bad-garfield 0 Opublikowano 20 maja 2009 Opublikowano 20 maja 2009 (edytowane) jehowy siakis ten split, lapy w superseriach ? sama klata ? bo przeciez rozpietki to jedno z cwiczen klaty, ktore np robie jako pierwsze poniewaz swietnie rozgrzewa miesnie, barki z kapturem tez na jeden dzien ? brak nog w ogole ? bieda i tyle. Jesli cwiczyl bys przez 1.5 roku majac jakies tam sobie przyrosty, z ktorych niebylbys zadowolony, wyprobowalbys inny sposob cwiczen i nagle wszystko idzie do przodu, zostawiasz innych w tyle, powrocil bys do poprzedniego? Wiem, ze moj sposob cwiczen moze dla wielu wydawac sie debilny, nie spotkalem sie by ktos cwiczyl podobnie, jednak cwiczac w ww. kolejnosci, ciagle ide do przodu. Dlaczego w takim razie mam cwiczyc jak inni? Nog nie cwicze z powodu kolan (ale to pisalem achievementach). POZA TYM Mati moglbys wypisac swoje osiagniecia na zlomie, moze akurat mnie to zainteresuje i zaczne cwiczyc inaczej. Edytowane 20 maja 2009 przez bad-garfield Cytuj
Mati 6 Opublikowano 20 maja 2009 Opublikowano 20 maja 2009 (edytowane) Hmm cwicze od jakis 3,5 roku, wiekszosc cykli na mase, od niedawna pure sila. Wzrost 182cm Waga 78kg talia 79,5cm Klata ok 109cm Biceps 39 udo 63 lydka 44 Przedramie 34 Barow/plecow nie znam Przed tym plywalem zawodowo 5 lat, trenowalem pilke i sprint. WYciskanie bary ok 78kg Wyciaskanie plaska 117kg Skos 88kg MC nie robie, ze wzgledu na moja kontuzjogennosc Suwnica na nogi 275kg Cwicze pon-wt sroda wolne czw-pt weekend wolny. Moj trening nie przekracza zazwyczaj godziny. Miedzy seriami katuje brzuch w cwiczeniach: Wznosy na lawce skosnej, machanie nogami na lawce plaskiej, spiecia i machanie nogami wiszac na drazku. Trenuje splite 4 dniowym jak juz pisalem 1dzien klata-triceps 2dzien nogi-biceps 3dzien barki, kaptur,przedramie 5grzbiet, zarowno najszersze jak i prostowniki Jakbys chcial cos wiecej daj znac, teraz ide spac bom zmeczonym jest. Nie musisz robic nog na suwnicy, przeciez lekkie wukroki ze sztanga, wspiecia na palcach, czy ze sztanga na kolanach mozesz zrobic, jak pozniej bedziesz wygladac jak u gory bedziesz Karol Koks a na dole patyczek ? Nie mow, ze nogi masz potezne, bo skoro masz z nimi problemy to ich nie cwiczysz czy tez nie upraawiasz zawodowo jakiegos sprotyu via basen czy pilka nozna, wiec nog nie mozesz miec poteznych. W kulturystyce chodzi o ROWNOMIERNE rozbudowanie calego ciala a nie tylko danej partii, prawda ? Edytowane 20 maja 2009 przez Mati Cytuj
bad-garfield 0 Opublikowano 21 maja 2009 Opublikowano 21 maja 2009 Nie musisz robic nog na suwnicy, przeciez lekkie wukroki ze sztanga, wspiecia na palcach, czy ze sztanga na kolanach mozesz zrobic, jak pozniej bedziesz wygladac jak u gory bedziesz Karol Koks a na dole patyczek ? Nie mow, ze nogi masz potezne, bo skoro masz z nimi problemy to ich nie cwiczysz czy tez nie upraawiasz zawodowo jakiegos sprotyu via basen czy pilka nozna, wiec nog nie mozesz miec poteznych. W kulturystyce chodzi o ROWNOMIERNE rozbudowanie calego ciala a nie tylko danej partii, prawda ? Mam problemy z kolanami, m-c temu musialem sie z tego powodu zwolnic z pracy. Najlepsze (a moze najgorsze jest to), ze lekaze nie wiedza co jest. Ale kto zna dzialanie angielskiej sluzby zdrowia ten wie o czym mowie. A co do mojej budowy ciala nie sadze zebym wygladal jak kulturysta. Chociazby w takiej "lapie" bo treningu mam max 34cm. Ale patrzac na kierowce F1 nie powiesz czy jest dobry do poki nie zobaczysz go na torze. Anyway gratulacje osiagow. Cytuj
Mati 6 Opublikowano 21 maja 2009 Opublikowano 21 maja 2009 swoja droga, czytalem ostatnio plany treningowe ludzi z sfd, i z 70% pisalo, ze nie robi nog wlasnie dlatego, ze maja z nimi problemy albo sa juz wystarczajaco duze, a mi sie wydaje, ze wiekszej czesci sie po prostu nie chce, bo wola miec dupny biceps niz lydke, a jakas czesc tych ludzi naprawde ma z nimi problemy... Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 Dokladnie.Ja sam ten temat olewalem i to dlugo tylko z lenistwa i niczego innego. Cytuj
kotlet_schabowy 2 733 Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 Ja powiem tyle, że przysiady ze sztangą robię od "zawsze", i stopniowo dorzucam ciężar, tak, że jest spora różnica między "dziś" a "rok temu", ale jak po tym okresie wskoczyłem na maszyny, to czułem się, jakbym pierwszy raz trenował tę partię. Dwa inne "światy". Jak część ciała się za bardzo przyzwyczai do pewnego zestawu ćwiczeń, to może potem być niemiłe zaskoczenie, jak słaba się okaże przy czymś nowym. Cytuj
hustler 4 Opublikowano 29 maja 2009 Opublikowano 29 maja 2009 swoja droga, czytalem ostatnio plany treningowe ludzi z sfd, i z 70% pisalo, ze nie robi nog wlasnie dlatego, ze maja z nimi problemy albo sa juz wystarczajaco duze, a mi sie wydaje, ze wiekszej czesci sie po prostu nie chce, bo wola miec dupny biceps niz lydke, a jakas czesc tych ludzi naprawde ma z nimi problemy... a według mnie chu.jowo wygladają umieśnione uda mocno dlatego głównie nie ćwicze nóg ;f za to łydki bym sobie poćwiczył ale nie mam na czym za bardzo. Poza tym to nie nogami się lansuje ;DDDD Cytuj
Mati 6 Opublikowano 29 maja 2009 Opublikowano 29 maja 2009 a umiesnione bicepsy nie wygladaja c(pipi) ? potem chodza takie smieszne ziomy z nogami jak zapalki. Cytuj
Killabien 556 Opublikowano 30 maja 2009 Opublikowano 30 maja 2009 No bez kitu. Sam miałem kolege co wiedział, że musi robić nogi ale mu sie nie chciało. Potem wyglądał jak szafa dwu-drzwiowa ale nogi miał cieńsze niż ja. Cytuj
Mati 6 Opublikowano 30 maja 2009 Opublikowano 30 maja 2009 wiekszosc tak robi, bo po co komus potezne nogi ? Dupeczki leca na wielkie lapska i klate, nawet barkow i kapturow nie trzeba robic, bo laski i tak nie wracaja na nie uwagi. Zestaw dyskotekowy bic+tric+klata w 3 dniowym splicie ze zmiana na klata+bic+tric i tric+bic+ klata i jest wszystko co byc powinno dla wyrywacza, nawet nie trzeba cisnac na klate 120kg bo i tak laski o tym nie wiedza, a zawsze mozna sciemnic, ze sie cisnie 150 i jedzi golfem 3. Cytuj
John Smith 0 Opublikowano 31 maja 2009 Opublikowano 31 maja 2009 macie jakieś hinty odnośnie pływania? dosyć szybko zszedłem do 2km w 40 minut i praktycznie po wyjściu z basenu nie czuję już żadnego zmęczenia, pytanie czy pływać jeszcze dłużej czy lepiej z czasem powalczyć i zejść poniżej tych 40? co będzie na kondycję lepsze? Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 1 czerwca 2009 Opublikowano 1 czerwca 2009 jesli chcialbys skupic sie na ramionach, mozesz pzeplywac kilka basenwo nie ruszajac nogami BTW Na jakie partie miesni dziala kopanie lopata, przerzucanie ziemi, noszenie kamieni i wywozenie piachu taczka ? Powaznie pytam, bo to moj jedyny plan treningowy na najblizszy czas Cytuj
TeBe 142 Opublikowano 1 czerwca 2009 Opublikowano 1 czerwca 2009 (edytowane) macie jakieś hinty odnośnie pływania? dosyć szybko zszedłem do 2km w 40 minut i praktycznie po wyjściu z basenu nie czuję już żadnego zmęczenia, pytanie czy pływać jeszcze dłużej czy lepiej z czasem powalczyć i zejść poniżej tych 40? co będzie na kondycję lepsze? W każdym ćwiczeniu, również pływaniu im wyższe Hr, tym lepiej dla kondycji. Od progu 75% (chyba) idziesz bardziej w polepszenie kondycji, niż spalanie tłuszczu. Więc pływaj na tym samym dystansie i śrubuj czas, a nieźle się wyrobisz Edytowane 1 czerwca 2009 przez TeBe Cytuj
John Smith 0 Opublikowano 1 czerwca 2009 Opublikowano 1 czerwca 2009 jesli chcialbys skupic sie na ramionach, mozesz pzeplywac kilka basenwo nie ruszajac nogami z pływakiem między nogami jestem w stanie przepłynąć góra 4-6 długości i to z odstępami, strasznie daje to po ramionach i raczej unikam żeby barku nie nadwyrężać bo momentami go nie czuję W każdym ćwiczeniu, również pływaniu im wyższe Hr, tym lepiej dla kondycji. Od progu 75% (chyba) idziesz bardziej w polepszenie kondycji, niż spalanie tłuszczu. Więc pływaj na tym samym dystansie i śrubuj czas, a nieźle się wyrobisz tak też myślałem, dzięki za radę ;] Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 2 czerwca 2009 Opublikowano 2 czerwca 2009 z pływakiem między nogami jestem w stanie przepłynąć góra 4-6 długości i to z odstępami, strasznie daje to po ramionach i raczej unikam żeby barku nie nadwyrężać bo momentami go nie czuję nie nie, mi chodzilo o plywanie z uzyciem wylacznie samych rak bez zadnego plywaka, wtedy to dopiero daje po ramionach, ale mode przeplynac jedynie 50 m w ten sposob Cytuj
hustler 4 Opublikowano 3 czerwca 2009 Opublikowano 3 czerwca 2009 (pipi)cie bieganie - orbitrek rulez %) Cytuj
Tori 12 Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 Nie daję rady z tym wytrzymałościowym treningiem. Dla przypomnienia: Wytrzymałościowy 2x w tyg (rozgrzewka na skakance, pajace, bokserski, wszystko czasowo 3x2min) 1. Unoszenie nóg do pionu w leżeniu na plecach-(brzuch), 2. Spięcia tułowia w leżeniu (brzuch) 3. Przysiady ze sztangą na barkach(czworogłowe ud), 4. Wyciskanie sztangi w leżeniu na poziomej ławce-(klatka), 5. Unoszenie sztangielek bokiem w górę w staniu-(naramienne), 6. Wyciskanie sztangi zza karku w siadzie-(naramienne), 7. Podciąganie na drążku do klatki -(najszersze grzbietu) 8. Martwy ciąg na sztangą położoną na podwyższeniu -(proste grzbietu), 9. Uginanie ramion ze sztangą stojąc-(bicepsy), 10. Pompki w podporze tyłem -(tricepsy), 11. Wspięcia na palce z obciążeniem na barkach -(łydki). pon- muay thai wt-wytrzymałościowy śr- muay thai czw- wytrzymałościowy pt-luz sob-jogging rano ndz-jogging rano Nie daję sobie rady, nie regeneruję się i w ogóle Jak rozwiązać ten problem? Myślałem, żeby we wtorek sobie darować, a zrobić czwartek i w sobotę. Doradźcie coś, bo nie chcę się przetrenować. Ogólnie po tajskim kolejny dzień to spompowane mięśnie, zakwasy na łydkach, udach i kolanach. PS. Myślałem, żeby wyciskanie na ławeczce zastąpić szerokimi pompkami na podwyższeniu na łapy (np. na krzesłach, powiedzmy 30-40x3serie). Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 (edytowane) Rozloz sobie ten trening na dziesiec dni i nie jedz tygodniowek tylko jedz to takimi dziesieciodniowymi cyklami. Proste. Kto powiedzial, ze ze swoja trenignowa rutyna trzeba sie miescic w powrzechnie umownym tygodniu? Edytowane 8 czerwca 2009 przez komar737 Cytuj
Gość GaScAn Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 Nie daję rady z tym wytrzymałościowym treningiem. Dla przypomnienia: Wytrzymałościowy 2x w tyg (rozgrzewka na skakance, pajace, bokserski, wszystko czasowo 3x2min) 1. Unoszenie nóg do pionu w leżeniu na plecach-(brzuch), 2. Spięcia tułowia w leżeniu (brzuch) 3. Przysiady ze sztangą na barkach(czworogłowe ud), 4. Wyciskanie sztangi w leżeniu na poziomej ławce-(klatka), 5. Unoszenie sztangielek bokiem w górę w staniu-(naramienne), 6. Wyciskanie sztangi zza karku w siadzie-(naramienne), 7. Podciąganie na drążku do klatki -(najszersze grzbietu) 8. Martwy ciąg na sztangą położoną na podwyższeniu -(proste grzbietu), 9. Uginanie ramion ze sztangą stojąc-(bicepsy), 10. Pompki w podporze tyłem -(tricepsy), 11. Wspięcia na palce z obciążeniem na barkach -(łydki). pon- muay thai wt-wytrzymałościowy śr- muay thai czw- wytrzymałościowy pt-luz sob-jogging rano ndz-jogging rano Nie daję sobie rady, nie regeneruję się i w ogóle Jak rozwiązać ten problem? Myślałem, żeby we wtorek sobie darować, a zrobić czwartek i w sobotę. Doradźcie coś, bo nie chcę się przetrenować. Ogólnie po tajskim kolejny dzień to spompowane mięśnie, zakwasy na łydkach, udach i kolanach. PS. Myślałem, żeby wyciskanie na ławeczce zastąpić szerokimi pompkami na podwyższeniu na łapy (np. na krzesłach, powiedzmy 30-40x3serie). Ja również trenuje muay thai ale w poniedziałki środy i piątki (wcześniej parter ale obecnie się przeprowadziłem i mam blisko domu tylko muay thai). Siłownie robię tylko we wtorki i czwartki. Sobotę i niedziele mam całkowicie wolną. Trening na siłce robię na siłę nie żaden hardkorowy wytrzymałościowy czy jak to tam się nazywa. Poza tym codziennie ćwiczę brzuch (oprócz soboty i niedzieli oczywiście) Jem carbo i aminokwasy właśnie w celu zregenerowania się, do tego też takie specjalne białko co działa na noc jak śpisz. Ogólnie odżywki przy takim wysiłku powinno się jeść bo naprawdę dużo dają. Najlepiej iść do sklepu z takim stuffem (zakładam że sprzedawca to profesjonalista)i powiedzieć co się ćwiczy że się nie wyrabia i wszystko ci powinien rozpisać jak brać i ile na twoją masę i wysiłek. Carbo, aminokwasy i białko to nie majątek. Cytuj
Tori 12 Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 Suplementuję się gainerem, poza tym w trakcie treningu carbo. Codziennie witaminy i minerały. Myślałem jeszcze o tych stosunkowo nowych produktach treca co to przyspieszają regenerację (jakieś joint packi, czy coś), ale i tak miesięcznie wydaję kupę kasy na suple, dojazdy na tajski i składkę miesięczną (w sumie wynosi mnie to miesięcznie 450-500 zł). Komar, czy tak czy tak Tajski zaliczam 2x w tyg. więc mogę swobodnie tylko sobie manipulować treningi domowe/w terenie. Cytuj
Gość Ofeck Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 Tori zakup sobie ZMA dobrze robi na nocna regeneracje, lub BCAA to dobre na regeneracje tez jest Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 10 czerwca 2009 Opublikowano 10 czerwca 2009 Ja mam taki. Głownym celem jest rzeźba i smukła sylwetka. Tak, żeby pozbyć się postury "miśka". PON: - Klata i brzuch WT: - Bieganie ŚR: - Biceps, triceps, przedramiona CZW: - Rower PT: - Plecy i brzuch SOB: - Areobik xD NDZ: - Bieganie Jakieś korekty? Cwiczy się jeszcze jakieś partie ciała Oo? Nie wiem jakby to ocenili spece. Ja dopiero zaczynam, ale z tego co wyczytałem to na rzezbe w sam raz. Cytuj
Sado 0 Opublikowano 10 czerwca 2009 Opublikowano 10 czerwca 2009 Hmmm, chyba gdzieś zgubiłeś barki i nogi (nie licząc biegania i roweru) ;p Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 10 czerwca 2009 Opublikowano 10 czerwca 2009 (edytowane) To wciśniemy te braki we wtorek, a nogi się rzeźbia podczas rowerku. Gdzieś też czytałem, że dobry jest trening FBW, wszystkie partie jednego dnia x3/4 razy w tygodniu. Aha i w sumie najwazniejsze. Takie połączenie jak bieganie i jednoczesnie cwiczenie miesni do dobry pomysł? Co z tego jak wyrobie sobie te miesnnie brzucha jak spale je podczas biegu? Jakieś uwagi? Edytowane 10 czerwca 2009 przez gekon Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.