Skocz do zawartości

Co męczycie na kompie


BieŃ

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

również Race Driver GRID i również nie lubię samochodówek (jedynie lfs/rfactor i ew. colin), ale nowy produkt Codies dorównał DIRT'owi pod względem fajności ;p jak z grafiką to nie wiem, bo muszę śmigać na medium, jedynie uszkodzenia na high (8600gt ;/), ale już na takim poziomie w 1280x1024 prezentuje się w pyteczke.

polecam.

Opublikowano

Ja tez GRIDa Polecam, na online jedyne co mnie wku***a to że "newbie" na samym początku wyścigu pchają, po czym większość tych lepszych zawodników kończy na bandach oponach etc. No i ostatnio naszła mnie chęć na przejście Fallouta 2 jeszcze raz ;]

Opublikowano

Mass Effect.

 

Na razie dosc ciekawie, bez jakichs specjalnych rewelacji, ale to dopiero poczatek gry. Fajna muzyka, grafika tez niczego sobie (ale jednak mimo tego, ze komp radzi sobie bez problemu z max detalami, to jednak czasami zdarza sie jakies dziwne przeklamania w cieniowaniu twarzy, ale to szczegol). Uniwersum nieco kiczowate (jakies latajace mozdzki i mini-stateczki, z drugiej strony fajnie zrobiona rasa Spectre). Kreator robienia postaci troche mnie zawiodl, a tyle o nim slyszalem. Mozna zmieniac rozstawienie oczu od siebie, wysokosc nosa, ust w stosunku do reszty twarzy, kat odstawania uszu i inne duperele, ale ingerowac w wielkosc piersi robionej postaci juz nie. Fail.

 

edit: a jednak Spectre to nie rasa, wystarczylo zajrzec do codexu i dojsc do Cytadeli;]

Opublikowano (edytowane)
ale ingerowac w wielkosc piersi robionej postaci juz nie. Fail.

 

O.O

 

Już tego nie chcę :P

 

Męczę teraz Neverwiner Nights.

Edytowane przez zaton666
Opublikowano

Akurat NWN 2 jest jeszcze w stanie wciągnąć tak, że przymyka się na te całe zasady D&D oko. Jak ty skończyłeś BG II, skoro Ci ograniczone czary przeszkadzają? :P

 

Aktualnie:

- Prey - świetny tytuł, bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, ale jest cholernie krótki, dobre 3-4 godziny gry,

- Planescape: Torment - podejście nr. 3, oby tym razem dysk mi nie padł ^^

Opublikowano

Pykam obecnie na zmianę w Half Life 2 i GUN.

 

HL2 : wiadomo, świetna gierka, wciągająca od początku. Chociaż ma już, jak dobrze mi się wydaje, 4 lata, to graficznie mnie miażdży. Widać, że jestem przyzwyczajony do gier na PS2 :).

GUN : tu już, choć gra "młodsza", technicznie słabiej, ale gra się naprawdę przyjemnie. System strzelania (bullet time itd) jest ok, misje jak narazie fajne, ale niektóre motywy trochę irytują, w chaosie zadymy można pogubić się w klawiszach, a trochę tego jest, np zmiana broni (jakieś zabawy z alt+g żeby zmienić z shotguna na strzelbę Oo). Tak czy inaczej spoko, relaksujące, a jestem dopiero na początku (wjechałem do Empire) i pobocznych zadań jeszcze raczej nie robiłem.

Opublikowano

- fahrenheit - grałem kiedyś 5 minut na ps2, ale akurat padła... nie żałuję, że teraz dorwałem to ARCYDZIEŁO. jedyna gra, która mnie wciągnęła w tym roku. w sensie, wiem że ma 3-4 lata, aczkolwiek w tym roku jeszcze w nic nie grałem więcej niż 4 godzinki.

Opublikowano
- fahrenheit - grałem kiedyś 5 minut na ps2, ale akurat padła... nie żałuję, że teraz dorwałem to ARCYDZIEŁO. jedyna gra, która mnie wciągnęła w tym roku. w sensie, wiem że ma 3-4 lata, aczkolwiek w tym roku jeszcze w nic nie grałem więcej niż 4 godzinki.

 

Hmm, chyba sobie odświeżę ten tytuł...

 

Obecnie męczę Race Driver GRID, 19 pucharów jeszcze do zdobycia. Genialny racer, świetna oprawa graficzna (i stosunkowo małe wymagania...), doskonałe AI (no to co się dzieje na torze to jest po prostu poezja), model jazdy no i cała otoczka. Własny team, kasa liczona w milionach, a nie takie gorsze jak się zarabia w każdym kolejnym NFS. Bardzo podoba mi się też motyw ze sponsorami oraz zatrudnianiem drugiego kierowcy zespołu. Polecam.

Opublikowano

Wziąłem się za oldschool w czasie gdy niedługo wejdę w nextgen ;) Musiałem zagrać w jakiegoś dobrego starego jrpg'a, zdecydowałem się na Chrono trigger(emulatorek),swoją drogą gra bardzo fajna. A co polecacie z innych tego typu gier z psx'a?? finale raczej odpadają , Vagrant story jest dobry co nie ?

Opublikowano

Cold Fear, całkiem niezły klon serii Resident oraz Titan Quest, jestem na początku gry i jeszcze nie wyrobiłem zdania, ale na razie gra się nieźle.

 

Oprócz tego, ciągle gram w Planescape Torment ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...