Jezusku, od miesięcy nogi robię na suwnicy i jak znowu zmieniłem ćwiczenia na przysiady ze sztangą, to dziś myślałem, ze poślady mi odpadną. Jednak do nóg wolny ciężar.

 

Za to klatę czuję duzo lepiej na maszynie, niz sztandze. Cycki kwaszą po tej pierwszej duzo lepiej, a na sztandze to cale ciało sie zapiera by podnieść ciężar, zamiast izolować mięsień.

Pewnie kwestia genetyki ale u mnie dokładnie na odwrót . Klatka głównie na wolnych a nogi ruszyły mocno do przodu dopiero gdy kompletnie wywaliłem przysiady i zacząłem katować suwnice/prase do nóg w dużym zakresie ruchów.

Shieeet, coś tam czytałem, żeby sie rozgrzać przed treningiem siłowym na bieżni, ale stwierdziłem, że to jakieś pedalskie dyrdymały i wiem lepiej.

No i dziś sobie walnąłem 2km przed właściwym treningiem i o boziu jak dużo lepiej mi się ćwiczyło potem

Edytowane 4 kwietnia 20178 l przez maciucha

rozgrzewka zawsze spoko, szkoda ze nie mam na nia czasu.

Moją rozgrzewką są serie ćwiczeń docelowych na małych ciężarach,zaraz po rozgrzaniu stawów.

Nabawiłem się kontuzji barku, prawdopodobnie naderwanie lub naciągnięcie. Chirurg dał wyrok: miesiąc bez siłowni. Kreatyna jest w mojej stałej suplementacji. Czy jest sens brać przez ten miesiąc bez siłki kreatynę?

Po co? 

Myślę, że uporał już się tym dylematem przez 2 tygodnie.

Dokładnie 

Saker kiedyś mówił, że warto jest brać kreatynę nawet jak się nie uprawia sportu.

 

No chyba, że się sraczki dostaje to lepiej nie.

A w jakim celu wtedy brać?

No ma jakieś tam właściwości prozdrowotne, które przydają się nie tylko przy budowaniu mięśni, ale co to było dokładnie to ci nie powiem, bo już nie pamiętam

Wahałem się czy brać, ale biorę po prostu z rana na czczo jak zawsze, ale co drugi dzień.

Żeby poziom kreatyny  w organizmie się utrzymywał.

Jeszcze 2 tygodnie i mam nadzieję uda mi się powoli wdrożyć w trening.

Kreatyna działa jako cardio protetyk.

Dzisiaj walnalem w obu dloniach 5powtorzen hantlami 20kg w uginaniu bica w ostatniej serii. Pierwsza 16kg x12, druga 18kg x8. Chcialem ostatnia tez zrobic 18kg, ale stwierdzilem, ze nie ma sie co (pipi)c :D obylo sie bez wyginania jak idiota.

Edytowane 23 kwietnia 20177 l przez Plugawy

Zarzucilem T5 z przedtreningowka od kolegi Litwina i taki trening poszedł że leże ledwo zywy od 8 i nie mam sily na nic, a na karate jeszcze chcialem skoczyc wieczorem :/

Chciałem dać swoje wrażenia,ale w pracy kopiowanie nie działa,więc w domu wrzucę.

Result Strongify:
-smak-akceptowalny,jak wiadomo,suplementy mają działać a nie smakować.
-pompa-7/10,każdy kto nie jest na redukcji może dorzucić 1-2 oczka,ja z racji małego spożycia węglowodanów(insulina i jej wpływ na Inos) nie odczuwam jej obecnie zbyt mocno,ale mimo wszystko nadal jest odczuwalna.
-pobudzenie 6/10-uważam że zacne jak na zwykłe stymulanty(tauryna,kofeina czy tyrozyna) no i fakt że stosuję znacznie mocniejsze tez nie zostaje bez wpływu,pisząc inaczej jeżeli ja to czuję 6/10 wy poczujecie 8/10 ;)
-rozpuszczalnośc-dobra,trochę piany,ale resztki nie zostają.
Z prywatnych odczuć mogą napisać że ten środek znajdzie też inne zastosowanie,a mianowicie zniszczy wszelakie Permeny czy inne"płonące konary" ;) Napiszę to ładnie,bo to firmowa strona i nie mogę używać dosadnych okresleń ;)Zdecydowanie zwiększa ukrwienie narządów płciowych,intensyfikuje doznania,pobudza.Jak ktoś mi wjedzie na ambicję,to zawołam dziewczynę na świadka

Edytowane 28 kwietnia 20177 l przez Litwin81

ja dostalem tzw rozwolnienia po tym

Edytowane 28 kwietnia 20177 l przez Shen

@Litwin - tauryna to nie grupa stymulantów tylko neuroprzekaźnik jak tyrozyna. W połączeniu ze stymulantami jak kofeina zwiększa skuteczność pobudzaczy.

JJ nie musisz mi tego pisać,to jest opis dla ludzi,ma być jak najłatwiejszy w odbiorze.

 

Edit:Chociaż neuroprzekaźniki tez stymulują,np. taka adrenalina.

Edytowane 28 kwietnia 20177 l przez Litwin81

albo sie robie stary, albo juz ta redukcja mi daje po (pipi)e, rano silka, teraz wrocilem z karate i jestem trup

To zwiększ kcal w takie dni, trening 2 razy dziennie to już solidny wycisk.

Szczególnie bez podkładu z teścia,który na redukcji i tak leci na ryj.

Edytowane 28 kwietnia 20177 l przez Litwin81

ktory juz przed redukcja mialem na dolnej granicy ;p

Jak natura się wypięła to sam reguluj ;)