kotlet_schabowy 2 671 Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Każdy mówi, że alkohol źle wpływa na formę i jest be jak się ćwiczy. Ale jakieś konkrety ? Wiadomo, że zawsze to dodatkowe kalorie (to mnie akurat nie interesuje), odwadnia (w większych ilościach), ale jakieś bezpośrednie działanie na mięśnie ? Załóżmy, że mam dzień treningowy. Popołudniu poćwiczyłem, wieczorem wypiłem jedno piwo, wróciłem do domu, zaliczyłem wszystkie posiłki itd. Chyba nie jest to jakieś specjalnie duże wykroczenie ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Lain 107 Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 No, jedno piwo nie, ale pamiętaj, że po alkoholu - a zwłaszcza piwie robisz się leniwy, a apetyt strasznie rośnie. Dlatego nie samo piwo powoduje przyrost tłuszczyku, a to, że wpieprzamy puste kalorie w postaci czipsów, krakersów i innych gó/wien. Podobno alkohol przeszkadza w przyroście mięśni - czyli ćwiczymy na próżno. ;f Cytuj Odnośnik do komentarza
AiszA 91 Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Wypijać dużo wody mineralnej (niegazowanej), najlepiej rano nadczo i przed każdym posiłkiem, woda wypełnia żołądek przez co mniej w siebie ładujemy żarcia. Wiem, to nie piwko ale skutkuje, znam ludzi, którym pomogło. No i ćwiczyć & aktywna forma życia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 elo ogolnei, to chcialbym wiedziec, co musze zmienic w diecie by lepiej bylo xD zalezy mi na zgubieniu brzucha, + poszerzyc sie. ostatnio cwiczylem na 'mase' , mysle, ze mi jzu starczy odstawiam w cholere piwo, inne alkohole tez, czekolade, czipsy, wszytsko co zle. czego jeszcze NIE JESC? staram sie teraz pic duzo wody, nie wiem tez jaka mniej wiecej diete trzymac, na 'rzezbe' Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 671 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Po fotkach wnoszę, że brzuchem nie powinieneś się zbyt przejmować. Tzn. na pewno nie na tyle, żeby olać masowanie w ogóle. To co odstawiłeś wystarczy chyba, jak na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 wiem ,ze jedzienie po 20 jest zle, tylko , czasem ajk rpzesiaduje w nocy nad filmem czy czyms, to musze cos zjadac.. owoce + woda beda ok? ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubi. 39 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Owoce + woda to będzie sranie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2009 haha wczoraj zjadlem troche winogrona i z dwie szklany wody (powolutku wszytsko) i bylo ok xD Cytuj Odnośnik do komentarza
__bercik07 202 Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2009 jakis dobry srodek na rozstepy ? byle tani i skuteczny bo juz te dziary mnie wkurzja Cytuj Odnośnik do komentarza
Mati 6 Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2009 jakies masci kakaowe podobno pomagaja ;p Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Bercik, zapytaj pierwszej lepszej kobiety Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oran Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 No więc tak - co na szybkość, w sensie szybkie bieganie, jakie ćwiczenia? Biegi same nie wystarczą raczej? No i co na wzmocnienie nóg, bo teraz w piłkę zamierzam grać już na poważnie ale zawsze miałem problem z obolałymi nogami, co można na to poradzić? Any ideas? W sensie no nie wiem jakieś suple, sterydy, cokolwiek by wzmocnić odporność moich nóg (w domyśle mięsni), nie mam kikutów, tylko normalnie dość dobrze umięśnione nogi, ale bardzo łatwo mi o kontuzje. Mama mi powiedziała bym magnezu jadł, to jem, dobrze? Cytuj Odnośnik do komentarza
Blaise 3 603 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Odpuść te wszystkie gainery,uber massy i inne wynalazki.Piłkarze takich nie używają przecież . Przyda się praca na siłowni jest dużo urządzeń służących do pakowania nóg.Jeżdżenie rowerem,pływanie wzmacnia wydolność i mięśnie również nóg.Co do polepszania szybkości to biegaj na setkę .Tylko uważaj,rób to będąc rozgrzanym bo taki sprint bez strzeczingu to najprostszy sposób na zerwanie pachwin . Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oran Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Na rowerze jeżdżę dużo, ale no masakrycznie mam z tymi nogami, po każdym większym wysiłku na drugi dzień bolą jak cholera. Naprawdę coś by się przydało na ich wzmocnienie, biegacze coś na pewno stosują, co to jest? Cytuj Odnośnik do komentarza
Sebas 1 559 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Na rowerze jeżdżę dużo, ale no masakrycznie mam z tymi nogami, po każdym większym wysiłku na drugi dzień bolą jak cholera. Naprawdę coś by się przydało na ich wzmocnienie, biegacze coś na pewno stosują, co to jest? U mnie skuteczne okazały się interwały i trening siłowy na siłowni (miałem częste bóle łydek po i w czasie biegania). Jeżeli chodzi o suple to do głowy przychodzi mi tylko kreatyna ale na razie może spróbuj pokombinować z treningiem Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oran Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 No, a co to są interwały? Bo nie wiem zupełnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Blaise 3 603 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Oran nie pchaj się w żadne specyfiki.To na prawdę nic Ci nie da.Spróbuj tak jak pisze kolega wyżej z pracą na siłowni.Natury nie oszukasz Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oran Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Ale ja ćwicze w klubie, bez siłowni co prawda ale nogi dostają za mocno, muszę je czymś wzmocnić, tu nie chodzi o jakieś kurcze nabranie masy mięśniowej a o wzmocnienie ich odporności, głównie stawów i jak się da to i kolan. Na rowerze jeżdżę od lat, dziś np. 30 kilometrów na rowerze zrobiłem, w mieście ale i pod górę, z tym, że w mieście "Stop & go" na światłach robię, wyprzedzając na nich auta więc się męczę równie mocno. Takie 30-50 km robiłem przez dwa lata co drugi dzień + lekkie dojazdy każdego dnia do szkoły 5 km (rano, i 5 km po szkole, ale to nic, bo zero wysiłku), więc nogi teoretycznie powinny być mocne... Ale nie są, najlepszym rozwiązaniem by było zbicie wagi, ale to jak wiadomo łatwe nie jest, ale wciąż nad tym pracuję. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sztajniec 18 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 (edytowane) Po treningu bicepsa głównie czuję, że skatowałem przedramię, a bica lekko tylko :c (chodzi mi o uginanie ramion ze sztangą podchwytem). Ćwiczenie myślę, że wykonuję poprawnie, może to tak ma być (wątpie xD) ? Co robię źle? Jakieś rady? Edytowane 23 Sierpnia 2009 przez Happymieso Cytuj Odnośnik do komentarza
Wygnaniec 1 675 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Po treningu bicepsa głównie czuję, że skatowałem przedramię, a bica lekko tylko :c (chodzi mi o uginanie ramion ze sztangą podchwytem). Ćwiczenie myślę, że wykonuję poprawnie, może to tak ma być (wątpie xD) ? Co robię źle? Jakieś rady? nie wiem, ja tam zawsze czuje bicepsa, moze dlatego ze nie siluje sie na niewiadomo jakie ciezary, tylko na takie ktorymi moge spokojnie zrobic seryjke. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sztajniec 18 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 No ja też właśnie nie. Czytałem sobie trochę sfd i tam też właśnie komuś pisali że to być może przez obciążenia jakie dobiera, ale ja staram się nie brać niewiadomojakich tylko takie żebym sobie poradził spokojnie ;p Cytuj Odnośnik do komentarza
Wygnaniec 1 675 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 (edytowane) No ja też właśnie nie. Czytałem sobie trochę sfd i tam też właśnie komuś pisali że to być może przez obciążenia jakie dobiera, ale ja staram się nie brać niewiadomojakich tylko takie żebym sobie poradził spokojnie ;p to moze zmien sztange na hantle lub jesli masz na silowni linki to rob na nich. Polecam przy tym pochylic sie w pozycji do zbierania ryzu, wtedy caly wysilek idzie na bicepsa a nie przedramie. Edit: Musisz kazde cwiczenie jakie wykonujesz, niewazne czy biceps, ramiona, barki czy klatka, probowac wykonywac na rozne sposoby z roznym obciazeniem i z rozna iloscia powtorzen. Tak zeby tobie bylo najlepiej, a nie ze napisali tak na forum sfd czy gdziekolwiek indziej. Edytowane 23 Sierpnia 2009 przez Forebode Cytuj Odnośnik do komentarza
Sztajniec 18 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 (edytowane) Oki, dzięki Forebode, poobczajam następnym razem sobie na sztangielkach albo jeszcze zmienię ciężar : P Edytowane 23 Sierpnia 2009 przez Happymieso Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 zmien moze cwiczenia, znaczy przerwij monotonnosc mi to swego czasu pomoglo i power byl Cytuj Odnośnik do komentarza
kold 8 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Cos zly chwyt. Modlitewnik by pomogl. (pipi)ie po bickach. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.