D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 5 marca 2017 Opublikowano 5 marca 2017 (edytowane) no i ile taki rower jak masz teraz? Ja miałem poważne skręcenie stawu skokowego, torebki stawowe popękały i Lekarz mówił, że lepiej jakby była złamana niż tak skręcona. Miesiąc nie mogłem oprzeć ciężaru ciała na tej nodze i kompletnie jej nie używałem przez jakieś 1,5 miesiąca, 6 miesięcy minęło jak wyszedłem się przebiec, zaczynałem od 7:00/km. Dalej w stawie mniejszy zakres ruchy jak w zdrowej, a łydka w obwodzie nadal jest mniejsza o jakieś 2 cm. Biegam teraz dużo szybciej i dużo więcej niż wtedy, więc i u ciebie będzie dobrze :) Edytowane 5 marca 2017 przez D.B. Cooper Cytuj
xbor 54 Opublikowano 5 marca 2017 Opublikowano 5 marca 2017 No to czasowo nieużywanie i niebieganie miałem bardzo podobne, u mnie kolano ucierpiało najbardziej bo prawdopodobnie gość reflektorem samochodu mi w kolanu przywalił, zerwane troczki rzepki, i pouszkadzane mniej lub bardziej więzadła i wszystko co tam jest w kolanie plus podobno złamanie "kłykcia piszczeli" choć do tego nie wszyscy byli zgodni. Do czasu drugiej operacji to udo miałem tak chude jak ramię. Ogólnie jestem dobrej myśli po podobno wszystko prędzej czy później powinno się zregenerować, żadnych nieodwracalnych uszkodzeń nie było. Ten rower co teraz mam dałem jakoś 5700, był nowy. Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 5 marca 2017 Opublikowano 5 marca 2017 5700 japi.erdole jaki to podły sport. A to normalna szosówka czy rower triathlonowy? Cytuj
xbor 54 Opublikowano 5 marca 2017 Opublikowano 5 marca 2017 Normalna szosówka, triathlonowe czyli czasówki to nówki gdzieś od 7k to się zaczynają niestety Cytuj
kanabis 22 470 Opublikowano 6 marca 2017 Opublikowano 6 marca 2017 Tez myslalem o triatonie. Ale jak zobaczylem ze znajmomim maja rowery cenowo podobne do mojej alfy spasowalem. Zrobilem nawet mini triatlon na ukrainie. 5km biegu 20km rowerem i 3km biegu. Wszystko od razu po sobie. Nie przypominam sobie zebym kiedykolwiek bardziej sie zmeczyl. Po zejsciu z roweru juz byly nozki mieciutkie Cytuj
Shen 9 636 Opublikowano 6 marca 2017 Opublikowano 6 marca 2017 Mam kumpla co trenuje triatlon, dobry w tym jest, ale chudy jak maratonczyk. 1 Cytuj
kanabis 22 470 Opublikowano 6 marca 2017 Opublikowano 6 marca 2017 To znaczy duatlon nie triatlon. Plywac nie mialem gdzie :) No nic dziwnego, taki triatlon to chyba juz maksymalne wycosniecie organizmu. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 6 marca 2017 Opublikowano 6 marca 2017 Jak oglądałem Triathlon w Rio to sporo było typów, którzy dobrze wyglądali. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 6 marca 2017 Opublikowano 6 marca 2017 beka że ostatnio kolarzy złapali na gw50,znaczy się że działa ;) Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 12 marca 2017 Opublikowano 12 marca 2017 Po miesiącu suplementacji mogę powiedzieć że ALA(kwas alfa liponowy) działa,jeżeli chodzi o wspomaganie magazynowania glikogenu.Wczoraj miałem restart systemu moją ulubioną Kadarką i normalnie,następnego dnia nogi miałbym jak z waty,co zwiastowało że organizm zużył sporo glikogenu by zutylizować alkohol.Dzisiaj jak widać na załączonym filmiku ciężary poszły zacne,mimo 81 kg wagi i redukcji w toku :) 1 Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 13 marca 2017 Opublikowano 13 marca 2017 Szybkie przeszkolenie dla kolegi kamerzysty - telefon trzymamy w pozycji pionowej, a nie poziomej. Pozdrawiam. Cytuj
mushabelly 384 Opublikowano 13 marca 2017 Opublikowano 13 marca 2017 Telefon był dobrze trzymany. Ta siłownia jest tak zrobiona. Zobacz jak na koniec ćwiczeń poleciał z siłą grawitacji w dół ;). 1 Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 13 marca 2017 Opublikowano 13 marca 2017 Telefon był dobrze trzymany. Ta siłownia jest tak zrobiona. Zobacz jak na koniec ćwiczeń poleciał z siłą grawitacji w dół ;). Dokładnie ;) Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 16 marca 2017 Opublikowano 16 marca 2017 Jezusku, od miesięcy nogi robię na suwnicy i jak znowu zmieniłem ćwiczenia na przysiady ze sztangą, to dziś myślałem, ze poślady mi odpadną. Jednak do nóg wolny ciężar. Za to klatę czuję duzo lepiej na maszynie, niz sztandze. Cycki kwaszą po tej pierwszej duzo lepiej, a na sztandze to cale ciało sie zapiera by podnieść ciężar, zamiast izolować mięsień. Cytuj
michal 558 Opublikowano 17 marca 2017 Opublikowano 17 marca 2017 powinines zaczac od cwiczenia zgiecie grzbietowe stop. Inaczej grozi ci wylew z wysilku. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 17 marca 2017 Opublikowano 17 marca 2017 Jezusku, od miesięcy nogi robię na suwnicy i jak znowu zmieniłem ćwiczenia na przysiady ze sztangą, to dziś myślałem, ze poślady mi odpadną. Jednak do nóg wolny ciężar. Za to klatę czuję duzo lepiej na maszynie, niz sztandze. Cycki kwaszą po tej pierwszej duzo lepiej, a na sztandze to cale ciało sie zapiera by podnieść ciężar, zamiast izolować mięsień. Wszystko ma swoje miejsce,wolny ciężar gdy budujesz mięso(bo mięśnie działają w łańcuchach kinetycznych) a izolowane jak się wycinasz,by poprawić separację. Cytuj
Plugawy 3 685 Opublikowano 23 marca 2017 Opublikowano 23 marca 2017 Chcialbym jeszcze bardziej skatowac brzuch. Obecnie robie podciaganie kolan na drazku 5serii do maksa, potem na desce do brzuszkow (kat45 stopni do ziemi, tak mi sie wydaje przynajmniej, to jest jej maks) zgiecia z hantla na klatce 1seria x11.5kg, 1x13.5 i 1x16.5kg. Na koniec bez obciazenia skosem lewym, prawym i prosto na maks. Probwalem robic oprocz tego planki, ale zupelnie mi to nie podchodzi i nie czuje brzucha po tym. Odkad robie zgiecia z obciazeniem na desce czuje i widze progres, ale chcialbym szybciej mocniej zrobic brzuch jeszcze. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 23 marca 2017 Opublikowano 23 marca 2017 Wychylaj ciało na boki w plankach. Unoszenie nóg w leżeniu do drabinek robisz? Cytuj
kanabis 22 470 Opublikowano 24 marca 2017 Opublikowano 24 marca 2017 Sprobuj cos podczepic do nog robiac wznosy kolan czy nog na drazku. Cytuj
Blaise 3 603 Opublikowano 24 marca 2017 Opublikowano 24 marca 2017 Zawiśnij na drążku i niech cię kopią po brzuchu. Cytuj
nieobchodzimnieto 482 Opublikowano 24 marca 2017 Opublikowano 24 marca 2017 Połóż się na ziemi i niech ktoś ci z drzewa zrzuca kokos na brzuch Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 24 marca 2017 Opublikowano 24 marca 2017 W sumie, to Plugawy nie pytał o inne ćwiczenia. Napisał, że chciałby bardziej katować brzuch. Podzielił się tylko z nami swoimi marzeniami. Cytuj
Plugawy 3 685 Opublikowano 24 marca 2017 Opublikowano 24 marca 2017 Wychylaj ciało na boki w plankach. Unoszenie nóg w leżeniu do drabinek robisz? Sprobuj cos podczepic do nog robiac wznosy kolan czy nog na drazku. Zawiśnij na drążku i niech cię kopią po brzuchu. W sumie, to Plugawy nie pytał o inne ćwiczenia. Napisał, że chciałby bardziej katować brzuch. Podzielił się tylko z nami swoimi marzeniami. Pisze z roboty z komorki i widze, ze cos cytowanie poyebalo. Unoszenie nog przy drabinkach robie tylko na karate, wtedy tez czasem kopia nas po brzuchach w momencie spiecia. Powyginam sie plankach choc wg mnie to slabe cwiczenie, ale dzieki za dobre rady. Pomysl z hantla miedzy nogami wydaje sie fajny za pare dni sprawdze. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 24 marca 2017 Opublikowano 24 marca 2017 To ile Ty robisz te planki? Ja robię 1,5 minuty, potem znów 1,5 minuty i w 3 i 4 serii po minucie to już czuć fest. Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 24 marca 2017 Opublikowano 24 marca 2017 moze wroce na silownie, tak pieknie sobie doradzacie... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.