Gość yaczes Opublikowano 26 marca 2014 Opublikowano 26 marca 2014 No niestety maciucha, bedziesz wygladal jak oswiecimiak i od nowa. Taki sport, normalka. Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 26 marca 2014 Opublikowano 26 marca 2014 Mnie swego czasu zniszczyły wyrastające ósemki. Przez dwa miesiące jedna po drugiej, a wiadomo, że wtedy z jedzeniem ciężko. Efektem było -11kg w 2,5 miesiąca. Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 26 marca 2014 Opublikowano 26 marca 2014 Moj kumpel byl w dokladnie takiej samej sytuacji jak maciucha i zlecialo mu, uwaga, 35,5 kg. Kolo sie zalamal. Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 26 marca 2014 Opublikowano 26 marca 2014 Ja miałem w wojsku salomellę,10 kg w 3 dni,powrót do wagi 3 miechy,do siły ok. 7 miechów. Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 26 marca 2014 Opublikowano 26 marca 2014 I jeszcze chlopak cie pewnie rzucil... Cytuj
maciucha 11 647 Opublikowano 26 marca 2014 Opublikowano 26 marca 2014 nie no 35kg to nie mam z czego stracic, ale pewnie skonczy sie na spadku do jakiś 83/84kg (teraz 86, a w grudniu prawie 91 ) chociaż jak 5 lat temu przy prawie tym samym wzroscie (wtedy 188, teraz 191) miałem 66kg to tylko plakietka zawieszana na szyje z napisem 'oświęcim łelkam tu' i jak oryginał Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 26 marca 2014 Opublikowano 26 marca 2014 I jeszcze chlopak cie pewnie rzucil... To ty pisałeś o kumplu,nie wiem czy byłeś z nim w związku i te spadki na tym zaważyły Ja w wojsku byłem singlem,jeszcze takiego umartwienia się by mi brakowało. Cytuj
_Red_ 12 061 Opublikowano 26 marca 2014 Opublikowano 26 marca 2014 Mnie swego czasu zniszczyły wyrastające ósemki. Przez dwa miesiące jedna po drugiej, a wiadomo, że wtedy z jedzeniem ciężko. Efektem było -11kg w 2,5 miesiąca. Uff to miałem farta z ostatnimi dwiema usuwanymi ósemkami. Tylko pierwszy dzień spędzony na lodach i maślankach. Bilans: prawie same węgle, tłuszcz i minimum białka spożyte. Na szczęście na drugi dzień już gryzłem krowę zmieloną, delikatnie, drugą stroną szczęki. Nie wytrzymałbym zbyt długo na papkach. Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 26 marca 2014 Opublikowano 26 marca 2014 Dzien bez miesa - dzien stracony. @Kanabis - nie martw sie, ja w zyciu 8 dych nie wycisnalem ani sie nie podciagnalem a z pyszczenia mam fakultet tyle, ze w tematach na ktorych sie znam. Cytuj
maciucha 11 647 Opublikowano 26 marca 2014 Opublikowano 26 marca 2014 (edytowane) a idźcie pany fpizdu od poniedziałku jem tylko bułki z dżemem/kisiele/suchary/biszkopty/ryż z jabłkiem itp. a chodzi za mną cały czas straszna ochota na pizze albo gyrosa, ale po tym to bym już w ogóle mógł pewnie z łazienki nie wychodzic Edytowane 26 marca 2014 przez maciucha Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 26 marca 2014 Opublikowano 26 marca 2014 Przestan sie zamartwiac o miesnie i gyrosa tylko badz chlop, zeby zacisnij, przebolej ograniczenia, wylecz sie jak nalezy i kontynuuj co zaczales. Zly nastroj nie pomaga organizmowi w walce z zarazkami. Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 26 marca 2014 Opublikowano 26 marca 2014 Maciucha, piers z kurczaka na parze, bez przypraw, tez Ci nie wejdzie? Cytuj
maciucha 11 647 Opublikowano 26 marca 2014 Opublikowano 26 marca 2014 @JJ przyzwyczaiłem się że jak coś wypracuję, to te efekty już ze mną zostają, ale w tym sporcie niestety jest, tak jak mówi Jaczes, inaczej. wiem, że trzeba się z tym pogodzic i za wiele nie rozpaczac, ale ta świadomosc wcale nie sprawia że jestem mniej w(pipi)iony (szczególnie że teraz powinienem dzień i noc siedziec nad książkami, a nie grzac d.upe 3 dzień w łóżku) @krupek no białko jest raczej ciężkostrawne, a lekarka mówiła że póki się praca jelit nie ustabilizuje to mam jesc tylko rzeczy, które nie obciążą mi dodatkowo układu pokarmowego swoją drogą wolę jesc bułki z dżemem i kisiele niż nieprzyprawione/słabo przyprawione mięso, bo bym nie mógł tego przełknąc (nawet po kilkudniowej głodówce, pewnie po jakiś 2 tygodniach bym zmienił zdanie) Cytuj
Dark Serge 80 Opublikowano 26 marca 2014 Opublikowano 26 marca 2014 Bry, taki plan Push&Pull sobie złożyłem na redukcji czy ma to sens czy coś więcej/mniej przy treningu 3 razy tygodniowo. Chodzi mi o objętości, WK mówili, żeby obciąć to nieco na redukcji żeby się mozna było zregenerować. Wszędzie seria to 5 powtórzeń, chyba, że napisane inaczej Push: Wyciskanie płasko 2s Wyciskanie skos 2s Barki siedząc 3s Przysiady 4s Wspięcia łydki 4s Dipsy 3x8 Pull Podciąganie 3s x8/10 Wiosłowanie sztangą 2s Martwy ciąg 3s Uginanie ramion sztanga łamana 3s Uginanie nóg (na maszynie) 3s A i po każdym treningu z 20-25 min biegania objętość jakaś duża wcale nie jest, cały trening w okolicach 15 serii, przy trzech treningach w tygodniu. inna sprawa, że 5 ruchów to jest trening stricte siłowy (chyba że uprawiasz full rekreacje) . w dniu push, masz 7 serii ciężkich wyciskań i 4 serie ciężkich przysiadów....... hmmmm na redukcji, przy deficycie kalorycznym, to nie wiem, czy tak fajnie a te dipsy to dałbyś po barkach zaraz. po co po nogach ? Dzięki za odpowiedź! Właśnie to tu już obciąłem, dlatego objętość nie jest duża - czyli ok? Nogi moge w sumie do 3ch serii zmniejszyć, choć nogi to katuje niemiłosiernie, jakos lubie te przysiady. Dipsy po nogach bo w zasadzie doradził mi znajomy który ma dłuższy staż. Czyli lepiej oddzielić góre od nóg? Powtórzenia po 5 ruchów bo w sumie chce sobie te siłe utrzymać, ewentualnie jeszcze zwiększyć - czy powinienem robić ich na redukcji z 6~8? Dzięki! Cytuj
kanabis 22 640 Opublikowano 27 marca 2014 Opublikowano 27 marca 2014 Ej panowie ale on ma sr.ake 3 dni a wy tutaj mu zaraz będziecie polecać z jakiego marmuru najlepiej pomnik stawiać. Ogarnijcie sie. Maciucha miałem pare miesięcy to samo. Az mnie du.pa piekła tak sr.ałem. I zjadłem przez 3 dni tyle co powinienem w jeden dzien. Matka mi dała jakies tabletki dobre własnie od biegunki i infekcji jelitowych i przeszło. Odpocznij jak ci przejdzie z tydzien i wracaj na siłownie. Będzie dobrze, mięso ci przez tydzien nie spadnie. Cytuj
maciucha 11 647 Opublikowano 27 marca 2014 Opublikowano 27 marca 2014 co innego miec tylko biegunke, a co innego dodatkowo goraczke juz 4 dzien pomimo brania lekarstw. wyniki krwi wskazuja ze mam jakas infekcje bakteryjna i pomysl co by sie stało jakbym sobie zafundował na to stoperan czy inny podobny specyfik Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 27 marca 2014 Opublikowano 27 marca 2014 proponuję pętlę, bo widać że nie ma dla Ciebie ratunku. Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 27 marca 2014 Opublikowano 27 marca 2014 maciucha ryz jedz i kasze jaglana, one pecznieja w jelitach = gestsza kupa. Mowi ekspert Cytuj
scuff 463 Opublikowano 27 marca 2014 Opublikowano 27 marca 2014 co innego miec tylko biegunke, a co innego dodatkowo goraczke juz 4 dzien pomimo brania lekarstw. wyniki krwi wskazuja ze mam jakas infekcje bakteryjna i pomysl co by sie stało jakbym sobie zafundował na to stoperan czy inny podobny specyfik Współczuję, miałem jakiś czas temu clostridium difficile - biegunka, gorączka a potem 2 miesiące końskich dawek antybiotyków żeby wybić to cholerstwo, przez dobry rok miałem jeszcze problemy z jedzeniem normalnych rzeczy. Paradoksalnie przytyłem przez ten okres, naczytałem się w internetach jak ludzie chudną przez te bakterie i jadłem za dwóch, ryż, kurczaka i warzywa, wszystko na parze, zero przypraw. Od tamtego czasu nie narzekam już w ogóle na smak... Cytuj
kanabis 22 640 Opublikowano 27 marca 2014 Opublikowano 27 marca 2014 Jesteście słabe ogniwa. W wiedźminie już byście nie żyli. Zabiłby was byle trupojad Cytuj
maciucha 11 647 Opublikowano 10 kwietnia 2014 Opublikowano 10 kwietnia 2014 nie cwiczyłem już chyba z 3 tygodnie i zaczynam już wygladac i czuc sie jak gó.wno jutro zamierzam zrobic sobie pierwszy trening po tej spowodowanej chorobą przerwie i zastanawiam sie jakie partie zrobic żeby rozruszac znowu stawy i mięśnie. klatka i barki będą spoko na początek? Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 10 kwietnia 2014 Opublikowano 10 kwietnia 2014 (edytowane) Nie lepiej wszystkiego po troszku? Kazda grupe, jedno cwiczenie, 12-15 powtorzen, na 60-70 procent. Tak bym robil 3 dni, zamienial tylko cwiczenia a kolejne 3dni zmniejszyl ilosc powtorzen, i zwiekszyl ciezar. Dopiero wtedy delikatnie bym sie bral za splita, ale tez nie wiecej niz 9 setow w sumie. No chyba ze lubisz bol i nie boisz sie o kontuzje itd. Edytowane 10 kwietnia 2014 przez El Loco Chocko Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 10 kwietnia 2014 Opublikowano 10 kwietnia 2014 Loko czoko dobrze mówi, lepiej powoli i stopniowe wejść z powrotem w trening. Cytuj
_Red_ 12 061 Opublikowano 10 kwietnia 2014 Opublikowano 10 kwietnia 2014 (edytowane) Po przerwie zawsze zaczynam od lekkiego FBW, bo jakbym przysiadł do jednej/dwóch partii od razu z impetem, to bym potem umierał na drugi dzień.edit: literówki Edytowane 10 kwietnia 2014 przez _Red_ Cytuj
maciucha 11 647 Opublikowano 10 kwietnia 2014 Opublikowano 10 kwietnia 2014 macie chłopaki rację nie chodzi mi o to żeby nagle na(pipi)iac i robic formę, bo tej niestety już takiej jakiej planowałem nie będzie, ale jak przestalem cwiczyc to nagle mnie bolą kolana, plecy i generalnie czuje sie momentami jakbym miał 100 lat i chce to ciało znowu rozruszac. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.