Trening

[wronerro 257]

40% bf, ale 45 w lapie jest, no i 130kg na raz biore. dópy to lubiom.

nie mam proporcji, brzuch wystaje ponad klate, nic nie szkodzi, jestem animalem i mam wlosy na plecach.

[Andżej 2 268]

Takie swinie sa wlasnie dobre do tłuczenia bo latwo trafic. Zmeczy sie po minucie to potem mozesz sobie potłuc roznymi sposobami. U mnie na treningu (czy gdziekolwiek, gdzie sie trenuje sporty walki) tacy sa zamiast workow treningowych. Fajne echo jest jak zapakujesz takiemu highkicka na schaby.

 

Wole sylwetki chociazby z takiego spartakusa <gejuch>

Edytowane 16 maja 2013 przez Andżej

[wronerro 257]

Burneika, Mariusz "Dominator" Pudzianowski - prawdziwe animalowe zabijaki.

[Andżej 2 268]

Z mariusza w jego kategorii wagowej, to by zrobili pojemniki na metke. Ci z lzejszych tez, nie zdziwilbym sie, gdyby taki GSP go stlukl.  Burneika w MMA to juz w ogole smiech. Ale to raczej wina polskich gal takich jak niedawno mma attack. Bylem na tym bo dostalem bilet za free, ale czasu szkoda. Teraz czekam na walke Wojewódzkiego z Małyszem.

 

Nie mowie ze napakowana masywna sylwetka to minus w sztukach walki, bo taki owerim czy inne lesnary to małe nie są. Mowie tylko, ze to rzadko idzie w parze, bo albo gosciu trenuje wydolnosciowo, albo koksuje w piwnicy, rzucając stówami i wychodzi z niego czołg. Nieczesto to i to na raz. A nie jeden raz widzielm, jak czołg dostaje w(pipi) od plażowej wydepilowanej panny. Smieszne to jest, jak te pandy po dobrym cepie sie kładą i zwijają w taki kokonik. Te łyse głowy pełne goryczy. Zreszta, jesli pamietacie Toriego, to pamietacie tez jego historie z karkami i co sie z nimi dzieje, gdy taki pierwszy raz przychodzi na dobry trening z dobrymi ogarnietymi "kabanosami" i mysli ze swoim wygladem wzbudzi taki sam strach jak pod remizą. To zdziwienie <3

Edytowane 16 maja 2013 przez Andżej

[wronerro 257]

Cos czuje w powietrzu, ze zaraz shitstorm nadejdzie..

[II KoBik II 2 635]

fakt, mówię o świniach

 

[Andżej 2 268]

Chyba nie wiesz, jak takie miesnie reagują na cios  Low body fat in huge muscles - huge ból dupy in short time.

Edytowane 16 maja 2013 przez Andżej

[wronerro 257]

Szczerze ? 

Dla mnie to jest kalectwo.

Nie wiem jak ziom wyglada z wymiarami, ale tu jest przyklad 190cm i ok 96kg wagi. (jakiegos randomowego typa z sfd)

Edytowane 16 maja 2013 przez wronerro

[Andżej 2 268]

Tak sobie jeszcze wkleję

[wronerro 257]

Chlopaki, nie klocmy sie..

Wszyscy przerzucajacy zelazo sa sobie bracmi, silownia laczy nas nie dzieli !!

[Andżej 2 268]

Nikt sie nie kloci ;p KobiK to swoj chlop i dyskusja zawsze na poziomie <spoko>

[II KoBik II 2 635]

No ja tam nie mam ochoty i celu do animala, tak czy siak. Ale sylwetka Antuana mi pasuje, to jeszcze nie jest ta kategoria co Mr.O i oby tak zostało.

Edytowane 16 maja 2013 przez ChevChelios

[Andreal 2 123]

to trochę głupie co napisałeś. trochę tak, jak byś powiedział - piłka nożna mnie nie kręci, po prostu lubię sobie z chłopakami pokopać.

A co ma piernik do wiatraka właściwie?

To co napisałeś jest jak najbardziej możliwe.

Mogę pograć w piłkę i się nią w ogóle nie interesować (i faktycznie piłka mnie w ogóle nie interesuje, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sobie od czasu do czasu za nią pobiegać - chociaż sam już nie pamiętam kiedy to robiłem )

Czy lubiąc grę w siatkę czy pływanie muszę od razu orientować się w wynikach kadry?

 

Ćwiczę tylko dla siebie i dla swojego zdrowia, od czasu do czasu poczytam w internetach o odżywianiu, ćwiczeniach, ale to nie znaczy, że mam zaraz zachwalać filmy/zdjęcia ze spoconymi kafarami. Nie chciałbym za nic tak wyglądać, to po prostu nie dla mnie. Jak coś mi nie pasuje, to nie pasuje - proste.

[Grzegorzo 1 411]

Andreal to dziwne, ale masz racje. mój przyjaciel nie interesuje się piłką, meczów nie ogląda ani nie kibicuje, a jest zawsze chetny by popykać na boisku

[wronerro 257]

No bo to porownanie jest dziwne, bardziej trafne byloby porownanie.

Ze ktos trenuje pilke w jakims klubie a ten drugi tylko sobie kopie na boisku przed domem dla zabawy/by sobie pobiegac.

[Kazub 4 583]

 

to trochę głupie co napisałeś. trochę tak, jak byś powiedział - piłka nożna mnie nie kręci, po prostu lubię sobie z chłopakami pokopać.

A co ma piernik do wiatraka właściwie?

To co napisałeś jest jak najbardziej możliwe.

Mogę pograć w piłkę i się nią w ogóle nie interesować (i faktycznie piłka mnie w ogóle nie interesuje, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sobie od czasu do czasu za nią pobiegać - chociaż sam już nie pamiętam kiedy to robiłem )

Czy lubiąc grę w siatkę czy pływanie muszę od razu orientować się w wynikach kadry?

 

Ćwiczę tylko dla siebie i dla swojego zdrowia, od czasu do czasu poczytam w internetach o odżywianiu, ćwiczeniach, ale to nie znaczy, że mam zaraz zachwalać filmy/zdjęcia ze spoconymi kafarami. Nie chciałbym za nic tak wyglądać, to po prostu nie dla mnie. Jak coś mi nie pasuje, to nie pasuje - proste.

 

 

po pierwsze, to kulturystyka nie ogranicza się do bycia spoconym kafarem i podniecania się wynikami z mr. olimpia. jest to znacznie szerszy termin, można sobie sprawdzić w wikipedji, czy czymś tam. po drugie, to nieważne, czy dążysz do formy na zawody, czy trenujesz 5 razy w tygodniu, czy raz, z dietą, czy bez. jeżeli coś tam sobie ćwiczysz pod kątem sylwetki i zaglądasz coś w internet, to tak, interesujesz się kulturystyką. pomiędzy jestem pasjonatem, a mam to w du.pie, są jeszcze inne postawy. albo nie wiem, może najpierw ustalmy, jak rozumiemy określenie "interesować się".

[Andżej 2 268]

Kaszub konkuruje ze mną do miana forumowego spinacza roku, widze. 

Albo ktos cwiczy albo nie, jeden hoy.

[kanabis 22 470]

haha jaka spina schaba kazuba kulturysty xD

 

racja jest jak dupa kazdy ma swoją. Ja np nie chciałbym wyglądac jak ten atuan bo dla mnie to za duzo jednak i nie podoba sie to dupom. Wole jakąś sylwetke Tysona albo Haye . Ale kazdy ma swój ideał do którego dąży i na tym powinien sie skupic a nie za wszelka cene uargumentowac to że to tak wygląda idealny paker i koniec bo to bez sensu. 

 

Tak samo jak te czołgi od yetiego tak i metrusy z bf8% z mh włożyli w swój wygląd kupe, czasu, treningu i wyrzeczeń i obie sylwetki sa godne szacunku bo wy siedząc na (pipi)e i napinając sie na forumku tego nie osiągniecie napewno.

[Kazub 4 583]

canabis widzę standardowo pustosłów i myśl głęboka jak kałuża

 

to nie miała być spina, pewnie za mało xd dałem 

[kultywator 2 083]

Zdecydowanie za mało iksde. Proponuję edycję obydwu postów, bo teraz to wygląda jakbyś się tłumaczył.

[Andżej 2 268]

W ogole kaszub jestes chuyowy, mowiac komus jak powinna wyglada jego wymarzona sylwetka, a jak nie. Ale fakt jest jeden, tak jak mowi canabis, czołgi od jetiego sa obrzydliwe.

[II KoBik II 2 635]

Mnie i tak imponują, tym, że mają jaja aby zrobić się czołgiem.

[D.B. Cooper 3 066]

no z tymi jajami to roznie bywa

[Andżej 2 268]

Dawno sie nie usmiechnąłem przed monitorem

[Kazub 4 583]

Zdecydowanie za mało iksde. Proponuję edycję obydwu postów, bo teraz to wygląda jakbyś się tłumaczył.

no tak wygląda, bo się tłumaczę 

 

W ogole kaszub jestes chuyowy, mowiac komus jak powinna wyglada jego wymarzona sylwetka, a jak nie.

pokaż mi, gdzie ja mówię komuś, jak ma wyglądać jego wymarzone sylwetka, to się spróbuję z tego wytłumaczyć. uwielbiam się tłumaczyć.