_Red_ 12 061 Opublikowano 7 stycznia 2015 Opublikowano 7 stycznia 2015 Ten tydzień jeszcze jadę na lekach na zapalenie zatok, ale od poniedziałku chcę wrócić na treningi, bo już mi wszystkie stawy skrzypią od braku ruchu. Pięć tygodni byłem zakaszlały i wyjęty z życia, byle z domu do biura, potem z biura do domu i siedzenie w ciepełku, gdy głowa boli pełna smarków. Jak na siłownię przyjdą jacyś zainfekowani to znowu będzie po mnie.Anyway, 2 kolejne treningi to będzie przypomnienie mięśniom, że istnieją :f A pewnie będę osłabiony jak kot, coś na lekkich ciężarkach.Jaką macie taktykę gdy wracacie na siłownię po przerwie? Od razu brać się za podział na konkretne partie, czy FBW na rozkręcenie obrotów? Cytuj
SpacierShark123 1 510 Opublikowano 7 stycznia 2015 Opublikowano 7 stycznia 2015 Już sobie wyobrażam ( bez żadnych docinek w stronę Litwina) jak będzie Litwin prezentował się wśród nabitych testosteronem karków . No chyba że przed zawodami jakieś testy są ? Ale ostatnio kumpel mi mówił że podczas startów był na trenie. Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 7 stycznia 2015 Opublikowano 7 stycznia 2015 Nie ma testów,ale jak pisałem jadę by zobaczyć czy w ogóle jestem w stanie przygotować się pod takie zawody. Dzisiaj plecy i barki: Plecy: -martwy ze steperów(tylko prostowniki) *12 razy 60 kg *12 razy 115 kg *12 razy 135 kg *8 razy 155 kg -wiosłowanie pół sztangą: *12 razy 25 kg *12 razy 50 kg *12 razy 75 kg z drop setem na 42 kg sztangę łamaną wąsko na 12 razy -ściąganie drążka szeroko: *12 razy nachwytem do klatki i do karku(60 kg) *12 razy wąsko podchwytem do klatki(60 kg) -ściąganie wąskiego uchwytu do brzucha na siedząco: *12 razy 50 kg *12 razy 65 kg *12 razy szeroko nachwytem do klatki(30 kg) Barki: -wyciskanie hantli siedząc *12 razy 20 kg *8 razy 34 kg w drop secie z unoszeniem 12 kg hantli przed siebie -unoszenie hantli na boki *12 razy 12 kg *12 razy 14 kg -unoszenie gryfu na tylne aktony w pochyleniu 45 stopni *12 razy 15 kg *12 razy 25 kg -unoszenie gryfu podchwytem na wysokość klatki: *12 razy 15 kg *12 razy 25 kg 30 min bieżni. Cytuj
QBH 246 Opublikowano 7 stycznia 2015 Opublikowano 7 stycznia 2015 Ten tydzień jeszcze jadę na lekach na zapalenie zatok, ale od poniedziałku chcę wrócić na treningi, bo już mi wszystkie stawy skrzypią od braku ruchu. Pięć tygodni byłem zakaszlały i wyjęty z życia, byle z domu do biura, potem z biura do domu i siedzenie w ciepełku, gdy głowa boli pełna smarków. Jak na siłownię przyjdą jacyś zainfekowani to znowu będzie po mnie. Anyway, 2 kolejne treningi to będzie przypomnienie mięśniom, że istnieją :f A pewnie będę osłabiony jak kot, coś na lekkich ciężarkach. Jaką macie taktykę gdy wracacie na siłownię po przerwie? Od razu brać się za podział na konkretne partie, czy FBW na rozkręcenie obrotów? ooo czarny bracie, łacze sie w cierpieniu. ja (pipi)e, ktoś kto nie ma sajgonu z zatokami tego nie zrozumie, to kurewstwo wyklucza czlowieka z 90% funkcji zyciowych. wlasnie dzisiaj bylem pierwszy raz na siłce po dwoch tygodniach walki z tym zielonym syfem lecącym z nosa, lekki rozruch, oczywiscie FBW. zrobie tak jeszcze z 1-2 treningi, a pozniej juz lece normalnie. silowo jakbym wrocil po półrocznej przerwie. 1 Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 7 stycznia 2015 Opublikowano 7 stycznia 2015 hehe, smiesznie wyglada jak ktos tak walczy z takim ciezarkiem xD I jeszcze ten najazd - 47 kg, woooooooooooooooooooooooooow! xDDDD No, ale szacun, ze cie nie podnioslo do gory. xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD I jeszcze te jajosciski Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 Nie wiem gdzie ty widzisz 47 kg skoro talerze są co 5 kg Cytuj
kanabis 22 640 Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 Ten tydzień jeszcze jadę na lekach na zapalenie zatok, ale od poniedziałku chcę wrócić na treningi, bo już mi wszystkie stawy skrzypią od braku ruchu. Pięć tygodni byłem zakaszlały i wyjęty z życia, byle z domu do biura, potem z biura do domu i siedzenie w ciepełku, gdy głowa boli pełna smarków. Jak na siłownię przyjdą jacyś zainfekowani to znowu będzie po mnie. Anyway, 2 kolejne treningi to będzie przypomnienie mięśniom, że istnieją :f A pewnie będę osłabiony jak kot, coś na lekkich ciężarkach. Jaką macie taktykę gdy wracacie na siłownię po przerwie? Od razu brać się za podział na konkretne partie, czy FBW na rozkręcenie obrotów? ooo czarny bracie, łacze sie w cierpieniu. ja (pipi)e, ktoś kto nie ma sajgonu z zatokami tego nie zrozumie, to kurewstwo wyklucza czlowieka z 90% funkcji zyciowych. wlasnie dzisiaj bylem pierwszy raz na siłce po dwoch tygodniach walki z tym zielonym syfem lecącym z nosa, lekki rozruch, oczywiscie FBW. zrobie tak jeszcze z 1-2 treningi, a pozniej juz lece normalnie. silowo jakbym wrocil po półrocznej przerwie. Trzeba sie po prostu z tym pogodzić. Ja mam przewlekłe zapalenie zatok. Non stop na gilu i praktycznie utraciłem zmysł węchu No ale ludzie nie mają nóg więc nie ma co narzekać Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 (edytowane) 47,5 jest 1 poziom wyżej,czyli ja na 50 kg jechałem,zważywszy że ważę teraz 75 kg i jestem na redukcji to całkiem sporo Pomijam że to było ostatnie ćwiczenie na triceps,następnym razem nie będę pokazywał ciężaru,bo jak tak jest to źle,jak nie byłoby to że to nie prawda Ciężki ci dogodzić obywatelu yaczes,chciałem prowadzić ten dziennik by był ślad po tych przygotowaniach do startu,dlatego też rozpisałem jedzenie,by innym było łatwiej,jakby kiedyś chcieli się spróbować. Edytowane 8 stycznia 2015 przez Litwin81 Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 Wyjasnij jeszcze jajosciski Cytuj
kanabis 22 640 Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 Dupeczki ponoć lecą na takich gender. Pewnie ten filmik nagrywała taka 9/10 Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 Ja komentuje taki ubior na silowni tekstem w stylu: "siema, tak z ciekawosci - nie wstyd ci w takich gaciach? Kazdy sie na ciebie gapi." Mina takiego swiezaka - bezcenna. Jestem tolerancyjny, ale nie dla jajosciskow :< Cytuj
kanabis 22 640 Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 Tak poza tym to takie kalesony to są chyba dla biegaczy na chłodniejsze dni. Tak mi sie wydaje. Nie wiem jaki sens jest chodzić w nich na siłownie. Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 albo: "czesc justyna kowalczyk" Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 A ja mam wyje.bane i nie mam zamiaru się z niczego tłumaczyć. Cytuj
kanabis 22 640 Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 xD Albo "czy to prawda żę bułka z bananem daje więcej mocy przy wyjsciu z progu" Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 Uuu, zapamiętam. A ja mam wyje.bane i nie mam zamiaru się z niczego tłumaczyć. Ciekawe, bo zawsze ze wszystkiego sie tlumaczysz. Bedziesz niedlugo wychodzil z klozetu czy co? Cytuj
kanabis 22 640 Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 Liti a co jak ci stanie pałka w takich leginsach a nie ma w pobliżu drzew? Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 Jest taka mala, ze jak stanie, bedzie wygladala jakby nie stala u normalnego goscia. Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 To miała być nasza tajemnica Nic ci już yaczas nie powiem Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 (edytowane) Wiem że trochę słabo technicznie,bo łokcie na zewnątrz,ale zależało mi na impulsie siłowym jak już mówić o technice, to nie ma jej tam wcale. zero izolowania, napieranie całym ciałem, łokcie na bok, króciutki ruch. nie widzę też sensu zwracania uwagi na ciężar w przypadku wyciągów, bo one wszystkie chodzą inaczej. na jednym linki i suwnica chodzą mięciutko, na innym stawiają większy opór i różnice w oporze mogą być znaczne. dla mnie na przykład 50kg na miekko chodzącym wyciągu to nie jest dużo, ale taka też jest specyfika tego ćwiczenia, że przy małej wadze dochodzi walka z grawitacją. było dać francuza lepiej. nie widze też sensu podawania, że jest to seria pierwsza, piąta, czy piętnasta, bo tego nie widać Tak poza tym to takie kalesony to są chyba dla biegaczy na chłodniejsze dni. Tak mi sie wydaje. Nie wiem jaki sens jest chodzić w nich na siłownie dobrze sie w nich nogi robi Edytowane 8 stycznia 2015 przez Kazub Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 Dokladnie, czesto widuje ziomkow, ktorzy trzaskaja squaty w takich galotkach *wersja moro z UA ROX), po 180kg na kilka razy, wiec nie tylko cioty w tym siedza.. Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 No tak, bo ciota nie moze trzaskac 180 na kilka razy. Ziomek, newsflash, kulturystyka powstala w srodowiskach gejowskich, czy tego chcesz, czy nie. Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 8 stycznia 2015 Opublikowano 8 stycznia 2015 Wiem że trochę słabo technicznie,bo łokcie na zewnątrz,ale zależało mi na impulsie siłowym jak już mówić o technice, to nie ma jej tam wcale. zero izolowania, napieranie całym ciałem, łokcie na bok, króciutki ruch. nie widzę też sensu zwracania uwagi na ciężar w przypadku wyciągów, bo one wszystkie chodzą inaczej. na jednym linki i suwnica chodzą mięciutko, na innym stawiają większy opór i różnice w oporze mogą być znaczne. dla mnie na przykład 50kg na miekko chodzącym wyciągu to nie jest dużo, ale taka też jest specyfika tego ćwiczenia, że przy małej wadze dochodzi walka z grawitacją. było dać francuza lepiej. nie widze też sensu podawania, że jest to seria pierwsza, piąta, czy piętnasta, bo tego nie widać Francuza nie mogłem bo mam ból ścięgien,a po to napisałem że to ostatnia seria,bo w pierwszej miałbym siłę trzymać technikę. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.