Skocz do zawartości

Trening


Nsp

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio robiłem na skosie dodatnim (ok. 40 stopni) 80kg w sześciu powtórzeniach, rzeczywiście, będę starał się na tym skupić ćwiczeniu, kosztem ławeczki płaskiej.

Opublikowano

Ja chyba jestem wyjatkowy bo te wycisniecie 115 na skosie kosztowalo mnie duzo mniej niz 128 na plaskiej. Ale nawet czuje i widze z egore klatki mam mocniejsza niz srodek czy dol moze dlatego.

 

Poza tym zdecydowanie bardziej wole skos niz plaska, bardziej potrafie wyizolowac klatke no i ja pompowac. Na plaskiej jakos to mi byle jak wychodzilo.

 

Szarku moze i tak ale sprobuje jednak za rok, ostatnie 3 miechy to mocne obciazenie ukladu nerwowego bo ciagle jak najwieksze ciezary. Teraz chce chociaz 2 miesiace pierwsze redukcji robic jakis trening bardziej lajtowy z mniejszymi ciezarami.

Opublikowano

Jakim ciężarem robiłeś? Też od jakiegoś czasu się zastanawiam nad bułgarem, bo przy normalnym siadzie trochę za bardzo do przodu się przechylam i chyba przez to mam problemy z kolanem.

Opublikowano

Jakim ciężarem robiłeś? Też od jakiegoś czasu się zastanawiam nad bułgarem, bo przy normalnym siadzie trochę za bardzo do przodu się przechylam i chyba przez to mam problemy z kolanem.

 

Jak się nie pochylasz to pewnie masz wrażenie, że polecisz do tyłu. Spróbuj sobie jakieś cienkie talerze pod pięty podłożyć.

Opublikowano

Wydaje mi się, że to przez słabe dwójki, więc od jakiegoś czasu je katuje po każdym treningu. Albo problemy z mobilnością, ale na to żeby to stwierdzić jestem za głupi. Pod piety wolę sobie nic nie podkładać, dzięki.

Opublikowano (edytowane)

No tu raczej o mobilność pewnie chodzi, też mam z tym problemy, ale u mnie to najbardziej przy martwym wychodzi. Szczególnie, że mam długie nogi.

 

A ten ziomek z WK nie żyje, że ma czarno białe filmiki?

Edytowane przez krupek
Opublikowano

Ja dziękuję ale mam zakwasy. :obama: Leszczyk dawno nie był na pakerni i wczoraj byłem królem, jechałem sobie od 40 co 20 do 140 na nogi :banderas: na maszynie i chciałem 160 ale jak wstałem to prawie upadłem takie sztywne syry. No miło się ćwiczy po dłuższej przerwie i dzisiaj pięknie czuje poszczególne partie ale na rany Chrystusa jak dzisiaj z kolegą popaliliśmy kadzidła to myślałem, że umieram tak mi się bóle uwypukliły, wpadłem w panikę. Stary a głupi. :D Nie wiem do dzisiaj dlaczego ludzie koło mnie biegają na tych orbitrekach po 20 minut a ja po 7 zaczynam się pocić na łbie jak świnia, po 15 cały mokry ale z oddechem lepiej i mogę spokojnie jechać. To kwestia tego, że w pracy mam zimno a tam ciepło czy jestem zwyczajnie za bardzo spasiony?

Opublikowano

Ciało upasione to i organizm się mocno grzeje. Szczerze podziwiam, bo mi przy takim stylu życia nie chciałoby się tak zapier.dalać na siłowni, bo to praca w błoto.

Opublikowano

Wujaszek sie po prostu nie opiedala jak wy, cwiczy co kwartal do pelnego upadku miesniowego. Nie sluchaj hejterow wujciu, po prostu zazdroszcza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...