina ci skoczy, dostep do glukozy sie obnizy a twoj trening skonczy sie jak sie skonczyl. Kawa za to ok. Pomaga lepiej tolerowac insuline. http://www.janus.net.pl/przemiana%20materii.htm http://www.dietametaboliczna.com/dietaplan.html http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=298 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
maciucha 11 614 Opublikowano 19 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2014 No jak przychodze do domu koło 15 to nie jestem specjalnie zmęczony i śpiący, ale wystarczy że zjem obiad i moge spac jak dziecko 3 godziny. Artykuły w wolnej chwili z pewnością przeczytam, dzięki . Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 19 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2014 A ja myślę że za mały odstęp między jedzeniem,szczególnie że dorzuciłeś orzechy a treningiem,w którym jest silny nacisk na żołądek(tłocznia brzuszna) i dlatego źle ci się zrobiło.Organizm trawił,więcej krwi trafiło do żołądka a ty zacząłeś tyrać nogi. Cytuj Odnośnik do komentarza
maciucha 11 614 Opublikowano 19 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2014 Wszystko się dziś nałożyło i wyszło jak wyszło. Na przyszłosc będę pamiętał . Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 419 Opublikowano 20 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 A ja myślę że za mały odstęp między jedzeniem,szczególnie że dorzuciłeś orzechy a treningiem,w którym jest silny nacisk na żołądek(tłocznia brzuszna) i dlatego źle ci się zrobiło.Organizm trawił,więcej krwi trafiło do żołądka a ty zacząłeś tyrać nogi.G Godzina przed treningiem dla ekto to nie jest za krótki czas Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 20 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 Jak widać jednak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 616 Opublikowano 20 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 (edytowane) Gadaliśmy ostatnio o naszych siłkach,to daję fotkę z dzisiaj z mojej"mordowni" http://oi58.tinypic.com/3460xle.jpg a ja myslalem ze moja mordownia w starej kotlowni na kamiennej gorze to byl niezly burdel ;d gdzie to jest? Edytowane 20 Lutego 2014 przez Guernica Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 419 Opublikowano 20 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 Pewnie gdzies w Łodzi Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 616 Opublikowano 20 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 myslalem ze liti jest z mojego miasta ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 20 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 Ja w ogole nie ide wczesniej niz 90-120 min po jedzeniu na trening. Tu nie chodzi o uczucie glodu a raczej o fakt ze po co w czasie treningu ktory jest bardzo wymagajacy, moj organizm ma rozdzielac energie dodatkowo na trawienie? A przez dwie godziny jak nie zjem, to nie umre z glodu co nie. Poza tym, wydaje mi sie ze taka lekkosc jest bardziej chyba przyjazna niz uczucie przepelnienia, sytosci czy co tam ktoczuje. No ale to juz kazdego z osobno broszka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 20 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 Gadaliśmy ostatnio o naszych siłkach,to daję fotkę z dzisiaj z mojej"mordowni" http://oi58.tinypic.com/3460xle.jpg a ja myslalem ze moja mordownia w starej kotlowni na kamiennej gorze to byl niezly burdel ;d gdzie to jest? W Orłowie. Cytuj Odnośnik do komentarza
qvstra 3 210 Opublikowano 28 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 Zaczynam cwiczyc z ciezarami, ale oprocz wiedzy ziomkow, chcialbym zaczerpnac porady forumka. Do dyspozycji mam: laweczke, modlitewnik, drazek szeroki, gryfy (prosty, lamany i olimpijski), hantle, stojaki do dipsow i sztangi. Za jakis czas zrobimy wyciag i brame, wiec bedzie zayebiscie. Co do planu treningowego to myslalem nad tym, co robi Jaczes (http://www.psxextreme.info/topic/97440-super-saiyan-trening-by-jaczes/), bo plan ten zaklada zwiekszanie ciezaru na kazdym treningu i dzieki temu kazdy trening powinien byc coraz bardziej motywujacy. Jednak nie wiem, czy dam rade za kazdym razem dodawac kilogramow, bo od listopada zrobilem moze z 10 treningow i sila poleciala mocno w dol. Jakies rady jak zaczac, zeby bylo dobrze? Cytuj Odnośnik do komentarza
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 28 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 Trening Jaczesa jest dla osób, które wyglądają, jak ze spartacusa, więc chyba trochę za trudny dla Ciebie Trening Jaczesa jest dla osób, które wyglądają, jak ze spartacusa, więc chyba trochę za trudny dla Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza
Kazub 4 583 Opublikowano 28 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 na razie rób normalnego splita, albo full body workout Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 28 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 Czytałem, że po zrobieniu tatuażu nie można się przemęczać, ćwiczyć itd. przed dwa tygodnia. Pytanie do "wytatuowanych", jak oni robili? Ja robię ręce, więc troche lipka. Myślałem, że tak tydzień (do wstępnego zagojenia i zejścia opuchlizny) odpuszczę, a później trochę lżejsze treningi porobię. Cytuj Odnośnik do komentarza
maciucha 11 614 Opublikowano 28 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 (edytowane) Karmowski w swojej ostatniej serii na YT robił dziarę na łapie przez kilka odcinków i nie odpuszczał z tego powodu treningów (o ile dobrze pamiętam to mówił, że można cwiczyc jeśli miejsce z tatuażem jest dobrze nawilżone, natłuszczone itd.) Edytowane 28 Lutego 2014 przez maciucha Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 28 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 sam nie wiem, jak dla mnei za duze ryzyko, spieprzy sie cos to bedzie problem ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 1 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2014 Ja zrobilem 10 dni przerwy, nie ma wybacz. Nie zaryzykowalbym z(pipi)anej dziarki bo nie umialem odpuscic kilka dni. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
YETI 10 944 Opublikowano 2 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 2 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 (edytowane) Nie lubię słuchać jak zawodowi koksownicy gadają ze nie ma przetrenowania,tak się składa ze jestem stoczniowcem i się z nim nei zgadzam. Edytowane 2 Marca 2014 przez Litwin81 Cytuj Odnośnik do komentarza
wronerro 257 Opublikowano 2 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 Zycia poza silownia nie ma i mi o prawidlowej regeneracji i przetrenowaniu bedzie gadac. Nie slucham go od czasu jak zaczal sie trzymac z warszawskim kleksem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 3 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2014 Ja pracując w stoczni miałem siły ćwiczyć tylko w sobotę i niedzielę,do pracy na 4:30 wstawałem,więc jadłem o tej godzinie,później dopiero o 10:00,jak tu mówić o równym odżywianiu?Wracałem z roboty to jadłem o 15:00 i spałem do 18=19 bo siły nie miałem po tym kołchozie,więc niech on mi takich głupot nie gada.A praca górnika mimo iż ciężka to inna,miałem znajomego górnika i mówił że jak mu jest ciepło to się może do gaci rozebrać,a ja 30 stopni na dworze i w masce,goglach,hełmie,nie palnych ciuchach i skórzanych rękawicach po łokcie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.