SpacierShark123 1 474 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Zupełnie nic jak mam chwile czasu idę spać.Po za tym jutro idę kupić dextroze z tego co słyszałem mogę mieć zapotrzebowanie tego przez organizm może dlatego taki senny jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sebas 1 559 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 No niestety nie ma odżywki na motywację i silną psychikę. Oprócz ciała ćwiczcie ducha. Nie chce się iść - spakujcie się wcześniej. Czasami trzeba wyłączyć myślenie i z rozpędu zaraz po pracy lecieć na siłkę. Ja od 2 miesięcy pracuję po 12h i daję radę. Nie bądźcie ci.py 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
SpacierShark123 1 474 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Widzisz zależy od organizmu kumpel śpi po 6 godzin i jest wypoczęty a ja nie więc nie widzę sensu w tym co piszesz.Ale widzę że lepiej skończyć temat.Dzięki za pomoc 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Sebas 1 559 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 (edytowane) Organizm się przyzwyczaja do określonej ilości snu, jak studiuję śpię 10h, teraz po 6h a w weekendy nadrabiam. Jak nie potrafisz się zmusić i wstawać wcześniej to słabiutko, a nawet jeżeli, to zostaje ci całe 6h doby poza pracą i spaniem. Od ciebie zależy co z nimi zrobisz. Jak chciałbyś chodzić częściej na siłownie a ci się nie udaje to jesteś śmierdzącym leniem. :* EDIT: Teraz przeczytałem, że ty w szkole siedzisz te 10h. kwiik xD Jak ci się nie chce po siedzeniu na dupsku prawie pół dnia iść trochę poruszać to nie ma w ogóle o czym dyskutować. Edytowane 15 Września 2011 przez Sebas Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenix 3 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Sebas, masz rodzine (no wiesz, zona, dzieci)? To nie pisz "Jak chciałbyś chodzić częściej na siłownie a ci się nie udaje to jesteś śmierdzącym leniem." Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Wątpię aby cukier dał ci energię i chęci,to samo mógłbyś osiągnąć ryżem.Podaj mi swoje dane na PW to podeślę ci kapsa pobudzacza i zobaczysz czy lepiej ci się trenuje.Możesz być tak jak ja meteopatą i jak spada ciśnienie to oczy się same zamykają. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sebas 1 559 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 (edytowane) Sebas, masz rodzine (no wiesz, zona, dzieci)? To nie pisz "Jak chciałbyś chodzić częściej na siłownie a ci się nie udaje to jesteś śmierdzącym leniem." Nie wydaję mi się, żeby szarqu miał rodzinę na utrzymaniu a do tegoż właśnie usera się zwracałem. Tak całkiem przy okazji widzę po sobie ile czasu mi zajmuje dbanie o dietę i ruch przy dobrej organizacji i moim zdaniem nie jest niemożliwym pogodzenie tego z obowiązkami związanymi z rodziną. EDIT: Branie jakichkolwiek pobudzaczy, jeżeli nie potrafi się zadbać o właściwy odpoczynek, to już nie lenistwo a głupota. Prosta droga do przetrenowania. Edytowane 15 Września 2011 przez Sebas Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Raz że może nie jest tak wyjątkowy jak ty,a dwa że wypoczywa należycie skoro siedzi po 10 h w szkole,jedyne co ma to zmęczenie umysłowe a jak wiemy mózg pochłania 40% dziennego spożycia glukozy,więc pobudzenie układu nerwowego może dać mu kopa przy odpowiedniej diecie. Cytuj Odnośnik do komentarza
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 @szarku kup Jack3d, dwie miarki na pol godziny przed treningiem zrobia wiecej niz sobie umiesz wyobrazic. Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Szybko rośnie tolerancja na jacked,więc ci podeśle mój wynalazek,podam ci przy okazji jego nazwę Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenix 3 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Sebas, masz rodzine (no wiesz, zona, dzieci)? To nie pisz "Jak chciałbyś chodzić częściej na siłownie a ci się nie udaje to jesteś śmierdzącym leniem." Nie wydaję mi się, żeby szarqu miał rodzinę na utrzymaniu a do tegoż właśnie usera się zwracałem. Tak całkiem przy okazji widzę po sobie ile czasu mi zajmuje dbanie o dietę i ruch przy dobrej organizacji i moim zdaniem nie jest niemożliwym pogodzenie tego z obowiązkami związanymi z rodziną. EDIT: Branie jakichkolwiek pobudzaczy, jeżeli nie potrafi się zadbać o właściwy odpoczynek, to już nie lenistwo a głupota. Prosta droga do przetrenowania. Jesli to bylo tylko do szarku to nie bylo mojego posta i nie wcinam sie miedzy wodke a zagryche. Natomiast przy rodzinie oczywiscie czas sie znajdzie ale trudno cokolwiek zaplanowac. Glownie dziecko jest nieprzewidywalne. Przynajmniej niemowlak (o wyspaniu a wiec regeneracji mozna zapomniec). Ja mam juz wiekszy spokoj. Corke do przedszkola, powrot bo torbe i silownia.Na szczescie nie musze byc na okreslona godzine w pracy czy na uczelni. To juz przerabialem i swoje odfajkowalem ;p. Ahhh.. no i troche problemow pojawi sie za 2 tygodnie. No ale chyba nie tylko ja tu gram na ps3 ;p Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Powrót po torbę,tego zgreda? Cytuj Odnośnik do komentarza
_Kamaz_ 7 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Wątpię aby cukier dał ci energię i chęci,to samo mógłbyś osiągnąć ryżem.Podaj mi swoje dane na PW to podeślę ci kapsa pobudzacza i zobaczysz czy lepiej ci się trenuje.Możesz być tak jak ja meteopatą i jak spada ciśnienie to oczy się same zamykają. Ja tak mam, jak spada cisnienie, zmienia sie pogoda, to albo robie sie senny, albo nerwowy. A mam takie pytanie, taki pobudzacz przed treningiem nie sprawi potem, ze nie bede mogl usnac w nocy? A ogolnie mam pytanie takie, pracuje teraz w takim trybie, ze jeden tydzien 6-16, nastepny 12-22, i tak na zmiane. Jak to pogodzic z chodzeniem na silke? Schudlem cholernie, patrze na swoje foty z tematu foty, a potem patrze na siebie w lustrze, i plakac mi sie chce:( Chodzi mi o to, ze to totalnie rozwala regularnosc spozywania posilkow, czasu treningu, czasu, w ktorym organizm odpoczywa, po spie inaczej gdy wracam do domu o 16, a inaczej jak wracam do domu o 22. A musze na silownie wrocic, to jest uzaleznienie, i mysle o tym codziennie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Kamaz jak weźmiesz po 16 to jest prawdopodobieństwo że będą problemy ze snem,tylko jest też kwestia odpowiedniego zmęczenia się,na tych stymulantach masz max powera,jak odpowiednio go zużyjesz ciężkim treningiem to jedyne co będziesz chciał zrobić jak wrócisz do domu to sen. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sebas 1 559 Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 (edytowane) Raz że może nie jest tak wyjątkowy jak ty,a dwa że wypoczywa należycie skoro siedzi po 10 h w szkole,jedyne co ma to zmęczenie umysłowe a jak wiemy mózg pochłania 40% dziennego spożycia glukozy,więc pobudzenie układu nerwowego może dać mu kopa przy odpowiedniej diecie. I będzie jechał non stop na pobudzaczach? Nie ma tak dobrze - równowaga musi być osiągnięta bez suplementacji. Budowanie sylwetki, rozwój siły - to wszystko jest żmudne, musi takie być bo wymaga czasu. Nie można myśleć tylko o tym jak ćwiczyć i się odżywiać ale też jak wytrwać i pogodzić to wszystko z codziennymi obowiązkami i właśnie w tym aspekcie większość osób popełnia błędy bo nawet gorsza dieta czy trening na dłuższą metę są dobre. Tak samo jak trzeba zacisnąć zęby przy 12-14 powtórzeniu w serii, tak trzeba zapier.dalać ten 3, 4 czy 5 raz w tygodniu na siłkę, nawet jak się czasami nie chce. Dobrze zbilansowany posiłek przedtreningowy to najlepszy środek na pobudzenie Edytowane 15 Września 2011 przez Sebas 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 (edytowane) Szkoda że wypowiadasz się w sposób,jakby to tylko zależało od charakteru.Podam przykład.Ja biorę pobudzacz jak jest zamułka,gdyż nie mam sił i jestem senny,czy wypiję kawę,czy wezmę kapsa pobudzacza to żadna różnica,muszę się "obudzić"bo trening będzie słaby,a jak nie wykonam go solidnie to szkoda na niego iść w ogóle.Natomiast jak jest słońce i wysokie ciśnienie to nawet nie myślę o pobudzaczach.Ale z drugiej strony moja dziewczyna,jest normalne ciśnienie to 90/60 i nie zależnie co by zjadła to i tak w ciągu dnia musi się "skoksować"adrenaliną czy innym stymulantem by egzystować,nie mówiąc o ćwiczeniach,możliwe że szarku i kamaz też mają problemy z ciśnieniem i ocenianie ich że nie mają charakteru do ćwiczeń jest błędne.Do tego zauważyłem nową modę,już nawet 13 letnie dzieci biegają z red bullami i im podobnymi dziećmi,spijają bo jest to modne,są głównie po tym agresywne i żeby to maskować używają enigmatycznych słów o których nie mają pojęcia-adhd,lepiej wziąć taką rzecz raz/dwa razy w tygodniu przed treningiem niż zużywać takie środki bez sensu. Edytowane 16 Września 2011 przez Litwin25 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Sebas 1 559 Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 Ty jesteś lekomanem. Na każdy problem tutaj zgłoszony zalecasz jakąś chemię więc nie mam ochoty z tobą dyskutować bo już się przekonałem, źe to bezcelowe. Najpierw niech zweryfikuje problemy z ciśnieniem a potem niech idzie do lekarza. Tak te sprawy załatwiają normalni ludzie. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
yaczes 14 464 Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 Do tego branie pobudzaczy powoduje bledne kolo - bez nich w pewnym momencie bedzie o wiele gorzej niz w punkcie wyjscia. A 45 minut (tyle powinien trwac dobry, intensywny trening) to chyba kazdy znajdzie, bez przesady. Zwlaszcza, ze na forum czas macie Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 671 Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 Co innego pić to w "gorsze" dni, a co innego napier.dalać codziennie litr pobudzacza, zamiast wypoczywać, więc nie przesadzajcie z tą tolerancją itd. Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 17 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2011 Biedni ci wszyscy ludzi,tzw. kawosze,piją z rana by nastawić się do pracy,jeżeli tolerancja rosłaby tak szybko to po kilku latach musieliby pić cysternę kawy z rana.Zresztą jaka jest różnica wypić kawę a wziąć kapsa z kofeiną,guaraną,żeń szeniem i tauryną?Nie lubię kawy,a żeby nie być nazywany lekomanem musiałbym przed treningiem wypijać z litr zielonej herbaty żeby dostarczyć podobnych ilości teofiliny(1,3-dimetyloksantyna) co szklanka kawy(kofeina-1,3,7-trimetyloksantyna) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Owiec 281 Opublikowano 18 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Jade sobie za granice na pol roku i stwierdzam, ze pewnikiem bede mial duzy nadmiar czasu. To stwierdzilem, ze znowu zaczne cos tam cwiczyc zeby lepiej wygladac, bo cos ostatnio sie zaniedbalem poza treningami kendo. Nie wiem jak bedzie sie miala sprawa z jakas silownia czy czyms, dowiem sie to dam znac, narazie wezmy pod uwage to co moge robic bez silowni, hantli i calej reszty. Czyli zapewne pompki+brzuszki. Jakie pompki i jakie brzuszki daja najwieksze efekty? Pompki to zapewne stojac na rekach, ale nie zawsze jest na to miejsce. Jaki rozklad seria~powtorzenia i ile razy dziennie? Jak tak sobie tam cwiczylem ostatnio to robilem poniedzialek-piatek jakos 4/5 dziennie po (na samym koncu, jak mi sie znudzilo) 50pompek i brzuszkow. Co 2tygodnie dokladalem po 5powtorzen, chyba ze sie czulem na silach to czesciej/wiecej. Jedna seria 50powtorzen, potem po paru godzinach to samo. Zapewne najmniej efektywny sposob cwiczenia, ale sie nie znam. Prosze o jakies magiczne porady jakie pompki/brzuszki i jak to podzielic. Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 18 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Rób tabatę na nogi,jakbyś znalazł kawałek drążka to już plecy skatujesz,a pompki możesz robić na klatę,na barki(stojąc na rękach)lub jak masz dwie poręcze na triceps. Cytuj Odnośnik do komentarza
Owiec 281 Opublikowano 18 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Tak patrze ta tabate, to nie wiem czy to do konca bezpieczne dla mnie, bo kiedys (wlasciwie nadal) mam problemy z kolanem po wypadku na akrobatyce. Co do pompek to jeszcze jaki rozstaw rak jest lepszy - normalnie czy w ten smieszny trojkat na srodku? Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 18 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Trójkąt angażuje tricepsy,najlepiej 3 serie i w każdej inne ustawienie dłoni,szeroko,na pięściach/palcach i w trójkąt. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kazub 4 583 Opublikowano 18 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 Nie ma najlepszego rozstawu do pompek, każdy angażuje trochę inne partie, ale zasada jest taka, że im wężej kładziesz ręce tym pomka bardziej koncentruje się na rejonach klatki do wewnątrz (czyli ułożenie dłoni koło siebie stykających się kciukami i wskazującymi idzie stricte na środek), im szerszy rozstaw, tym bardziej pracują zewnętrzne rejony klatki (czyli jej szerokość). To wygląda analogicznie jak przy wyciskaniu sztangi na klatkę. Dodam jeszcze, że najwęższy rozstaw najmocniej angażuje triceps spośród wszystkich możliwych, ale jest też najcięższy (nogi powinny być ułożone trochę na zewnątrz w celu utrzymania lepszej równowagi). Pompki w stójce mocno idą na barki , ale są hard (nawet z podparciem), zamiast nich, można robić pompki z nogami ułożonymi znacznie wyżej niż tułów (pod dużym kątem nachylenia) - barki też podziękują. Co do ilości powtórzeń i serii, to tu sprawa jest indywidualna dla każdego (forma i możliwości) i zależy od celu treningu. Pomki możesz robić np. tak : 5 serii do wyczerpania każda (aż nie padniesz) i przerwy między seriami trochę dłuższe, np. po 3,5 min. - dobre na wytrzymałość. Może też być np. 10 serii po 30 (jak mieścisz 50 w serii to dla ciebie nie problem) i przerwy po 1,5 min - 2 min. Oczywiście mówimy na razie o pompkach w standardowym ustawieniu szerokości rąk i wysokości nóg względem tułowia. No i najlepiej jak byś miał jakiś drążek, bo na nim zrobisz najwięcej - to najbardziej rozwojowy i wszechstronny przyrząd do ćwiczeń jaki ktokolwiek kiedykolwiek wymyślił. Co do brzuszków, to też nie ma tego najlepszego ćwiczenia, rób różne. Chociaż można za to najlepsze uznać skłony (na siedząco albo na skośnej ławce do brzuszków). Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.