Skocz do zawartości

Co męczycie na kompie


BieŃ

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

[...]

 

Mam pytanie do osob, ktore w to graly - macie jakies rady dotyczace uzywania jakichs artefaktow? Bo mam kilka, ale kazdy artefakt ma tez swoje minusy, wiec nie wiem czy jest sens je uzywac.

 

Jedyne warte uwagi, to te podbijające regenerację zdrowia i staminy. Poza tym w paru miejscach można dorwać arty. nie posiadające wad. Jeżeli dobrze pamiętam, to jeden dostaniesz po wykonaniu questa dla typa w lokacji "bar".

Opublikowano

To pierwsza część? Z tego co pamiętam, to w każdej są arty które niwelują ujemne skutki innych. Czyli bierzesz sobie np 3 arty które są dobre ale szkodzą i jeden który nic nie daje poza usuwaniem złych skutków tamtych trzech [nie wiem czy da się to zrozumieć XD]

Opublikowano

STALKER Shadow of Chernobyl oraz GTA III.

 

Powiem wam, ze te stare GTA wcale sie mocno nie zestarzaly - w dalszym ciagu bawia niesamowicie. Wazne jest tylko, zeby nie odpalac ich po tym jak sie gralo niedawno w GTA IV, bo wtedy model jazdy moze czlowieka odrzucic.

A ja jako, ze ostatni kontakt z GTA IV mialem z pol roku temu, to model jazdy mi nie przeszkadza, a same gry dobrze bawia.

Opublikowano

Ja teraz meczę Assasin's Creed 2 i naprawdę mnie wciągnęło. Piękne, dopracowane duże miasta, zróżnicowane misje i świetna ekonomia (zbroje, bronie, gadżety. renowacja sklepów) Właśnie sobie odkryłem zbroje Altaira i jestem przy końcu gry.

Opublikowano (edytowane)

Zachęcony udanymi poprzednimi produkcjami Wadjet Eye Games sięgnąłem po trylogię Blackwell i wsiąknąłem totalnie :rolleyes:

Niby wszędzie słyszy sie o kryzysie gier p&c i choć w zasadzie jest to prawdą to wystarczy odrobinę poszukać i mozna ustrzelić perełkę- tutaj w grze zrobionej przez tylu ludzi ilu w EA odpowiada za podcieranie tyłka prezesa udało się zawrzeć pełnokrwiste postaci, z uroczą główną bohaterką czele, ciekawą, czasem dowc.ipną (inteligentny humor na poziomie), czasem wzruszającą historię która w oryginalny sposób odkurza temat szeroko pojętych kontaktów z duchami. Do tego solidny voice acting (jego brak często odstrasza mnie od gier tego typu) i tajemniczy klimat Nowego Jorku... Nawet oprawa nie odstrasza, bo ile grafika jest marna to muzyka daję radę jak najbardziej.

Jedna z najlepszych niespodzianek w temacie gier jakie mnie ostatnio spotkały. W czasach obecnego przygodówkowego bezrybia, dla całej trylogii ocenianej jako jedna historia, spokojne 8+/10

Edytowane przez Wielki K
Opublikowano
Powiem wam, ze te stare GTA wcale sie mocno nie zestarzaly - w dalszym ciagu bawia niesamowicie. Wazne jest tylko, zeby nie odpalac ich po tym jak sie gralo niedawno w GTA IV, bo wtedy model jazdy moze czlowieka odrzucic.

A ja jako, ze ostatni kontakt z GTA IV mialem z pol roku temu, to model jazdy mi nie przeszkadza, a same gry dobrze bawia

Model jazdy odrzuca nawet jeśli się w ogóle nie grało w GTAIV. Śmiem twierdzić, że sterowanie ogólnie to największa zmora trójwymiarowych GTA. To i beznadziejne AI kierowców. Też obecnie przechodzę GTA3 na PC (promocja Steam), ale niekiedy szlag mnie już trafia przy tych wszystkich pijanych kierowcach, co po linii prostej jeździć nie potrafią. Karetki mordujące tłumy ludzi po drodze do pojedynczego pacjenta to już w ogóle śmiech na sali. W kwestii sterowania natomiast nienawidzę łodzi, z których wyjście na brzeg graniczy z cudem (a postacie starych GTA nie umiały jeszcze pływać).

 

Chciałem także zagrać w pozostałe GTA, ale zarówno VC jak i SA mają zrąbany Y Axis w ustawieniach myszy. Tj. zmniejszenie czułości wpływa na X Axis, ale Y Axis jak latał szalony tak dalej lata. Oczywiście nie ma na to żadnej legalnej metody, patcha ani nic... No wprost genialne. Wyszło na to, że SA zamiast na PC to sobie na PS2 odkurzyłem, pomimo tragicznego framerate'u i gorszej grafiki.

 

Oprócz tego od czasu do czasu StarCraft 2 - kampania na brutalu.

Opublikowano (edytowane)

AI kierowcow to fakt (wychodzenie z lodzi rowniez moze byc dobijajace), jednak jesli chodzi o reszte twoich zarzutow - nie wiem, mi sie tam w stare GTA gra dobrze :P [nawet na kompie]

Problemow z Y Axis nawet nigdy nie zauwazylem.

Edytowane przez Yabollek007
Opublikowano

No nie twierdzę, że gra się źle - gdyby tak było to bym olał, jak to zrobiłem z San Andreas (któremu o dziwo brakuje też pewnych efektów graficznych, np. przy zachodzie słońca). Mimo wszystko wady swoje też to ma, niekiedy skutecznie uprzykrzające zabawę.

 

Problem z Y Axis dotyczy tylko VC i San Andreas. Nie u każdego występuje, ale jest dość powszechny, z tego co wyczytałem na forum steam.

Opublikowano

marudzisz, jakbyś naprawdę chciał pograć w to SA to byś znalazł dobre sposoby. ;] sterowanie? Xpadder i gra na padzie - jest wyśmienicie. brak elementów graficznych? rozwiń coś jakoś - pełno patchy zdecydowanie poprawiających grafikę i zmieniających otoczenie.

 

jak tam oczywiście chcesz, nie będę Cię przekonywać, ale u mnie na komputerze nadal jest San Andreas i nadal lubię wieczorkiem włączyć je sobie na 20 minutek i objechać całą mapkę słuchając fragmenty najlepszego soundtracku z gier jaki powstał (swego czasu miałem zainstalowane 4 niezależne od siebie instalacje GTA:SA i każda całkiem inaczej zmodowana [samochody, świat itp.] - ta gra ma niesamowity potencjał do tego typu zabaw ;d)

Opublikowano

Chciałem pograć w SA i znalazłem sposób - odkurzyłem pudełko z grą na PS2 ;)

 

Padem to sobie mogę pograć na konsoli - nie po to mam mysz i klawiaturę. Poza tym próbowałem podłączyć pada, ale gra miała pod krzyżaka sztywno przypisane poruszanie się i nie mogłem przypisać pod niego nic własnego. Może wina pada (Dual Shock 2 + przejściówka), nie wiem, niezbyt mnie to obchodzi już.

 

Patchami się nie bawię - leniwy jestem i coraz mniej chce mi się babrać z tym wszystkim tylko aby udało mi się cokolwiek uruchomić. Chcę po prostu włączyć grę i dobrze się bawić. Jednak pomimo włączenia wszystkich możliwych ustawień graficznych na maksimum, pierwszy ekran i tak nie miał tego fajnego błysku słońca, jakie jest obecne w wersji PS2. A z tego co czytałem, jest to charakterystyczny brak wersji PC, więc nie wiem ile w tym winy kompa, a ile developerów. A przecież urok całego SA tkwi w niesamowitym klimacie - jazda autostradą przy zachodzie słońca z zapuszczoną stacją rockową. Na konsoli problemów z tym nie ma.

 

Ale prawda jest też taka, że pakiet kupiłem głównie ze względu na promocję Steam (30zł całość) ;).

Opublikowano

Ty masz chyba kompa zj.ebanego, bo tyle ludzi co znam i grali w SA to żadna z tych osób nie miała problemu z axisami, regulacja myszki działała jak powinna. Jazda jest MEGA MIODNA, w stylu starusieńkiego drivera, nie wiem czy wy grając w GTA oczekiwaliście realizmu na poziomie rFactora. Pure arcade biczys.

 

 

 

 

Jedynie latanie helikopterami może sprawiać problemy, ale tylko na klawiaturze, ja gram na padzie (biegam tylko klawa + mysz), bez xpaddera - po prostu normalnie ustawione w opcjach i jest gites. Nie ważne czy to GTA 3, VC czy SA a o GTA IV nie wspominając.

 

 

  • Plusik 1
  • Minusik 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Skonczylem GTA III (swoja droga dosyc krotkie jest - przejscie zajelo mi 10h), teraz sie zabralem z VC, nastepne w kolejce jest SA.

 

Oprocz tego pierwszy STALKER, oraz League of Legends (shit - ta gra poprostu wymiata, a na dodatek jest darmowa).

Opublikowano

Szkoda, że po przejściu GTA 3 chcac swobodnie pojeźdżić po mieście jesteśmy ciągle atakowani przez wrogie gangi co przekłada się na ciagłe zgony.

Opublikowano

League of Legends nieustannie. dzisiaj pierwsza postać za nietypową cenę - 4800! Pewnie niedługo kupię, ale ostatnio coś jeszcze lepiej Nasusem składam. :D

 

Czasem GTA San Andreas z TC zwanym Sunny Mod czy jakoś tak - zdecydowanie najlepsze TC - wszystkie teksturki dobrze zmienione, IDEALNIE ustawione ENBSeries, wszystkie samochody idealnie dopasowane (+wszystkie mają nowe części w Wheel Archangels i Transfender), nie crashuje (przede wszystkim!). generalnie przez 2 lata samemu miałem zrobione około 10 wersji tej gry, więc mogę z czystym sumieniem polecać.

Opublikowano

Wzięło mnie na granie na PC. Konsola stoi i się kurzy, ja mam dobry PC i mogę sobie teraz grać we wszystko w co kiedyś marzyłem, by w ogóle chciało ruszyć (nie mówiąc już o graniu komfortowym). Na rozgrzewkę Kałnter Strajk (nie no, to działało, ale wtedy nie miałem Internetu), potem Gothic 2 (no dobra, to też śmigało), pogrywam sobie jeszcze w Minecraft, The Sims 3 może obadam (kupiłem sobie za 0 zł legalnie z EA Store, ktoś się kiedyś (pipi)nął i przez 2h można było tak kupić :D).

 

Myślę, czy sobie Bioshocka nie kupić albo innego Stalkera (poszczelałbym sobie).

Opublikowano

stalker w pizdu dobry, ale jak chcesz najmniej zbugowana wersje to bierz 3, Zew Prypeci- do tego jest najlepiej rozwinieta. fabula nie jest sequelem dwoch poprzednich, ale sa drobne nawiazania.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...