Fenix 3 Opublikowano 11 stycznia 2011 Opublikowano 11 stycznia 2011 Szukalem cos na temat tego DEXA. Niewiele jest tego. Zreszta nie potrzebuje teraz bardzo dokladnych pomiarow. W koncu nie chodzi o to ile tam procent wyskoczy ale jak to sie zmienia w czasie. Do tego wystarczy mi moja waga. W kazdym razie dzieki za nakierowanie. Yaczes, przemiana na pewno sie pogorszyla. Zreszta zdaje sobie sprawe, ze jesli mam poprawic sylwetke to raczej jest to ostatni dzwonek. Poki co udalo mi sie jedno poprawic. Bole kregoslupa zwiazane z dyskopatia. Od momentu jak zaczalem cwiczyc nie mialem zadnego postrzalu. No ale tez miesnie plecow to u mnie jeden z priorytetow. Wiekszy niz sama klata. Gorsza przemiana materii, latwiejsze lapanie tluszczu i trudniejsze jego zrzucenie. Musze sie z tym pogodzic i tym mocniej pracowac ;p. Czy mam sylwetke endo? Raczej nie. Przynajmniej w takim ujeciu jak TUTAJ. Bardziej interesowalo mnie to o co pytalem wczesniej. Czy jest i jesli tak to jak to osiagnac uzyskanie dwoch efektow jednoczesnie. Redukacji tluszczu i progresji masy miesniowej. Wszedzie pisza, ze nie da sie tego pogodzic jednoczesnie. Natomiast na YT jest pelno roznych transformacji, gdzie goscie pozbywaja sie tluszczu i nabijaja miesnie. Pewnie czesc sie kluje w tylek. To mnie nie interesuje. Jednak caly YT w transofrmacji nie moze opierac sie na igle. Jesli dobrze rozumiem Sebasa, to bialko w kazdym posilku odzywia miesnie i dostarcza wystarczajacego budulca do wzrostu masy miesniowej. Poniewaz czesc energii z bialka idzie w miesnie to w ogolnym bilansie troche jednak tych kalorii brakuje (pomimo dostarczania normalnej jej ilosci). Skoro brakuje to organizm siega po zapasy zmagazynowanej wczesniej glukozy. Nie wiem co prawda jak to sie dzieje (najpierw leci glukoza z miesni i watroby wiec na silowni gosciu powinien pasc po pierwszych seriach) ale pewnie to dziala. Cytuj
Sebas 1 570 Opublikowano 11 stycznia 2011 Opublikowano 11 stycznia 2011 (edytowane) Kluczowe jest podkręcanie metabolizmu, który u endomorfików kuleje. Mi bardzo pomagało okresowe skupianie się na treningu z ciężarami, na spompowanie. Ograniczałem troszkę aeroby, dodawałem niewiele węglowodanów (wszystko było na wyczucie, na podstawie tego jak się czułem). W międzyczasie zwiększeniu ulegało spożycie kalorii i oczywiście troszkę tłuszcz ale po pewnym czasie wracałem do wcześniejszej rutyny (mniej węgli, więcej aerobów) z większym metabolizmem i miałem znowu z czego ścinać kalorie. Na przestrzeni ostatnich 6 miesięcy odchudzania zrobiłem tak chyba 2 razy i bardzo się to opłaciło, po czasie kiedy zrobione było zdjęcie które tutaj zamieszczałem zszedłem jeszcze do 10% bf. Tylko jak się zmniejsza aeroby trzeba się podwójnie kontrolować z dietą Edytowane 11 stycznia 2011 przez Sebas Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 11 stycznia 2011 Opublikowano 11 stycznia 2011 Zapodajcie mi jakieś konkretne ćwiczenia na dolne partie brzucha i skośne mięśnie- tylko darujcie sobie abs/abs2/weidera bo szukam konkretnych ćwiczeń (najlepiej w domowych warunkach, ew na siłowni) Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 11 stycznia 2011 Opublikowano 11 stycznia 2011 http://www.kulturystyka.pl/atlas/brzuch.asp Cytuj
Sandking 47 Opublikowano 12 stycznia 2011 Opublikowano 12 stycznia 2011 Zapodajcie mi jakieś konkretne ćwiczenia na dolne partie brzucha i skośne mięśnie- tylko darujcie sobie abs/abs2/weidera bo szukam konkretnych ćwiczeń (najlepiej w domowych warunkach, ew na siłowni) Wpisz sobie w google - russian twist, knee tucks, Martwy ciąg świetnie rozbudowuje skosy (ciało dąży do stabilizacji), ew. martwy ciąg jednorącz. Wznosy nóg/kolan wisząc na drążku do momentu gdy nogi są równolegle do podłoża (tylko naucz się techniki, jak najmniej się przyciągasz rękoma, pracuje praktycznie sam brzuch). Wznosisz spokojnie nogi, chwile zatrzymujesz, spokojnie opuszczasz. Zero dynamicznych ruchów, bo nie o to w tym chodzi. Możesz też spróbować wersji z wznosem nóg/kolan na poręczach. Cytuj
Gość _Logan_ Opublikowano 13 stycznia 2011 Opublikowano 13 stycznia 2011 Oficjalnie składam prośbę o bannerek "born to fit" - kto jak kto ale uważam że na niego zasługuję ! Cytuj
yaczes 14 478 Opublikowano 13 stycznia 2011 Opublikowano 13 stycznia 2011 OK. Jestem za, zobaczymy co na to Kuba. I jest temat od tego. Cytuj
kanabis 22 450 Opublikowano 14 stycznia 2011 Opublikowano 14 stycznia 2011 A ja? Ile mam jeszcze tych pyz opier.dolić? <_< Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 15 stycznia 2011 Opublikowano 15 stycznia 2011 Zapodajcie mi jakieś konkretne ćwiczenia na dolne partie brzucha i skośne mięśnie- tylko darujcie sobie abs/abs2/weidera bo szukam konkretnych ćwiczeń (najlepiej w domowych warunkach, ew na siłowni) Wpisz sobie w google - russian twist, knee tucks, Martwy ciąg świetnie rozbudowuje skosy (ciało dąży do stabilizacji), ew. martwy ciąg jednorącz. Wznosy nóg/kolan wisząc na drążku do momentu gdy nogi są równolegle do podłoża (tylko naucz się techniki, jak najmniej się przyciągasz rękoma, pracuje praktycznie sam brzuch). Wznosisz spokojnie nogi, chwile zatrzymujesz, spokojnie opuszczasz. Zero dynamicznych ruchów, bo nie o to w tym chodzi. Możesz też spróbować wersji z wznosem nóg/kolan na poręczach. dzięki Hela- Twoje też mi się przydało, ale szukałem więcej ćiczęń do domu Cytuj
Gość _Logan_ Opublikowano 17 stycznia 2011 Opublikowano 17 stycznia 2011 I jest temat od tego. Gdzie ? Cytuj
scuff 463 Opublikowano 17 stycznia 2011 Opublikowano 17 stycznia 2011 http://www.psxextreme.info/topic/41663-logo-i-rangi/ chyba tu Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 17 stycznia 2011 Opublikowano 17 stycznia 2011 Dajcie mi jakiś zestaw ćwiczeń na brzuch i pośladki dla dziewczyny w sensie dla mojej Cytuj
Infidel 218 Opublikowano 17 stycznia 2011 Opublikowano 17 stycznia 2011 Te są dobre http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie/posladki,21,20,20,997,1032,0,0,0.html Klasyczne brzuszki Brzuszki z uniesionymi nogami Spinanie kolan Cytuj
zduniacz 123 Opublikowano 17 stycznia 2011 Opublikowano 17 stycznia 2011 (edytowane) a6w i jakis aerobik albo basen regularny, tylko niech uważa na ramiona :] Edytowane 17 stycznia 2011 przez zduniacz Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 17 stycznia 2011 Opublikowano 17 stycznia 2011 Na tylek NIE ma lepszej rzeczy niz basen, sprawdzone info :] Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 19 stycznia 2011 Opublikowano 19 stycznia 2011 Na tyłek dobre jest to co robią te kociaki w clipie Call on me - E. Prydz,Sam tak kiedyś robiłem myśląc że to na nogi , a później robiłem furrorę na basenach 8) Cytuj
Plugawy 3 681 Opublikowano 20 stycznia 2011 Opublikowano 20 stycznia 2011 ma z was ktos na zbyciu hantle 2x 10kg? Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 21 stycznia 2011 Opublikowano 21 stycznia 2011 w go sporcie jedna sztuka kosztuje 40 albo 60 zł Cytuj
Plugawy 3 681 Opublikowano 21 stycznia 2011 Opublikowano 21 stycznia 2011 nie wiedzialem ze tak tanio to sie przejade, bo przegladalem dotad tylko na necie Cytuj
Grabek 2 775 Opublikowano 24 stycznia 2011 Opublikowano 24 stycznia 2011 (edytowane) ok, jutro idziemy na siłownia. kupi sie karnet na active i przynajmniej motywacja będzie żeby chodzić. Czy combo bieżnia/rower stacjonarny co drugi dzień na zmianę z przerzucaniem żelastwa ma sens? czy lepiej się skupić na jednym albo drugim? nie chodzi mi o robienie z siebie jana koksa tylko o ćwiczenia ogólnorozwojowe. Edytowane 24 stycznia 2011 przez alienator Cytuj
stabik 3 Opublikowano 24 stycznia 2011 Opublikowano 24 stycznia 2011 (edytowane) Ogólnie rozwojowo nie dotykaj nawet roweru bo to szmelc działający tylko na nogi lub alternatywa dla maksymalnych koksów by utrzymać się w formie pozwalającej oddychać a i tak przy 15 na godzinę pocą się jak świnie (i dobrze ) Jeśli jest bieżnia z odpowiednim wytłumianiem uderzeń odciążająca kręgosłup i stawy a dodatkowo nie masz nadwagi możesz robić raz w tygodniu bieżnię, reszta orbitrek. Co i jak napisz dokładnie ile razy będziesz na tej siłowni i jak długo(maksymalna objętość czasowa treningu) oraz czy masz dietę. jaki jest cel ćwiczeń i czy jest endo czy ekto? Edytowane 24 stycznia 2011 przez stabik Cytuj
Grabek 2 775 Opublikowano 24 stycznia 2011 Opublikowano 24 stycznia 2011 No jak już zainwestuję, to bym chodził 4-5 razy w tygodniu myślę spokojnie. Objętość czasowa to nie wiem, mogę być nieograniczoną ilość czasu przez miesiąc z tym karnetem hehe. A wydolnościowo to hui wie ile dam radę. Dietungi nie mam. Naczy nie to, że wpier.dalam co popadnie albo kebaby na obiad i kolacje, ale po prostu nie liczę żadnych kalorii, węgli, białek itd. No a cel napisałem - ogólnorozwojówką to ma być raczej, nie mam marzeń bycia koksem albo wyciskania 120 na klate. ostatniej części nie rozumiem hhe Cytuj
SpacierShark123 1 476 Opublikowano 11 lutego 2011 Opublikowano 11 lutego 2011 Robił ktoś może coś w stylu tygodnia regenerującego ? Słyszałem że powinno się robić takie przerwy ale przez 2 lata owych nie robiłem i teraz czuje lekki zastój jeśli chodzi o rośnięcie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.