sir_ryszard 80 Opublikowano 22 września 2008 Opublikowano 22 września 2008 Tutaj też zapodam... ;p Nie mam brzucha ale noszę się z zamiarem kupna jakiegoś przyrządu do trenowania owych partii ciała. Jak myślicie, czy te pierdoły pokroju kołysek, Ab trainerów, rocketów i innych są warte uwagi, czy to tylko pic na wodę, fotomontaż. Miałem z czymś takim styczność ale zbyt krótki okres czasu aby stwierdzić pożyteczność. Czy może ławka skośna byłaby najlepsza? Cytuj
QBH 246 Opublikowano 22 września 2008 Opublikowano 22 września 2008 wyrzucona kasa, nie kupuj. najlepszym narzedziem do cwiczenia brzucha jest.... podloga :potter: . Cytuj
Tori 12 Opublikowano 22 września 2008 Opublikowano 22 września 2008 Miesiąc będziesz się tym jarać, a potem domownicy tylko będą przeklinać, że zbieracz kurzu zagraca pokój. Cytuj
M4c 23 Opublikowano 22 września 2008 Opublikowano 22 września 2008 wyrzucona kasa, nie kupuj. najlepszym narzedziem do cwiczenia brzucha jest.... podloga :potter: . Rurka tez sie przydaje Cytuj
C1REX 16 Opublikowano 27 września 2008 Opublikowano 27 września 2008 Mam kilka amatorskich pytań. Niedawno zacząłem chodzić na siłownię, bo na ciekawszy sport nie mam w tej chwili możliwości. Chodzi mi głównie, by się generalnie wzmocnić i dotlenić. Nie chcę za dużo nabrać na masie - może z 5 kg najwyżej. Jak polecacie ćwiczyć dla kogoś, kto nie ma możliwości chodzić regularnie na siłownię. Tzn. raz mogę 5 dni z rzędu, a w innym tygodniu nie mogę ani razu. Czy lepiej trenować wszystkie partie mięśni każdego dnia, czy lepiej skupić się na jednej partii na dzień? Lepszy efekt dają treningi rano, czy wieczorem? Jakie ćwiczenia wzmacniają brzuch, poza samymi brzuszkami? Co polecacie jeść? Dodam, że od pewnego czasu mam dietę bezglutenową - bez zboża (mąka, pieczywo, makarony, piwo, panierki). Cytuj
QBH 246 Opublikowano 27 września 2008 Opublikowano 27 września 2008 no, troche ch,ujowo ; ) ciezko powiedziec, ale w sytuacji kiedy nie mozesz przez caly tydzien chodzic na silownie chyba lepiej odpuscic sobie podzial treningu na konkretne partie, bo i tak systematyki nie bedziesz mial zadnej. brzuch pracuje w bardzo wielu cwiczeniach, ale jak chcesz go dopracowac to najlepiej odpusc sobie wszelkie wynalazki i wykonuj normalne ciezkie cwiczenia, albo wez sie za ktoras z metod treningowych (abs, szostka weidera). diete masz tez nieciekawa: ) - tracisz niezbedne weglowodany. nie wiem co Ci w takiej sytuacji poradzic, chyba najlepiej zapytac sie fachowca (moge zasiegnac porady u mojego treneiro, majstra Polski 2008 :] ), standardowo białko rzecz jasna. dobrze, ze sie w koncu za siebie wziales : ). Cytuj
C1REX 16 Opublikowano 28 września 2008 Opublikowano 28 września 2008 Węglowodany mam przecież jeszcze w ziemniakach, których zjadam spore ilości + generalnie owocach i warzywach. Codziennie zjadam przynajmniej jedną konkretną sałatkę. Słodkiego mleka nie piję. Słodyczy nie tykam. Cytuj
Sebas 1 577 Opublikowano 28 września 2008 Opublikowano 28 września 2008 Poszukuję jakiejś dobrze wyposażonej siłowni w Krakowie w miarę możliwości z nieprzegiętymi cenami. Jakiś miejscowy mógłby mnie poratować? Cytuj
Baqś 0 Opublikowano 29 września 2008 Opublikowano 29 września 2008 Poszukuję jakiejś dobrze wyposażonej siłowni w Krakowie w miarę możliwości z nieprzegiętymi cenami. Jakiś miejscowy mógłby mnie poratować? W sheratonie jest wypasek, można chodzic ile się chce , nie ma ograniczen czasowych, dodadkowo można kozystac z basenu, rocznie 1900zł, wbrew pozorom nie jest to drogo, bo na zwykłej siłce płaci się koło 80zł za miesiąc ale masz ograniczenia czasowe jak i na ilość wejsc, no i zadna siłownia nie oferuje tak wysokiego standardu, no i nie musisz przebywac z "drecholami" i ogolnie mało ludzi jest, wiec mozna sobie spokojnie cwiczyc. Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 14 października 2008 Opublikowano 14 października 2008 Czy można w miarę się wyćwiczyć i szczególnie wzmocnić w domowym zaciszu przy pomocy dwóch hantelków 4 kg i tego, co jest w domu zazwyczaj (podłoga, krzesła, łóżka itp.)? Nie mam za bardzo siana na siłkę i zbytnich chęci, najpierw chciałbym zacząć w domu, a dosyć słaby jestem, choć nie wyglądam źle. Taki max przeciętny. Czy spytanie o ewentualny plan treningowy domowymi sposobami to będzie już przesada ? Cytuj
Tori 12 Opublikowano 14 października 2008 Opublikowano 14 października 2008 Jak chcesz być koksem wal do grupy strong manów ze spartakusa, jak chcesz być wojownikiem power randżer to ja Ci coś tam napiszę Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 17 października 2008 Opublikowano 17 października 2008 Wolałbym przybrać na masie mięśniowej i ogólnie się wzmocnić, zwiększyć swoją siłę. To gdzie uderzać, w jakim temacie czy co? Cytuj
QBH 246 Opublikowano 17 października 2008 Opublikowano 17 października 2008 z 4 kg hantelkami i krzesłami moze byc ciezko ; ). mozesz robic pompki, brzuszki, wykorzystac hantle do paru cwiczen (na barki, triceps sie nadadza), lepsze to niz nic, jednak powienienes potraktowac to raczej tylko jako "rozgrzewke" przed silka. Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 18 października 2008 Opublikowano 18 października 2008 Niech będzie i to, ćwicząc się nie osłabię ;]. To co mam robić? Cytuj
hustler 4 Opublikowano 29 października 2008 Opublikowano 29 października 2008 Niech będzie i to, ćwicząc się nie osłabię ;]. To co mam robić? http://www.kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.htm Cytuj
Sztajniec 18 Opublikowano 5 listopada 2008 Opublikowano 5 listopada 2008 (edytowane) Panowie mam pytanko, a wlasciwie prosbe o zerkniecie i poddanie mi ewentualnych poprawek co do mojego planu treningowego. Postanowilem po kilkumiesiecznej przerwie wrocic do cwiczen, chce jechac typowo na mase, ukladajac plan treningowy wzorowalem sie na tym (ale zmienilem, bo stwierdzilem, ze jest zbyt wymagajacy jak na moj staz, ktory wynosi jakies 3,4 miesiace systematycznych cwiczen. Polaczenie klatka-bicepsy-tricepsy-brzuch wydawalo mi sie szczegolnie uciazliwe : P) no i stworzylem cos takiego: Cwicze w pon/srode/piatek. Dzien 1 - klatka + tric. -Wyciskanie sztangi na lawce poziomej (3 serie - 12,9,6 z progresja ciezaru) -wyciskanie sztangielek na lawce skosnej w gore (3 serie -6,6,6) -rozpietki sztangielkami na lawce skos/poziom (3 serie - 6,9,9) -wyciskanie francuskie sztangi w siadzie (4 serie - 9,9,6,6) -pompki w podporze tylem (4 serie - 9,9,12,12) -wyciskanie francuskie sztangielek lezac (3 serie - 6,6,6) Dzien 2 - przedramie + barki + nogi. -'wioslowanie' (3 serie - 9,6,,6) -'szrugsy' sztangielkami (3 serie - 12,12,12) -przysiady ze sztanga (4 serie - 12,9,6,6) -wysoki step (3 serie - 6,6,6) -uginanie nadgarstkow podchwytem (3 serie - 20,20,20) -uginanie nadgarstkow nadchwytem (3 serie - 20,20,20) -wspiecia na palce jednej nogi z hantlem w dloni (5 serii - 15,12,9,9,9) Dzien 3 - plecy + bic. -podciaganie na drazku szerokim nachwytem (3 serie - MAX) -unoszenie sztangielek bokiem w gore (3 serie - 12,9,9) -uginanie ramion ze sztanga podchwytem (3 serie - 12,9,9) -uginanie ramion ze sztangielkami chwyt mlotkowy (3 serie - 9,9,9) -podciaganie konca sztangi w opadzie (3 serie - 6,6,9) -przenoszenie sztangi w lezeniu na lawce poziomej (3 serie 9,6,6) -'wioslowanie' w lezeniu na lawce poziomej (3 serie - 9,9,9) Dobre to to, czy chu'jowka? Wszelkie zmiany, rady etc. mile widziane :] Edytowane 5 listopada 2008 przez Sztajniec Cytuj
Sebas 1 577 Opublikowano 5 listopada 2008 Opublikowano 5 listopada 2008 Plecy połącz z tricepsem a klatkę z bicepsem. Mógłbyś też dołożyć jeden dzień i robić osobno nogi i osobno barki Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 5 listopada 2008 Opublikowano 5 listopada 2008 (edytowane) Twoj plan wiem, jednak wg mnie za ostry.Nie ma potrzeby np tricepsow az taka iloscia serii katowac.Do tego szrugsy na poczatku uwazam za niepotrzebne cwiczenie, ktore lepiej zastapic podciaganiem sztangi do brody.Zaangazuje i inne miesnie barkow i bedzie bardziej efektywne imo.Przy plecach nie wiem co robia wznosy sztangielek bokiem.To cwiczenie na ramiona jest.Wracajac do tricepsa lepiej zrobic pompki chyba na poreczach niz w podporze.Poza tym jesli jedziesz na mase zrezygnuj z ugiec mlotkowych przez pewien czas ktore wprawdzie rozwijaja miesien naramienny ktory jest pod bicepsem, ale jest to cwiczenie bardziej na ksztaltowanie niz na budowe.Reszte sam musisz zobaczyc w praniu.Mi osobiscie ten plan wogole sie nie widzi.A i lepiej sie nie dotrenowac niz przetrenowac. Powodzenia. Edytowane 6 listopada 2008 przez El Loco Chocko Cytuj
QBH 246 Opublikowano 5 listopada 2008 Opublikowano 5 listopada 2008 chu,juwja. pozniej dam propozycje jakby ja to widzial :nerd: . Cytuj
Sztajniec 18 Opublikowano 6 listopada 2008 Opublikowano 6 listopada 2008 (edytowane) K, thx za odpowiedzi, czekam jeszcze na Twoja propozycje Kuba, a tymczasem zapodam jeszcze drugi plan, tym razem proponowany przez znajomego. Ktory lepszy? Czy moze ten tez chu'jowa? xD El Loco Chocko - wlasnie pomylilem to cwiczenie i przypadkiem wrzucilem do plecow. Jesli chodzi o pompki na poreczach to za bardzo nie mam mozliwosci do tego (cwicze w domu) dlatego wlasnie sa w podporze. Dzien 1 - klatka + tric. -Wyciskanie sztangi na lawce skośnej (3 serie - 8,6,4 z progresja ciezaru) + jedna seria hantlami 8powt. -wyciskanie sztangi na lawce poziomej (3 serie -8,6,4) + jedna hantalmi jw -wyciskanie hantli skos w dół (3x6-8) -wyciskanie francuskie sztangi w leżac (4 serie - 8,8,6,6) -prostowanie reki w opadzie (nie wiem jak to sie profesjonalnie nazywa (3x8) -pompki w podporze tylem (3x10) Dzien 2 -barki + nogi. -wyciskanie sztangi zza karku (8,6,4) -wyciskanie sztangi na barki przodu (8,6,4) -rozpiętki odwrotne (3x8) -przysiady ze sztanga (4 serie - 12,9,6,) -wykroki ze sztangielkami (3x8) -wspiecia na palce jednej nogi z hantlem w dloni (5 serii - 15,12,9,9,9) Dzien 3 - plecy + bic+przedramie -podciaganie na drazku szerokim nachwytem do karku (3 x8-10) -podciaganie na drazku szerokim nachwytem do klatki (3 x8-10) -martwy ciąg (10,8,6) -wiosłowanie sztangą (10,8,6) -uginanie ramion ze sztanga podchwytem (3 serie - 12,9,9) -uginanie ramion ze sztangielkami chwyt mlotkowy* (3 serie - 9,9,9) -uginanie nadgarstkow podchwytem (3 serie - 20,20,20) -uginanie nadgarstkow nadchwytem (3 serie - 20,20,20) *opcjonalnie, moze wywale jak radzil Loco Chocko ;] Edytowane 6 listopada 2008 przez Sztajniec Cytuj
QBH 246 Opublikowano 6 listopada 2008 Opublikowano 6 listopada 2008 plan od znajomego wg mnie bardzo dobry, przy klatce mozna np. lawke pozioma zamienic na rozpietki. Twojego juz nie bede poprawial, proponuje korzystac z tego wyzej; ). Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 12 listopada 2008 Opublikowano 12 listopada 2008 wracam do gry w tym tygodniu, pier,dole juz takie nicnierobienie ze sobą tylko chciałem wiedziec, jak glownie 'poszerzyc sie' drazek raczej odpada - nie mam jak go umiescic (piwnica niska, nie;]) Cytuj
Tori 12 Opublikowano 13 listopada 2008 Opublikowano 13 listopada 2008 Myślałem o piłce i robieniu na niej jakiś pierdół na klatkę z gryfem. Potrzebne mi to do szczęścia? Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 14 listopada 2008 Opublikowano 14 listopada 2008 U siebie na silowni widze wielu ludzi z uporem korzysta z tego "rekwizytu" czy to do brzuszkow czy innych cwiczen.Czy potrzebne?Ch...j ich tam wie. Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 14 listopada 2008 Opublikowano 14 listopada 2008 wracam do gry w tym tygodniu, pier,dole juz takie nicnierobienie ze sobą tylko chciałem wiedziec, jak glownie 'poszerzyc sie' drazek raczej odpada - nie mam jak go umiescic (piwnica niska, nie;]) na siłownie się wybierasz? Jeśli nie to... hmmm... pompki? pływanie? Myślałem o piłce i robieniu na niej jakiś pierdół na klatkę z gryfem. Potrzebne mi to do szczęścia? Spróbuj i zobacz jak się bęziesz czuć po tych ćwiczeniach (nie wiem do końca o jakie Ci chodzi). Najgorszej popadać w rutyne Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.